• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jeszcze kilka miesięcy fetoru z Szadółek

rb
21 sierpnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Na Szadółkach powstaje m.in. nowa sortownia odpadów. Na Szadółkach powstaje m.in. nowa sortownia odpadów.

Odwierty wykonywane w starej kwaterze Zakładu Utylizacyjnego są przyczyną fetoru, który co pewien czas czuć nie tylko w południowych dzielnicach Gdańska. Smród starych śmieci ma zniknąć dopiero za kilka miesięcy.



Czy nowoczesne wysypisko całkowicie rozwiąże problem fetoru z Szadółek?

Co kilka tygodni, zwłaszcza podczas silnego wiatru, mieszkańcy południowych dzielnic miasta, a czasem wręcz całego Gdańska czują smród z wysypiska w Szadółkach. Zakład Utylizacyjny prowadzi tam bowiem prace związane z odgazowaniem starej kwatery.

- Musimy ją w całości odgazować. W tym celu wykonaliśmy kilkadziesiąt odwiertów przez stare odpady - mówi Wojciech Głuszczak, prezes zarządu Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku.

Przykre zapachy, wydobywające się spod pryzmy śmieci skończą się dopiero za kilka miesięcy, gdy ruszy przetwarzanie odpadów na energię elektryczną. Na razie nie jest to możliwe, bo nie działają jeszcze generatory.

- Możliwe, że zapachy będą chwilowo silniejsze, ale za kilka miesięcy problem zmniejszy się radyklanie - obiecuje Wojciech Głuszczak.

Uciążliwy fetor ma zniknąć całkowicie gdy w Szadółkach powstanie spalarnia śmieci. Na razie Gdańsk nie otrzymał jednak jeszcze unijnych środków, niezbędnych do jej sfinansowania. Nie zapadła nawet decyzja dotycząca lokalizacji, gdyż wciąż trwają konsultacje ze społecznością lokalną. Szadółki są już jednak niemal pewną lokalizacją, choć spalarnię chciałby zbudować także Kwidzyn.
rb

Miejsca

Opinie (145) ponad 20 zablokowanych

  • eee tam

    nie było tragedia zwłaszcza teraz latem ! jest okej naprawde mmmmmmmm ! takie świerze kartoflyny z rybami extra...!

    • 1 0

  • Jakiego fetoru?

    • 2 0

  • a ja kupilem mojej starej w sephorze perfumy" chloe" zeby nie czula juz tego smrodu!

    • 2 2

  • dopóki siekiera nie wisi, to nie może być mowy o smrodzie

    ale to jest typowo gdańskie:-)

    "Gdańsk nie otrzymał jednak jeszcze unijnych środków, niezbędnych do jej sfinansowania. Nie zapadła nawet decyzja dotycząca lokalizacji, gdyż wciąż trwają konsultacje ze społecznością lokalną."

    i chyba nie otrzyma, bo ważniejsze dla biurw unijnych są niemieckie banki i francuskie zakłady produkujące samochody
    już zaczęły się przymiarki do obcinania funduszy "rozwojowych", a Polska jako największy beneficjent tychże środków zostanie wycyckana na sucho
    nie będzie ani przyjemności, ani nawet buzi-buzi:-)
    pozostanie tylko smród i nieślubne dzieci e he he he
    donaldinio dla angeli przyklepie wszystko, pewnie niemiaszki zaproponują nam odsprzedanie wrocławia, szczecina i gdańska (vide greckie wyspy)

    • 3 5

  • A co z segregacja?????????

    Dlaczego u nas nie segreguje sie śmieci??nawet jak by ktoś chciał to robić to nie ma gdzie ich wyzucic !

    • 3 1

  • lepiej żyć w smrodzie,niż na zachodzie! :)

    • 1 0

  • Szadółki-spalarnia śmieci!

    Brawo. Nareszcie coś konkretnego jak budowa spalarni śmieci. Przeciwnikom należy dać przykład Wiednia, gdzie w centrum tego pięknego miasta jest od wielu lat spalarnia śmieci i nikomu to nie przeszkadza. Wszak Szadółki to nie Wiedeń. Gdyby jeszcze te opłaty za wywóz nie były tak rażąco zróżnicowane.
    Rodzina trzyosobowa mieszkająca w bloku płaci rocznie około 200 złotych, a mieszkająca w domku płaci ponad 700 złotych. Kto jest w stanie wytłumaczyć ten cenowy fenomen. Może Miejski Rzecznik Konsumentów w Gdańsku by zajął się tą sprawą.

    • 4 2

  • artykuł nie tłumaczy sensu odwiertów i puszczenia smrodu w chwili obecnej

    czy ten smród, to nie jest niechlujstwo w organizacji i olewanie mieszkańców przez "wadze"?

    • 3 1

  • a gdzie ma byc wysypisko

    wiem zapachy sa nie specjalne ,zwłaszcza ze nowe osiedla , centrum handlowe ale pamietajcie ze na Mazowszu polityka ekologiczna jest jeszcze bardziej do bani

    • 1 1

  • ale z was jęczydupy!

    trzeba było tu nie mieszkać! Mieliście taniej, to nie jęczcie. Ja też tu mieszkam, to wiem i nie przeszkadza mi to, a non stop nie śmierdzi. Ciekawe co byście powiedzieli, jakby wam śmietnisko wywieźli 100km za miasto - ale wtedy wywóz śmieci o 200% droższy. Też byście ryja darli. Poza tym czytałem raport - polaczki to najwięksi syfiarze w Europie i bezmyślnie produkują najwięcej odpadów. To wasza wina, pomyślcie 2x zanim coś wywalicie do śmietnika!

    • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane