• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jeśli nie będzie lepszej segregacji śmieci, będą milionowe kary

Ewelina Oleksy
29 kwietnia 2024, godz. 17:30 
Opinie (368)
Bez zwiększenia poziomu odzysku odpadów, czyli bez lepszej segregacji śmieci, Gdańsk będzie musiał zapłacić karę. Bez zwiększenia poziomu odzysku odpadów, czyli bez lepszej segregacji śmieci, Gdańsk będzie musiał zapłacić karę.

Jeśli w najbliższych latach Gdańsk nie poprawi tzw. poziomu recyklingu, czyli nie sprawi, że więcej mieszkańców zacznie segregować śmieci, trzeba będzie zapłacić kary. Mowa o kilku milionach złotych w skali roku, dlatego miasto apeluje, by każdy bardziej przyłożył się do tego, jak traktuje produkowane przez siebie odpady.



Segregujesz swoje śmieci?

Zgodnie z nowelizacją ustawy o utrzymaniu czystości i porządku z 2020 r. wprowadzone zostały nowe poziomy recyklingu, czyli odzysku surowców wtórnych ze śmieci. Każda gmina musi je "wyrobić", bo inaczej zostanie obciążona karą.

W Gdańsku póki co tragedii w tym temacie nie ma, ale niebawem mogą się pojawić problemy, bo poziomy recyklingu z roku na rok rosną.

Wymagane poziomy recyklingu rosną



- W 2021 r. mieliśmy 24 proc. poziomu recyklingu, w 2022 r. było to już 36 proc., a w ostatnim roku osiągnęliśmy poziom 37 proc. przy wymaganym minimum na poziomie 35 proc. Ale w kolejnych latach czekają nas trudności, bo ten poziom będzie stale mocno wzrastał - mówi Piotr Kryszewski, wiceprezydent Gdańska.


Już w 2024 r. poziom recyklingu w Gdańsku musi wynieść 45 proc., a w 2025 r. - aż 55 proc.

- Wyzwanie wydaje się duże, dlatego też modernizowaliśmy w zeszłym roku sortownię w Zakładzie Utylizacyjnym za blisko 70 mln zł. Dzięki temu ta instalacja jest w stanie wyłapać jeszcze blisko 85 proc. surowców z tego, co trafia na linię sortowniczą. Z pewną obawą, ale też pełni nadziei patrzymy w przyszłość. Cały czas jesteśmy też w dialogu z ministerstwem, bo czekają nas zmiany legislacyjne - m.in. system kaucyjny i rozszerzona odpowiedzialność producentów, co też wpłynie na lepszy poziom recyklingu - wskazuje Kryszewski.
Sortownia śmieci po remoncie za 68,8 mln zł już działa Sortownia śmieci po remoncie za 68,8 mln zł już działa

Za dużo śmieci wciąż trafia do czarnych pojemników na odpady resztkowe, z których trudno cokolwiek odzyskać. Za dużo śmieci wciąż trafia do czarnych pojemników na odpady resztkowe, z których trudno cokolwiek odzyskać.

Kara finansowa może być już w tym roku



Jak jednak informuje Olga Goitowska, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej w UMG, bez wprowadzenia rozszerzonej odpowiedzialności producentów (czyli w uproszczeniu: obciążenia producentów opakowań opłatą za ich późniejsze przetwarzanie), w Gdańsku już teraz trudno będzie osiągnąć wymagane poziomy recyklingu.

- Na tę chwilę to wyzwanie wręcz absolutnie niemożliwe. A to oznacza, że już za ten rok czekają nas prawdopodobnie pierwsze kary za nieosiągnięcie poziomu recyklingu. Mówimy o kilkumilionowej karze w skali roku - podkreśla Goitowska.

Odpady resztkowe są stracone. Nie wyrzucaj wszystkiego do czarnego pojemnika



Jak podkreślają urzędnicy, największym problemem jest to, że mieszkańcy Gdańska wciąż wrzucają za dużo odpadów do pojemnika na odpady resztkowe, czyli zmieszane. W efekcie trafia tam mnóstwo cennych surowców wtórnych. Większości z nich nie da się już odzyskać.



- Np. bioodpady, które trafiają do śmieci resztkowych, są już nie do odzyskania. Tak samo szkło - każda butelka, słoik, który ląduje w odpadach resztkowych, trafia na składowisko. Gdyby ta sama butelka znalazła się w zielonym pojemniku, trafiłaby do recyklera, a następnie do huty szkła i ponownie do obiegu - wskazuje Grzegorz Orzeszko, szef ZU. - Apelujemy o segregację odpadów. Lepiej jest pomylić pojemnik na surowce wtórne, niż wrzucić taki odpad z surowca wtórnego do czarnego pojemnika, bo wtedy jest już stracony.
Ponad połowa odpadów, które trafiają do Zakładu Utylizacyjnego, to odpady resztkowe, nienadające się do recyklingu.

Podwyżki za odbiór śmieci w Gdańsku na ten moment nie są planowane.

Stawiają na kampanie edukacyjne i apele



Urzędnicy - póki co - stawiają na apele i kampanie edukacyjne, by uświadomić mieszkańcom, jak ważne jest to, by śmieci jak najlepiej segregowali w domach.

Śmieci powinniśmy wrzucać bez worków. Dlaczego? Śmieci powinniśmy wrzucać bez worków. Dlaczego?

- Musimy mieć świadomość, że na jakość i efekt końcowy wpływa to, jak sortujemy śmieci w naszych domach. Kładziemy nacisk na działania edukacyjne, m.in. dla dzieci w szkołach. Ale to dorośli decydują, w jaki sposób przyczyniamy się do produkcji i segregacji odpadów. Ważne jest, by nie kupować wielu rzeczy, bardzo często niepotrzebnych, by takich przedmiotów - jeśli już je mamy - nie wyrzucać na śmietnik, tylko oddać w miejsce, w którym dostaną drugie życie i przydadzą się innym - mówi Goitowska.

Miejsca

Opinie (368) ponad 10 zablokowanych

  • Opinia wyróżniona

    (13)

    Na efekt końcowy to wpływają przede wszystkim producenci, którzy kochają opakowania z mieszanych materiałów (folia + papier, plastik + szkło + nie wiadomo co połączone w nierozerwalną całość, opakowania kilkuwarstwowe każda warstwa z czegoś innego itp.) oraz malutką zawartość w ogromniastych opakowaniach. Jak to możliwe, że nikt nie zakazuje takich praktyk?

    • 398 2

    • Świetny przykład

      • 20 0

    • co? masz siedzieć w domu i wszystko prawidłowo oddzielić (1)

      nie trać czasu na pisanie na trójmiasto, segreguj

      • 4 15

      • Nawet małpa dałaby rade posegregować śmieci, nie poddawaj się, w końcu ci się uda.

        • 6 6

    • I oni nie dostaną kar. A ty...

      • 13 0

    • a co powiesz o dietach pudełkowych (4)

      co wieczór do mojego bloku (32 mieszkania) podjeżdza jakieś 3-4 takie samochody i każdy zostawiaq torbę z plastikowymi pudełkami. Takich i innych bloków jest na osiedlu pewnie kilkadziesiąt, pomnożyć to przez liczbę pudełek - to jest dopiero produkcja śmieci.

      • 29 1

      • Może unia zakaże plastiku (3)

        I wszystko będzie w eko pojemnikach, a na zakupy trzeba będzie chodzić z materiałową torba z dużymi okrągłym drewnianymi uszami

        • 5 6

        • A ty dalej kupujesz reklamówki w sklepie? (1)

          Pomijając już koszty, to strasznie niewygodne. Ja mam od lat plastikowe torby, np. z owada, bardzo wygodne. Cale tygodniowe zakupy się w nich mieszczą i nie ma problemu z tysiącem siateczek.

          • 4 2

          • Reklamówki się dostaje przy zakupie czegoś droższego i na nich faktycznie jest reklama.

            Tak w kwestii formalnej.
            Kupuje się torby z tworzywa które niczego nie reklamują.
            Niby szczegół ale szczegóły przy segregowaniu są ważne.

            • 0 0

        • Biorąc pod uwagę to, co widzę w sklepach

          To jednak większość ludzi ma swoje torby lub koszyki wiklinowe (jak kiedyś!), albo ładują do plecaków.
          Ja zawsze mam ze sobą torbę z materiału. Ale już moja współlokatorka kupuje siaty w sklepie, jeśli nie zmieści się jej wszystko do plecaka.

          • 0 1

    • Dokładnie,to nie konsumenci

      produkują te śmieci tylko zaczyna się od producentów.W domkach to jeszcze ma sens ,ale w bloku 80 mieszkań?Nawet jak z grubsza wszyscy by segregowali chociaż karton plastik szkło i cała reszta to już by było inaczej ,ale wynajmujący i niestety z obserwacji również seniorzy w ogóle nie przykładaja do tego wagi ,wszystko jak leci bezmyślnie to pierwszego lepszego pojemnika za drzwiami bo bliżej a do narzekania na opłaty to pierwsi

      • 27 0

    • Producenci dokladnie tak jest

      • 7 0

    • Zgadzam się, jako konsument często nie mam wyboru i muszę kupić produkt w kilkuwarstwowym opakowaniu.

      Mimo tego należy pamiętać o wrzucaniu tetrapaków (kartonów po mleku/soku) do żółtego pojemnika. Nie jest to intuicyjne, ale takie są zalecenia więc w ten sposób najmniej zanieczyszczamy środowisko.

      • 5 1

    • To samo jest z owocami czy warzywami w sklepach. Pomelo w folijce, cukinia w folijce, por w folijce ech jak ja to "kocham"

      • 5 0

  • Eko terroryzm przybiera na sile

    Będziesz segregował jak Pan karze a on będzie. A tym kosił krocie i kosił miliony z opłat . Ot co piękny biznes pod płaszczykiem eko...

    Pretekst do windowania cen i bogacenia się korpo śmieciowek.

    • 30 1

  • Tralala (2)

    Takie to eko, że przerzuca się odpowiedzialność za segregacje na mieszkańców, firmy produkujące, pakujące za nic się nie czują odpowiedzialne tylko pakują wszystko co się da. Mało tego śmieciarki jeżdżą po odbiór śmieci kilka razy w tygodniu a my za to placimy. Lepiej te pieniądze przeznaczyć na zatrudnienie ludzi do segreacji w sortowniach

    • 93 9

    • A dlaczego ktoś inny ma segregować Twoje g+++no? Najlepiej oczekiwać, że opłaty za śmieci będą niskie i inni zrobią za Ciebie najgorszą robotę. Sorry, ale to i**otyczne myślenie. Segregacja nie jest trudna, ale leniom i zacofanym troglodytom zawsze wiatr w oczy

      • 1 25

    • Właśnie!!!

      • 4 1

  • Proponuję, żeby tak z 200-300 wspólnot przestało segregować na miesiąc

    no co, i tak kara jest wtedy jak za niesortowane, to wychodzi na zero, prawda? Jak dostaną od 300 wspólnot nieposegregowane śmieci przez dwa tygodnie to sami zluzują z tymi chorymi sposobami

    • 22 1

  • nie ma nawet jednej zasady co i gdzie wrzucać, porównajcie choćby Gdańsk i Gdynię...doktorat trzeba mieć, żeby dobrze trafić

    • 15 1

  • Ale oczywiście, już zaczynam segregować

    Prosiłbym tylko o kilka drobiazgów:
    - obniżenie opłaty za śmieci do 20% obecnej
    - dzielenie na max 3 frakcje
    - brak udziwnień typu kartonik po mleku nie do papieru, albo żarówki nie do szkła
    - kontrolę najemców okazjonalnych
    - wyeliminowanie lujów-kopaczy

    • 30 1

  • Lol

    Dobrze, że na przykładzie złej segregacji są kartony od pizzy, które nie mogą trafić do makulatury bo są tłuste.

    • 18 1

  • Ttt

    I tak smieciara przyjeżdża i leci wszystko do jednego kosza . Niech mi płaca za segregacje to jest koszt usługi . A ja nie będę nic segregować ani śmietników miał po 5 w mieszkaniu .

    • 17 2

  • (12)

    Postuluję aby zwiększyć kontrolę śmietników w blokowiskach. Wyznaczyć osoby do pilnowania lub założyć monitoring. Jeśli to nie pomoże trzeba będzie oczipować worki na śmieci.

    • 8 60

    • Ja bym jeszcze tatuował mieszkańców, (1)

      I takie specjalne opaski im kazał nosić.

      • 24 2

      • Dobry pomysł. Pełna inwigilacja. Ale czy to nie jest nomen omen segregacja ludzi? :D

        • 1 0

    • tt

      • 0 0

    • Postulant

      A ja postuluje aby wieśniaki nie. Przywozili nocami swoich odpadów komunalnych pod nasze blokowiska oraz do lasu

      • 7 2

    • (1)

      Sama się zaczipuj kochana, niech wrócą punty skupu i nam niech zapłacą za te posegregowane śmieci, ja msm mieszkanie 35 m, kuchnia ma 4 m gdzie mam niby te śmieci segregować??? Niech ustawia przy blokadach butelkomaty każdy chętnie poleci włoży 5 butelek o odbierze 1 zł, a jak nie lokator to jakiś biedak sobie dorobi i pochodzi po mieszkaniach i pozbiera jak dawniej!!! Chleb dla konia zbierali. Niech dadza ludziom zarobic na śmieciach a nie bogacze krezusi się dorabiają a ny nie dość ze płacimy tyle waty za te towary które powinni na wagę sprzedawać to jeszcze mamy segregować, jsk nie ma gdzie!! Dokąd ten świat zmierza!!! Kto zezwala na produkcje tych plastikowych butelek? Przecież nie obywatel tego świata

      • 14 1

      • Tak, powinni płacić za zebrane odpady. Kaucja. Skupy. I to działało

        • 0 0

    • postulować to

      postulować to ty możesz,mieszkańcy miasta nie wytwarzają śmieci ! śmieci wytwarzają w Gdańsku metry kwadratowe

      • 11 1

    • Aga, wyznaczam ciebie do pilnowania śmietnika. Czesc i powodzenia. To mój postulat

      • 5 1

    • buahahahahahaha

      • 4 1

    • I koniecznie pałować za wrzucenie do szkła

      czegoś co jest szkłem ale nie w definicji szurów od segregacji?

      • 3 1

    • a co z kiblami miejskimi na każdym rogu ulicy ?

      • 3 1

    • Proponuję szczerbe i jońskiego na strażników :)

      • 0 0

  • Dziki zatrudnić do segregowanie!

    Mogę śmieci wyrzucać na trawę, dziki już się tym zajmą skoro firma śmieciowa nie chce się tym zajmować. Kup, zapłać za opakowanie, później sortuj i zapłać za śmieci.

    • 19 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane