- 1 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (47 opinii)
- 2 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (345 opinii)
- 3 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (118 opinii)
- 4 Trójmiejskie mola, których już nie ma (104 opinie)
- 5 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (302 opinie)
- 6 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (120 opinii)
Jastrząb zaatakował psa przy PGE Arenie
Jastrząb zaatakował psa na terenie stadionu PGE Arena (cz.1). Autor: Grzegorz Wojtaszek
Jastrząb, który na co dzień odstrasza gołębie grasujące na stadionie PGE Arena, zaatakował psa rasy york, który towarzyszył spacerującej tam rodzinie. Warto przypomnieć, dlaczego na terenie wokół stadionu obowiązuje bezwzględny zakaz wprowadzania zwierząt, który niestety często jest łamany.
Po kilku chwilach przyszedł pracownik firmy Haggard, do której należy jastrząb. Autor: Grzegorz Wojtaszek
Zobacz jak wygląda praca sokolników na PGE Arenie.
- To zdarzenie miało miejsce, jeśli dobrze pamiętam, jesienią zeszłego roku - mówi Dawid Dudek z sokolniczej firmy Haggard, która od momentu powstania gdańskiego stadionu odpawiada za wypłaszanie z niego dzikich ptaków. - Ci państwo złamali zakaz wprowadzania na teren stadionu zwierząt. Na szczęście ani pies, ani jastrząb nie zostały ranne, dlatego nie ciągnęliśmy tej sprawy. Gdyby jednak ta pani złamała skrzydło sokołowi, a była to kwestia centymetrów, wówczas pewnie nie zostawilibyśmy tej sprawy.
Choć na terenie stadionu PGE Arena obowiązuje zakaz wprowadzania zwierząt, są miejsca, w których można to zrobić.
Sprawdź co wolno, a czego nie na stadionie PGE Arena (pdf).
Sokolnicy przestrzegają przed łamaniem tego zakazu. - Nie jesteśmy w stanie w pełni zapanować nad sokołem. To drapieżne zwierzę, które lata swobodnie - dodaje właściciel zwierzęcia. - Te ptaki w naturze często polują na zające. Taki mały piesek jak york może łatwo zostać z nim pomylony.
Jak zapewnia sokolnik, o ile jastrzębie mogą pomylić psa z zającem, to dziećmi, które są dla nich za duże, w ogóle się nie interesują.
Miejsca
Opinie (712) ponad 20 zablokowanych
-
2013-11-04 13:46
fajnie, tepoty wrzucili filmik do neta a dzis moga wspólnie czytac komenty na ich temat :)
mam nadzieje ze dobrze się bawia tak jak wtedy :)
- 14 3
-
2013-11-04 13:46
Niech was zaatakuje! (1)
Życzę tym wszystkim co są tak zachwyceni tym jastrzębiem żeby was zaatakował. Ciekaw jestem jakbyście się zachowali!
- 6 35
-
2013-11-04 14:56
zyczysz ludziom by ptak ich zaatakowal?tyle masz nienawisci?
poza tym, jastrzab nie zaatakowalby czlowieka ;)
- 9 4
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2013-11-04 13:47
Jakaś lampucera z żukowa przyjechała i nie wie co to regulamin. (5)
- 38 5
-
2013-11-04 15:20
o to to to właśnie :)
- 3 2
-
2013-11-05 01:09
jakis xxx napisał o blondynce obrażliwie LAMPUCERA (3)
Znieważenie kogoś na forum internetowym, a więc za pomocą jednego ze środków masowego komunikowania się, stanowi kwalifikowany typ przestępstwa zniewagi, o którym mowa w art. 216 § 2 Kodeksu karnego. Jest ono zagrożone karą grzywny (co do zasady od 10 do 540 stawek dziennych), ograniczenia wolności (od 1 do 12 miesięcy) lub pozbawienia wolności do roku. Przestępstwo to ścigane jest z oskarżenia prywatnego, co oznacza że pokrzywdzony musi sam złożyć prywatny akt oskarżenia w sądzie albo skargę (ustną lub pisemną) na Policji. Zgodnie z art. 487 Kodeksu postępowania karnego, akt oskarżenia może ograniczyć się do oznaczenia osoby oskarżonego, zarzucanego mu czynu oraz wskazania dowodów, na których opiera się oskarżenie.
Obrażanie danej osoby na forum internetowym może zostać zakwalifikowane także jako naruszenie dóbr osobistych, znajdujących się pod ochroną prawa cywilnego, w szczególności czci, na którą składają się: dobre imię (cześć zewnętrzna) i godność (cześć wewnętrzna).- 1 6
-
2013-11-05 07:34
Wydaje mi się... (1)
... Słowo lampucera nie jest obraźliwe.
- 6 1
-
2013-11-05 17:12
kontekst w jakim zostalo to słowo uzyte jest zniewagą
Lampucera - to inne określenie dziwki, nierzadnicy ...
- 0 4
-
2013-11-05 19:31
Słownictwo tej "damy"...
...raczej nie budzi wątpliwości, z kim mamy do czynienia...
- 4 0
-
2013-11-04 13:49
york to nie pies to szczur. (1)
Dobrze jednego szkodnika było bu mniej.Po co ludzie kupują takie szczury podobne do psa.He
- 16 3
-
2013-11-04 14:47
bo jes słitaśny i do torebecki siem mieści, lofciam te pieseczki
- 5 1
-
2013-11-04 13:50
ja
Co jeśli ptak zaatakuje zwierze na terenie, gdzie te mogą przebywać? Czy może jastrzębie są nauczone regulaminu obiektu i wiedzą że torów wrotkarskich mają nie tykać?
- 6 9
-
2013-11-04 13:58
(1)
Co jak co ale dzieci jaką traumę będą miały ... Na widok byle ptaszyska strach
- 5 10
-
2013-11-04 15:23
chyba na widok blondi
- 3 0
-
2013-11-04 14:00
niebywałe, niebywałe... niebywałe to bybyło gdyby ci starą trachną i portfel
- 10 2
-
2013-11-04 14:05
to byl prawdziwy jarzomb
- 4 1
-
2013-11-04 14:09
kundla kawal a pani tak przy dziecicha tez bluzga??????
- 10 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.