- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (379 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (214 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (115 opinii)
- 4 Utrudnienia na al. Niepodległości od wtorku (50 opinii)
- 5 Mieszkańcy wskazali, gdzie ustawić śmietniki (40 opinii)
- 6 Dlaczego szpetne kioski nie znikają z ulic? (256 opinii)
Jubileuszowe pożeranie reklam w Gdańsku
Co przyciąga mieszkańców Trójmiasta na "Noc reklamożerców"?
W nocy z piątku na sobotę odbyła się w gdańskim Multikinie kolejna edycja Nocy Reklamożerców. Podczas 5-godzinnego pokazu, uczestnicy obejrzeli aż 400 filmów reklamowych z całego świata, w tym z tak egzotycznych krajów jak Pakistan, Angola czy Mozambik. W tym roku minęło 35 lat, od kiedy zorganizowano we Francji pierwszą edycję tejże imprezy. Motywem przewodnim jubileuszowej odsłony były muzyka i gwiazdy filmowe.
Okazuje się jednak, że nieprzymuszone oglądanie zestawu starannie wyselekcjonowanych reklam (np. nagradzanych na branżowych festiwalach, bijących rekordy popularności w internecie, "zakazanych", czyli niedopuszczonych z różnych względów do emisji, archiwalnych sprzed wielu lat, ale przede wszystkim najzabawniejszych czy koszmarnie źle wykonanych) może być ciekawą rozrywką. I na tym właśnie polega konwencja "Nocy reklamożerców" - największego, międzynarodowego święta reklamy.
Pierwsza edycja imprezy odbyła się w 1981 roku w niewielkim, paryskim kinie. Nikt wówczas nie przypuszczał, że reklamowy spektakl przyciągnie tłumy widzów i okaże się wielkim, komercyjnym sukcesem. Już kilka lat później, odbywająca się corocznie impreza rozprzestrzeniła się do kolejnych państw Europy, a później niemal całego świata. Obecnie "Noc reklamożerców" odbywa się jednocześnie w 40 krajach. Pierwsza, polska edycja imprezy miała miejsce w 1992 roku w Warszawie. Pierwsza edycja w Gdańsku, a właściwie w gdańskim Multikinie , odbyła się dokładnie 10 lat później.
Reklamy wyświetlane podczas "Nocy reklamożerców" pochodzą z francuskiej reklamoteki "Jean Marie Boursicot", największego na świecie archiwum filmów reklamowych. W jej zbiorach znajduje się ponad pół miliona reklam z całego świata, a liczba ta systematycznie wzrasta. Rokrocznie, do reklamoteki wpływa ok. 25 tys. nowych reklam. Warto podkreślić, że repertuar każdego pokazu jest dobierany według określonego tematu. W tym roku, motywem przewodnim były muzyka i gwiazdy filmowe.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (35)
-
2015-11-28 17:22
ktos poruszyle braku tv w domu
Tez nie mam od 8 lat. A jak ide do znajomych to zawsze leci. Jak ich sie pytasz to mowia ze nie ogladaja to pytam po co leci. A tak ale nie ogladam. Bez sensu.
- 6 1
-
2015-11-28 23:16
SZCZEGÓLNE
zboczenie
- 7 0
-
2015-11-29 15:03
No dobrze Panie Rafale, ale może zamiast kryptoreklamy Multikina
napisałby Pan coś o samym pokazie: jakie były te filmiki , na czym polegało to reklamowanie muzyki i gwiazd. Opisać choć parę najciekawszych spotów, które Panu pozostały w pamięci z tych 5 godzin ? A może pan w ogóle nie był, tylko przepisał informacje z internetu ???
- 2 0
-
2015-11-29 17:26
trzeba byc idiota
zeby takie cos oglądać
- 6 0
-
2015-11-29 19:44
Po 10 latach???
Ktoś, kto bierze się za pisanie, powinien najpierw odrobić lekcję. Noc reklamożerców w Gdańsku odbyła się rok czy dwa po warszawskiej w kinie Neptun - to takie kino na Starówce, jeszcze zanim powstało Multikino...
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.