• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kacper Płażyński osiągnął najlepszy wynik w regionie. Zmiany w Radzie Miasta

Ewelina Oleksy
15 października 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Kacper Płażyński zdobył największe poparcie na Pomorzu. Zagłosowało na niego 89 tys. 384 osób Kacper Płażyński zdobył największe poparcie na Pomorzu. Zagłosowało na niego 89 tys. 384 osób

Kacper Płażyński, dotychczas przewodniczący klubu radnych PiS, wchodzi do Sejmu nowej kadencji z rekordowym wynikiem na Pomorzu. We wtorek, 15 października, dziękował wyborcom i zapowiedział, czym - jako poseł - chce się zająć. Jego polityczny awans wymusi zmiany w Radzie Miasta Gdańska, gdzie zwolni się mandat także po innym radnym PiS - Janie Kanthaku.



Czy praca posła jest ważniejsza niż radnego?

Kacper Płażyński zdobył w okręgu gdańskim poparcie 89 tys. 384 wyborców. To najwięcej spośród wszystkich kandydatów do Sejmu startujących na Pomorzu. O ponad 500 głosów wyprzedził drugą pod tym względem Barbarę Nowacką, liderkę listy KO w okręgu gdyńsko-słupskim.

We wtorek kandydat PiS zorganizował konferencję, podczas której podziękował wszystkim, którzy oddali na niego głos, podsumował wyniki wyborów i zapowiedział czym - jako poseł - chce się zająć.

- Wynik, który zdobyłem, to dla mnie wielkie zobowiązanie, ale i wielki honor, że tylu mieszkańców Pomorza zdecydowało się mi zaufać, i zrobię wszystko, żeby tego zaufania nie zawieść. Cieszę się, że Polacy tak gremialnie poszli do urn, bo to znaczy, że demokracja w Polsce ma się świetnie - mówił Kacper Płażyński pod Radą Miasta Gdańska.
Dodał też, że wynik zdobyty na Pomorzu przez PiS z jednej strony "jest wynikiem bardzo dobrym", bo udało się w okręgu gdańskim zwyciężyć w trzech dodatkowych powiatach, w stosunku do wyborów do Europarlamentu.

- Z drugiej strony wynik w samym Gdańsku i generalny wynik na Pomorzu pokazuje, że Platforma Obywatelska jest na Pomorzu silna - zauważył Płażyński.

Będą zmiany w Radzie Miasta Gdańska



Płażyński był gdańskim radnym pierwszą kadencję. Przez ostatni rok był przewodniczącym klubu PiS. Jego mandat obejmie Przemysław Majewski, działacz społeczny związany ze Stowarzyszeniem Odpowiedzialny Gdańsk, zaangażowany m.in. w walkę z gdańskim Modelem na rzecz Równego Traktowania.

Ale to nie jedyna zmiana w klubie PiS. Do Sejmu dostał się też bowiem gdański radny Jan Kanthak, który startował z list PiS w Lublinie. Jego miejsce w Radzie Miasta Gdańska zajmie Barbara Imianowska.

- Podobnie jak Przemysław Majewski, to osoba, którą dobrze znam i cenię. Myślę, że te dwie osoby, które zasilą szeregi klubu PiS, będą świetnymi radnymi, którzy politykę traktują jak misję publiczną - zaznaczył Płażyński.
Pytany przez nas o to, kto zastąpi go na stanowisku szefa klubu, nie odpowiedział wprost. Poinformował tylko, że tę decyzję podejmą radni w głosowaniu, już bez jego udziału.

- Ale oczywiście przedstawię swoją rekomendację na to stanowisko. Dziś nie chcę wskazywać konkretnego nazwiska, ale mogę powiedzieć, że będzie to jeden z doświadczonych radnych PiS - powiedział Płażyński.
Nieoficjalnie mówi się o tym, że szefem klubu PiS zostanie ponownie Kazimierz Koralewski, który pełnił tę funkcję przed Płażyńskim przez lata.

Czym zajmie się w Sejmie?



Płażyński poinformował, że jako poseł będzie chciał się skupić na sprawach związanych z gospodarką morską.

- Mam też kilka ciekawych pomysłów, jeśli chodzi o upowszechnienie sportu dla dzieci i młodzieży. Polityka to też w moim wykonaniu pewne tradycje. Mój tata [Maciej Płażyński - dop. red.] był bardzo zaangażowany w sprawy Polonii. Liczę na to, że też będzie mi dane się tym zajmować - wskazywał. - Moim oczkiem w głowie będzie wspieranie wszystkich organizacji pozarządowych, które będą chciały zabierać głos w debacie publicznej i wspierać pomysły kulturalne czy gospodarcze, które niekoniecznie związane są z dominującym na Pomorzu nurtem lewicowo-liberalnym - dodał.
Barbara Nowacka Barbara Nowacka
Największe poparcie w okręgu gdyńsko-słupskim:

Barbara Nowacka z KO - 88 tys. 833 głosy
Marcin Horała z PiS - 86 tys. 079 głosów
Joanna Senyszyn z Lewicy - 36 tys. 405 głosów

Największe poparcie w okręgu gdańskim:

Jarosław Wałęsa Jarosław Wałęsa
Kacper Płażyński z PiS - 89 tys. 384 głosy
Jarosław Wałęsa z KO - 61 tys. 805 głosów
Piotr Adamowicz z KO - 41 tys. 795 głosów

Kandydatką z najwyższym poparciem, która nie uzyskała mandatu, jest - w skali nie tylko Pomorza, ale i Polski - Jolanta Banach. Startowała z list Lewicy w okręgu gdańskim i zdobyła 22 tys. 485 głosów.

Opinie (505) ponad 50 zablokowanych

  • To teraz Pan zakompleksiony będzie się mógł rozkręcić .

    • 4 12

  • Czy ten wybitny polityk czasami się uśmiecha ?

    Chyba nie. Mowa ciała zgodna z linia partii.

    • 5 9

  • kompletna obłuda i pogoń za stanowiskami!!! (1)

    Zacząć należy od tego, że ktoś kto zdobywa mandat radnego i chce pracować dla środowiska lokalnego, nie powinien mieć prawa do kandydowania na posła!!! Więcej by zrobił dla regionu będąc radnym. Jako poseł nie ma żadnych szans na jakiekolwiek działania na rzecz naszego regionu! Jeżeli chciał być posłem, to nie powinien kandydować na radnego. Jest to zwykłe gonienie za lepszą posadką i kasą!!! Wszyscy, którzy tak robią powinni się wstydzić. Wyborcy powinni śledzić takie działania i NIE głosować na takich kandydatów w następnych wyborach. Ja na pewno takie matactwa sobie zapamiętam!!!

    • 10 7

    • najpierw powinien zrzec się funkcji radnego i wtedy dopiero kandydować.Identycznie z wyborami do Europarlamentu.

      • 3 0

  • Brawooo Gdańsk!!! (8)

    W Gdańsku Pis nigdy nie wygra żadnych wyborów!!! To piękne miasto z mądrymi ludźmi (w przeważającej większości), jestem dumny, że tu mieszkam!!!

    • 15 23

    • Ale jest ta wstrętna mniejszość (3)

      Te: pisiory, pisuary, pis da, p***nięci i inne ze słownika mowy miłości PO

      • 4 4

      • "zamknijcie mordy zdradzieckie kanalie"- cytat (2)

        mowa miłosci kurduplowatego wodzusia waszego.

        • 4 7

        • Co? prawda w oczy kole, ciemny ludzie zaczadzony propagandą z tvpis.

          • 1 4

        • Słowa wypowiedziane w sejmie brzmiały: "nie wycierajcie swoich mord zdradzieckich nazwiskiem mojego śp. brata" i skierowane były do polityków, którzy za życia Lecha Kaczyńskiego atakowali go na wszelkie sposoby, nie uciekając przed prostackimi wyzwiskami, a wiele lat po jego śmierci stali się nagle "strażnikami pamięci oraz dziedzictwa śp. Prezydenta" i pouczali jego brata. I tyle.

          Nie bardzo wiadomo, dlaczego część społeczeństwa od razu utożsamiła się z tą grupą polityków - głosowanie na jakąś partię nie oznacza chyba automatycznie nazywania Prezydenta RP: "kartoflem" i "kurduplem" za życia i "mężem stanu" wiele lat później?

          • 1 1

    • Masz rację

      W Gdańsku ludzie patrzą tak, "wiem że ten polityk robi przekręty ale zagłosuję na niego bo mimo, że będzie kręcić dalej to nie zabierze mi wolności. Pisowiec może i da 500 zł ale mnie niewoli i narzuci mi na siłę religię. Zresztą co mi po pięciu stówach jak wszystko zdrożeje, kraj się zadłuży a ja nie będę wolny i nie będzie demokracji ".

      • 2 6

    • ciekawe ile jest tu oszustw na wnuczka lub policjanta?

      czy nie najwięcej w skali kraju?

      • 2 2

    • Tu urodziła się Ambergold.

      Tu jest stolyca mafii.

      • 2 2

    • to dlaczego najwięcej głosów dostał kaczysta???

      gratuluje logiki... Jeszcze 4 lata i wykoszą mała sycylię...

      • 1 0

  • Kto głosował na niego w wyborach na radnego musi czuć się oszukany

    Liczy się tylko stanowisko.

    • 8 6

  • weteran

    Płażynskiego kojarzę z typowym karierowiczem PZPR. Taką drogę wybrał. Jedzie na nazwisku ojca. Wszędzie się pcha. A to na prezydenta Gdańska a to na posła RP, kiepsko skończy wraz z żona z ONR

    • 6 10

  • Neumann,Wałęsa,Adamowicz haha.Tylko gdańske ciołki lubio własne kołki.

    • 14 2

  • (2)

    Skoro już się uczepili jak rzep psiego ogona, to czy ktoś umie powiedzieć wyborcom co takiego pani Nowacka, pan Biedroń i towarzysz Miller zrobili dla Pomorza?

    • 14 3

    • Bredzili przez tyle lat to chyba tym wyborcom wystarczy ?

      • 1 1

    • Biedroń, w pomorskim, tylko wyciągnął z długów Słupsk
      Taki tam mały skutek uboczny, walki o równość, dla niektórych...

      • 2 1

  • Kto zdrowy moralnie glosuje na Nowacka po jej wypowiediach na tasmach?

    ??? Moralność i wartości to chyba faktycznie tylko dla durni...

    • 8 4

  • Chcieli się to z Gdańska pozbyć to wysłali do Warszawy

    • 2 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane