• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jest szansa, że dawne sanatorium w Orłowie ożyje

Patryk Szczerba
4 października 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Budynek po sanatorium wciąż jest niezabezpieczony, jednak niewykluczone, że w ciągu kilku miesięcy zaczną się tam prace budowlane. Budynek po sanatorium wciąż jest niezabezpieczony, jednak niewykluczone, że w ciągu kilku miesięcy zaczną się tam prace budowlane.

Jest zgoda na poszerzenie ulicy Zacisznej zobacz na mapie Gdyni w Orłowie. Wnioskowali o to właściciele dawnego sanatorium, którzy chcą w tym miejscu budować nowy hotel. Urzędnicy dodatkowo przekazali im w wieczyste użytkowanie część terenów wokół posesji.



Co zyska Orłowo po zbudowaniu nowego hotelu?

Po dawnym Domu Profilaktyczno-Wypoczynkowym "Zdrowie" zobacz na mapie Gdyni pozostała ruina. W latach 90. budynek tętnił życiem, dziś najczęściej można tam spotkać bezdomnych i wandali, niszczących budynek.

Efekt: wypadki oraz pożary, jak ostatni z czerwca, kiedy paliły się śmieci w piwnicy budynku. Teren pozostaje niezabezpieczony i w najbliższym czasie nic się nie zmieni.

Pojawiła się jednak szansa, że za kilkanaście miesięcy uda się rozpocząć prace rozbiórkowe połączone z budową nowego obiektu.

Przeszkodą jest szerokość ul. Zacisznej, która prowadzi do hotelu. Zdaniem właścicieli budynku jest za wąska i nie odpowiada m.in. przepisom prawa przeciwpożarowego. Rozwiązaniem okazały się stosowne zmiany w planie zagospodarowania terenu. Udało się dzięki wydanemu przez urzędników zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej, które pozwala na zmodernizowanie ulicy.

Według planów ul. Zaciszna ma zostać poszerzona i zakończona placem manewrowym przy hotelu.

- To niewielkie zmiany, ale bardzo istotne z punktu widzenia przyszłych inwestorów. Nikt bowiem nie będzie chciał budować hotelu, do którego nie da się swobodnie dojechać, bo dojazd jest nieprzepisowy i za wąski - mówi Andrzej Czerniejewski, współwłaściciel obiektu.

W ostatnim czasie została też podjęta uchwała radnych, która przekazuje w wieczyste użytkowanie działek w okolicach budynku. To z kolei ma ułatwić udzielenie w przyszłości kredytu na budowę.

Jak może wyglądać nowy budynek przy ul. Zacisznej, będzie się można przekonać jeszcze w październiku. W najbliższych dniach ma zostać rozstrzygnięty konkurs na projekt architektoniczny. Wybrany zostanie jeden projekt, ale wszystkie prace mają zawisnąć w Infoboksie zobacz na mapie Gdyni.

- Chcemy je pokazać w formie galerii wszystkim zainteresowanym tym miejscem. Mamy nadzieję, że zwycięska praca spodoba się mieszkańcom oraz urzędnikom, będzie spełniała wszelkie wymogi i zostanie zrealizowana - dodaje Czerniejewski.

Do tego jednak potrzebny jest projekt budowlany i pozwolenie na budowę. Właściciele zapewniają, że są cały czas gotowi do realizacji inwestycji. Dowodem ma być otrzymane w zeszłym roku pozwolenie na rozbiórkę. Zapowiadają równocześnie, że prace rozbiórkowe ruszą jednak dopiero w momencie, gdy znajdzie się inwestor chcący budować w Orłowie nowy hotel.

- Jeszcze nie jest sprecyzowane, jakiego charakteru będzie to obiekt. Są dwie możliwości: albo hotel kuracyjny, albo hotel typowo biznesowy prowadzony przez sieć. Cały czas zapewniam, że nie chcemy się pozbywać tego terenu, tylko budować tutaj coś nowego - zaznacza Czerniejewski.

Opinie (94)

  • a taka fajna miejscowka do picia jaboli ...szkoda

    • 8 3

  • głupi tytuł

    bo szansa była cały czas, tylko mozliwości realizacji planów inwestycyjnych nie było. Głuptactwo szerzy sie niestety nie tylko wśród anonimowych forumowiczów, ale równiez wśród znanych z imienia i nazwiska "profesjonalistow"

    • 2 2

  • żal

    "Dowodem ma być otrzymane w zeszłym roku pozwolenie na rozbiórkę..." Niby żyjemy w wolnym kraju, a musimy nawet prosić o pozwolenie na rozbiórkę własnej nieruchomości.

    • 7 0

  • Przeczytałem tytuł i zmartwiałem... "Żywe sanatorium"..

    • 4 0

  • Następny artykuł na temat knajpy niżej czyli słynnego Skorpiona poproszę. Czy to jeszcze trwa czy tylko straszy wyglądem?

    • 3 0

  • A nielepiej dać to wszystko dziecią? (1)

    • 2 10

    • słownik !!!!

      • 1 0

  • Jakim prawem Joanna Kurkowska weszła do byłego hotelu i zrobiła zdjęcia? (1)

    Przecież to jest nielegalne, hotel jest własnością prywatną i nie wolno tam wchodzić. To, że jest zrujnowany i nikt tego zakazu nie przestrzega nie oznacza, że wolno tam sobie chodzić. Jeszcze podpisywac się nazwiskiem. Wysyłam maila do własciciela obiektu, mam nadzieję że pani Kurkowskiej zostanie wytoczony proces o bezprawne wtargnięcie na prywatny teren. Może się dziennikarzyny nauczą, żeby nie wchodzić tam gdzie nie wolno.

    • 7 18

    • prawerm naturalnym

      prawa naturalne są nadrzędne

      • 3 0

  • A ja chyba dam na mszę

    Żeby powstał tam ośrodek wypoczynkowy względnie hotel byle tylko nie przyszło nikomu do głowy pobudować tam "luksusowych apartamentów" w postaci jakiegoś betonowego stolca dla kilkunastu snobów.

    • 10 0

  • Antyszczur

    I tak inwestorzy beda mieli pod gorke ze Szczurkiem. Pod pozorem pomocy napusci ZDiZ lub planistow no i na koncu stwierdzi ze staral sie pomoc. Gdynska mafia urzednicza przeczolga inwestora jak nalezy, dlatego zaden z trojmiejskich developerow nie chcial w to zainwestowac... Ciekawe kto bedzie tym biednym inwestorem, bo raczej nie wlasciciele obiektu...

    • 3 0

  • To jest obciach zeby w takim miejscu niszczal taki osrodek!!!!!!

    Plakac sie che patrzac na to co sie dzieje. Zeby w takim miejscu taki syf byl to jest nie tylko szok ale i smutek ogarniajacy!!!! Do egipta wszyscy jezdzita a syf nad wlasnym morzem i co ciekawe wszystkim to lata i powiewa. Brawo. Teraz czekacie na inwestora czyli kolesia pewnie z po pewnie za 10 zl + vat nieruchomosc mu wpadnie ,a on nabierze kredytow i powstanie nowy hotel. To kolesiostwo , kanty , lapowy siew tym kraju nieskoncza jak nie wymrze ze 2 pokolenia tych skazonych ludzi.

    • 11 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane