- 1 Dostał 5 mandatów naraz (33 opinie)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (256 opinii)
- 3 Nowa godzina wodowania z historycznej pochylni (110 opinii)
- 4 Wstrzymano zmiany na Marynarki Polskiej (34 opinie)
- 5 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (182 opinie)
- 6 Winda, która wygląda jak kapliczka (15 opinii)
Jak "wypisać się" z Kościoła katolickiego? Internauci szukają informacji o apostazji
"Jak dokonać apostazji?" oraz "apostazja" - to hasła wyszukiwane w "polskim" internecie w ostatnich tygodniach dużo częściej niż kiedykolwiek wcześniej. Przybliżamy temat, który w polskim Kościele znany jest od lat, ale ostatnio zyskał większe zainteresowanie.
Liczba wyszukiwań informacji o tym, jak jej dokonać w ostatnich tygodniach bije rekordy w "polskim" internecie. Wszystko wskazuje na to, że nieprzypadkowo zbiegło się to w czasie z niedawną decyzją Trybunału Konstytucyjnego, naruszającą tzw. kompromis aborcyjny.
Wywołało to falę ogólnopolskich protestów (również w Trójmieście), a w ogniu krytyki - oprócz rządzącej koalicji Zjednoczonej Prawicy - znalazł się Kościół katolicki. Część związanych z nim środowisk od lat bowiem postulowała nie tylko o ograniczenie możliwości usunięcia ciąży, ale również całkowite zakazanie aborcji.
Tego, "jak dokonać apostazji", dowiedzieć się chcieli również mieszkańcy Pomorza, którzy hurtowo zaczęli poszukiwać na ten temat informacji w sieci. Postanowiliśmy więc sprawdzić, czym dokładnie jest apostazja, jakie dokumenty należy przygotować do tego, by wystąpić z Kościoła i jakie konsekwencje taki "rozwód" ze sobą niesie.
Czym jest apostazja i jakie niesie konsekwencje?
Definicji apostazji - z punktu widzenia Kościoła katolickiego - poszukiwać należy w Kodeksie prawa kanonicznego, a konkretnie w artykule 751, zgodnie z którym apostazją nazywa się "całkowite porzucenie wiary chrześcijańskiej".
O formalnościach niezbędnych do "wyjścia" z Kościoła mówi natomiast Dekret Ogólny Konferencji Episkopatu Polski w sprawie wystąpień z Kościoła oraz powrotu do wspólnoty Kościoła.
Jak dokonać apostazji? Niezbędne warunki:
- Apostazji może dokonać osoba pełnoletnia i zdolna do czynności prawnych.
- Wniosek musi zostać złożony osobiście w formie pisemnej wobec proboszcza swego miejsca
zamieszkania (stałego lub tymczasowego). Co ważne: pismo wysłane pocztą lub e-mailem nie wywołuje skutków prawnych. - Oświadczenie woli o wystąpieniu z Kościoła złożone w formie pisemnej musi zawierać dane personalne i dane dotyczące daty i parafii chrztu (jeżeli chrzest miał miejsce w innej parafii, powinno być dołączone świadectwo chrztu).
- Musi także w sposób nie budzący wątpliwości wyrażać wolę i motywację zerwania wspólnoty z Kościołem.
Dokument powinien być także własnoręcznie podpisany, a następnie przekazany księdzu proboszczowi. Duchowny weryfikuje tożsamość składającego oświadczenie oraz przeprowadza rozmowę duszpasterską tak, aby rozeznać, jakie są przyczyny chęci wystąpienia z Kościoła.
Trzeba pamiętać, że dokonanie aktu apostazji niesie ze sobą konsekwencje (ich szczegółowy zapis można znaleźć we wspomnianym wcześniej Dekrecie).
Wiąże się to m.in. z tym, że osoba, która wystąpiła z Kościoła, nie może być chrzestnym, świadkiem na bierzmowaniu czy na ślubie kościelnym; może mieć problem również z tym, by taki ślub wziąć, w sytuacji gdy wybranka lub wybranek są wierzący. Apostata nie będzie mógł mieć także pogrzebu kościelnego.
Apostazji było niewiele - teraz danych nie ma
Jak często jednak wierni decydują się na wystąpienie z Kościoła katolickiego? Oficjalne statystyki na ten temat są bardzo oszczędne. Z danych opublikowanych przez Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego SAC im. ks. Witolda Zdaniewicza, który jest najstarszym w Polsce niezależnym ośrodkiem naukowym prowadzącym badania w zakresie religijności, katolicyzmu i jego społecznych kontekstów, wynika, że w latach 2006-2009 przypadków apostazji było w sumie 1057. Rok później liczbę nowych apostatów szacowano na 459.
Obecnie takich badań się nie prowadzi - m.in. ze względów finansowych, jak i tego, że zdaniem Kościoła - jest to dość marginalne zjawisko.
W ostatnim czasie nie brakuje jednak nazwisk znanych osób, które decydują się na poluzowanie lub nawet zerwanie stosunków z Kościołem. Wśród bardziej znanych apostatów jest pochodzący z okolic Trójmiasta Jarosław Milewczyk, założyciel pierwszej w kraju strony internetowej poświęconej temu zjawisku apostazja.pl. Do apostazji namawiał także w ostatnim czasie znany muzyk pochodzący z Gdyni - Adam Nergal Darski.
Na koniec warto zaznaczyć, że apostazja nie jest drogą bez powrotu. "Rozwodnik z kościołem", który zmieni zdanie, może bowiem złożyć kolejny wniosek, w którym zadeklaruje chęć dołączenia do wspólnoty.
Opinie (2025) ponad 200 zablokowanych
-
2020-11-06 09:54
(2)
Znam wielu ateistów i nikt nie robi z tego przedstawienia że nie wierzy i nienależy do kościoła,szanuje ich.Teraz ludzie którzy chcą dokonać apostazji robią to na pokaz i chcą być modni.
- 7 13
-
2020-11-06 09:55
jeżeli to moda, to pożyteczna
kościołowi chyba zależy na byciu wspólnotą wiernych, nie niewiernych?
- 3 3
-
2020-11-06 09:55
Instagram zobowiązuje.
- 2 2
-
2020-11-06 09:55
(4)
Czekam na art jak z meczetu albo synagogi. Noo
- 24 10
-
2020-11-06 09:59
a znasz jakiegoś żyda, albo muzułmanina? (1)
- 5 2
-
2020-11-06 10:42
Owszem.
I co teraz?- 2 3
-
2020-11-06 10:26
To przykre
Że jesteś aż tak ograniczony umysłowo i nie potrafisz ze zrozumieniem przeczytać prostego artykułu. O wyciągnięciu wniosków nie wspomnę, bo jedyne co potrafisz, to wyciągać kozy z nosa i drobne od rodziców.
- 3 1
-
2020-11-06 12:19
No tak, bo tylu w Polsce muzułmanów i żydów - będzie z 90%, meczet i synagoga na każdym rogu...
ps. Meczety w Polsce można policzyć na palcach jednej ręki- 3 1
-
2020-11-06 09:55
dziady myślą że młodzi skłonni dokonać apostazji czytają ich naftalinowy portal... ;)
- 8 6
-
2020-11-06 09:56
i co dalej ?
lgbt, sekta, antychryst, wiara w nicość ... nie do wiary jakie spustoszenie wyrządza zbyt długie i nierozważne korzystanie z internetu.
- 17 13
-
2020-11-06 09:59
A kto was trzyma ? (2)
Liczy się jakość a nie ilość
- 13 5
-
2020-11-06 10:10
dlatego mocherowe najliczniej w kościołach są co krzyczą przeciw aborcji a same robiły skrobanki
- 4 3
-
2020-11-06 11:04
Skoro liczy się jakość to czas zmniejszyć fundusze które państwo przeznacza na kościół kat.
Bo nieprawdą jest że w Polsce żyje ponad 90% katolików. Tylu jest ochrzczonych, a to chyba nie to samo.
- 2 1
-
2020-11-06 10:01
Jak? Jak najszybciej.
- 9 5
-
2020-11-06 10:02
A po ch... się wypisywać? (3)
Przecież te papierki nie mają żadnego znaczenia. Albo ktoś jest wierzący, albo nie. TO czy ma papierek to wymysł koscioła i niech tak pozostanie...
Poczekajcie 20 lat jak ludzi w kościołach nie będzie - wtedy formalności się zmienią, zacznie być co łaska, byle ktoś przyszedł do kościoła i na tacę rzucił, żeby księżunio miał czym internet opłacić...
To kwestia czasu i to krótkiego - dziś tylko babcie zasilają budżet tych zboczeńców w sukienkach (za takich ich uważam - nie ma to nic wspólnego z wiarą).- 10 8
-
2020-11-06 10:28
A po to, żeby nie tkwić w kłamstwie, że Polska jest katolicka w 90%
W miastach jest to max. 20% a na wsiach 60%. To moje szacunki, może nawet zawyżone. Tu nie chodzi o atak na wiarę ale finansowanie kościoła z budżetu państwa.
- 6 1
-
2020-11-06 11:03
To poczytaj sobie ile kasy idzie na fundusz kościelny, na naukę religii w szkołach, na sprzedaż gruntów za ułamek ceny na cele religijne - a wszystko to na podstawie ilości wiernych - także takich jak ty. Może to będzie miało dla ciebie jakieś znaczenie.
- 5 0
-
2020-11-06 11:05
Wypisywać się po to żeby kościół nie szafował statystykami ("99% Polaków to katolicy więc wszystkie zasady w życiu publicznym możemy dyktować, ma być takie prawo jakie chcą księża, i macie nadal co roku z budżetu państwa płacić nam 20 mld ") może jak Ci którym Kościół się nie podoba, wypisza się z niego, to wreszcie nie biskup Jedraszewski będzie mówił jakie ma być prawo w Polsce, A i z tych 20 mld to pójdzie trochę na służbę zdrowia chociażby... A tak KK ma argument
- 4 0
-
2020-11-06 10:03
(1)
Co mi po kościele jakiem zdrowy na ciele.Bylo wielu takich gdy przyszła choroba,problemy życiowe ,rodzinne,leżeli plackiem w kościele i błagali o litość.Pan Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy.
- 9 9
-
2020-11-06 10:06
chyba za duzo tvp sie naogladales.
- 5 2
-
2020-11-06 10:03
(2)
Ponad 40% społeczeństwa, to średniowieczna ciemnota. W tym kraju nigdy nie będzie dobrze.
- 17 13
-
2020-11-06 10:05
Gdyby nie średniowiecze to być może nie wiedziałbys co to %
- 3 3
-
2020-11-06 12:00
W średniowieczu był większy postęp niż w Oświeceniu. Późne średniowiecze to właściwie początek Renesansu, a w Oświeceniu gilotynowano, nie myto się i chodowano wszy pod perukami.
- 0 0
-
2020-11-06 10:07
(3)
Zobaczcie ile zła zrobili ateistyczni komuniści w 19 i 20 wieku.
- 17 14
-
2020-11-06 10:16
zobacz ile zła zrobili w imię wiary "obrończy kościoła" w amerykach i Azji oraz krucjaty (2)
- 9 3
-
2020-11-06 12:04
(1)
Taki Kortez na przykład wyzwolił liczne plemiona indiańskie gnębione przez Azteków, którzy składali ofiary z ludzi i wyrywali serca. Redukcje jezuickie zaś zaprowadziły dla indian edukację i medycynę. Zanim zaczniesz pisać bzdury z peerelowskich podręczników, zapoznaj się z historią.
- 1 5
-
2020-11-06 14:07
Jasne, właściciele niewolników też ich leczyli, a niektórych nawet uczyli pisać.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.