• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak zacząć karierę polityczną?

tom
26 marca 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Na polskiej scenie politycznej mają miejsce dramatyczne ruchy - głębokie wahania sondaży, rozłamy, sojusze... Może to wpływać dezorientująco na tych, którzy pragnęliby zrobić karierę w jakiejś partii. Decyzja, gdzie się zapisać, należy do każdego indywidualnie, my jednak możemy podpowiedzieć, jak to zrobić.

Mimo spadków i wzrostów w sondażach, najsilniejszymi ugrupowaniami pozostają te, które dostały się do parlamentu i były tam na tyle silne, by utworzyć partyjne kluby. Mimo groźby podziału, najsilniejszym jest nadal klub SLD, zaś sam sojusz wciąż dysponuje ogromnymi strukturami w terenie. Dopóki nie nastąpił rozłam, zapisując się do tej partii, należy się liczyć z koniecznością płacenia miesięcznych składek - dla pracujących 5 zł, dla niepracujących - 1 zł, jednak uchwałą koła członek może zostać zwolniony z tego obowiązku w ogóle. Są też składki specjalne dla wykonujących funkcje publiczne z rekomendacji SLD.

- Osoby sprawujące mandat publiczny, jak radni, burmistrzowie, marszałkowie województw, parlamentarzyści i ministrowie konstytucyjni, płacą dodatkowo 7 proc. swoich poborów - powiedział Andrzej Różański, pełniący obowiązki szefa SLD na Pomorzu. - Osoby zainteresowane wstąpieniem do partii składają w kole deklaracje, a zarząd koła w ciągu 3 miesięcy musi ich poinformować o dalszej procedurze. Ta zaś przewiduje, że w ciągu kolejnych 3 miesięcy co najmniej połowa członków koła podejmuje na zebraniu uchwałę o ewentualnym przyjęciu kandydata.

By decyzja była pozytywna, trzeba jednak spełniać pewne kryteria: mieć obywatelstwo polskie, 18 lat, pełnię praw obywatelskich, uiścić opłatę wpisową, uzyskać rekomendację co najmniej jednego członka SLD i nie być członkiem innej partii.

W PO, partii która zamierza przejąć władzę, a więc bardzo atrakcyjnej dla potencjalnych członków, zwykła składka wynosi 5 zł, ulgowa - 2 lub 5 zł, ale trzeba jeszcze zapłacić 10 lub 5 zł wpisowego. Od sprawowanych funkcji publicznych płaci się zróżnicowane składki, poczynając od 5 zł w górę. Do partii przyjmuje zarząd koła, w którym należy znaleźć wcześniej dwóch wprowadzających.

Samoobrona jest liberalna, jeśli chodzi o płacenie składek.

- Ci co nie mają, nie płacą - stwierdził Stanisław Serwin, wiceszef Samoobrony na Pomorzu. - Składki są zróżnicowane, najwyższa wynosi 10 zł, ale emeryci czy renciści płacą symbolicznie, od 1 do 5 zł. Radni natomiast przekazują do Warszawy kwoty uzgodnione przez radę krajową. Radni wojewódzcy płacą 100 zł ze swoich poborów, powiatowi - 50 zł, gminni nie muszą tego robić.

Samoobrona przyjmuje pełnoletnich obywateli RP i inaczej niż w większości partii, dopuszcza przynależność do innych ugrupowań politycznych. Legitymacje i odznaki wręcza rada wojewódzka.

Z kolei członkiem PiS może zostać niekarany, pełnoletni obywatel polski korzystajacy z praw publicznych, akceptujący zasady ideowe, programowe i statutowe tej partii. Składki w niej są już jednak wyższe.

- Pracujący członek PiS płaci 10 zł, student, emeryt lub rencista -5 zł, ale zarząd wojewódzki może zwolnić ze składek osoby znajdujące się w trudnej sytuacji - poinformował Darusz Siwiecki, skarbnik pomorskiego PiS. - Burmistrzowie, prezydenci i ich zastępcy oraz posłowie muszą też przekazywać pieniądze na konto partii, z którego dostają zwrot kosztów. Z tego też potrącanych jest kilka procent, w kwocie ustalonej przez zarząd główny partii.

O przyjęciu nowego członka decyduje uchwałą zarząd regionalny, po złożeniu przez kandydata m.in. deklaracji popartej przez dwóch wprowadzających.

W PSL miesięczna składka wynosi 2 zł, dla studentów i emerytów - 1 zł. Zarząd gminny może też zwolnić kogoś z płacenia.

- Pełniący funkcje publiczne płacą ponadto 3 proc. swoich zarobków - powiedział Sławomir Szatkowski, pomorski szef PSL. - By zapisać się do stronnictwa, trzeba mieć dwóch wprowadzających i zapoznać się ze statutem oraz deklaracją programową. Jeśli kandydat wyraża chęć, jego prośba opiniowana jest przez zarząd gminny i zatwierdzana przez wojewódzki.

W LPR
UP wymaga od członków 5 lub 3 zł składki miesięcznej.

- Obniżki dotyczą bezrobotnych studentów, emerytów i rencistów - podkreślił Andrzej Pastuszek, przewodniczący UP w pomorskiem. - Jeżeli ktoś ma pracę z rekomendacji UP, a jego zarobki przekraczają 1800 zł, płaci też od nich pewną niedużą sumę. By zostać członkiem UP, nie można należeć do innych partii, trzeba mieć 18 lat i pełnię praw publicznych. Można zostać zarekomendowanym przez członka partii lub osobiście przyjść na zebranie koła i zgłosić chęć. W tym drugim wypadku, propozycja jest sprawdzana. Po akceptacji koła, decyduje rada powiatowa, a w jej braku - wojewódzka.

Tyle porad technicznych - przypominamy jednak, że przynalezność do partii nie jest obowiązkowa.
Głos Wybrzeżatom

Opinie (135)

  • odmeldowuję się

    ....a wszystkim miłego weekenda życzę!!
    choc sądząć po pogodzie nie bedzie za specjalny....:(

    • 0 0

  • My pierwsza brygada......

    ..... nakarmimy psa.:)

    • 0 0

  • time, time, time......

    • 0 0

  • a ty co tak tykasz?
    bomba zegarowa...?

    • 0 0

  • Inicjatywa Borowskiego przypomina dawna probe utworzenia "porzadnej" partii socjaldemokratycznej opartej na "lepszych" ludziach z PZPR, podjeta przez Fiszbacha. Oczywiscie jego ludzie z PZPR byli lepsi niz ci co pozostali z Kwasniewskim i Millerem, ale za to ugrupowanie
    zwiedlo. Kasa zostala przy starych towarzyszach, tak samo struktury terenowe. Tym razem powinno byc podobnie. Gorszy pieniadz wypiera lepszy.
    Od 1989 uplynelo 15 lat, a polska scena polityczna nadal w proszku. W kolejnych Sejmach uczestnicza za kazdym razem jakies nowe twory polityczne, z reguly niezdolne do przetrwania pelnej kadencji. Demokracja to bylaby
    fajna rzecz, gdyby nie te partie... Jak Mulat przejmie wladze, to chyba zabierze sie za uporzadkowanie tego bagna. Jedna partia i centralizm demokratyczny - to jest to czego udreczone spoleczenstwo podswiadomie oczekuje.

    • 0 0

  • Sowa,

    na miłość Boską, Ty naprawdę WIERZYSZ W MULATA? Ponadto chcę przypomnieć, że "jedną partię" już mieliśmy i choć były jakieś odpryski w postaci Unii Demokratycznej i ZSL, ale idea była wspólna. Czy to była DEMOKRACJA? Chyba, że może źle zrozumiałam Twój post....

    • 0 0

  • bez różnicy

    ylko ludzie niespełna rozumu zapisują sie do jakiejkolwiek partii w Polsce,zresztą tak samo w większości krajów Europy politycy to ludzie bezideowi,ale zupełnie nie mogę zrozumieć jak można przynależeć np do SLD, LPR, Samoobrony,
    tam są ludzie bezideowi awanturnicy polityczni albo ci którzy po napluciu im w twarz powiedzą że deszcz pada.
    Nic nie można zrobić bo ludzie uczciwi zajmują się swoją pracą a nie pchają na swiecznik

    • 0 0

  • Boże chroń Polskę przed takimi politykami!!!

    To wszystko, ta nowa partia Borowskiego, ta partia Olechowskiego (mimo chwilowego poparcia), to ZBIERACZE ZŁOMU POLITYCZNEGO, to żadne partie. Partia musi mieć swój wyraźny program polityczny, gospodarczy i społeczny. Zlepek ludzi wokół zbuntowanego lidera z istniejącej, czy byłej ekipy rządzącej, jest tylko szukaniem ratunku do załapania się ponownie do władzy, sejmu, czy senatu. To samo dotyczy przecież Platformy, to nie program zjednoczył tych, przecież tak różnych politycznie ludzi, tylko strach, że mogą na długo stracić intratne posady parlamentarne, czy rządowe. Jako obserwator sceny politycznej Polski proponuję dla tych obu partii następujące nazwy: dla lewicy ZPL (Złom Polityczny Lewicy) i dla prawicy ZPP (Złom Polityczny Prawicy). Boże chroń Polskę przed takimi politykami!!!

    • 0 0

  • Jak na moje oko to powtarza sie sytuacja juz nam znana, kiedy to po rozpadzie PZPR powstalo SLD. A teraz tym pseudo politykom wydaje sie, ze jesli odejda z SLD i zaloza nowa partie to ludzie zapomna im o tym co juz "dobrego" zrobili dla nas rzadzac przez ostatni czas! No i naturalnie zaglosuja na SDLP w nastepnych wyborach.

    • 0 0

  • Nie można dopuścić do powstania nowej "sld bis". Będzie jak zawsze stara partia w nowym ubranku. Nowe hasła i obiecanki a Polak jak zwykle przed jak i po szkodzie głupi. Proponuję postawić pod sąd wszystkich aparatczyków , zabrać co rozgrabili - rozkradli a co było wypracowanym przez wszystkich majątkiem narodowym.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane