• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jeden wychowawca na 150 więźniów

Krzysztof Katka
25 kwietnia 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
Przeludnienie w więzieniach grozi w każdej chwili buntem. Służbie Więziennej z trudem udaje się utrzymać bezpieczeństwo, resocjalizacja zeszła na dalszy plan.
W Służbie Więzennej pracuje ponad 23 tys. osób. To zbyt mało, żeby zagwarantować w dłuższym czasie porządek i bezpieczeństwo w zakładach karnych - wynika z raportu o stanie więziennictwa opracowanego jeszcze w 1995 roku.
- Brakuje nam 2000 etatów, a w tym roku dostaliśmy zaledwie 150. To kropla w morzu potrzeb - powiedziała "Głosowi" Luiza Sałapa, rzecznik Służby Więziennej.
Od 1995 r. liczba osadzonych znacznie wzrosła. Największy przyrost nastąpił w 2000. Obecnie do więzień przybywa nawet po 700 przestępców tygodniowo. Efekt? W więzieniach przewidzianych dla 67 tysięcy - siedzą 82 tysiące osób. W ubiegłym roku prof. Andrzej Zoll, rzecznik praw obywatelskich ostrzegał przed wybuchem buntów z powodu przeludnienia w celach.
- Jak na razie przewidywania prof. Zolla się nie sprawdziły, ale mamy coraz więcej pobić i przypadków agresji. Można sobie wyobrazić co się dzieje w celi, w której siedziały cztery osoby, a nagle przydzielono kolejne trzy. Wszyscy marzą, żeby w więziennictwie nic się nie stało - dodała Luiza Sałapa.
Budowa jednego obiektu dla 600 przestępców w Piotrkowie Trybunalskim nie rozwiąże problemu, a pieniędzy na więziennictwo nie będzie w najbliższych latach więcej. Stawka żywieniowa więźnia nie zmieniła się od 3 lat i wynosi 4,20 zł dziennie. W ubiegłym roku za pieniądze przewidziane na 60 tys. przestępców utrzymano ich o 20 tys. więcej. Skazani odsiadują wyroki w 156 jednostkach.
Ostatnie bunty w zakładach karnych miały miejsce w 1989 roku, kiedy zapowiadana amnestia nie objęła recydywistów. Czy tym razem powodem będzie przeludnienie?
- Od września 2000 r. borykamy się z ogromnym przeludnieniem. Nie chciałabym jednak mówić o buntach, ale sytuacja jest naprawdę ciężka - powiedziała Sałapa.

Resocjalizacja jest praktycznie niemożliwa, w sytuacji, gdy jeden wychowawca zajmuje się grupą 150 osób. Personel z trudem zapewnia bezpieczeństwo głównie dzięki pracy w nadgodzinach. To już norma, że w więzieniu z 1700 osadzonych bezpieczeństwa w nocy przebywa 24 funkcjonariuszy.

Na realizację czeka 29 tys. wyroków pozbawienia wolności. Na szczęście dla więziennictwa większość skazanych nie stawiła się do odbycia kary, a trzy tysiące nie trafiło za kratki z innych powodów.
- Część z nich rzeczywiście czeka na swoją kolejkę z powodu przeludnienia - powiedziała Luiza Sałapa.

Na finansową zapaść więziennictwa najbardziej narzekają funkcjonariusze, którzy na początku służby zarabiają 1200 zł brutto, a ich koledzy z kilkuletnim stażem niewiele więcej.
Głos WybrzeżaKrzysztof Katka

Opinie (21)

  • ODWROTNIE !

    Odwrotnie: 150 oprychow na 1 straznika..... niech im sprobuje podskoczyc, to mu......%$%^^&*&*(^*(@! O w morde....! :-)

    • 0 0

  • Trzeba inaczej..

    Trzeba ich zaczac usypiac ! Jak psy bezdomne co tylko gryzc potrafia i kopac...

    • 0 0

  • zmienić sposób wydawania pieniędzy

    Zamiast co roku wyrzucać w błoto 150 mld zł w postaci tzw. opieki socjalnej należy wybudować wiezienia a bezrobotnych przeszkolić na strażników. Więźniów zapędzić do roboty przy budowie autostrad i mamy trzy rzeczy załatwione jedną decyzją. Tylko trzeba mieć jaja a nie przylepiony uśmieszek bazyliszka do twarzy jak Lesio Miller.

    • 0 0

  • Do Artura

    Popieram ! Jakby troche popracowali nie tylko budujac autostrady, ale i w razie koniecznosci wiezenia, to by im ochota do buntow przeszla. A i cos pozytecznego by zrobili, znacznie odciazajac przy tym budzet panstwa. Do UE byloby szybciej i latwiej nowymi drogami - niech MIller to wezmie pod uwage.

    • 0 0

  • Jeden wystarczy ...

    ... byle tylko dobrze strzelal i mial zawsze zapasowe magazynki. Recydywistow do ciezkiej pracy, niech zarobia na swoje utrzymanie albo zdychaja z glodu. Nie tylko moglibysmy miec autostrady, ale waly przeciwpowodziowe na rzekach, zapory wodne itd. Koszt niski zas pozytek dla wszystkich. Tylko prawo trzeba zmienic, ale mam wrazenie ze lobby kryminalistow jest ogromne i nikt nie ma ochoty na zaostrzanie kar, choc jest to niezla kielbasa wyborcza.

    • 0 0

  • jak już wystrzelamy wszystkich..

    więźniów to potem weźmiemy się za rudych ,łysych ,dewiantów ,arabów ,żydów i kto tam jescze zostanie.
    Pogratulować pomysłów.
    A nie przyszło wam do głowy ,że znaczna część tzw."przestępców" to np.alimenciarze? albo sprawcy wypadków? z wyrokami 2-3 lata?
    Za komuny można było brać do pracy więźniów .wojsko..
    dziś kiedy trzeba zapłacić ZUS i wszystkie inne papiery związane z zatrudnieniem najem w/w jest nieopłacalny.
    Inaczej 20% bezrobotnych będzie chciało dać się zamknąć aby uzyskać zatrudnienie i dach nad głową:)))))

    • 0 0

  • proponuję wybudujmy kilka hoteli dla więźniów

    albo wszystkich wypuśćmy
    albo jak sie zbuntują to wysłać do nich Zolla on ich na pewno przekona ,żeby nie byli niegrzeczni
    a tak poważnie
    stawkę żywieniową zmniejszyć do 3 zł,
    a jak mają za mało miejsca do siedzenia to niech sobie postoją , i zmienić termin - więźniowie mają nie odsiadywać wyroków tylko odstawać . Bo siedzenie to według mnie luksus na który niejeden wolny człowiek nie może sobie pozwolić .
    W razie buntu zastrzelić .

    • 0 0

  • Ty gallux

    myslisz prosta nie przyszlosciowo i nieuwaznie czytasz innych. Skup sie troszke. Przedmowcy wskazywali nie tylko mozliwosci ale proponowali rowniei nowelizacje prawa pod tym katem.
    Pomijajac alimenciarzy, sprawca wypadku drogowego nie orzymuje kary 3 lat pozbawienia wolnosci za czerwone swiatlo. To przestepcy ktorzy na drodze publicznej zabili jakas matke dwojga dzieci lub trwale okaleczyli czyjes dziecko, lezace teraz calymi latami przykute do lozka.
    Praca natomiast byla by tylko mozliwoscia przejscia na inny poziom bytowy dla wiezniow. Z celi 48 osobowej z ledna wygodka na cele 4 osobowa. Nikomu nie przeszlo pewnie przez mysl aby wiezniowie mieli zarabiac, oni powinni sie samoutrzymywac. W tej sytuacji nie ma powodu do obawy o bezrobotnych. A z powodu zbyt niskich zarobkow ZUS sie nie nalezy.

    • 0 0

  • zgadzam się w 100%

    żeby o czymś pisać trzeba mieć o tym pojęcie.
    Prawie wszystkie wpisy tutaj to propozycje chore i nie do realizacji. Nie jesteśmy w Chinach.
    Norm i standartów europejskich raczej nie zmienimy.
    Autostrad rękoma więźniów też nie zbudujemy.Potrzebna by była do tego przynajmniej Organizacja Todta:)))
    Wiele artykułów kodeksu karnego poza karą bezwzględnego pozbawienia wolności nie przewiduje innych jak chociażby grzywny czy ograniczenia wolności. A powinno .
    Problem przeludnień w więzieniach nie jest problemem tylko polskim.
    Argument kierowcy który zabija matkę pachnie mi "misiem" ( a gdyby to była wasza matka? halo...mówi że nie ma matki"
    Powtarzam jeszcze raz ,nie wszyscy zamknięci w kryminałach to groźni bandyci ,których odizolowanie zwiększa nasze bezpieczeństwo.
    A mój pierwszy wpis napisałem po przeczytaniu propozycji co poniektórych internautów. Chyba je czytałem uważnie.

    • 0 0

  • W Polsce wszystko jest problemem.

    Niech rząd da mi 500 więźniów,zapłaci 4,5x500 (tyle wydaje na więzienie) czyli 2250 , 1200x10 czyli 12000( to pewnie niewielka cęśćtego co wydaje na służbę więzienną).To daje 14500 miesięcznie.Ja na ich darmowej pracy zarobię drugie tyle,a jak nie będą chcieli pracować nie dostaną jeść.Ale do tego potrzebna jest prywatyzacja więzień tak jak jest w USA

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane