• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koziołek uratowany z kanału Raduni

Arnold Szymczewski
1 czerwca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 

Przestraszony samiec sarny wpadł przed południem do kanału Raduni. Wysokie i gładkie ściany kanału okazały się dla niego pułapką, z którą sam by sobie nie poradził. Ale pomogli mu strażacy oraz strażnicy miejscy. Zwierzę wyciągnięto z wody i wypuszczono w lesie na Stogach.



Czy pomogłeś kiedyś dzikiemu zwierzęciu?

Raz na jakiś czas zdarza się, że zwierzęta, które wychodzą z lasu do miasta - zabłądzą. Tak było i tym razem - młody samiec sarny nie tylko zabłądził w okolicy Traktu św. Wojciecha, ale także wpadł do kanału Raduni.

O zdarzeniu jako pierwsi poinformowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Za nadesłany film - dziękujemy.

Informacje z raportu potwierdza straż miejska, która brała udział w akcji ratowniczej.

- Około godz. 12 otrzymaliśmy zgłoszenie na numer 986, że koziołek wpadł do kanału Raduni i nie może się wydostać. Na miejsce od razu wysłaliśmy nasz patrol, który potwierdził zgłoszenie. Okazało się, że młody samiec jest w pułapce bez wyjścia. W związku z tym wezwaliśmy na miejsce kolegów ze straży pożarnej - mówi Robert Kacprzak z gdańskiej straży miejskiej.
Strażacy w asyście strażników miejskich oraz pracowników referatu ekologicznego wyciągnęli na ląd przestraszonego koziołka.

- Okazało się, że zwierzę jest w bardzo dobrej formie i nie potrzebuje pomocy. Po konsultacji z miejskim łowczym, koziołek został przewieziony do lasu na Stogach i tam wypuszczony na wolność - kończy Robert Kacprzak.
  • Koziołek został uratowany.
  • Koziołek został uratowany.
  • Koziołek został uratowany.
  • Koziołek został uratowany.

Jelonek czy koziołek?



Zwierzę, które wpadło do kanału Raduni było koziołkiem. Ciągle pokutuje pogląd, że sarna to żona jelenia. Tymczasem są to dwa odrębne gatunki. Samiec sarny to rogacz lub kozioł, a samica - koza. Młode są nazywane koźlętami. U jeleni z kolei samca nazywa się bykiem, samicę łanią, a młode cielakami. Sarny są też dużo mniejsze i łatwiejsze do podejrzenia.

Miejsca

Opinie (90) 4 zablokowane

  • To mój sąsiad z Łostowic. Niestety w miejscu jego zamieszkania budują bloki więc szuka sobie nowego miejsca :( i wywieźli go na stogi :(

    • 2 0

  • Widziałem to wcześniej

    Krótka wizja o jakimś zdarzeniu. Krzysiek z Człuchowa.

    • 1 0

  • co znaczy po konsultacji z miejskim łowczym? Co on ma za funkcję? Brzmi groznie dla jelonka...

    • 5 0

  • Zle zaprojektowana ochrona kanału (5)

    Prawdopodobnie Jako jedyna protestowałam przeciwko umacnianiu larsenami kanału Raduni od strony ogrodów , gdyż nawet dla ludzi jest to pułapka. Dopiero po moich uwagach zamocowano klamry przy każdym moście. Natomiast dopiero w okolicach Pruszcza Gd zrobiono prawidłowo i zwierzę może samodzielnie się wydostać na brzeg. Ponadto przez ten brak wyobrażni wyginęły żaby , bo nie mają jak się wydostać. Na moją uwagę pan projektanty powiedział , że ma podkładkę z Wydziału Ochrony Środowiska.

    • 31 2

    • Wygląda jakby pracownikom Wydziału Środowiska nie zależało na ochronie środowiska (3)

      • 4 0

      • Oni nie są od ochrony środowiska tylko od przestrzegania przepisów. (1)

        • 1 0

        • czyli kolejne zbędne stołki

          • 0 0

      • No kto by pomyślał?

        Urzędnik dostaje kasę niezależnie od tego co zrobi? Ma w d*pie pracę? Przecież miało wyjść inaczej. Trzeba chyba wprowadzić nowe prawo, które będzie kazało urzędnikom chronić środowisko!!!

        • 0 0

    • Też miałem podobne uwagi

      Ponieważ mieszkam blisko kanału Raduni zwracałem uwagę na to samo co pani Alina. Zero reakcji urzędników . Żab niestety juz nie ma!!! Moze wydział ochrony środowiska zaprojektuje pochylnie od strony ogrodów aby zwierzeta mogły same wydostać się z kanału.

      • 1 0

  • Dawno temu tam gdzie kapal sie koziolek pod chlopaczkiem zalamal sie lod.

    Szukano go na dlugim odcinku leniwego nurtu kanalu a on tymczasem caly czas znajdowal sie tuz przy przereblu uczepiony rekami przydennych roslin. Mial straszny dylemat, czy puscic sie i dac sie poniesc pradowi, czy czekac, az ktos bystrzejszy wpadnie na to, ze moze byc przy samej dziurze w lodzie. Mial taka nadzieje, bo do konca dzielnie trzymal sie zielska. Zle sie to dla Niego skonczylo.

    • 1 0

  • Selekcja naturalna

    Nie ratuje się dzikich zwierząt cyrk

    • 1 5

  • Bez sensu, że na Stogi tam jest pełno kleszczy

    • 2 0

  • jeszcze inny gatunek

    A może to był Jelionek?

    • 1 0

  • A mogla byc mielonka z jelonka.

    • 0 1

  • Jelonek

    A od kiedy samiec sarny to Jelonek!! Jak coś piszecie to chociaż sprawdźcie.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane