• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jechali na zewnątrz, uczepieni drzwi SKM-ki. Szuka ich policja

Ewelina Oleksy
19 czerwca 2024, godz. 11:45  Raport
Opinie (227)

Dwóch młodych chłopaków trzymających się uchwytów przy drzwiach zewnętrznych jadącego pociągu SKM. Takie nagranie trafiło do naszego Raportu z Trójmiasta od jednego z pasażerów. Policja już szuka "śmiałków", którzy za swój "wyczyn" zostaną ukarani. Jak słyszymy, ich zatrzymanie jest kwestią czasu, bo mundurowi mają ich wizerunki.

Czytelnicy poinformowali nas o tym w Raporcie.
Widzisz coś ciekawego? + dodaj Raport


Widzisz taką sytuację. Co robisz?

Zapewne w Indiach taki widok nikogo by nie zdziwił, w Trójmieście jednak wprawił w osłupienie świadków zdarzenia.

We wtorek, 18 czerwca, po godz. 13 do naszego Raportu z Trójmiasta trafiło nagranie, na którym widać dwóch młodych mężczyzn, którzy jadą na stojąco przyczepieni do pociągu - trzymając się zewnętrznych drzwi SKM-ki.

Na twarzach mają kominiarki, na głowach umocowane małe kamery, a w dłoniach telefony.

Tu sprawdzisz aktualny rozkład jazdy SKM


Prawdopodobnie więc swój "wyczyn" rejestrowali, by następnie pochwalić się nim i zdobyć popularność w internecie.

Za zgłoszenie dziękujemy!

- 18.06.2024 r. w pociągu podmiejskim SKM, między stacjami Gdańsk-Stocznia a Gdańsk-Politechnika, ok. godz. 13:07 doszło do niecodziennego zdarzenia, które mogło mieć bardzo tragiczne skutki w wyniku tego wybryku - poinformował nas czytelnik, który wysłał film.

Jechali na zewnątrz, za drzwiami SKM (224 opinie)

W dniu dzisiejszym 18.06.2024 w pociągu podmiejskim SKM między stacjami Gdańsk-Stocznia a Gdańsk-Politechnika około godz.13:07 doszło do niecodziennego zdarzenia które mogło mieć bardzo tragiczne skutki w wyniku tego wybryku.
W dniu dzisiejszym 18.06.2024 w pociągu podmiejskim SKM między stacjami Gdańsk-Stocznia a Gdańsk-Politechnika około godz.13:07 doszło do niecodziennego zdarzenia które mogło mieć bardzo tragiczne skutki w wyniku tego wybryku.


Skontaktowaliśmy się w tej sprawie ze spółką PKP Szybka Kolej Miejska w Trójmieście.

Maszynista i kierownik pociągu ich nie zauważyli. Dlaczego?



- Przeprowadzamy działania w celu wyjaśnienia wszystkich okoliczności tej sytuacji. Zabezpieczyliśmy m.in. monitoring z tego zdarzenia. O popełnieniu wykroczenia niezwłocznie, 18 czerwca, powiadomiliśmy gdańska policję - informuje portal Trojmiasto.pl Sławomir Szlendak, dyrektor ds. handlowych w PKP SKM.


Pod filmem w Raporcie z Trójmiasta zamieszczono od wtorku ponad 200 komentarzy. Wśród nich często pojawiało się pytanie, dlaczego żaden z pracowników SKM (np. maszynista lub kierownik pociągu) nie zareagował na tę sytuację i nie zatrzymał pociągu.

Zapytaliśmy o to przedstawicieli SKM.

- Kierownik pociągu podczas zamykania drzwi i ruszania pociągu z przystanku obserwuje peron, sprawdzając, czy wszyscy podróżni wsiedli i wysiedli, a maszynista nie ma możliwości obserwacji końca pociągu. Jego zadaniem jest obserwacja przedpola jazdy - tego, co się dzieje przed pociągiem, czyli obserwuje tory i sygnalizatory. Sprawcy znajdowali się po przeciwnej do peronu stronie pojazdu, dlatego ani maszynista, ani kierownik pociągu ich nie zauważyli - tłumaczy Sławomir Szlendak.

Nikt nie użył hamulca bezpieczeństwa, a powinien



Dodaje, że świadek takiej sytuacji powinien zerwać hamulec bezpieczeństwa i wtedy pociąg natychmiast się zatrzymuje.

- Niestety nie zrobił tego ani autor nagrania, ani żaden inny podróżny - mówi Szlendak.
Wydaje się jednak, że zerwanie hamulca i w efekcie gwałtowne zatrzymanie pociągu mogłoby sprawić, że obaj młodzieńcy spadliby na ziemię, co także nie skończyłoby się dla nich dobrze.

Policja ma wizerunki sprawców i ich szuka



Policja potwierdza, że zajmuje się już wyjaśnieniem tej sprawy.

- Policjanci zabezpieczyli nagrania monitoringu i zajmują się sprawą, aby jak najszybciej ustalić i zatrzymać sprawców - mówi asp. szt. Mariusz Chrzanowski, rzecznik Komendanta Miejskiego Policji Gdańsku.
Jak ustaliliśmy, policja dysponuje już wizerunkami sprawców, więc ich zatrzymanie - jak słyszymy - jest tylko kwestią czasu.

Miejsca

Opinie (227) ponad 50 zablokowanych

  • No tak

    To się nazywa bez stresowe wychowywanie. Szczerze to gdybym mógł tutaj wyrazić swoją opinię taką krytyczną,to pewnie odrazu by mnie zablokowali. A i sąd rodzinny tu nic nie pomoże.

    • 2 0

  • Lata 60-70 wychodzili z służbówki i jechali między wagonami w SKM aż jeden spadł i stracił nogi.Był z naszej podstawówki.

    Pamiętacie jak do pracy jechali przy otwartych drzwiach bo się nie mieścili aż przy mijance dwóch składów pospadali,to była tragedia w latach chyba koniec 60 albo początek 70.

    • 6 0

  • Po zaciągnięciu ręcznego by spadli. (2)

    • 3 0

    • Twój mózg próbuje myśleć (1)

      że pociąg to bolid F1 i w ciągu 2 sek zatrzyma się.

      • 0 3

      • chyba nie zdajesz sobie sprawy

        jak szybko potrafi się zatrzymać i jakie są przeciążenia

        • 1 0

  • "policja dysponuje już wizerunkami sprawców, więc ich zatrzymanie"

    a z jakiego paragrafu? Popełnili jakieś przęstepstwo? Nie. Kimkolwiek jesteście, gdziekolwiek jesteście, jeżeli to czytacie to w przypadku zatrzymania (w co wątpię, raczej spodziewam się blefu ze strony policji) to nie przyznawajcie się do niczego. Nic nie podpisujcie, a w szczególności nie podpisujcie tzw. dobrowolnego poddania się karze. Byle aplikant prawa wybroni wasz wybryk przed policją.

    I nie dajcie się zastraszyć na przesłuchaniu jeżeli kiedykolwiek będzie mieć miejsce!

    • 6 3

  • Głupota jest nieskończona

    A motywowana chęcią sławy - przemożna

    • 3 0

  • Jakby tych dwóch weszło do środka

    Stado wypłoszonych bohaterów internetowych uciekłoby do ostatniego wagonu i tam ze swoimi telefonikami i puszczającymi zwieraczami błagali o pomoc.

    • 1 3

  • Mogli by zginąć, po użyciu hamulca.

    • 2 1

  • Po użyciu hamulca bezpieczeństwa na pewno by nie spadli , (1)

    uciekli by i tyle . Nie jest to aż taka duża siła przeciążenia , gdyby tak było to i pasażerowie w środku by pospadali z siedzeń. Widocznie pani redaktor nie zna reakcji składu na taki rodzaj hamowania. Mamy następny przykład znieczulicy na niebezpieczeństwo , nagramy film , pokażemy wszystkim ale nic nie zrobimy aby zapobiec niebezpieczeństwu.

    • 2 1

    • To prawda że im by się nic nie stało ponieważ mocno się trzymali i na tym byli zafiksowani natomiast w przypadku nagłego hamowania wielu ludzi w środku by się wywróciło bo ludzie stojący często nie trzymają się niczego

      • 0 0

  • No to autor nagrania powinien zostac ukarany

    • 1 1

  • Kręcą drugą część..

    ..Corases..

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane