- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Jak zabudować teren zajezdni przy Hallera?
Ponownie do publicznego wglądu wyłożony został plan zagospodarowania dla zajezdni autobusowej przy al. Hallera i okolicznych terenów w Gdańsku. Proponowana w nim forma zwartej zabudowy z 40-metrowymi dominantami budzi sprzeciw części mieszkańców. Brak planu nie wstrzyma jednak trwających już budów.
Projekt planu wyłożony jest do wglądu po raz drugi. Po pierwszym wyłożeniu złożono 29 merytorycznych uwag, ale wiele z nich dotyczyło tych samych kwestii. Pozytywnie rozpatrzono pięć z nich.
Na co zgodzili się planiści
Na wniosek Rady Dzielnicy Wrzeszcz Dolny oraz mieszkańców, do projektu planu wprowadzono zakaz budowy naziemnych parkingów wielopoziomowych i magazynów wielopoziomowych. Ograniczono również obsługę komunikacyjną nowej zabudowy od strony ul. Pstrowskiego - Dźwigowej .
Zgodzono się również, by zaznaczyć, że podczas wojny działał tu niemiecki obóz pracy. Pojawi się więc stosowna tablica, a jeżeli podczas badań archeologicznych uda się odnaleźć relikty dawnej zabudowy o "znaczących wartościach dziedzictwa kulturowego", będą one musiały zostać zachowane.
Więcej na temat niemieckich obozów pracy przeczytasz w naszym artykule z 2009 r.
Ponadto uwzględniono wnioski firmy deweloperskiej Robyg oraz właścicieli stacji benzynowej co do zmiany naziemnych zbiorników LPG na podziemne, co zmniejszy restrykcje wobec nowej zabudowy i jednocześnie pozwoli na dalszą działalność stacji benzynowej w tym miejscu.
Jakie sugestie odrzucono
- Nieuwzględnione uwagi dotyczyły w większości obniżenia parametrów urbanistycznych [to m.in. wysokość i gęstość zabudowy - dop. red.], co jest sprzeczne z celem przystąpienia do sporządzania planu. Wśród nieuwzględnionych uwag znalazły się również zapytania, podczas gdy procedura planistyczna przewiduje jedynie rozpatrzenie uwag jako "uwzględnione" lub "nieuwzględnione" - informowała podczas dyskusji publicznej Edyta Damszel-Turek, dyrektor Biura Rozwoju Gdańska.
Dyskusja publiczna zgromadziła sporą liczbę zainteresowanych osób: mieszkańców, przedstawicieli rady dzielnicy oraz radną miasta Emilię Lodzińską (PO).
- Rada Miasta na etapie uchwały o przystąpieniu do planu nie ma świadomości, jakie parametry urbanistyczne zostaną w planie zapisane. Jestem przeciwna zaproponowanym w planie wysokościom oraz intensywności zabudowy. Także moje uwagi do planu zostały odrzucone - mówi Lodzińska.
Wspomniana "intensywność zabudowy" była w toku dalszej dyskusji wielokrotnie krytykowana: dyskutanci uważali, że odległości pomiędzy planowanymi budynkami będą zbyt małe, a one same - zbyt wysokie.
- Przedstawiona na wizualizacjach koncepcja zabudowy prezentuje możliwy układ urbanistyczny, a nie finalny projekt architektoniczny - zastrzegała dyrektor BRG. - Intensywność zabudowy przyjęta w planie odpowiada wielkościom nowych realizowanych miejskich założeń wielorodzinnych i trudno ją porównywać z parametrami np. pobliskiej modernistycznej Zaspy.
Maksymalna wysokość została ustanowiona na większości terenu na poziomie 20-26 metrów (z obniżeniem do 13 m w pobliżu ul. Pstrowskiego). Jako zwieńczenie głównej osi pieszo-rowerowej północ - południe przewidziano dwa miejsca pod zabudowę o wysokości do 40 metrów (tj. ok. 11 pięter). Będzie ona mogła powstać przy skrzyżowaniu al. Hallera z ul. Chrobrego (przed nią przewidziano plac w miejscu, gdzie dzisiaj stoi stacja prostownikowa dla sieci tramwajowej) oraz przy ul. Grudziądzkiej .
Z wyliczeń Biura Rozwoju Gdańska wynika, że przy maksymalnym wykorzystaniu parametrów zabudowy dla całego obszaru, może na nim powstać ok. 3,5 tys. nowych mieszkań.
- Czy w kontekście spodziewanej liczby nowych mieszkańców, w planie została przewidziana wystarczająca liczba miejsc parkingowych? Czy były przeprowadzane analizy ruchu? Samochody nowych mieszkańców, dla których nie zostały przewidziane miejsca parkingowe przy budynkach, będą zajmowały miejsca w okolicy, dewastując zieleń przyuliczną - przekonywała Halina Królczyk z Rady Dzielnicy Wrzeszcz Dolny.
W opinii urbanistów nie powinno dojść do takiej sytuacji, ponieważ deweloper ma obowiązek zbudować odpowiednią liczbę miejsc parkingowych na swoim terenie. Ponadto otaczające działkę ulice oraz pobliska linia tramwajowa powinny wystarczyć do obsługi nowych mieszkańców.
- Na podstawie przeprowadzonych analiz, istniejące drogi, nawet bez zmiany ich przekroju, są w stanie przenieść ruch dodatkowych samochodów - zapewnia Joanna Kuchnowska, projektant z Zespołu Transportu BRG.
Mieszkańców domów przy ul. Pstrowskiego najbardziej niepokoi jednak zbliżenie nowej zabudowy do ich działek. Obawiają się również uszkodzeń ich budynków w trakcie prowadzenia prac budowlanych.
Odpowiedź BRG: inwestor musi prowadzić prace zgodnie z prawem i nie dopuścić do uszkodzenia przyległych nieruchomości, zaś przed nową zabudową musi być wykonany szpaler drzew z odpowiednim odsunięciem nowej zabudowy.
Warto pamiętać, że nawet brak planu zagospodarowania nie wstrzyma zabudowy na tym obszarze.
Zgodnie z polskim prawem, budować można wówczas w oparciu o tzw. warunki zabudowy. Te z kolei są wydawane na podstawie parametrów okolicznej zabudowy - w tym przypadku maksymalną wysokość można ustalić nawet na poziomie bloków Zaspy.
Czytaj też: Jak planowane są polskie miasta?
Rozbiórka dawnego Polmozbytu pod budowę kolejnego etapu osiedla Robyg. Materiał z lutego br.
Uchwałę o przystąpieniu do sporządzania planu podjęto w maju 2015 r. Od tego czasu wciąż trwa przygotowanie ostatecznej wersji planu. Czy zatem do jego uchwalenia grozi nam wydanie nieprzemyślanych "wuzetek" m.in. dla dewelopera Robyg, który już realizuje tutaj pierwszy etap swojego osiedla?
- W wyniku współpracy i konsultacji Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miejskiego z Biurem Rozwoju Gdańska, szczegółowe ustalenia projektu planu znajdują już odzwierciedlenie w wydawanych decyzjach o warunkach zabudowy - zapewnia Edyta Damszel-Turek.
Projekt planu dostępny jest na na stronie internetowej Biura Rozwoju Gdańska.
Uwagi do projektu planu "Wrzeszcz Dolny rejon ulic Hallera i Grudziądzkiej" i związanej z nim prognozy oddziaływania na środowisko można składać do 14 kwietnia.
Sporo kontrowersji budzi, będący również w procedurze wyłożenia do publicznego wglądu, projekt planu zagospodarowania dla VII Dworu w rejonie ul. Norblina i Orłowskiego .
Niespełna dwa tygodnie temu negatywnie zapisy projektu planu oceniła Rada Dzielnicy VII Dwór.
Jej zdaniem, wprowadzenie zabudowy w obszar Ogólnomiejskiego Systemu Terenów Aktywnych Biologicznie negatywnie wpłynie na odprowadzenie wód opadowych, doprowadzi do destabilizacji skarpy oraz naruszenia struktury istniejących budynków w trakcie robót budowlanych. Nowa zabudowa powstanie również w miejscu bytowania (siedliska) ropuchy szarej.
Zobacz pełną treść uchwały Rady Dzielnicy VII Dwór (pdf)
Z projektem tego planu zagospodarowania zapoznać można się tutaj.
Inwestycje
Zajezdnia Wrzeszcz
Miejsca
Opinie (225) 7 zablokowanych
-
2017-03-29 17:05
Bedą megakorki niech nie pie...dolą
Ulice z lat 10-20 ubiegłego wieku bedą niewydolne. Ale grzechto jest Gdańsk tu się ma gdzieś ludzi.
- 14 7
-
2017-03-29 17:07
Apropos Lisickiego większość kierowców go ninawidzi
Ale on udaje ze tego nie widzi. Posadka super to siedzi tam na siłę
- 14 7
-
2017-03-29 17:11
Brrrr. Nie chciałbym mieszkać w tak gęsto zabudowanym blokowisku. Będzie słychać każde pierdnięcie, a ciekawscy będą zaglądać w talerz.
- 15 8
-
2017-03-29 17:46
Parkingiem wielopoziomowym tak jak na Jana z Kolna
- 6 6
-
2017-03-29 17:57
"Jak zabudować teren zajezdni przy Hallera?" Najlepiej szybko.
- 9 6
-
2017-03-29 18:11
(2)
Cytuję BRG: "Przedstawiona na wizualizacjach koncepcja zabudowy prezentuje możliwy układ urbanistyczny, a nie finalny projekt architektoniczny - zastrzegała dyrektor BRG. - Intensywność zabudowy przyjęta w planie odpowiada wielkościom nowych realizowanych miejskich założeń wielorodzinnych i trudno ją porównywać z parametrami np. pobliskiej modernistycznej Zaspy"
Trudno winić dewelopera, który robi tylko to, na co pozwala plan zagospodarowania. Skoro można wybudować 3,5 tys. mieszkań, to dlaczego Robyg miałby wybudować np o połowę mniej?
BRG ma nas, mieszkańców za idiotów! Co to za argument, że teraz tak się buduje - przecież to BRG właśnie ustala wszystkie wskaźniki intensywności i pokrycia zabudową!- 13 4
-
2017-03-29 19:15
biuro zostało już wykupione.
- 4 2
-
2017-03-29 21:22
byłam na kilku spotkaniach z BRG-, urzędasy wyjątkowo bezczelne
- 4 3
-
2017-03-29 18:44
Robyg jest mistrzem upychania jak najwiekszej liczby blokow na m2 (1)
wystarczy popatrzec na Sloneczna Morene
- 18 6
-
2017-03-29 19:26
I na Lawendowe Wzgórza.
- 6 2
-
2017-03-29 19:28
niektóre drzewa wyższe od budynków?
- 2 5
-
2017-03-29 19:28
Precz łapy od zajezdni, zostawcie nasze miejsca pracy (2)
nie zamierzam doginać na zad..ie do zajezdni. Lisicki pracownicy cię nienawidzą.
Całe to ZKM zarządzane jest przez amatorów. Czy był jakiś konkurs na prezesa zajezdni?- 17 9
-
2017-03-29 19:34
nie podoba się w ZKM to idz do Ubera (1)
- 4 7
-
2017-12-23 08:30
a ty wracaj do kibucu.
- 1 0
-
2017-03-29 19:48
Wiedziałem że ten złodziej to sprzeda....
teraz na pewno nie doliczy sie mieszkań...
- 12 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.