• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jechał Obwodnicą Trójmiasta z prędkością 260 km/h

Maciej Naskręt
10 czerwca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 

Autor filmu i jednocześnie kierowca tego VW Passata rozpędził go nocą na Obwodnicy Trójmiasta do 261 km/h.


Moda na nagrywanie filmów z szaleńczej jazdy po ulicach miast ma się dobrze nie tylko w stolicy, ale też w Trójmieście. Na profilu społecznościowym jednej z trójmiejskich grup kierowców pojawił się film, na którym widać, jak podczas nocnego zlotu miłośników dużych prędkości kierowca rozpędza swoje auto na obwodnicy Trójmiasta do 261 km/h.



Auta rozpędzone do ok. 100 km/h podczas nocnego przejazdu ulicami Gdyni.

Od kilku dni złą sławą okryty jest warszawski kierowca o pseudonimie "Frog", który urządził sobie wyścig po ulicach stolicy. Podczas swoich przejazdów nagrywa filmy, a następnie prezentuje je w internecie. Najpierw zamieścił film z przejazdu BMW M3 E92 a następnie Nissanem GTR, w którym komentuje burzę, jaką wywołało jego pierwsze nagranie.

Również w Trójmieście łatwo natknąć się na takich kierowców. Nagrywane przez nich filmy, póki co, nie zrobiły takiej kariery jak warszawskiego "Froga". Miejscem, gdzie chwalą się swoimi pojazdami są przede wszystkim fora i portale społecznościowe. Głównie prezentowane są zdjęcia aut. Bywa jednak, że pojawiają się tam filmy podobne do nagrań z Warszawy.

Na jednym z nich kierowca jedzie Obwodnicą Trójmiasta z prędkością 261 km/h na godzinę. Zapytani o ten materiał administratorzy profilu na Facebooku przekonywali nas, że nagranie powstało w Niemczech. Nie sposób nie zauważyć jednak zielonego drogowskazu przy jezdni (w Niemczech są niebieskie), braku pasa awaryjnego (na zachodzie wszystkie autostrady je mają), a także czerwonych odblasków na słupkach kilometrażowych (u naszych zachodnich sąsiadów są białe).

Autorzy filmów doskonale wiedzą, że policja czyha na tego typu materiały. Na ich podstawie kierowca może usłyszeć zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu innych uczestników ruchu drogowego. Grozi za to do trzech lat więzienia. W związku z tym materiały są krótkie i zazwyczaj prezentują przede wszystkim deskę rozdzielczą samochodu z prędkościomierzem.

Wszystko przez popularność nocnych zlotów?

Dowodem na to, że taka forma rozrywki jest coraz popularniejsza są właśnie profile na portalu Facebook poświęcone nocnym spotkaniom właścicieli samochodów. Jeden z nich ruszył jesienią i w szybkim czasie zyskał ogromną popularność. Do dziś polubiło go prawie 6 tys. osób. Warto pamiętać, że na spotkania na Kaszubach, w Elblągu, oraz w samym Trójmieście przyjeżdża jednak do 300 aut. Na całym Pomorzu podobnych profili można znaleźć kilkanaście.

Organizatorzy jednego z takich spotkań - trzech mężczyzn w wieku 20-25 lat - przekonują, że panują nad adrenaliną uczestników zlotów, o czym świadczą liczne wpisy zabraniające na zlocie "palenia gum", czy "driftowania". Kierowcy mają spotykać się, by wymienić opinie o samochodach. Jednak ułańska fantazja pcha ich do wyjazdu z dużymi prędkościami na ulice.

Co ciekawe, na zloty przyjeżdżali też ci kierowcy, którym w ogóle taka formuła spotkań się nie spodobała i stworzyli swój profil społecznościowy - pod nazwą CrewCoast. To właśnie członkowie tej nowej grupy nocnych zlotów brali udział w kwietniowym wypadku samochodowym na ul. Polskiej. Po zdarzeniu profil został zlikwidowany.

Przypomnijmy, że kierowca uczestniczącej w wyścigu hondy nie zapanował nad swoim samochodem i przy prędkości znacznie przekraczającej 100 km na godz. uderzył w samochód marki BMW, a następnie w furgonetkę marki Mercedes Sprinter. Zatrzymał się na barierce energochłonnej. BMW zaczęło się palić, ale bardziej zniszczona została honda z poszkodowanym kierowcą i pasażera. Ostatecznie cztery osoby zostały przewiezione do szpitala.

Wróćmy na chwilę jeszcze do pierwszej grupy kierowców. Jak mówią organizatorzy, na zloty na godz. 21 przyjeżdżali kierowcy, którzy kilka miesięcy mieli prawo jazdy, często za kierownicą samochodów od rodziców. Stąd teraz planują zloty na godz. 23:30. Jeden mają już za sobą i udało im się wyeliminować krewką młodzież.

Czy byłeś kiedykolwiek na nocnym zlocie samochodów?

Policja: pilnujemy ich

Postanowiliśmy porozmawiać z policjantami na temat profilu i zaprezentowanego przez nas filmu.

- Policjanci doskonale znają miejsca, w których pojawiają się kierowcy żądni wrażeń. Zawsze też reagujemy na sygnał od mieszkańców o takim zlocie. Będziemy też od teraz zaglądać na wspominany profil - zapewnia kom. Michał Rusak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

Co robią, by zapobiec takim brawurowym zachowaniom?

- Nie tylko sprawdzamy uprawnienia do kierowania pojazdów, ale także weryfikujemy stan techniczny samochodów. Wiele wątpliwość w pojazdach, które biorą udział w nocnych zlotach budzą zbyt mocno przyciemniane szyby, elementy wystające poza obrys pojazdu, które zagrażają pieszym, a także niewłaściwe oświetlenie. Podejrzane jest także podświetlenie samochodu od dołu - mówi Joanna Skrent, z wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

Organizatorzy zlotów przyznają, że policja odwiedzała ich kilkukrotnie. Kontrola kończyła się zwykle sprawdzaniem jednego samochodu. W jej czasie, reszta kierowców odjeżdżała z miejsca zdarzenia przez nikogo niepokojona.

Opinie (463) 7 zablokowanych

  • VW z nagrania

    to białe VW CC o numerach rejestracyjnych GA 4495T
    https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/t1.0-9/10402032_722188324511572_324958325629732788_n.jpg
    Nz. bardzo prawdopodobne, że to kierowca, ale nie ma pewności. Pewność jest w kwestii rejestracji.

    • 0 5

  • (1)

    psiarnia to k..stwo zamiast brać się za morały niech sami lepiej ogarną swoje szeregi ćpuny pijusy zboczeńcy i sadyści sami łamią prawo w sposób żałosny i ostentacyjny i co zrobi ktoś z tym porządek?Ale przecież rządowi małych przygłupich peowskich bękartów potrzebny jest zawsze wróg wróg którym trzeba straszyć i prężyć nieudolnie muskuły

    • 2 2

    • Jeszcze rzuć parę usprawiedliwień na własne buractwo... Sam pewnie jesteś piratem drogowym bez pomyślunku i wyobraźni

      • 1 2

  • kto bez winy niech 1 rzuci kamieniem

    jedziecie tam gdzie 50 to 70, tam gdzie 90 to 110, tam gdzie 130 to 150, nooo ale jak już ktoś 260 ? Każdy prawdziwy mężczyzna ma w sobie ducha rywalizacji, chęć odczuwania adrenaliny. Dajcie mi auto co może pojechać 260 to nim tyle pojadę- stwarzając mniejsze zagrożenie niż niedzielny 70 latek w tico.

    • 5 3

  • 100km w centrum gdyni i skoda po tuningu optycznym

    Bogus by tego nie zatwierdzil. Jaki portal takie "sensacje"

    • 2 2

  • To ciekawe bo o tym nikt nie napisał

    • 0 0

  • 260km/h???

    Patrz w lusterka motocykliści przy takich prędkościach długimi dają!!!

    • 3 3

  • (1)

    Nieskret, mistrz intelektu i ekspert motoryzacji, nie wie chyba ze predkosciomierze zawyzaja pomiar, wiec z 260 robi sie np, 220
    Poza tym czym tu sie podniecac
    Mi sie tego badziewia nawet nie chcialo w calosci przeczytac

    • 3 4

    • Tak, specu. Zawyżają o najwyżej 7%, Więc sobie policz a potem klep w klawikord.

      • 2 1

  • Organizator

    Po pierwsze, to niech ktoś kiedyś przyjdzie na jakiś zlot. Nie ma żadnych wyścigów, bójek, ani niczego takiego. chodzi po prostu o miłe spędzenie wolnego czasu i nawiązanie nowych znajomości.

    po drugie,
    jeśli chodzi o filmik. nawet jeśli był nagrywany gdzieś na obwodnicy to napewno było tam pusto i nikogo nie narażał. i napewno nie był to żaden wyścig.

    • 2 5

  • debil i tyle co tu komentować (1)

    jeszcze jedną ręką telefon trzyma idiota. obyś skończył na drzewie kretynie ale sam i tylko sam. nie żal mi ciebie. wg mnie jest to wstyd tak się chwalić debilizmem. nie rozumiem tego, co ci ludzie mają w głowach.co wy chcecie udowodnić sobie i innym nie rozumiem. swoje zachwianie równowagi emocjonalnej czy co.

    • 5 0

    • Pstro

      Sądząc po pojeździe (Quattro) pisiorkiem można tam trzymać kiere przy tym wyniku i będzie OK

      • 0 2

  • No całkiem całkiem, mi udało się rozpędzić moje auto do 286 ale nie uważam żeby tym się chwalić wszem i wobec...... mój wyczyn też nie jest czymś co można uważać za coś fajnego i dobrego.....

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane