• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak zabezpieczyć wiadukt na Hallera przed ciężarówkami?

Krzysztof Koprowski
31 lipca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Praktycznie każdego miesiąca dochodzi do zerwania przewodów sieci trakcyjnej na al. Hallera. Praktycznie każdego miesiąca dochodzi do zerwania przewodów sieci trakcyjnej na al. Hallera.

Grupa radnych PO domaga się od władz miasta ponownego montażu bramownic przed wiaduktem w ciągu al. Hallera zobacz na mapie Gdańska, aby ograniczyć notoryczne zrywanie sieci trakcyjnej tramwajów. Zdaniem zastępcy prezydenta istniejące oznakowanie jest wystarczające, zaś montaż fizycznego ograniczenia - pozbawiony uzasadnienia.



Czy w rejonie wiaduktu należy ustawić bramownice?

Trudno zliczyć, ile razy były już uszkadzane przewody sieci trakcyjnej tramwajów pod wiaduktem kolejowym w ciągu al. Hallera. Scenariusz jest niemal zawsze identyczny - niefrasobliwy kierowca pojazdu ciężarowego lekceważy znaki drogowe i utyka pod zbyt niską konstrukcją, do której podwieszone są przewody zasilające tramwaje.

W efekcie dochodzi do kilkugodzinnego paraliżu komunikacyjnego, skierowania tramwajów na trasy objazdowe oraz zamknięcia dla ruchu samochodów fragmentu al. Hallera.

Do ostatniego zerwania sieci doszło w piątek (27 lipca), o czym informowaliśmy w naszym Raporcie. Podobne zdarzenie miało też miejsce zaledwie tydzień wcześniej - 20 lipca, a także 11 lipca.

Radni apelują do prezydenta o bariery ograniczające wjazd



- Doskonale widać, że istniejąca organizacja ruchu wymaga pilnej poprawy. Przez nieuwagę lub celowe lekceważenie oznakowania przez jednego kierowcę cierpią pasażerowie komunikacji miejskiej kilku linii tramwajowych. W dodatku takie sytuacje zniechęcają do korzystania z tramwajów jako podstawowego środka transportu do pracy czy szkoły - mówi Piotr Borawski, przewodniczący klubu Platformy Obywatelskiej w Radzie Miasta Gdańska.
Borawski wraz z radnymi PO: Agnieszką Owczarczak, Mateuszem Skarbkiem, Beatą Jankowiak, Emilią Lodzińską, Magdaleną Olek, Beatą Wierzbą, Adamem Nierodą i Przemysławem Rysiem wystosowali w tej sprawie interpelację do prezydenta miasta Gdańska.

- Jesteśmy przekonani, że tylko wykonanie fizycznych barier będzie w stanie powstrzymać kierowców zbyt dużych samochodów przed korzystaniem z tego przejazdu - przekonują radni w piśmie do prezydenta.
Zdemontowana kilka lat temu konstrukcja, która zdaniem urzędników nie zdała egzaminu. Zdemontowana kilka lat temu konstrukcja, która zdaniem urzędników nie zdała egzaminu.

Istniejące oznakowanie jest wystarczające



Odpowiedzi ostatecznie udzieliła Aleksandra Dulkiewicz, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki gospodarczej, która przekonuje, że istniejące oznakowanie jest poprawne i nie wymaga poprawek.

Wymienia przy tym jego elementy, które powinny przekonać kierowców do zmiany trasy:
  • znaki o zakazie wjazdu pojazdów wyższych niż 3,5 m w najwyższym punkcie przejazdu pod wiaduktem
  • tablice o zmiennej treści w ciągu al. Zwycięstwa i ul. Klinicznej, która ostrzega o przekroczonej skrajni
  • znaki o zakazie wjazdu pojazdów ciężarowych.


- Wyżej wymienione oznakowanie jest odpowiednio oddalone od przedmiotowego wiaduktu kolejowego, co pozwala kierowcom zawodowym pojazdów ciężarowych na odpowiednio wczesną reakcję i daje im możliwość zmiany trasy przejazdu - pisze do radnych Dulkiewicz. - W mojej opinii istniejąca organizacja ruchu drogowego przy wiadukcie kolejowym oraz w jego rejonie jest czytelna i jednoznacznie wskazuje, że przejazd pod obiektem jest zabroniony dla pojazdów o wysokości określonej znakami.
Zastępca prezydenta ponadto stwierdza, że montaż dodatkowych elementów, takich jak bramownica, "niestety nie znajduje uzasadnienia".

Materiał z 2016 r.


Bramownica była, ale została zdemontowana



Warto dodać, że kilka lat temu istniała już konstrukcja, która stała przy Operze Bałtyckiej. Została jednak zdemontowana przez Gdański Zarząd Dróg i Zieleni.

- Tego typu rozwiązanie nie zdało egzaminu. Kierowcy uderzali, wyginali słupki, nie przeszkadzało im też, że przy tej okazji niszczyli karoserię swoich samochodów - tłumaczył cztery lata temu Mieczysław Kotłowski, dyrektor GZDiZ.
Czytaj też: Miasto o problemie z wiaduktem na Hallera: to wina kierowców, nie infrastruktury

Materiał z marca br.

Opinie (350) 10 zablokowanych

  • Jak zabezpieczyć ??

    Owszem można zabezpieczyć wiadukt stosując drakońskie kary za naprawę linii i wstrzymanie ruchu tramwajowego, czyli obciążyć nie tylko kierowcę, który wjechał pod wiadukt, ale także firmę transportową, która ma takich głąbów w swojej firmie

    • 8 0

  • Jak zabezpieczyć wiadukt na Hallera przed ciężarówkami? (1)

    się pytacie po 10 latach, kur... , odpowiadam jak sr*k !!

    • 4 1

    • od 1973 roku ile lat minęło? tyle lat trakcja jest zrywana

      • 0 0

  • Całe szczęście, że kto inny będzie włodarzem Gdańska (1)

    i trójmiasto.pl zniknie hahahahah frajerzy

    • 2 9

    • a co Kaczyński się szykuje i Gdańsk rozwalić? niedoczekanie

      Kaczyński - zbawca Polski, świr któremu się zdaje, że jest Jezusem Chrystusem

      • 0 0

  • Odebranie prawa jazdy i mandat 100,000 pln zalatwi sprawe

    • 5 0

  • Co na to Kacper ?

    Kiedy jakas medialna ustawka?

    • 4 1

  • Kierowcy

    Oznakowanie jest poprawne a każdy kto jeździ tak dużym pojazdem raczej powinien znać jego wysokość i wiedzieć czy zmieści się w danym miejscu czy nie. Może więc nie trzeba by było stosować jeszcze to innych zabezpieczeń itp, a po prostu nakładać większe kary na tych "mistrzów kierownicy", którzy notorycznie uszkadzają trakcję? ...

    • 7 0

  • Agnieszką Owczarczak, Mateuszem Skarbkiem, Beatą Jankowiak, Emilią Lodzińską, Magdaleną Olek, Beatą Wierzbą, Adamem Nierodą i (2)

    To wszyscy Ci, od budowania przejść dla pieszych koło tuneli i stawiania świateł. Dziękuje, postoje, i to dosłownie. Każda kolejna inicjatywa tej grupki jest coraz głupsza. Dobrze że już niedługo zmieni im się klimat.

    • 3 5

    • na budowę pomników zimnego lecha na każdym rogu? (1)

      • 0 2

      • Mam gdzieś pomniki, niech je sobie budują, niech sobie kupkają ptaki

        Ale przynajmniej nie utrudniają ruchu i nie sprowadzają zagrożenia dla życia pieszych.

        • 2 0

  • Zakaz i tyle .

    • 1 0

  • Powinno się zamontować urządzenie które wydaje sygnał dźwiękowy ...

    • 1 0

  • Ło panie, a ja się zastanawiałam

    ... czemu co najmniej raz w tygodniu tramwaje sobie nie przyjeżdżały w okolicach przystanku Kolonia Uroda i Mickiewicza, przez co byłam w domu prawie godzinę później niż normalnie... Zagadka rozwiązana, przynajmniej częściowo. Świetnie :/

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane