• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak to jest ze spóźnieniami na SKM?

bra
10 maja 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Według statystyk, SKM-ki są jednymi z najpunktualniejszych pociągów w Polsce. Pasażerowie twierdzą jednak, że spóźniają się codziennie. Według statystyk, SKM-ki są jednymi z najpunktualniejszych pociągów w Polsce. Pasażerowie twierdzą jednak, że spóźniają się codziennie.

Urząd Transportu Kolejowego podaje, że SKM ma jedne z najpunktualniejszych pociągów w Polsce. Jednak pasażerowie korzystający na co dzień z tego środka lokomocji są innego zdania. - Od 18 lat dojeżdżam codziennie pociągami SKM i wbrew jakimkolwiek danym są one codziennie opóźnione - skarży się pan Szymon.



Jak oceniasz punktualność SKM?

Według UTK punktualność polskich pociągów w pierwszym kwartale tego roku wyniosła 90,1 proc. To wzrost o 3,2 proc. w stosunku do ostatnich trzech miesięcy 2017 roku, ale też spadek o 2 proc. w porównaniu do pierwszego kwartału roku ubiegłego.

W gronie najbardziej punktualnych znalazła się Warszawska Kolej Dojazdowa (99,6 proc.) i SKM Trójmiasto (98,3 proc.). Najgorzej pod tym względem wypadają Koleje Małopolskie (73,4 proc.).

Średni czas opóźnień pociągów w Polsce wyniósł 9 minut 5 sekund.

Ta informacja zbiegła się w czasie z mailem, jakiego przysłał do nas pan Szymon, czytelnik Trojmiasto.pl. Oto jego spostrzeżenia:

Od 18 lat dojeżdżam codziennie pociągami SKM z głębokiego przedmieścia do Gdańska. Wbrew jakimkolwiek danym podawanym przez przewoźnika czy UTK, pociągi SKM są codziennie opóźnione. Codziennie, każdego dnia, notorycznie. Zapewniam.

Traktujmy się poważnie, nie kłamię, jeżdżę codziennie SKM po 2-4 razy. Praktycznie każdy pociąg jest opóźniony o 5-10 minut. W środę rano mój pociąg do pracy był opóźniony o 9 minut, gdy wracałem - opóźnienie wyniosło 11 minut. W czwartek rano jechałem do pracy - pociąg spóźnił się o 7 minut.

Warto zauważyć, że dojeżdżam do Gdańska Przymorza i opóźnienia te powstają na linii nr 250 zarządzanej przez PKP SKM w Trójmieście. Nikt mi więc nie powie, że pociąg stał i przepuszczał jakiś pociąg pospieszny PKP Intercity.

Opóźnienie o 10 minut przy podróży trwającej 43 minut, to wydłużenie czasu podróży o niemal 25 proc. Aby SKM zrozumiała, jak duża to różnica, warto przywołać cenę biletu. Płacę za bilet kwartalny 423 zł. Gdybym miał płacić 25 proc. mniej, proporcjonalnie do opóźnień, powinienem płacić o ok. 100 zł mniej. Mogę?
bra

Opinie (206) 7 zablokowanych

  • ZHKD (2)

    Wprowadzić darmowe przejazdy dla zasłużonych honorowych krwiodawców

    • 11 5

    • uwaga (1)

      Darmowe przejazdy dla wszystkich, a minimalna płaca w Polsce ma być o 20 procent wyższa od średniej płacy.

      • 7 0

      • O i to jest dobry postulat.

        • 2 1

  • Ahhh ta rodzina skm czy oni kiedykolwiek podali/zrobili/ napisali/ zbadali cokolwiek uczciwie?

    • 16 3

  • Na trasie PKM pociąg potrafi już na 2-3 stacji mieć opóźnienie rzędu 5 minut. (6)

    I to tak co drugi dzeń...

    • 19 2

    • PKM (5)

      Prawda.Potrafi wyjechać ze stacji początkowej z 5 min.opóźnieniem.Ii tym sposobem reszta połączeń bierze w łeb.

      • 11 0

      • (4)

        SKM identycznie. Jeżdżę ze środmiescia, tam praktycznie zawsze poranna wyjezdza z opoznieniem i powolutku się turla do gdańska zamiast trochę przyspieszyć.

        • 4 3

        • (2)

          Jak w tunelu ma przyspieszyć? Centrum sie jeszcze zawali :)

          • 2 2

          • (1)

            Potrafią niektórzy normalnym tempem jechać,nie szybko ale też nie turlac się powolutku.

            • 2 1

            • Serio? Pytam, bo tym czymś nie jeżdżę na szczęście..

              • 0 1

        • Zastanawiam się, czy maszyniści mają jakiś nakaz oszczędnej jazdy; trochę przyspieszą i dalej turlają aż do następnej stacji

          • 1 1

  • opinia

    Chcieliście PiSu, to teraz nie narzekajcie!

    • 9 8

  • Pan Szymon to jednak łapserdak :) (6)

    Przecież sam potwierdził, że jego obserwacja zgadza się ze statystykami.
    Skoro sam powiedział, że notorycznie 5-10 minut spóźniają się SKM-ki, a średnio spóźniają się ponad 9 minut to wszystko jest w normie. Poza tym, spóźnienia dotyczą przeważnie godzin szczytu, ale doba to nie tylko godziny szczytu. Zatem co do ogółu procent spóźnień jest niski.
    Gdyby badano tylko kursy w godzinach 6-9 i 15-18 to zapewne byłoby już mniej ciekawie, ale nadal do zaakceptowania.

    Ja myślę, że akurat spóźnienia SKM nie są czymś, czym warto zaprzątać sobie głowę. To jest logiczne jak po dniu noc. Kolej dopiero wyłania się z komuny.
    Nie wymagajmy, żeby płacić 100zł mniej za bilet miesięczny przez spóźnienia pociągów.
    Co mają powiedzieć kierowcy, którzy płacą po 5zł za litr paliwa? Paliwo też mogłoby być po 2,5zł, gdyby tylko Państwo miało za gospodarzy ludzi myślących. A tak wszyscy ciągle przy korycie, zaraz jesień i wybory ciągle tych samych ryjów.
    Świat jest piękny, tylko ludzie jacyś niedostosowani.

    • 13 15

    • (5)

      Co mnie obchodzi co mają do powiedzenia kierowcy? Temat dotyczy kursowania SKM ale blachosmrodziarze wszędzie swoje 3 grosze muszą dodać bo przecież oni mają najgorzej i pod nich powinno być wszystko ustawione. Zaraz jeszcze do dyskusji włączą się złotówy.

      • 4 5

      • bujaj sie

        • 2 3

      • (3)

        Rowerak sie odezwał widzę..nie za ciasne rajtuzy?

        • 2 2

        • (2)

          Jezu człowieku czy ty myślisz wogole?

          • 2 1

          • (1)

            Mysle, ze jesteś upośledzony i to dość mocno...

            • 2 2

            • No to od początku: temat dotyczy kursowania skm. Po co wypowiada się kierowca samochodu, który nie korzysta z komunikacji? Po co tu jego żale o cenach benzyny, jaki to ma związek z tematem?

              • 3 0

  • (1)

    Pamiętam jak skończyłem pracę o 2034 to była opóźniona 10 minut (miała byc 2040) A gdy skończyłem tydzień później 2041 odjechala o czasie. :p

    • 16 2

    • Koniecznie cos z tym zrób...

      • 1 0

  • (8)

    Jeżeli te pociągi tak bardzo się spóźniają, bardziej niż częstotliwość ich kursowania ( 6 - 7 min. w szczycie), to radzę wyjść na kolejkę o 10 min. wcześniej lub później, a najpewniej się trafi bez spóźnienia. Pamiętam, że jeden z czytelników skarżył s na tramwaj odjeżdżający co kurs o 2 min. za wcześnie niż wg rozkładu jazdy. Mógł wyjść z domu o 2 min wcześniej, bo na pozostałych przystankach było ok. Nie chciało się, no i był powód do narzekania.

    • 5 17

    • (5)

      jak lubisz i akceptujesz taką bylejakość to idealne rozwiązanie dla ciebie. Ja jak płacę to wymagam wykonania usługi. Dodatkowo widać, że nie dojeżdżasz komunikacją bo wiedziałbyś, że nie ma żadnych reguł wg których ona jeździ, każdego dnia jest inaczej...

      • 18 0

      • (4)

        Aleś roszczeniowy pustak, place i wymagam? Nie w tym kraju..

        • 2 4

        • (3)

          Pustak to ty jesteś jak widać po wypowiedzi. Co w tym dziwnego, że skoro płacę niemało za usługę to wymagam jej realizacji chociaż na podstawowym poziomie. Przez takich wielbicieli bylejakości i jakośtobędzie w tym kraju dobrze nie będzie nigdy. Pewnie siedzisz na zasiłku to w d*pie masz jakąkolwiek jakość i komfort dojazdu do pracy i powrotu do domu. Ważne żeby Tatra zimna w Żabce była. Nie pierdzieliłbyś takich głupot jak powyżej gdybyś miał odpowiedzialną pracę do której musisz się dostać i rodzinę, do której chcesz po pracy szybko wrócić. Więc oszczędź sobie pier*olenia pajacu.

          • 4 2

          • (2)

            Pajaca to w rodzinie szukaj, pier..li to cie ojciec..dalej sobie wymagaj, roszczeniowcu, a i tak g...o dostaniesz..co za hrabia, bo on placu..widocznie za Malo, skoro cie olewają.

            • 0 5

            • (1)

              Haha, chyba brak pracy i rodziny to twój czuły punkt skoro tak się zestresowałeś. I wszystko jasne.

              • 1 2

              • Widzisz, niedorajdo, mam rodzinę, dobra prace, niecale 10 minut od domu i śmieszą mnie twoje problemy z dojazdem jakimś skm, busem, czy innym szajsem ;) i ktoz tu się zdenerwował, sadzac od pajaców, klaunie ? A twoje place i wymagam, śmieszy mnie jeszcze bardziej, niedorobiony gamoniu...

                • 0 6

    • Możesz wyjść o piątej rano

      Zawsze do roboty zdążysz.

      • 6 1

    • Już to przerabiałem przy przesiadce z SKM na PKM

      Najpierw trzeba znaleźć w rozkładzie wcześniejszą kolejkę (bo nastrpna może się spóźnić, bądź nie przyjechać), a potem jeszcze 10 minut wcześniej wyjść, bo można liczyć na spóźnioną poprzednią jak się trafi...
      Serdecznie odradzam każdemu jazdę do pracy z przesiadką pomiędzy kolejnymi bo to strata czasu

      • 2 0

  • A my swoje !

    „Uwaga! Uwaga! Zawiadamia się, że ze względu na wystawę plakatu kolejowego ‚Podróż koleją skraca czas’ dworzec będzie nieczynny do odwołania. Wszystkim podróżnym życzymy przyjemnej podróży.”

    • 15 0

  • SKM jest opóźnione codziennie. codzien kilka kursów. Przy takiej częstotliwości kursowania jedno opóźnienie ciągnie za sobą lawinę. Poza tym skmki wyjezdzaja z bezzasadnym opoznieniem juz z przystankow poczatkowych mimo ze sa tam o czasie i nic nie stoi na przeszkodzie.

    • 20 3

  • PolRegio jest jeszcze gorsze (1)

    Codziennie jezdze regio do i z pracy. Spóźnienie 5 min to codziennosc, bywalo nawet 40min zimą! Czesto relacja Gdynia—Tczew o 18.16 ma opóźnienia 5-15 min a w Gdyni zaczyna kurs więc czemu ma opóźnienia???

    • 11 4

    • Bo może.

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane