• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Już po rewolucji seksualnej?

15 lutego 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
Z prof. Zbigniewem LWEM-STAROWICZEM rozmawia Beata CZECHOWSKA-DERKACZ

- Wydaje się, że po rewolucji seksualnej, która dokonała się w USA w latach 60., powinniśmy być tolerancyjni także wobec inności seksualnej; skąd więc tyle u nas niechęci wobec homoseksualistów?

- Tolerancja wobec ludzi o odmiennej orientacji seksualnej w Polsce rośnie, ale rzeczywiście bardzo powoli i ogromnie wiele jest jeszcze w świadomości społecznej do zrobienia. Ta niechęć powstaje na skutek niewiedzy i powielania stereotypów. Podstawowy to taki, że geje i lesbijki sami wybierają sobie orientację seksualną i "sami są sobie winni". A to przecież bzdura, nie mają na to żadnego wpływu.

- Wracamy do uprzedzeń wynikających z niewiedzy, tylko że mamy w końcu XXI wiek i ta wiedza jest powszechnie dostępna...

- Trzeba jeszcze chcieć do niej sięgać. Im wyższy jest w społeczeństwie procent ludzi z wyższym wykształceniem, tym większa tolerancja i więcej postaw liberalnych. W Finlandii 52 proc. społeczeństwa ma wyższe wykształcenie, w Europie Zachodniej jest to co 3-4 osoba, a w Polsce... tylko około 10-11 proc.

- Czy uważa pan, że pomysł SLD, aby zalegalizować w Polsce związki homoseksualne już po naszym wejściu do Unii Europejskiej - jest realny?

- Polska jest nawet zobowiązana w świetle wszelkich ustaw chroniących prawa człowieka i przepisów unijnych do przeciwdziałania dyskryminacji ludzi ze względu na wyznanie religijne, czy orientację seksualną. Gdyby w Polsce natomiast zostało przeprowadzone referendum, na pewno nie byłoby zgody na legalizację takich związków. Być może ten pomysł zyskałby akceptację, gdyby przeprowadzono wcześniej w mediach, bardzo szeroką kampanię, która sprzyjałaby otwartej, ale też rzetelnej, opartej na naukowych i społecznych faktach - dyskusji. Opór jednak i tak będzie ogromny. Chociażby ze względu na kolejny stereotyp: że homoseksualistom zależy na legalizacji związków tylko dlatego, iż chcą później adoptować dzieci, by wykorzystywać je seksualnie i wychowywać "przyszłych zboczeńców". Pozostaje jeszcze kwestia nazwy. Na pewno nie zostanie zaakceptowane określenie - "małżeństwo", ale ewentualnie "legalny związek".


- Czy legalizacja to dobre rozwiązanie dla związków homoseksualnych?

- Wśród lesbijek i gejów jest bardzo wiele osób, które nie są zainteresowane stałymi związkami i często zmieniają partnerów. Ale są też pary, którym bardzo na takiej legalizacji zależy ze względu na komfort psychiczny i prawny, jaki niesie takie rozwiązanie. Zyskują prawa majątkowe, spadkowe, uczestniczą jawnie w życiu społecznym, ich związek przestaje być skrywany, "podziemny". Daje im to poczucie równego traktowania wobec prawa. W społeczeństwie tolerancyjnym - takim chociażby jak Finowie, Holendrzy - takie pary czują się komfortowo i nie budzą sensacji. W Polsce prawdopodobnie przez kilka pierwszych lat oglądano by ich jak w zoo. Ale to w końcu tylko sprawa przyzwyczajenia, akceptacji inności.

- Czy legalizacja takich związków w jakikolwiek sposób może zagrażać związkom heteroseksualnym?

- To kolejny mit. Legalizacja par gejów i lesbijek absolutnie nie wpływa na zwiększenie populacji ludzi o odmiennej orientacji seksualnej i nie powoduje w żaden sposób rozpadu związków heteroseksualnych. Heteroseksualiści dziś coraz częściej żyją w tzw. wolnych związkach, a małżeństwa coraz cześciej się rozpadają. Ale przyczyny tego zjawiska tkwią w wielu różnych - społecznych, cywilizacyjnych, czasami religijnych - aspektach. Homoseksualiści nie mają na to żadnego wpływu.

- Kościół katolicki zmienił swoją postawę wobec homoseksualistów, takie są przynajmniej oficjalne komunikaty i zapisy w katechizmach, ale czy w praktyce ta postawa jest rzeczywiście bardziej tolerancyjna?

- Nie sądzę. W oficjalnym traktowaniu lesbijek i gejów przez Kościół katolicki zmienił się język - już nie nazywa się ich na przykład zboczeńcami, ale nie akceptuje się też ich współżycia. Przyjęcie przez nich jakiegokolwiek sakramentu wiązałoby się z koniecznością powstrzymania się od uprawiania seksu, czyli życia w celibacie. Być może Kościół zmieni swoją doktrynę dotyczącą seksu narzeczeńskiego (będzie w ogóle uwzględniona taka możliwość), być może zmieni się traktowanie masturbacji, ale na pewno nie będzie żadnej tolerancji wobec seksu wśród homoseksualistów.

- Dziękuję za rozmowę.
Głos Wybrzeża

Opinie (30)

  • homoseksualizm

    Wiecie co? Chrzanicie glupoty. Tak naprawde to cala sprawa sie rozbija o to, czy homoseksualizm/heterosekualizm jest opcja, z ktora czlowiek sie rodzi czy tez nabywa ja w trakcie zycia. Bardzow iele przemawia za tym, ze jest w duzym stopniu wrodzoną opcją. Mysle, że w takim wypadku chyba warto zrewidować swoje zdanie i chwile sie nad tym zastanowić. Jesli natomiast chodzi o czyjes wspaniale porownanie do alkoholizmu to wypadaloby wiedziec, ze naukowcy odkryli, ze niektorzy ludzie rodza sie z pewnymi predyspozycjami na bycie alkoholikami. ale przeciez nie zwalnia to nikogo od zadnej odpowiedzialnosci za swoje czyny. Ale wracajac do homoseksualizmu - mysle, ze warto jednak byc troche bardziej tolerancyjnym wobec innych ludzi, bo niestety nasze spoleczenstwo takie nie jest.

    • 0 0

  • do ani

    hey aniu
    nikt nie chce wysyłać ich do oswięcima
    ale nie należy przesadzać
    z chrześcijańskiego punktu widzenia jest to wynaturzenie karane śmiercią (duchową)
    z ludzkiego cieszę się ze jestem tylko hetero ale nie podnoszę tego do rangi "wyróżnienia" i nie musze się tym chwalić....
    coraz częściej jednak nachalna geyowska propaganda wyzwala we mnie odruch niechęci
    chyba we wszystkich kulturach homoseksualizm nie był za bardzo TOLEROWANY
    coś więc musi być na rzeczy:)))).........:))

    • 0 0

  • Do Marka

    Jeżeli nie masz o czymś pojęcia, to po co zabierasz głos w sprawie? Zapewniam cie, że jakby mozna bylo sobie wybrac, czy jest się gejem, czy hetero, to w Polsce gejów by nie było, choćby ze względu na takich galuxów albo damianów. Porównywanie gejów do morderców lub narkomanów świadczy o pozimie intelektualnym porównującego... Także nieprawda, że najwięcej nisicieli HIV jest wśród homoseksualistów (odsyłam do fachowej, naukowej literatury). Wywodów galluxa i damiana prawie nie skomentuję. Jeżeli jesteście tacy chrześcijańscy i mówicie, że to jest przeciw naturze, to kto wg waszych wierzeń gejów stworzył? Jakby wasz Bóg nie chciał, żeby byli, to by ich nie było. Widocznie mu coś nie wyszło.

    • 0 0

  • ...

    Ostatnio za dużo ludzi używa słowa europejskość, tolerancja i inne pierdoły.Każdy ma swój tok rozumowania,każdy ma wybór zachowań...i dobrze ,że ten temat poruszono....Ciekawe jest zapoznać się z opiniami innych ludzi i szanuję wszystkie wypowiedzi,ale....Znam pary homosexualne.Myślałem ,że toleruję to.Dla mnie homosexualizm nie jest "normalnością" ( choć normalność to pojęcie względne), nie jest normalne tworzenie pseudorodziny homo...i do tego dziecko??? Znajoma les stwierdziła,że jestem chamem i zacofanym człowieczkiem ,bo przecież w Europie to "normalne".Przepraszam,ale w tej kwestii nigdy nie będę tolerancyjny.Rzygam na widok gejów,les...Może jestem nietolerancyjny? Nie sądzę.

    • 0 0

  • wyznanie

    nienawidzę:
    -wszelkich organizacji żydowskich - które roszczą pretensje o każde wypowiedziane "nieodpowiednie" słowo,jak i próbują wykreować Żydów na monopolistów cierpienia...przecież nikt inny nie cierpiał i nie zaznał tylu krzywd co żydzi...
    -wszelkich organizacj popierających homosexualizm i nachalnie wmawiających ludziom ,że to normalne zjawisko i powinniśmy być tolerancyjni dla "rodzin homo z dzieckiem"
    -wszelkich FARYZEUSZY w tym popieprzonym Talibokatolickim kraju ( Jankowski - żal mi tego człowieczka, Radio Maryja - ciemnogród)
    - pseudopolityków którzy robią WSZYSTKO aby było lepiej..... chyba tylko i wyłącznie przy korycie dla nich.
    -Unii Europejskiej - banda głupiomądrych ,zwiększona biurokracja i stosy bezsensownych ustaw,zakazów,nakazów...nowy socjalizm....
    - ....................zaczynam nienawidzieć ludzi
    -......................i samego siebie ,że jestem jednym z przedstawicieli tego chorego gatunku istot...bez nas Ziemia byłaby pięknym miejscem........

    • 0 0

  • Hitler nie żyje!

    A "pedały" jak najbardziej!
    Chciałem się włączyć do dyskusji, ale poczytałem komentarze i się przeraziłem. Kopanie się z koniem jeszcze nikomu nie wyszło na dobre.

    • 0 0

  • parady, wywiady

    obnoszenie sie ze swoja innoscia i skarzenie sie na nasza nietolerancyjnosc - oto, co glownie rzuca nam sie oczy z ich wlasnego przekazu do nas czynionego z ich wlasnej woli. Nie bardzo mi przeszkadza to ich wkladanie sobie nawzajem nawet w ilosciach w jakich to robia (a trzeba wam wiedziec, ze trwale zwiazki to u nich wyjatkowosc, przecietnie maja po kilkunastu partnerow miesiecznie, a potrzebowscy sa wyjatkowo, po prostu musza i koniec, zadnych hamulcow, zero moralnosci) - ale niech nie pchaja sie z tym na ulice, przed moje oczy, niech nie skarza mojego burmistrza, ze im odmowil zgode na parade lub nie dal na to dofinasowania. O legalnych zwiazkach czy dzieciach to nawet NIE wolno im myslec. Nasza niechec do nich to zadne uprzedzenia - zasluzyli na to stukrotnie, dostaja stanowczo za malo do wiwatu. Najgorsze zas jest to, ze nam odmawiaja prawa do wlasnych ocen moralnych i spolecznych, sami zas w imie nieistniejacych praw oceniaja nas wedlug swojej "skali". Nie widze innego sposobu - tepic ogniem i mieczem. A zarazonych adidasem .. no coz, sami wiecie...

    • 0 0

  • do geya

    jesli nie wierzysz kapłanom koscioła katolickiego to zapytaj się w kościele protestanckim.
    Bóg oprócz tego że nas kocha jest też mściwy i za grzechy karze klątwą nawet do czwartego pokolenia.
    Poszukaj w korzeniach być może ktoś z twojej rodziny miał coś na bakier z Panem Bogiem???
    Jeszcze raz powtarzam : nikt nie może osądzać ale ja mam prawo do wyrażania opini a tak jest jeszcze na razie ŻE JEST ONA OPINIĄ WIĘKSZOŚCI.
    Trzymaj się zdrowo ....

    • 0 0

  • "to...lerancja"

    A czy ktoś się zastanawiał czy pedały są tolerancyjni w stosunku do nas - normalnych (dziwnie to brzmi, ale taka jest prawda: my jesteśmy normalni, a oni ...), myslę, że gdyby mogli to dyskryminowali by nas na każdym kroku.
    A z drugiej strony czy są tolerancyjni dla np. pedofilów - przecież to też miłość tylko "trochę inna"

    P.s. gregmi - tak trzymać !

    • 0 0

  • do galluxa

    Nie bardzo rozumiem, o co chodzi z tym kościołem protestanckim? Przecież Bóg jest jeden. A wiesz ilu jest pedałów wśród czrnych urzędników pana B?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane