• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jazda pod prąd przyczyną wypadku na obwodnicy

ms
9 grudnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
aktualizacja: godz. 14:46 (10 grudnia 2012)

Znamy szczegóły wypadku na obwodnicy, do którego doszło w niedzielę pod wieczór.



Aktualizacja, 10 grudnia 14:45 Policjanci z Pruszcza Gdańskiego ustalają przyczyny śmiertelnego wypadku do którego doszło w niedzielę na drodze ekspresowej S6 w kierunku Łodzi. Kierowca forda fiesty jadąc pod prąd zderzył się czołowo z renaultem megane. Kierowca forda poniósł śmierć na miejscu. Do szpitala trafił kierowca renaulta i jego pasażerka.

W niedzielę o godz. 15.57 na trójmiejskiej obwodnicy doszło do wypadku drogowego, w którym śmierć poniósł 75-letni mężczyzna. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący fordem fiesta jadąc w kierunku Tczewa po dojechaniu do bramek autostrady zawrócił i kontynuował jazdę pod prąd w kierunku Gdyni. Na wysokości miejscowości Juszkowo zderzył się czołowo z renaultem megane.

Pomimo podjętej reanimacji kierowca forda zmarł. 41-letni kierowca renaulta i jego 39-letnia pasażerka trafili do szpitala. Kierujący renaultem był trzeźwy. Od zmarłego kierowcy forda pobrano krew do badań na trzeźwość.

***


Do wypadku doszło ok. godz. 16, ok. 5 km przed Rusocinem. Z nieustalonych jak dotąd przyczyn, na pasie w kierunku południa zderzyły się Renault Megane i Volkswagen Golf. Rozbite samochody zablokowały całą jezdnię, na miejsce przyjechała straż pożarna i policja.

Niestety, w wypadku zginęła jedna osoba, więc obecni na miejscu policjanci czekają na przybycie lekarza sądowego.

Ogromny korek na jedni w kierunku południa nie dziwi, natomiast zablokowana jest także nitka w kierunku Gdyni. Powód? Widzący wypadek kierowcy zwalniają i blokują ruch.

Dziękujemy naszym czytelnikom, którzy poinformowali nas o tym zdarzeniu: pani Magdzie i panu Marcinowi.
ms

Opinie (264) ponad 10 zablokowanych

  • Za szczególnie drastyczne wykroczenia drogowe powinno się trafiać do więzienia (1)

    Np. za jazdę pod prąd i przekroczenie prędkości o kilkadziesiąt km. Tak jest w niektórych krajach na zachodzie.

    • 1 2

    • karą jest śmierć. nie wystarczy ci?

      • 0 0

  • pozdrowionka (1)

    Szybkiego powrotu do zdrowia dla kierowcy i pasażerki meganki. Mieli wielkie szczęście.

    • 3 0

    • Mieli straszne szczescie w domu czekała na nich dwójka dzieci

      • 1 0

  • Znam prawde !

    Ten starszy Pan byl trzezwy!!!!.nie jechal pod prad!!!!...tylko zarzucilo go i obrucil sie przodem do kierunku jazdy ....po drugie jechal z Grudzadza do starej idiotki ktora chciala oddac psa do schroniska w poniedzialek a ze mial razem z zona tymczasowa adopcje..chial uchronic tego spanielka przed schroniskiem....pojechal po psa i smierc!....sama zabrala psa z wypadku...obecnie przebywa w c****kowie w gdyni ...na 2 tyg kwarantannie ...szukam domu dla suni 2 letniej ,ktora juz i tak duzo przeszla,sama mam suczke a dwie sie nie pogodza :( ...530080777 albo bezposrednio ciapkowo...

    • 2 0

  • Nie żaden dziadek;/

    To był mój wujek i wypraszam sobie obrażanie Go. On kochał zwierzęta i wybrał się właśnie po pieska, niestety nie dojechał do domu :(

    • 0 0

  • starszy Pan

    Pożegnałam się z tym Panem kilkadziesiąt minut przed tragedią i byłam chyba ostatnią osobą , z którą rozmawiał. Przyjechał do Gdańska po porzuconego psiaka , który od kilku dni przebywał w moim domu wraz z moimi 7 kotami i psem. To był bardzo miły i rozważny człowiek , nie zbawił długo , zabrał psinę i pojechał do domu do Grudziądza, miał zadzwonić do mnie po przyjeździe... Myślałam, że zapomniał. O tragedii dowiedziałam się kilka godzin temu, to wielka tragedia i wielka strata. Bardzo współczuję Rodzinie.
    Jednocześnie zwracam uwagę ,że miejsce łączące obwodnicę ze zwykłą drogą jest bardzo słabo oznaczone.
    P.Dagmaro mniej emocji a więcej rozsądku i realizmu, życzę zdrowia.

    • 0 0

  • To był mój znajomy...[*] [*] [*]

    To był mój dobry znajomy, znałam go od 20 lat. Bardzo dobry, uczciwy człowiek, który nigdy nie odmawiał pomocy. Wielki miłośnik cocker spanieli i wieloletni , zasłuzony hodowca i sędzia. Nie był zniedołężniałym, na wpół-głuchym i ślepym dziadkiem, jak tu sugerowano - wręcz przeciwnie, szczupły, sprawny intelektualnie, pełen werwy. Tydzień temu rozmawiałam z nim w Związku Kynologicznym w Grudziądzu i nie przypuszczałam, że ostatni raz...Życie jest nieprawiedliwe...
    A miejsce zjazdu jest bardzo słabo oznaczone i pewnie do niejednej tragedii jeszcze tam dojdzie... A wysokość opłat za autostrady w Polsce, to duża przesada i też pośrednia przyczyna tragedii!!!

    • 0 1

  • 15.12.2012 ok. 23.10 Jechał pod prad po obwodnicy gdańskiej w kierunku Gdyni

    Na szczęscie padał marznący śnieg, było ślisko, mało samochodów i wszyscy jechali ostrożnie ok. 70-80 km/h. Jechał tak min. 10 km i nie reagował na mruganie światłami od kierowców. Chyba mu się udało bo nie słyszłem o żadnym wypadku. Możede nasz modlitwa pomogła, bo oddaliśmy Bogu tę sytuację, prosząc by nikomu nic się nie stało. Zresztą zawsze ruszając modlimy się o ochronę i błogosławiestwo na drodze.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane