• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Już 14 utonięć na Pomorzu. Nie ignoruj czerwonej flagi i prądów brzegowych

ms
15 lipca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Dwie osoby utonęły w środę przy plaży w Jantarze na Mierzei Wiślanej, w tym mężczyzna, który sam pomagał topiącym się. Dwie osoby utonęły w środę przy plaży w Jantarze na Mierzei Wiślanej, w tym mężczyzna, który sam pomagał topiącym się.

Od początku maja do 14 lipca w województwie pomorskim utonęło 14 osób. Z kolei w czerwcu i lipcu w całym kraju utonęło już prawie 120 osób.



W środę, 13 lipca, służby walczyły o życie pięciu osób, które topiły się przy plaży w Jantarze na Mierzei Wiślanej. Dwie zostały przetransportowane śmigłowcem LPR do szpitala, jednej z nich niestety nie uratowano. Dodatkowo jednej osoby spośród topiących się w ogóle nie odnaleziono. Wśród ofiar jest 32-latek, który pomagał ratować tonących.

Ratownicy SAR szukający zaginionego w wodzie 13 lipca przy plaży w Jantarze. Niestety jednej osoby nie udało się odnaleźć, a druga - mimo transportu do szpitala - zmarła. Ratownicy SAR szukający zaginionego w wodzie 13 lipca przy plaży w Jantarze. Niestety jednej osoby nie udało się odnaleźć, a druga - mimo transportu do szpitala - zmarła.
Dzień wcześniej, we wtorek, na plaży w Świbnie przez 50 minut walczono o życie kobiety, której udało się przywrócić funkcje życiowe i którą przewieziono do szpitala.

Na plaży w Świbnie przez 50 minut walczono o życie kobiety, którą wydobyto z wody. Na szczęście udało się ją uratować. Na plaży w Świbnie przez 50 minut walczono o życie kobiety, którą wydobyto z wody. Na szczęście udało się ją uratować.

Czy byłe(a)ś kiedyś świadkiem akcji ratowania tonącego?

Morze nie będzie groźne, jeśli go nie zlekceważymy



Mimo tych tragicznych wydarzeń statystyki pokazują, że to nie morze jest najniebezpieczniejszym pod tym względem akwenem. W ubiegłym roku na 408 wszystkich utonięć najwięcej osób straciło życie w rzekach (98), jeziorach (95), stawach (88) i zalewach (41). W morzu utonęło 26 osób.

To jednak nie oznacza, że morze można lekceważyć. Absolutnie tak nie jest, ale z tego lekceważenia bierze się niestety część ofiar, których można by było uniknąć.

"Czerwona flaga? To tylko sugestia"



Przykład? Dał go dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa Sebastian Kluska, w rozmowie z reporterem radia RMF. Wspomniał, że 13 lipca SAR brał udział w siedmiu akcjach ratowania tonących przy plażach, choć tego dnia na każdej z nich powiewała czerwona flaga, oznaczająca bezwzględny zakaz kąpieli. Nawet podczas akcji ratowania tonących w Jantarze, gdy ratownicy walczyli o życie zaginionych, tuż obok w wodzie kąpało się kilkadziesiąt osób.

Tymczasem czerwona flaga na maszcie to jednoznaczny sygnał, że kąpiel w morzu jest poważnym zagrożeniem dla zdrowia i życia. Zagrożeniem, którego nie wolno ignorować.



Prądy brzegowe - niewidoczne zagrożenie



Czerwone flagi na plażach dwa dni temu wynikały z wysokich fal i silnego wiatru. Nawet jednak gdy wiatru nie ma, a fale są niewielkie, przy plażach na otwartym morzu czyhać może na nas zagrożenie. Powodują je prądy brzegowe, niewidoczne na pierwszy rzut oka i trudne do przewidzenia przez plażowiczów, którzy najczęściej nie wiedzą, gdzie się ich spodziewać.

Na będący dużym zagrożeniem dla kąpiących się prąd wsteczny (lub rozrywający) można natknąć się na plażach wzdłuż Wyspy Sobieszewskiej. Z kolei na prąd odpływowy można natknąć się w pobliżu ujścia do morza Wisły ŚmiałejMapka.

Jedyną możliwością ratunku jest ucieczka z pola działania prądu wstecznego poprzez płynięcie równolegle do brzegu. Jedyną możliwością ratunku jest ucieczka z pola działania prądu wstecznego poprzez płynięcie równolegle do brzegu.
Jeśli zostaniemy złapani przez prąd wsteczny, najważniejsze jest to, aby nie panikować oraz z nim nie walczyć. Siła prądu jest tak wielka, że nawet najlepsi pływacy mieliby problemy z przeciwstawieniem się jego potędze, a walka z nim tylko spowoduje nasze zmęczenie. Jedyną możliwością ratunku jest ucieczka z pola działania prądu wstecznego, poprzez płynięcie równolegle do brzegu oraz wzywanie pomocy. Dopiero gdy poczujemy, że prąd przestał wypychać nas w głąb morza, możemy starać się wrócić do brzegu.

Prądy brzegowe: typy i sposób radzenia sobie z nimi



ms

Opinie (121) 4 zablokowane

Wszystkie opinie

  • W środę (2)

    Przy takim wietrze pływać?
    Niestety przy takiej pogodzie to kończy się zawsze tragicznie.
    Turyści mają za mało pojecia o prądach wstecznych...

    • 46 2

    • Ja mam pojecie bo wkladam gwozdzie do gniazdka

      • 2 0

    • Bez prądu też toną

      Ludzie z pojęciem używają asekuracji i nie bawią się w łańcuchy życia, nawet w idealnych warunkach Janusz po prostu wypije więcej i popłynie dalej i też się utopi. Nie ma sensu traktować ludzi jak i**otów, bo potem faktycznie przyzwyczajasz ludzi, że trzeba ich zawsze za rączkę jak dzieci.

      • 6 0

  • spokojnie bedzie wiecej (2)

    polacy zawsze lubia isc na rekord

    • 20 3

    • (1)

      Dla ciebie "Polacy" dzieciaku bez szkoły

      • 1 2

      • Jak bede polakow szanowal to bedepisal z duzej litery patrioto i poligloto

        • 1 5

  • Oby jak najmniej takich tragedii (1)

    • 7 1

    • Oby jak najwięcej i to nagłośnionych. Inaczej ise nie nauczą

      • 1 1

  • Główna przyczyna to oczywiście jak zawsze alkohol, głupota i brawura. (2)

    Wchodzić do wody przy czerwonej fladze i zakazie kąpieli to trzeba mieć nierówno pod sufitem. No ale wiadomo Polak jest zawsze najmądrzejszy a zakazy są dla słabych.

    • 37 7

    • I koniecznie płynąć daleko od brzegu, tam gdzie się nie sięgnie dna. Przecież w wodzie po pas to cieniasy pływają. Ech...

      • 4 2

    • Główną przyczyną utonięć jest woda a nie alkohol

      • 5 0

  • Nowy chochoł - prąd wsteczny (4)

    Sezon ogórkowy to się teraz pismaki dorwą do prądów i już tłuką temat jak by utonięcia w sezonie były czymś nowym i egzotycznym, mają już winnego to uwaga prąd wsteczny tadam
    Pewnie zaraz znajdą się specjalisty najwyższych lotów i rozbiórka te prądy wsteczne na czynniki pierwsze

    • 10 29

    • To ty nie słyszałeś, że taki prąd wsteczny to jest groźny?

      Są przypadki, że prąd wsteczny wyszedł na brzeg, zabrał do wody dzieci do lat pięciu. Starsze dzieci zabiera z piasku tuż na brzegu. Uważajcie tam.

      • 6 3

    • (1)

      Ty jesteś żeglarz czy pływak? Bo ja i to i to i znałem kiedyś gościa co był profesjonalnym pływakiem (dobre wyniki na zawodach) i pływał w bałtyku przy takim prądzie i machał do ludzi na plaży żeby mu pomogli, a oni mu odmachiwali zadowoleni. I nie żyje. Więc pohamuj swoją chęć zabłyśnięcia pseudo inteligentnym komentarzem w internecie bo wyszedłeś na głupka.

      • 13 4

      • Jo, jo jo...a jeden gośc to w samochodzie umarł, bo nie mógł rozpiąć pasów bezpieczeństwa

        • 2 9

    • też mam takie wrażenie

      Pomijając tych co wchodzą "po spozyciu" i jakies odosobnione przypadki zdrowotne (omdlenie, zawał itp) to
      zasadniczo znakomita większość tych co utonęli to albo nie umieli pływac albo ich umiejętnosci pozwalały na przepłynięcie max 5m bez bruntu pod nogami.

      • 2 5

  • Opinia wyróżniona

    (3)

    Powinni dawać ulotki dotyczące bezpieczeństwa nad morzem na bramkach w Rusocinie. Turyści z Krakowa czy Radomia dostają głupawki widząc plażę i morze. Pokolenie tiktoka i instagrama. Zero świadomości że morze to żywioł.

    • 129 11

    • To nic nie da bo przecież nie po to jechał tyle kilometrów z Radomia, żeby się nie wykąpać. Na głupotę nie ma lekarstwa.

      • 19 1

    • A dopiero co utonął człowiek z Gdyni, w Jastrzębiej Górze.

      • 1 2

    • Po co?

      Nikt nie ma w tym interesu. Jak głupi to się utopi. I tyle.

      • 1 2

  • (2)

    To jest po prostu statystyka. Jeżeli ktoś liczy, że apele w czymś pomogą i statystyka utonięć spadnie to jest w błędzie. Liczba utonięć jest skorelowana z pogodą. Im lepsza tym utonięć więcej. Tak było zawsze.

    • 9 3

    • Hahahahha to ty chyba w szkole spałeś. Statystyka spadnie ale nie do zera. A korelacja to nie przyczynowo skutkowość, ale co ja tłumaczę - lepiej się poddać i przyjąć że kto utonie tego nie szkoda

      • 1 0

    • No ale

      Statystyka w takiej Holandii np. jest inna. Jedno, dwa utonięcia a kanałów maja dużo bez barierek, gdzie po piwku można wpaść

      • 2 0

  • Co roku to samo.

    Brawura, alkohol i popisówa to najczęściej przyczyny tego rodzaju zdarzeń.

    • 6 1

  • Ja nie popływamy w taką pogodę? (1)

    Tyle kasy wydałem aby tu przyjechać. Potszymaj mi piwo.

    • 20 3

    • Nie potszymaj tylko poczymaj.

      • 3 0

  • Opinia wyróżniona

    Jest taka sprawa.... całkiem poważnie napiszę. (8)

    NIE ratować. Dotyczy to zarówno amatorów kąpieli gdy ta jest zabroniona, jak również amatorów górskich wycieczek po zamkniętych szlakach albo poza nimi.
    Dlaczego mam płacic jako podatnik za jakiegoś i**otę, który postanowił złamac przepisy i się utopić?
    Jest widoczna czerwona flaga. Poszedłeś się topić, to wolna droga. Nie ratować.

    • 77 51

    • Oczekiwanie względem ludzi ze wszyscy co jednego będą przestrzegać czegokolwiek to jest iluzja i naiwność (1)

      Panie idealny .....

      • 13 6

      • To niech się topią. Nauka idealna, bo 100% skuteczna

        • 17 17

    • Ratować, ratować tylko potem ściągać kasę

      Każdy w życiu popełnia błąd, Ty także... Tylko za błędy trzeba płacić szczególnie jeśli robi się to świadomie.

      • 34 0

    • "NIE ratować" - czyli złamać przysięgę? (1)

      • 8 0

      • a poza wszystkim jaki może być lepszy trening dla ratowników, niż prawdziwa akcja ratownicza?

        na tej zasadzie nie powinno się ratować grubasów z zawałów serca, ani palaczy z rakiem, bo sami byli głupi.
        nie tylko to jest nieetyczne ( jak napisałeś) ale to jest przeciwskuteczne i pozbawia ratowników najlepszego możliwego treningu

        • 0 0

    • a palaczy (2)

      nie leczyć?
      otyłych też?
      paliłeś i jadłeś na własną odpowiedzialność -to płać za leczenie sam?

      • 6 3

      • Czemu nie? Jeśli dostanę kiedyś raka od fajek to nie mam zamiaru z nim walczyć :P Chemioterapia to kompletne upodlenie człowieka.

        • 3 3

      • Tak dokładnie

        Choroby od-tytoniowe, od-alkoholowe i od nadwagi powinny być leczone odpłatnie, jak w gabinetach prywatnych. Ewentualnie - zalecenia lekarza i weryfikacja. Nie ma postępów? Rachunek jest.

        • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane