- 1 Biegli zbadali list Grzegorza B. (151 opinii)
- 2 "Mężczyzna z wężem" zatrzymany (67 opinii)
- 3 Osiedle zamiast KFC w Sopocie (271 opinii)
- 4 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (356 opinii)
- 5 Paragon grozy za kurs taksówką (471 opinii)
- 6 3 tys. miejsc pochówku za 18,5 mln zł (56 opinii)
Jarmark św. Dominika tuż - tuż
Od 27 lipca do 11 sierpnia kupcy i rzemieślnicy będą niepodzielnie rządzić miastem. Ich kramy zajmą między innymi Targ Węglowy, Rybny, ulice: Szeroką, św. Ducha oraz Długie Pobrzeże.
- W tym roku pocześniejsze miejsce niż w latach ubiegłych zajmą kramy rzemieślników, artystów i kolekcjonerów - powiedziała Agata Unczur z Międzynarodowych Targów Gdańskich SA. - Będzie ich około 400, na trochę ponad tysiąc funkcjonujących. Z roku na rok rośnie bowiem zainteresowanie wyrobami rzemieślników i artystów. Ludzie szukają rzeczy pięknych, niepowtarzalnych, których nie znajdą na sklepowych półkach.
Nie zabraknie więc wiklinowych koszy, beczek, drewnianych kogucików i piszczałek. Słowem "cudów na kiju". Z ofertą handlową wystąpią też producenci i sprzedawcy fatałaszków, obuwia, kosmetyków czy szkła.
Przebogaty jest też program artystyczny tegorocznego święta handlu.
- Mocnymi punktami są koncerty Kasi Kowalskiej i zespołu Bajm - stwierdziła Alicja Pietruczuk z MTG SA. - Gwiazdy wystąpią na Ołowiance. 27 lipca wieczór będzie należał do Kasi Kowalskiej, 10 sierpnia zaś królować ma Beata Kozidrak. Impreza zakończy się pokazem sztucznych ogni i fajerwerków.
Po raz pierwszy w historii jarmarku swoje całodniowe święto będą mieli rycerze - nie zabraknie pokazów fechtunku i "tańca" w dybach. W czasie dnia mody krawcy bić będą rekord Guinnessa, w szyciu największej koszuli nocnej.
- W programie są też stałe pozycje, jak chociażby festiwal kataryniarzy oraz występy młodzieżowych zespołów z Pomorza - przypomniała Alicja Pietruczuk.
Organizatorzy liczą, że dziennie jarmark odwiedzi blisko sto tysięcy osób. I oby się nie przeliczyli, bo impreza jest od lat mocnym punktem wakacji w Gdańsku.
Opinie (30)
-
2002-06-14 16:02
cos dla dzieci
uwarzam ze powinno byc wiecej imprez dla dzieciw trakice trwania jarmarku,konkursy itp
- 0 0
-
2002-06-14 20:32
a ja wole
kupic skarpety w auchan
chociaz moze tytusa sobie kupie jakiegos starego- 0 0
-
2002-06-14 21:53
Galluxie,
dolaczam sie do braw za strone, piekna jest. Czemu nie ma jej jeszcze w spisie na Trojmiescie? I teraz juz wiem, gdzie sie tak zaszyles.- 0 0
-
2002-06-14 22:32
mayu..
twoja opinia znaczy dla mnie wiele...
pochwały:)))) mmmmmmmmmmm:))) uwielbiam....topnieję...
dla równowagi powiem że strona powstała w 1999 roku.
była reakcją na mój wygrany proces z gminą sopot o bezpodstawne wypowiedzenie umowy najmu....
teraz mam i mieszkanie i stronę:)))
a jacek śpi raczej miernie. sen sepdzaja mu wybory he he he- 0 0
-
2002-06-14 23:09
Beka
I co znów kilkadziesiąt stoisk z ubraniami i butami, kilkanaście bud z piwem i żarciem, kilku starych dziadków sprzedających starocia ze strychów i piwnic i to ma być JARMARK? Żadna rewelacja. Kiedyś na jarmarku można było kupić to czego nie było w sklepach i to przyciągało ludzi. Jarmark jest jedynie atrakcją dla pijaków, jest miejscem ogólnego podrywu wśród 16-latków i miejscem gdzie kieszonkowcy mają swój raj. Owszem miasto i tak zarobi :))))
- 0 0
-
2002-06-15 07:38
każde miasto ma swój małpi gaj:))))
- 0 0
-
2002-06-15 12:43
wow całkiem nowy jarmark- niedowiary:)
Jak co roku spodenki za 20 zł i okropne buty po 25, aż nie mogę się doczekać , jak co roku:) i okropne kebaby z zimnym mięsem , mniam mniam pycha, czyli znowu to samo , do przewidzenia , choć kto wie może czym ś zaskoczą w końcu :)
- 0 0
-
2002-06-15 16:45
Jasne, podenerwujmy sie jeszcze troche na tzw. "niska kulture". Truizmem byloby przypominac, ze to, co jest na straganach, wymusza zapotrzebowanie odbiorcy. Gdyby artysci mogli zrobic cos pieknego, sprzedac to i zarobic, nie tlukliby "kukurykunapatyku" za piec zlotych sztuka. A tzw. "niska kultura" istniala zawsze - czy to byla literatura jarmarczna, czy dzwiek katarynki. Jesli ktos nie lubi kogucikow na patyku i "Ich Troje", to wybiera sie do filharmonii i sali wystawowej. To tyle.
- 0 0
-
2002-07-11 14:44
DOMINIK
A może kierownictwo organizatora zorganizowało tragi starociami raz w tygodniu, lub raz w miesiącu np. w niedzielę???????
- 0 0
-
2002-08-06 22:10
Precz z Jarmarkiem
I pospólstwem.To impreza dobra dla Plebsu.nie nawidzę Jarmarku św.Bonifacego czy jak mu tam
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.