- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (239 opinii)
- 2 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (773 opinie)
- 3 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (129 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (128 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (56 opinii)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (20 opinii)
Jaś Rybak wróci na Plac Przyjaciół Sopotu
Nie jedna, a dwie rzeźby znajdą się na Placu Przyjaciół Sopotu. Jedną z nich najprawdopodobniej będzie słynny Jaś Rybak, którego wcześniej zdemontowano i planowano ustawić w innym, mniej reprezentacyjnym miejscu.
O planach miasta, dotyczących przeniesienia rzeźby, która dla wielu osób stała się jednym z symboli Sopotu, zrobiło się głośno latem 2009 roku. Wówczas to po raz pierwszy urzędnicy publicznie przyznali, że chcą, aby zwieńczoną rzeźbą fontannę, stojącą na Placu Przyjaciół Sopotu
![zobacz na mapie Sopotu zobacz na mapie Sopotu](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Nigdy nie było naszym zamierzeniem usuwanie Jasia Rybaka z Sopotu. Podczas prac projektowych, dotyczących Placu Przyjaciół Sopotu, braliśmy pod uwagę różne rozwiązania i było pewne, że centralny punkt placu musi mieć nowy charakter. Chcąc jednak połączyć tradycję z nowoczesnością, zaproponowaliśmy architektowi placu umiejscowienie fontanny przy szpalerze drzew. Autor rzeźby, prof. Stanisław Szwechowicz, został poproszony o przygotowanie trzech wariantów nowej formuły umiejscowienia Jasia Rybaka na placu. Z tych propozycji wybierzemy najlepszą - mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.
Rzeźba mogłaby stanąć w południowo-wschodniej części placu, tuż obok budynku Algi. Plany miasta odnośnie centralnej części placu pozostają niezmienione. - Prawdopodobnie jeszcze w styczniu ogłoszony zostanie międzynarodowy konkurs na multimedialną instalację, która znajdzie się w miejscu, gdzie wcześniej stała fontanna Jasia Rybaka - mówi Krzysztof Hueckel, naczelnik wydziału urbanistyki i architektury w sopockim magistracie.
Nadal nie wiadomo, kiedy nowa instalacja oraz stara-nowa rzeźba Jasia Rybaka pojawią się na placu. Jedno jest pewne - nie stanie się to przed planowanym na czerwiec zakończeniem prac remontowych.
Obie rzeźby to zresztą nie jedyny kontrowersyjny temat, związany z samym remontem. Obecnie sopocka prokuratura bada, czy w specyfikacji przetargu, dotyczącego modernizacji placu, nie znalazły się elementy sprzeczne z ustawą o zamówieniach publicznych. Chodzi o wymienienie w dokumentach konkretnej marki płyt, którymi wykładany jest plac.
Co ciekawe, podczas pierwszej części remontu w niektórych miejscach placu użyto zresztą płyt innych niż określone w specyfikacji. Konieczne było zdjęcie ich i zastąpienie nowymi. - Z technicznego punktu widzenia sprawa jest już zamknięta - mówi Wojciech Ogint, z-ca dyrektora sopockiego ZDiZ.
Na tym jednak nie koniec. Nie wszystkim podoba się projekt, według którego realizowana jest inwestycja. Do sopockich radnych trafiło ostatnio pismo od Agnieszki Lasoty, sopockiej architektki i członkini komitetu Kocham Sopot. Proponuje ona dopracowanie projektu w kwestiach związanych m.in. z oświetleniem placu i mającą się na nim znaleźć małą architekturą oraz zielenią.
Radni zainteresowali się sprawą. Prawdopodobnie w najbliższym czasie zostanie zorganizowane spotkanie kilku komisji, na którym możliwość zmian w projekcie będzie analizowana. Niemniej jednak urzędnicy będą forsować pozostawienie go bez zmian. - Pomijając to, że moim zdaniem projekt jest bardzo dobry i nie trzeba go zmieniać, to na takie rewolucje jest już chyba za późno - podsumowuje Hueckel.
Opinie (97) ponad 10 zablokowanych
-
2011-01-06 02:51
do Pana Weltrowskiego (2)
Niestety po raz kolejny udal sie Panu przyklad nierzetelnego dziennikarstwa, dodajac wizualizacje placu doskonale Pan wie iz jest to wersja stara juz nieobowiazujaca, nie wiem jakimi wzgledami sie Pan cieszy, ale to jest kolejny pokaz fatalnego dziennikarstwa jakie Pan uprawia. Sadzac po tekstach jest Pan silnie zwiazany z UM Sopot, ale nawet takie powiazanie zobowiazuje; skoro juz nie chce sie panu zajac jakims tematem porzadnie to moze lepiej go wogole nie ruszac. Licze iz panskim wypowiedziom przyjrzy sie jakis redaktor naczelny o ile na trojmaisto.pl jest tego typu stanowisko. Niestety przez takich dziennikarzy jak Pan, coraz rzadziej zagladam na te strone.
- 9 2
-
2011-01-06 17:15
Musicie
zrozumieć mierny ale wierny do bólu , chce gość życ i mieć pracę to musi szczekać jak mu pan Łapka każe !!!!
- 3 0
-
2011-01-06 17:18
Ćienias
nic wiecej !!
- 2 0
-
2011-01-06 09:22
hehe
lepszy już rybak, który stoi przy tawernie rybnej koło latarni :P
powinni go wpisać na listę walorów antropogenicznych Sopotu, bo turyści jakoś chętniej robią sobie z nim zdjęcia niż z brudną fontanną na Placu ;)- 1 1
-
2011-01-06 09:44
opinia
Srodziemnomorski rybak w krotkich gaciach z koszem frutti di mare na glowie symbolem baltyckich rybakow?Kto to w Urzedzie Miasta ustalil?Wiem ale narazie nie powiem.Swiat sie smieje.
- 5 1
-
2011-01-06 10:24
Ten Jaś...
To jakiś debil.Cała zupa z tych ryb ciekła mu na łeb !
- 4 2
-
2011-01-06 10:25
Czy niektorych ruszylo sumienie?
Bruno przeplacil zyciem zlikwidowanie Jasia Rybaka,rozmawial o tym ze mna.Moze jednak sumienie /wiadomo kogo/ odezwalo sie?Szkoda tylko ,ze tak pozno!
- 2 8
-
2011-01-06 13:42
Plac kolegów z Sopotu...
- 4 1
-
2011-01-06 16:54
No chyba szampana otworzę!
Takie dobre wieści w tych trudnych czasach! Dzięki, Redakcjo!
- 3 1
-
2011-01-06 21:06
no nie
- 0 0
-
2011-01-07 07:29
A może by tak samego Jasia zapytać? (1)
Bo wszyscy chcą mu życie urządzać, ale on też chyba ma coś do powiedzenia?
- 0 0
-
2011-01-07 13:21
za pozno !
"JAS"- JUZ LEZY W GROBIE...
- 1 0
-
2011-01-08 14:01
o nie! (1)
tylko nie ta obrzydliwa mydelniczka! a już się cieszyłam że jej nie będzie:(
- 1 0
-
2011-01-08 14:27
JAS
o samego jasia chodzi , a nie o mydelnice!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.