• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak zyskać "szacun" u sąsiadów? Poinformuj ich wcześniej, że będzie hałas

Filip
15 października 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Nie chcesz narażać się na pretensje sąsiadów? Poinformuj ich wcześniej, że będziesz mieć remont. Nie chcesz narażać się na pretensje sąsiadów? Poinformuj ich wcześniej, że będziesz mieć remont.

Jak zyskać "szacun" u sąsiadów? Wystarczy poinformować ich z wyprzedzeniem, że w twoim mieszkaniu będzie głośno. Przekonał się o tym ostatnio nasz czytelnik, który robił remont. Spodziewał się w związku z tym skarg na hałas i pretensji, a dostał wyrazy uznania, że o hałasie dał znać wcześniej.



Poniżej opowieść pana Filipa, naszego czytelnika:

Mieszkam na jednym z nowych gdańskich osiedli. To już nie te czasy, kiedy w bloku wszyscy się znają i z sąsiadami są wręcz na stopie koleżeńskiej. Mijanie się czasami w biegu na korytarzu czy w windzie raczej nie umacnia sąsiedzkich relacji.

Post na osiedlowym forum i drżenie serca



Niemniej jednak uznałem, że w dobrym tonie będzie poinformować sąsiadów, że zaczynam remont i w związku z tym przez kilka dni może być na klatce głośno. Uznałem, że zrobię to za pośrednictwem internetowego forum osiedla.

Usługi remontowe i budowlane - lista firm w Trójmieście



Dodanie tam posta zajęło mi chwilkę. "Szanowni sąsiedzi, uprzedzam, że w najbliższych dniach będę mieć remont. Przepraszam za hałasy, postaram się, żeby było ich jak najmniej." Wciskam enter i nie ukrywam, mam lekkie drżenie serca, że zaraz się zacznie.

Że będą pretensje, marudzenie, skargi, że ludzie przecież w domach chcą mieć ciszę, a nie odgłosy wiertarki i hałasy związane z burzeniem ściany. Nie takie pretensje na forach osiedlowych się przecież widziało wiele razy.

Sąsiad sąsiadowi... Co się dzieje na osiedlowych forach dyskusyjnych? Sąsiad sąsiadowi... Co się dzieje na osiedlowych forach dyskusyjnych?

Ku mojemu zdziwieniu reakcje były wręcz odwrotne do tych, których się spodziewałem.

Pozytywne reakcje i "wielki szacunek"



Pod moim postem posypały się podziękowania za informacje i "wyrazy uznania za postawę".

- Wielki szacunek, że pan uprzedza, rzadko się to zdarza. Prosta rzecz, a jednak raczej niespotykana, bo większość ludzi ma to gdzieś, żeby pomyśleć w takiej sytuacji także o sąsiadach. Powodzenia w remoncie! - napisała jedna z osób.
Podobnych komentarzy - miłych, z podziękowaniami i wyrazami szacunku - było więcej.

Okazuje się więc, że wystarczy być w porządku, a sąsiedzi na pewno to docenią.

Filip

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (208) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (13)

    Oczywiście można dać informację o remoncie...ale większość generalnie ma to gdzieś, robi co chce i kiedy chce...wieczne remonty,głośna muzyka,smród szlugów z balkonu,nocne uniesienia jeśli akurat żony nie boli głowa,śmieci i buty na klatce etcetera etcetera.Blokowa rzeczywistość, dlatego zbudowałem dom za miastem i mam święty spokój.Czasem tylko wróble I kogut są za głośno...jak żyć?)

    • 24 34

    • adam (3)

      zminusuja ciebie te ku.. bez ambicji i pieniędzy, niestety Polak biedny i zamiast cieszyc sie ze komus sie udalo to zawiść tylko.

      • 7 15

      • Ale jaka zawiść? Chcesz to masz dom i sie ciesz (1)

        Ja mieszkalem w domu od urodzenia do czasu wyprowadzki od rodzicow. Majac 20 lat wiedzialem, ze nigdy nie zamieszkam w domu, z wiadomych powodow :) Po wyprowadzce od 20 roku zycia mieszkam w bloku, od lat 15 we wlasnym mieszkaniu. A stac mnie na dom i nie byle szereg. Mam 3 mieszkania, ktore wynajmuje w 4tym po prostu mieszkam. Ani mysle o domu. Po co? Mitycznych butow na klatce, smieci, smrodu nigdy nie widzialem. A halas, imprezka u sasiadow moze trafia sie raz w roku max. Skad w ludziach przeswiadczenie, ze kazdy chce dom? Ja naprawde nie chce i nie potrzebuje domu.

        • 16 6

        • Kanarinios

          Zazdrocha

          • 0 1

      • Co ty bredzisz? Domek za miastem 05-0,8 mln zł, apartament w mieście w dobrej lokalizacji i metrażu >3 mln zł. Co ty na to biedaku?

        • 3 2

    • Nie ciesz się tak. Niebawem sąsiad postawi obok płotu trampolinę dla g*wniaków. (2)

      • 13 2

      • nawet jeżeli (1)

        to w nocy nie będą skakali g*wniaku

        • 2 2

        • W dzień g*wniaki hałasują, a w nocy ich rodzice drą mordę przy grillu i wódeczce.

          • 4 0

    • Współczuję tego domu za miastem. (3)

      Moze ci się kiedys zycie ulozy.
      Błędy kazdemu się zdarzają.

      • 6 4

      • (2)

        Heheh spokojnie jeszcze mam chałupkę na Mazurach i szałas w Bieszczadach.No i rzecz yasna Rodos.

        • 3 5

        • Brednie

          Masz wolne gastarbeiterze i z nudów bzdury piszesz.Tony Halik Raportu na trójmiasto

          • 2 2

        • I dalej glosujesz na pis.

          Zapomniales dodac.

          • 4 0

    • Czy w wolno stojącym domu czy też w budynku wielorodzinnym cham pozostanie chamem, a zsocjalizowany człowiek człowiekiem.

      • 6 1

    • Jasne i ciągle na portalu. Chyba domek nie taki olśniewający skoro ciągle o tym paskudnym trøjmieście się wypowiada.
      Może warto się skupić na tym poza miastem a nie ciągle śnić o mieşcie wtrącając swoje trzy grosze na każdy temat

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    (3)

    Super, fajnie pan postąpił, kulturalnie. I fajnych ma pan sąsiadów, tak się wydaje. Powodzenia w remoncie.

    • 151 21

    • Kiedy one zyskuja szacun?

      Co z instytucjami i spolkami miejskimi czy spoldzielniami mieszkaniowymi?

      • 4 4

    • J/w (1)

      A co zrobić jak remonty trwają już ponad 10 miesięcy przez " piątek , świątek czy niedzielę " ??? Chciałbym pomieszkać jakoś normalnie w trochę w ciszy i spokoju

      • 6 4

      • Tyle ma czasu . Tak robi

        Możesz iść mu pomóc. Może jak przytrzymasz to skończy jutro

        • 3 2

  • Taka ucieczka do przodu. Ale nie ze mną te numery. Hałas to hałas, i ciągłe remonty, bo ktoś zmienia najemcę. (3)

    • 15 10

    • Tak szeryf. Nie wolno wyremontowac mieszkania (2)

      bo ty tak powiedziales. Kiedys mnie probowal jeden as zastraszyć abym zaprzestał remontu :)
      Bo ma male dziecko i go nie interesuje, ze mieszkanie w stanie deweloperskim. Czas na remont byl rok temu kiedy mieszkania byly oddawane. Z łapami sie rzucał, nekal, codziennie przylazil, awanturowal i prowokował. Dopóki nie otrzymał wezwania na policję w celu zlozenia wyjasnien za natarczywe nekanie. Dowody po cichaczu mialem zebrane. Zwyczajne nagranie rozmowy :)

      • 7 3

      • (1)

        Musiał mieć nieziemską minę na widok wezwania. Poźniej już zamknął ryło?

        • 5 2

        • Po prostu przestal sie rzucac i mnie nachodzic, jedynie pytal jak go spotykalem kiedy koncze remont.

          • 2 1

  • Opinia wyróżniona

    Moim skromnym zdaniem (10)

    informowanie sąsiadów o remontach, czy głośniejszych imprezach domowych, to bardzo dobry pomysł.

    • 145 19

    • (6)

      O remontach OK, o tzw. imprezach ??, w bloku ??
      Kto nie ma miedzi ten na d..e siedzi. Od tzw. imprez czyli mówiąc po polsku popijaw, są knajpki, a nie mieszkania w bloku !!!

      • 46 9

      • (4)

        Dokładnie! Remonty to jedno, ale od imprezowania to są lokale! Niepojęte, że tak wielu ludzi w naszym kraju tego nie rozumie.

        • 24 16

        • (2)

          Hahaha. Lokale - moje mieszkanie i mogę imprezować kiedy chce i żadne społeczniaki mi tego nie zabronią

          • 12 22

          • uważaj, bo sąsiedzi znają metody naumilenie życia

            • 6 0

          • Cwaniak

            Uwierz, ze przy ntym mandacie za "umilanie" sasiadom zycia w bloku pojdziesz do knajpy imprezowac, bo glosne imprezy to zaklocanie spokoju miru domowego tj: artykuł 51 § 1 Kodeksu wykroczeń. Taniej wyjdzie.

            • 0 0

        • chcesz posłuchać muzyki idz na koncert, obejrzeć film do kina itd ...bzdura na resorach

          • 2 0

      • Chesz zjeść obiad? Idz do restauracji. Chcesz zrobić pranie? Idz do pralni. Chcesz zabawić się z kobietą? Idz do domu publicznego.
        Takie same rozumowanie. A powyższe rzeczy tez mogą przeszkadzać sąsiadom i zakłócać spokój miru domowego, wiec idac tym tokiem myślenia tez nalezy sie mandat. Tak naprawdę wszystko kwestia ludzi. Czy ktoś nie ma ze sobą problemów i zbyt dużo rzeczy mu nie przeszkadza oraz na jak duzo pozwala sobie osoba zakłocająca

        • 3 3

    • Czy licza sie wylacznie rekordy, czy ludzie (mieszkancy)? (1)

      A czy o halasach nocnych z lotniska moga rowniez poinformowac

      tych, ktorym zaklocaja sen po 22?

      • 1 5

      • Wroc do braniewa

        Jak jesteś taki delikatny

        • 5 1

    • Imprezy to lepiej zrobić w lokalu na miescie

      • 5 0

  • Ciekawe, że według pana Filipa to już nie te czasy gdy w bloku wszyscy się znają. Mieszkalam na Pustkach Cisowskich 24 lata ( od 1998 do połowy 2022) i szczerze powiedziawszy, tu ludzie nie mają co robić, bo gdy raz ofuczałam babsko z poczty, to 3 godziny później moja matka była o tym uprzejmie poinformowana wychodząc z psem, hahaha, przez jakieś moherkomando z klatki obok.

    Spławiła moherkę tekstem :
    - Wybaczy pani, moja córka jest dorosła i jeżeli w jej ocenie obsługa poczty zasłużyła na zwrócenie uwagi, to ja nie wnikam w zasadność jej czynów. Żegnam, miłego wieczoru.

    A co do informowania o remocie, jest to nawet rozsądny pomysł, bo po co później jakieś anse.

    • 14 19

  • (1)

    Smutne, że normalne Pana zachowanie jest czymś wybitnym. W większości spółdzielni informowanie o remoncie to obowiązek wynikający z regulaminu.

    • 31 4

    • Smutne to jest informowanie sąsiadów w klatce przez internet :)

      • 9 0

  • A potem cyk mieszkanie na wynajem i nagle mamy za ścianą hałaśliwych studentów zachowujacych sie jak bydło... (3)

    • 49 8

    • ...

      Kto bogatemu zabroni

      • 4 1

    • Jak bydło zachowują się rodzinki z bachorami. (1)

      Studenci są spoko.

      • 6 5

      • Czesto z psem

        który czekając na pana wyje w sufit

        • 3 0

  • Ja swoim dałem butelkę whisky i czekoladki.

    Remont trwał 2mce. Skarg nie było.

    • 14 8

  • (10)

    Najgorzej jak sąsiadowi nie zależy na dobrych stosunkach, bo jest chamem i prostakiem. U mnie remont za ścianą trwa już drugi rok. Ludzie nie mają kasy i tak gdzieś dwa, trzy razy w tygodniu przychodzi ktoś i nawala do 22 od rana. Remont jest solidny, bo praktycznie wszystkie ściany poprzestawiane, wylewki samopoziomujące itd. Jak żyć?

    • 44 9

    • Roman przepraszam bo to chyba o mnie...
      Środmiescie 4 pietro :)?

      • 5 0

    • (2)

      Sorry, ale sąsiedzi nas nie żywią, nie opierają, więc na ich zdaniu powinno zależeć nam jak najmniej. ;)

      • 8 19

      • (1)

        Uważaj, bo im na twoim zdaniu też nie będzie zależeć i też zaczną hałasować, a ty będziesz mieć bezsenne noce i smutne dni.

        • 14 3

        • Już widzę jak moherkomando z Kartuskiej 30-44 hałasuje. Toć oni nie wiedzą co za dzień, jaka godzina.

          • 5 4

    • Ok policzmy mitomanie. 2 razy w tygodniu do 22 od rana to (1)

      jakies 24h w tygodniu minimum. Tylko przez rok daje to minimum 1200 godzin ! A to jest robiac ciagiem po 8h dziennie bez weekendow bite 7 miesiecy. Nie jestem w stanie uwierzyc, ze robiac nawet generalny remont wielkiego mieszkania zajmuje to dluzej nim 2 miesiace. Plusujacy szukaja sensacji, a mitoman pisze brednie.

      • 11 6

      • Oj, to może trwać bardzo długo jak się trafi na partacza, który cały czas poprawia swoje błędy.

        Miałam sąsiada co remontował ponad rok czasu 18-metrowe mieszkanie, ciągle coś robił od nowa. Potem rodzeństwo się gada pozbyło, bo mieszkanie było matki i były ze 3 miesiące robót, potem dogrywki, a teraz siostra zaczęła chyba od nowa, lub prawie od nowa. Cały tydzień stukają i używają wiertarki, a wydawało się, że skończyli w kwietniu tego roku. Zaczęli w maju 2020, jest październik 2022 i roboty trwają w najlepsze. Mieszkanie ma tylko 18m, to już trzeci zestaw paneli widzę na klatce schodowej, i kolejne płyty grzewcze, tym razem indukcyjne. Samą hydraulikę poprawiali z pięć razy. Dobrze, że kafelki są już zrobione chyba na tyle dobrze, że nie będą ich znowu skuwać.

        • 9 2

    • (2)

      Skoro drugi rok, a hałas 3dni w tygodniu to obstawiam 6 raz zmianę koncepcji - burzą, stawiają i znów burzą.

      • 1 1

      • Tacy ludzie istnieją, jeśli do tego dołoży się alkohol, to remont będzie trwał latami. Mam takich za ściana, masakra.

        Nawet ludzi pozalewali po remontach i w trakcie, na szczęście nie mieszkam pod nimi.

        • 5 0

      • Nic nie burzą, poza rozebraniem pieca. Tylko ciągle kładli kafelki, panele, robili hydraulikę, elekrykę i malowali ściany z 5

        • 0 0

    • to.....

      tzw. remont na sępa , przyjdzie pan popatrzy a może pomoże ;)

      • 0 1

  • Po co (7)

    A to informacja zmniejszy hałas?
    Sam nie informuję o remontach i nie wymagam, żeby sąsiad o swoich będzie ostrzegał, albo co lepsze, przepraszał. Komedia.

    • 34 40

    • (2)

      Jeśli robi remont w godzinach, w których wolno, nie musi informować, chociaż jest to miłe - np. jesteś lekarzem po nocnym dyżurze i wracasz do domu, a tu hałas. Wiedząc, że tak będzie możesz - jeśli masz możliwość - pójść spać do rodziców albo znajomych...
      Mnie się kiedyś zdarzyło, że sąsiedzi akurat kaloryfer przestawiali (cięcie rur rozchodziło się po całym bloku), gdy mnie odwiedzała przyjaciółka z niemowlęciem. Gdybym wiedziała, nie umówiłabym się z nią na ten dzień.
      Ale jeśli ktoś robi remont w bardzo późnych godzinach, to żadna kartka nie pomoże.

      • 15 1

      • W bardzo późnych godzinach nie wolno robić remontu, to jest zakłócanie miru i spoczynku.

        • 11 1

      • Lekarz po nocnym dyżurze jest wyspany

        • 6 12

    • Jeł.pom trzeba wszystko jak baran krowie tłumaczyć

      • 5 1

    • Dokladnie. Jedyny rozsadny komentarz. Teraz mnóstwo szeryfów i dyrektorów wszędzie.

      Kiedy zobaczy taki szeryf uprzejmą kartkę z informacją, ze sąsiad robi remont od kolejnego tygodnia, poczuje sie w obowiązku dozorcy domu wybic mu to z glowy. Nie rozumie jeden z drugim prostak, ze kartka nie jest pytaniem o zgodę ale zwyczajną, kulturalną informacją, ktorej zresztą w ogole nie musialoby byc. Ludzie w tych czasach powariowali.

      • 4 4

    • ...dlatego.....

      buraczku masz zawsze naszczane do butów przed drzwiami a worek ze śmieciami ma rozprute dno, że jeszcze tego nie skumałeś ?

      • 3 0

    • Iestes beznadziejny

      I bez wyobrazni. Jak wiesz ze bedzie glosno to sie insczwj nastawiasz, mozesz soe przeniesc do rodzony, z pracy zdalbwj do biura, zorganizowac czas inaczej

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane