2007-08-22 22:38
Zapomniałem dodać że marihuana głównie zawiera THC które odkłada się w tkance tłuszczowej w mózgu niszcząc połączenia między komórkami nerwowymi które jak wiadomo się nie odbudowywują, stąd wiadomo że ogłupia. Ale ten proces tak czy siak zachodzi z czasem. W końcu to używka - nie może być całkiem zdrowa, nikt by tego nie kupował gdyby tak było.
2007-08-22 22:48
I jeszcze parę faktów tym razem z życia. Sam pale marihuanę od jakiś 6-7 lat czyli od ogólniaka. Pale ją nieregularnie (nie może być uzależniająca). Bywają miesiące że dwa trzy razy w tygodniu, bywają miesiące że wcale. Ostatnio jakieś 7 tygodni temu. Nie czuje się jakiś konkretnie głupszy niż wtedy jak jej nie paliłem. Może o tym świadczyć fakt że jestem studentem prawa na ug i dodatkowo robie pare kursów w innych uczelniach. I BĘDE WALCZYŁ ! O legalizacje znaczy sie. Ci co twierdzą że jest "pomostem" do innych narkotyków - jak ktoś nie ma woli to pewnie tak ale to samo można powiedzieć nawet o słodyczach mając tyle samo racji.
2007-08-22 23:17
Dwie rzeczy: nie rozumiem jak to się dzieje, że ktoś płaci za chwast - gdyby cały ten dialog odbywał się 20 lat temu, to bym szybko podpowiedziała przy których torach, na jakich łąkach i trawnikach, nie mówiąc o mojej działce ...
druga sprawa: kiedy ja poszukiwałam n-tego wymiaru, to robiłam to i doświadczalnie i teoretycznie, tzn. czytałam wszystko na temat tego co właśnie robię. Jeszcze pamiętam tytuł " nie ma narkomanów po czterdziestce". Pewnie są ... ale niestety nie wśród moich przyjaciół. Jeśli chodzi o mnie, to jeszcze nie mam czterdziestu (ha). Ale też nie mam się dobrze.
A teraz powiem jako osoba z naprawdę dużym doświadczeniem - uważacie na pokrzywy? Uważajcie na konopię.
A. Więcej nie wejdę na to forum ( no chyba, że po czterdziestce). Odpowiedzi typu: nie znasz się /znasz się/ tak ale - nigdy nie zostaną przeze mnie przeczytane . Opłakuję moich przyjaciół. No cóż, przypadki chodzą po ludziach. Dla wielu z Was przypadkiem będzie, że samobójstwa dokonali właśnie Ci Święci od trawy.
2007-08-23 02:00
popieprzony ten kraj,koles skonczyl technikum,znalazl prace,ale starczalo mu tylko na chleb,widzac jaka kasa sie kreci w tym biznesie zaja sie dilerka,to ustroj jest winien,zamiast zalegalizowac scigaja malolatow za jakies smieszne ilosci a mafia zarabia setki tysiecy,ale wiedza komu dziale odpalic.
Wioletta nie martw sie morzesz na mnie liczyc
2007-08-23 02:47
Polak - jakbys dobrze przeczytal moja wypowiedz to wiedzialbys ze dotyczy czego innego. nie chwale sie tam ze zapalilem 2 razy i jestem kozak bo sie nie uzaleznilem. pokazuje tylko ze zapalic moze kazdy dla rozrywki. pisze o sobie wiecej po to, zeby przedstawic kontrargument ze od uzywek ubywa tyle szarych komorek ze czlowiek glupieje. w moim przypadku jak widac wiele nie ubylo. wszystko trzeba robic z glowa.
nieuzalezniony- po co mam pokazywac ze jestem silny i nic nie brac? moge, ale nei chce. lubie zapalic i lubie wypic. to sa rzeczy dla LUDZI. ktos inny woli spedzic weekend przed telewizorem, a ktos inny pomaluje sprayem autobus...
x - zgadazm sie w stu procentach, konkretna wypowiedz
mika - powiedzialas co wiedzialas. miej troche wlasnego swiatopogladu a nie lykasz wszystko co ci telewizja i internet podsunie.
2007-08-23 09:33
PALENIE MARIHUANY UZALEŻNIA, NIE TYLKO PSYHICZNIE ALE I FIZYCZNIE, jestem tego dobrym przykładem. Palę od 12 lat i aktaualnie robie to w każdy weekend, po pracy. W moim życiu były bardziej gorące okresy jak i kilkumiesięczne przerwy. Poradziłm sobie z tym i mam do tego odpowiedni dystans ze względu na całe moje doświadczenie. Pomimo przyjemności jakie czerpie z palenia NIE jestem za LEGALIZACJĄ, ponieważ niektórzy mogą mieć mniej szczęścia albo rozumu, ale jestem na 100% przekonany że jest to nie uniknione. Przecież przyszła elita rządząca już się zaciąga....
2007-08-23 09:45
Strasznie uzależnia "bicie konisia"- zrobiłem to pierwszy raz mysląć o mojej wychowawczyni z przedszkola p Krysi.
Teraz jestem starszy lekko od Galuxa (pozdrawiam) i dalej mi to uzaleznienie pozostaje mimo byłych żon, kochanek itd- to jest chęć uniezależnienia się od bab które chcą nami rządzić.
Co do wódy to jestem tzw "setkowiec" - 100_150 gram żołądkowej gorzkiej.
W żyłę nie daję - bo prawie mdleję jak widzę w telewizji jak ktoś robi zastrzyki.
Nie łykam żadnych prochów - jak zobaczyłem że na kaszel p Doktór zapisala mi coś z codeiną- (to co mi Galux polecał )na dobre samopoczucie )- odstawiłem natychmiast.
Może na tym forum jest jakiś dobry Misio co poradzi mi co mam na emeryturze używać abym samego mistrza "Witkacego" w kego nienasyceniach przebił
2007-08-23 13:19
no dwie ostatnie opinie mnie rozwaliły:) szczególnie cyn:)
polecam Ci grzybki albo peyotle:)))
2007-08-23 15:44
Jak latwo policzyc to wartość tej maryśki o której pisał to jest ok 60 tyś. latwo to policzyc 2000 porcji razy 30 zł prosty rachunek. Widać ten dziennikarek nie tylko z liczeniem ma problemy, ale też jest mitomanem bo kłamstwa wypisuje. Pozdro dla ganja
2007-08-24 21:34
taki debil jak ty ma zostac prawnikiem i osadzac innych to jest nie wybaczalne WPROWADZIC TESTERY NARKOTYKOWE NA UG GDANSK
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
