- 1 Biegli zbadali list Grzegorza Borysa (109 opinii)
- 2 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (286 opinii)
- 3 Paragon grozy za kurs taksówką (439 opinii)
- 4 Zuchwały napad na sklep z elektroniką (147 opinii)
- 5 Osiedle zamiast KFC w Sopocie (25 opinii)
- 6 Port nie radzi sobie z pyłem nad Gdańskiem (289 opinii)
Jak zostać gwiazdą? Podpowie Holiday Inn
Jak miło spędzić czas, poczuć się jak gwiazda i przy okazji sprawdzić wokalne możliwości w przyjaznym gronie? Odpowiedź zna hotel Holiday Inn Gdańsk City Centre, który do biznesowego zamknięcia roku podszedł ... śpiewająco. Zaproponował swoim gościom wyjątkową imprezę, która nawiązywała klimatem do Świąt Bożego Narodzenia. Doświadczenie muzyczne nie było konieczne. A ostatnim akordem na gamie przeżyć był udział w kręconym na żywo teledysku.
Już samo położenie hotelu Holiday Inn City Centre nastraja do zabawy i to w poczuciu zabawy na poziomie - w końcu Wyspa Spichrzów to wizytówka serca Gdańska. Doskonałe miejsce na relaks i odpoczynek, do czego zachęcają też piękne widoki rozpościerające się zza przeszklonych szyb hotelu. Zanim jednak uczestnicy dali się porwać muzycznej fali raczyli podniebienia kuchnią Piotra Domańskiego i pili wyjątkowe koktajle.
Burgery z krewetką i autorskie koktajle
Aby goście nabrali sił do wspólnej zabawy organizatorzy wydarzenia zadbali o pyszne potrawy i przekąski, a dla ośmielenia wokalnych możliwości SKY Bar serwował autorskie drinki.
I tak na gości czekał sandacz z szyjką rakową, tortellini z borowikami, kaczka w sosie pomarańczowym z migdałami, swojskie kopytka i gratinki, a także burger z krewetką.
Chcieliśmy dzisiaj błysnąć, stąd ta krewetka w burgerze. Zawsze jest ta wołowina, a dzisiaj coś innego - śmieje się szef kuchni w restauracji Horizon, Piotr Domański.
Z zimnych przekąsek można było spróbować m.in. łososia, ryby po grecku, falafeli, sledzika w sosie Dijon. Była też gruszka moczona w czerwonym winie z serem lazur. Wśród propozycji nie brakowało również potraw i przekąsek dla wegetarian. O słodkości zadbała Kaiser Patisserie. Podniebienia smakowały takich wspaniałości jak hazelnut, sacher, tarta owocowa, pistacja-truskawka czy kolorowe makaroniki.
Dla rozgrzania strun głosowych i dla nabrania odwagi goście raczyli się propozycjami SKY Baru ale i sami mogli komponować swoje koktajle dodając do nich specjalnie na ten wieczór przygotowane maliny, truskawki, pomarańcze, limonki, cytryny, grejfruty czy borówki.
- Serwujemy aperola, whisky, rum, gin, prosseco. Mamy do dyspozycji owoce, które goście sami sobie wybierają jaką swoja kompozycję. Te propozycje nawiązują klimatem do świąt - mówi pani Ilona.
Straż Rytmiczna i wspólne śpiewanie
Kiedy goście poczuli się już syci i rozluźnieni zaczęły się próby wspólnego śpiewania świątecznych piosenek. Wszystko pod czujnym okiem i uchem Straży Rytmicznej czyli członków szkoły muzycznej stworzonej przez pasjonatów melodii, harmonii i rytmu, która podzieliła uczestników imprezy na dwie grupy.
Każda ćwiczyła osobno w osobnych pomieszczeniach, by później spotkać się na razem na sali. Na warsztacie wokalnym znalazły się dwa, dobrze wszystkim znane świąteczne utwory "Last Christmas" zespołu Wham i "Z kopyta kulig rwie" Skaldów.
Uczestników oprócz muzyki granej na żywo wspierały także instrumenty, które mieli do dyspozycji: grzechotki, kołatki, dzwoneczki i cymbałki. Każdy dostał tekst i w miarę chęci i możliwości włączał się do śpiewu. Już podczas prób nie zabrakło ani jednego ani drugiego - a po chwili wszyscy złapali wspólny język i dali się ponieść muzyce.
Finałem był wspólny występ w dużej sali na piętrze.
Śpiewająco nakręcony teledysk
Podczas wspólnego występu śpiewające grupy nie rywalizowały ze sobą tylko świetnie współpracowały na rzecz dobrej zabawy. Z dużą dozą energii i dobrego humoru połączyły głosy i ruch co zostało uwiecznione na zdjęciach i w teledysku, który specjalnie z tej okazji nakręcono.
Radosna atmosfera udzieliła się każdemu.
- Bardzo nam się podobało. Jeszcze nie ochłonęliśmy z emocji. Bardzo fajnie, zdążyliśmy się już nastroić na święta. Całe to wydarzenie wniosło sporo świątecznego klimatu i nastroju. Miało być wesoło i tak właśnie było. Bardzo pozytywnie. Świetnie się bawiliśmy - mówią pani Magda i pan Rafał.
Atmosferę imprezy w hotelu Holiday Inn podkreślał też wystrój - nienachalna dekoracja od kwiaciarni White 8, Anity Stencel, wprowadzała w uroczysty i ciepły klimat świąt.
Impreza w muzycznej odsłonie to kolejne podejście do eventu realizowanego przez Hotel Holiday Inn Gdańsk City Centre w nietuzinkowy sposób. To okazja do podziękowania Gościom za zaufanie i energię jaka wkładają w realizację pomysłów. "Śpiewający event" od nowego roku zagości na stałe w ofercie sprzedaży.
* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł