• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jarosław Wałęsa przeszedł operację kręgosłupa po wypadku na motocyklu

ms
2 września 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
aktualizacja: godz. 13:05 (3 września 2011)
Jarosław Wałęsa jest zapalonym motocyklistą. Jarosław Wałęsa jest zapalonym motocyklistą.

Poseł Jarosław Wałęsa jest w ciężkim stanie po wypadku samochodowym, do którego doszło pod Sierpcem. Podjęto decyzję o przewiezieniu go ze szpitala w Płocku, gdzie trafił bezpośrednio po wypadku, do szpitala w Warszawie.



Aktualizacja, godz. 13:05 Operacja kręgosłupa Jarosława Wałęsy trwała pięć godzin, ale się powiodła. Lekarze wyrażają nadzieję, że po rehabilitacji pacjent będzie chodził. - Wciąż jest to faza po urazie, ale liczymy, że po wdrożeniu intensywnych zabiegów, w kolejnych dniach terapia zakończy się sukcesem - mówił na porannej konferencji prasowej rzecznik szpitala przy ul. Szaserów w Warszawie, płk Piotr Dąbrowiecki.

***


Aktualizacja, godz. 6:42 Lekarze ze szpitala przy ul. Szaserów podają, że stan Jarosława Wałęsy się ustabilizował.

***


Aktualizacja, godz. 22:18 Jarosław Wałęsa jest już na oddziale intensywnej terapii szpitala przy ul. Szaserów w Warszawie. Wiadomo, że syn byłego prezydenta ma liczne uszkodzenia wewnętrzne, krwotoki, oraz poważny, przez lekarzy zwany "masywnym", uraz kręgosłupa.

To właśnie kręgosłup ma być operowany jako pierwszy, po nim - inne narządy.

***


Aktualizacja, godz. 19:05 Stan Jarosława Wałęsy jest niezwykle poważny. Dyrektor szpitala w Płocku, do którego po wypadku przewieziono gdańskiego posła powiedział, że ma on "liczne obrażenia wewnętrzne i złamania" oraz, że "występuje zagrożenie życia". Zdecydowano się o przewiezieniu rannego śmigłowcem do szpitala przy ul. Szaserów w Warszawie.

Wiadomo już, że to kierowca toyoty, z którą zderzył się Wałęsa, wymusił pierwszeństwo włączając się do ruchu.

- Jadący na motocyklu nie zdążył wyhamować i zderzył się z włączającą się do ruchu toyotą - mówił dziennikarzom rzecznik straży pożarnej w Sierpcu.

Wypadek zdarzył się na prostym odcinku drogi. Jarosława Wałęsę znaleziono ok. 30 m od miejsca wypadku. 64-letni kierowca toyoty nie odniósł poważnych obrażeń.

***


Kierowany przez Jarosława Wałęsę motocykl honda CBR1000 zderzył się z samochodem osobowym marki toyota rav4. Do zdarzenia doszło w miejscowości Stropkowo pod Sierpcem na Mazowszu, na drodze krajowej nr 10 z Torunia do Warszawy.

Prawdopodobnie to kierowca toyoty wymusił pierwszeństwo. Poseł do Parlamentu Europejskiego jest w stanie ciężkim i został przewieziony śmigłowcem do szpitala w Płocku.

Jarosław Wałęsa jest posłem do Parlamentu Europejskiego z Pomorza. W wyborach w 2009 roku zdobył 73 968 głosów. Wcześniej przez dwa lata był posłem do Sejmu z list PO. W wyborach z 2007 r. dostał 61 tys. głosów, choć startował z ostatniego miejsca na liście wyborczej PO.
ms

Opinie (794) ponad 200 zablokowanych

  • Chwała mu niech przeżyje - niech go uratują nawet za moje pieniądze. (3)

    Tylko niech inni nie robią już tego typu lekkomyślnych wypadków bo jak mi się coś przydazy w końcu to okaże się, że nie ma już puli dla mnie na leczenie. A ja płace co miesiąc i to dużo a jeszcze z tych pieniędzy nigdy nie korzystałem.

    • 6 7

    • (2)

      nie byłeś nigdy u lekarza - nie gadaj głupot!!!

      • 0 0

      • (1)

        byłem ale w prywatnej klinice, którą firma mi opłaca. a to są fundusze społeczne jakieś tam

        • 1 4

        • pier....isz od rzeczy małolacie!

          • 2 0

  • Panie Prezydencie

    syn wróci do zdrowia - mocno w to wierzę i jestem razem z Wami

    • 8 5

  • szkoda człowieka...

    Kurde szkoda młodego człowieka, kim by nie był i jakiej opcji posłem, po prostu robił swoje i normalny facet moim zdaniem, chyba teraz w tym wszystkim szczęście w nieszczęściu, że jest synem człowieka legendy, byłego prezydenta oraz posłem rządzącego ugrupowania, bo opiekę medyczną będzie miał na bank na poziomie tego jak miał przykładowo Kubica, kwestia tylko czy organizm zniesie i wyliże się, młody jest to może dać radę. A starych dziadków za kółkiem bym eliminował, w pewnym wieku robił badania na refleks, bo sieją straszne zagrożenie nie odnajdując się w dzisiejszym wariackim ruchu, w tym tyg. raptem jednego dnia omal 2 stłuczek nie zaliczyłem przez wymuszenia tego typu :/ 3mam kciuki by wyszedł z tego i wrócił do w miarę normalnego codziennego życia....

    • 6 7

  • Smutna informacja. Życzę zdrowia Panu Jarkowi.

    • 10 7

  • Była mgła. (2)

    W trzeciej minucie słychać strzały! Pewnie nawdychał się helu.

    • 6 5

    • (1)

      słabe.!!!Koleś jest spoko !!! Pamiętaj - nie mierz innych miarą JK

      • 2 5

      • o, tak! mierz wszystkich miarą Bolka, buhahahha :))))

        • 4 1

  • CHWILA CHWILA!! (5)

    Czy przypadkiem ten sam Jarek Wałęsa nie zabił kogoś spowodowanym przez siebie wypadkiem samochodowym? A sam Jarek się z tego wykręcił jako syn ex prezydenta?Rzekł bym, ironia. Co nie Jarek? Teraz wiesz jak to jest.

    • 6 14

    • (4)

      jak widze takie wypowiedzi to noz sie w kieszenie otwiera.Smutek sie z Ciebie wylewa zakompleksiony gnoju.Znasz człowieka czy tylko po nazwisku wnioskujesz?!?!?

      • 7 0

      • (3)

        To była dosyć głośna sprawa parę lat temu. Ale widzę że pamięć w narodzie jest bardzo krótka. Jedyne co mnie boli to że będąc synem znanego polityka można się tak łatwo wymigać od odpowiedzialności. Teraz natomiast wszyscy widzimy że los sam tę sprawę załatwił.Jestem pewien że znajdzie się jeszcze parę "zakompleksionych gnojów" którzy pamiętają tą sytuację.

        • 1 4

        • To nie ten syn. Ale w sumie nieważne.

          • 6 0

        • za to jeden zakompleksiony gnój ewidentnie pomylił Wałęsów - sprawcą wypadku był Przemysław.

          • 6 0

        • twoja pamięć z całą pewnością jest krótka ;)

          • 2 1

  • Dwa życzenia

    Niech wyzdrowieje i odejdzie z POlityki.

    • 8 6

  • Będzie żył !!!!!!!!

    Rodzinie życzę wzajemnego wsparcia siły i wiary. Jarek wyjdzie z tego wypadku i po rehabilitacji wróci do swoich najbliższych

    • 7 5

  • w Chylonii na Piaskowej był podobny wypadek: (4)

    gostek gnał Chylońską 160km/h (zegar tak się zatrzymał) a z Piaskowej drugi wyjechała bodaj cała rodzinka i bum do piachu, bo nie mogli go zauważyć. Oczywista wina pirata, co przekroczył prędkość o 110km/h prawda? Ale on nie był z PO, nie miał immunitetu, nie był synem wałęsy i nie wykręcił się już raz pomrocznością jasną ;)

    • 16 9

    • tak i w wypadku o ktorym piszesz zginelo (1)

      3ch braci :(

      • 1 0

      • no i czym się róznia te dwa wypadki?Tym że nie uczestniczył z nich bolkowy pomiot?

        • 5 5

    • zegar mógłby się zatrzymac nawet na 300 jesli bylby do tylu wyskalowany, to nie jest zaden dowod, wskazowka pod wplywem drgan, uderzeni moze sie przesunac gdzie chce.

      • 1 2

    • Tylko, że w tym wypadku

      uczestniczyły 2 samochody.

      • 0 0

  • straszne jak jesteście człowieczki - beznadziejni.. (2)

    czytam zazwyczaj opinie - wypociny fanatycznych polityczków - co bez względu na temat artykułu , jego treść i news krytykują przeciwną partię - szkalując przy tym wszelkie dobro osobiste i normy relnego podejścia do życia.. szkoda dla was tlenu.. / was - specjalnie z małej../jestem kierowcą rajdowym i instruktorem jazdy sportowej - temat stary jak rzeka .. uczy się u nas " cudem zdać egzamin - a nie jeżdzić autkami " !! a to , że mało kto wie po jaki h.j ktoś nakleił lustereczko na środku szybki - widać na codzień gdy mega buraki specjalnie lub z swej durnoty - blokują lewy pas - czy to na drogach wielopasmowych czy expresowych i lepszych.. motor to pasja - dla jednego 40/km po mazurach - dla innego 200 po obwodnicy.. ale motocykliści nauczeni życiem , a raczej kretynizmem pseudo kierowców .. zazwyczaj myślą jak rajdowiec - za siebie i połowe aut w zasięgu wzroku .. lecz jak trafi się mega imbecyl - nic nikomu nie pomoze....wiec odpier.. sie od tego czy jechal 70 czy 500 czy jest z PO czy PIS itd.. poprostu glosniej o kolejnym przypadku gdy imbecyl zabija lub okalecza czlowieka.. a ci co krzycza ze 50 i basta .. czas na pampersa i pavulon...ps - cos z naszego podwóreczka .. od poczatku lata wprowadzono na starówce i dzielnicach przyległych STREFY SKRZYŻOWAŃ R.!! nie wiem po co - ale skor są - i są zarąbis..e wielkie znaki - to czemu wiekszosc kierowców jedzie na pałe i co 3 min na siennicka/ dlugie ogrody jest hamowanie i trąbienie.... ludziki - prowadzicie czasem 1000kg a czsem 3000 tys.. x predkosc = fizyka - pomysl 1 z 2 czy chcesz wpierd.. setkami ton po glowie.. nauczcie sie w koncu jezdzic a nie dojechac do pracy ....!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 2 12

    • Cóż to za bełkot nawiedzonego nimfomana....... Zmień psychiatrę !

      • 4 2

    • przeczytaj jeszcze raz swój "komentarz"

      nie sądzę byś zrozumiał co napisałeś

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane