- 1 Walka z motocyklami jak z wiatrakami (212 opinii)
- 2 Zabytkowy folwark doczeka się remontu? (23 opinie)
- 3 Nawet 8 budynków na terenie po poczcie (191 opinii)
- 4 Wojna szpiegów nad Zatoką Gdańską (75 opinii)
- 5 Bez "dzikiej" drogi Morenę czeka chaos? (321 opinii)
- 6 85. rocznica wybuchu II wojny światowej (785 opinii)
Jak szybko poradziłem sobie z osiedlowymi dziurami w jezdni
porównać
Zaledwie cztery dni minęły od wysłania wiadomości e-mail do całkowitego załatwienia sprawy związanej z łataniem kilkunastu dziur na osiedlowej jezdni na Matarni. Nasz czytelnik - pan Artur - zdumiony szybką reakcją drogowców, zachęca innych do podjęcia podobnych działań w całym Trójmieście.
Uszkodzone auto na dziurze w jezdni - jak otrzymać odszkodowanie?
Na Matarni mieszkam już jakiś czas i od kiedy pamiętam, był tutaj problem z dziurami w jezdni. Ale zarówno ja, jak i inni mieszkańcy do tej pory wychodziliśmy z założenia, że przecież ktoś to kontroluje, kiedyś przyjedzie i naprawi. Takie myślenie - błędne zresztą - powoduje, że do niewielkich napraw może dochodzić wyjątkowo rzadko. Przecież urzędnicy czy drogowcy nie monitorują stanu dróg przez 24 godziny na dobę w całym mieście. Zatem jaki problem, by im w tym trochę pomóc? Okazuje się, że żaden - tym bardziej, że działają wyjątkowo sprawnie i szybko.
25 lutego br. przeczytałem artykuł pt. "Ruszyło łatanie pozimowych dziur w drogach", w którym zawarta była informacja, gdzie i jak zgłosić ubytki w jezdni. Na początku nie zgłębiałem się w szczegóły artykułu, ale muszę przyznać, że gdzieś siedział mi w głowie. Dawał o sobie przypominać - za każdym razem, gdy samochodem wjeżdżałem w wielką wyrwę na ul. Kadetów. Kilka tygodni później odkopałem wspomniany artykuł i tym razem uważnie przeczytałem - gdzie trzeba zgłosić dziury w jezdni. Telefonem zrobiłem kilkanaście zdjęć, a w e-mailu zawarłem informację, gdzie dokładnie znajdują się opisane przeze mnie dziury oraz poprosiłem o interwencję.
E-mail na adres kontakt@gdansk.gda.pl wysłałem w poniedziałek o godz. 17:30. We wtorek o godz. 9 dostałem odpowiedź o następującej treści: Zlecono miejscowe naprawy nawierzchni w ramach bieżącego utrzymania dróg. Informujemy, że w pierwszej kolejności wykonywane są naprawy w miejscach mogących powodować potencjalne zagrożenie w bezpieczeństwie ruchu drogowego. Pomyślałem: okej, dostałem e-mail, ale naprawa ruszy za miesiąc lub dwa. Jakież było moje zdziwienie, gdy czwartego dnia od mojego zgłoszenia na ul. Kadetów pojawili się drogowcy, którzy łatali wskazane przeze mnie w e-mailu dziury.
Dlaczego w związku zaistniałą sytuacją napisałem wiadomość do redakcji? Przede wszystkim dlatego, żeby pokazać czytelnikom, że to proste, satysfakcjonujące i jak widać - nie wymaga sporo czasu ani wysiłku. Jestem przekonany, że gdybym w ten jeden poniedziałek nie poświęcił kilkunastu minut na zrobienie zdjęć i wysłanie wiadomości, dziś nadal mieszkańcy m.in. ul. Kadetów jeździliby po dziurach, niszcząc swoje samochody i powodując zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Dlatego z tego miejsca zachęcam wszystkich - jeśli w waszej okolicy są dziury w jezdni - zgłoście to. I nie dotyczy to tylko dziur, ale wszystkiego, co może może stwarzać zagrożenie lub psuć estetykę. Czasami zarządcom dróg, zieleni i innych terenów trzeba pomóc, nakierować ich.
Równolegle z pracami naprawczymi gdańskich ulic drogowcy kontynuują przegląd ich stanu technicznego. Oprócz wyników własnej inspekcji harmonogram napraw ma zostać stworzony także w oparciu o zgłoszenia mieszkańców.
Gdańsk: Każdy gdańszczanin może zgłosić dostrzeżoną po zimie dziurę w jezdni do Gdańskiego Centrum Kontaktu na adres e-mail: kontakt@gdansk.gda.pl bądź bezpośrednio do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni: gzdiz@gdansk.gda.pl i pod telefonami: 58 52 44 544, 58 52 44 548, 58 52 44 549.
Gdynia: W Gdyni dziury należy zgłaszać do Zarządu Dróg i Zieleni na adres e-mail: sekretariat@zdiz.gdynia.pl lub pod telefonami: 58 761 20 00, 58 761 20 01.
Sopot: W Sopocie zgłoszenia również przyjmuje Zarząd Dróg i Zieleni, adres e-mail: sekretariat@zdiz.sopot.pl, numery telefonów: 58 551 03 51, 58 551 52 82.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (135) ponad 10 zablokowanych
-
2021-04-07 07:12
Pan Artur mieszka na Matarni ? (4)
A gdzie dokładnie? W Media Markt czy bardziej w Ikei? Bardzo, bardzo wiarygodny ten artykuł
- 11 13
-
2021-04-07 07:18
Widać prawdziwy Gdańszczanin napisał (2)
Tz chciał zabłysnąć . Wyobraż sobie ze tam mieszkają ludzie . Nawet jest kościół :))
- 12 3
-
2021-04-07 08:14
Kościół w Polsce... to tak jak byś napisał że w Afryce widziałeś afroafrykanina (bo chyba nie m...?)
- 1 4
-
2021-04-07 10:20
Słynny kościół zapraszający na mszę czcionką jak z gry Diablo ;)
- 0 0
-
2021-04-07 08:39
Na Matarni jest duże osiedle, ktoś się z choinki się urwał
- 5 0
-
2021-04-07 07:14
takie dziury! nie wstyd wam włodarze? (1)
w centrum Gdańska wszędzie sa takie ulice!
gdzie sa pieniądze z tych remontów? od 30 lat ....- 13 5
-
2021-04-07 07:38
deklarujcie dalej PITy w Bartoszycach to będa dziury
- 3 3
-
2021-04-07 07:17
Super! (1)
Dzięki sąsiedzie za ogarniecie sprawy!
- 27 5
-
2021-04-07 07:37
Umów się z nim na lody w podziękowaniu
- 2 2
-
2021-04-07 07:33
Tak. Potwierdzam ja też w nowym porcie zgłosilem
Przyjechali załatali aż miło. Szkoda że tylko ja to zgłaszam inni mają to w d.
- 14 3
-
2021-04-07 07:43
w ankiecie powinna być jeszcze jedna odpowiedź (1)
tak zgłaszałem, problem został rozwiązany, ale miasto się nie przyznało do błędu. Zgłaszałem zmiany w sygnalizacji, po kilku tygodniach dostałem maila, ze nic się nie zmieniło i nie robili żadnej korekty świateł, ale o dziwo do skrętu w lewo na pewnym skrzyżowaniu zielone światło paliło się jakieś 2 sekundy, a po mojej interwencji już jakieś 15 sekund.
- 20 6
-
2021-04-07 07:46
miałem tak samo, odpowiedź była, że jest dobrze, nastepnie czasookresy świateł się zmieniły na takie jak proponowałem i problem
- 6 0
-
2021-04-07 07:53
To prawda
O ile cała ulica nie jest przeznaczona do remontu, to takie pojedyncze dziury, a szczególnie wyrwy, ZDiZ naprawia bardzo szybko - pod warunkiem, że się to zgłosi.
- 4 1
-
2021-04-07 08:01
Tekst sponsorowany...
- 4 3
-
2021-04-07 08:10
Kpina (1)
Ulica Malczewskiego - odcinek od Ciasnej do Sołeckiej. Sam zgłaszałem już 3 razy, wiem że ludzie z osiedla też zgłaszają. Raz na 3 miesiące przyjedzie firma zewnętrzna, podsypie piachem kocie łby i miasto uważa problem za rozwiązany, bo droga jest w planie do remontu za n lat. Bardzo ładna laurka, szkoda że wybiórcza lub nieprawdziwa
- 16 3
-
2021-04-07 12:56
Ah te kocie łby
Pewnie są pod ochroną konserwatora zabytków. Przejechałem się raz Malczewskiego od wysokości przedszkola do Kościelnej, nigdy więcej. Tam chyba tylko czołgiem.
- 1 1
-
2021-04-07 08:14
Pan Artur....
Jak większość mieszkańców tego osiedla pewnie pracuje w służbach porządkowych jak to niedawno Minister Zdrowia określił zamykajac szkoły. A my zwykli ludzie sprzedawcy w sklepach, sprzątaczki, fryzjerzy idt... Nie mamy nic do powiedzenia, Kadetów, Elewów, Podchorążych to jednak dziwne osiedle
- 3 2
-
2021-04-07 08:17
W Gdyni nawet na głównych drogach dziury. Proponuję Panu Szczurkowi przejechać się Al. Zwycięstwa.
- 10 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.