- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (279 opinii)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (335 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (208 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (52 opinie)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Kajman w bagażu turysty na lotnisku
Spreparowany kajman okularowy, paski, portfele i torebka ze skór krokodyli - właściciel bagażu, który wylądował na gdańskim lotnisku, próbował wwieźć do kraju przedmioty wykonane z okazów zwierząt objętych ochroną. Towar został zarekwirowany przez funkcjonariuszy celno-skarbowych.
To tylko niektóre z pamiątek, które trafiają w ręce funkcjonariuszy gdańskiej Izby Administracji Skarbowej i z którymi turyści "wpadają" na gdańskim lotnisku. Egzotyczny okaz przywieziony z zagranicznych wojaży może być początkiem problemów przy powrocie do domu.
Tym razem w ręce funkcjonariuszy wpadł bagaż, który wytypowano po prześwietleniu. Wszystko wskazywało bowiem, że ktoś zapakował w podróż przedmioty pochodzenia naturalnego.
Celno-skarbowi nie pomylili się. Wewnątrz walizki znaleziono spreparowanego kajmana okularowego oraz wykonane ze skór krokodyli dwa paski, siedem portfeli oraz torebkę.
Co grozi za nielegalne pamiątki?
- Zatrzymane wyroby podlegają ochronie na podstawie konwencji waszyngtońskiej CITES, która reguluje handel i przewóz kilkudziesięciu tysięcy gatunków fauny i flory. Włączone w konwencję są także części pochodzące od tych gatunków - tłumaczy st. rachm. Sebastian Pakalski z Izby Administracji Skarbowej w Gdańsku.
Warto pamiętać, że za przewóz przez granicę pamiątek wykonanych z okazów chronionych pochodzenia zwierzęcego i roślinnego grozi kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat oraz konfiskata przewożonych okazów. Najczęściej jednak kończy się na zapłaceniu kary pieniężnej i konfiskacie okazu.
Czego nie można przewozić w bagażu? Materiał z 2017 roku.
Opinie (109) 3 zablokowane
-
2021-09-09 11:02
Żeby to jeszcze ładne było...
- 93 3
-
2021-09-09 11:04
Liska można zabić. Kajmana nie. (4)
to tak ogółem.. ale na poważnie - to sam na siebie bata pasażer ukręcił.
- 46 4
-
2021-09-09 12:48
Liska nie mozna zabic!!!!!+
- 5 5
-
2021-09-09 14:31
Swinke,kurke mozna zabic (2)
rybek codziennie zabijamy miliony.A tu nagle kajmana los nas tak obrusza.
- 2 1
-
2021-09-09 16:16
dlatego,
przestańmy zabijać. a przynajmniej, nie w takich ilościach jak to się obecnie robi
- 2 1
-
2021-09-09 17:55
Dla jedzonka to nie to samo co dla ozdoby
- 0 0
-
2021-09-09 11:05
spoko że kawior jest wymieniony wraz z wypchanym krokodylkiem (1)
bez przesady
- 44 7
-
2021-09-09 20:31
Ja
Toż to życie poczęte.?!!
- 1 0
-
2021-09-09 11:10
w dzisiejszych czasach (3)
to chyba trochę obciach pokazywać się z takimi wyrobami
- 81 9
-
2021-09-09 11:16
w Sopocie nie takie okazy (1)
można spotkać podczas wakacji :-)
- 20 1
-
2021-09-09 14:44
Na plaży wylegują się stada
macior i hipopotamów. Lokalna egzotyka ;)
- 4 0
-
2021-09-09 13:14
hahahahaaaa!!!!!!!!!!! dobre.
- 2 0
-
2021-09-09 11:10
(5)
a co się dzieje z zarekwirowanymi produktami? "Znikają" na remanencie, są rozdawane po kolegach, niszczone czy sprzedawane? Czystym marnotrawstwem byłoby ich nie sprzedawać - legalne czy nie jeśli miałyby zostać zniszczone to śmierć zwierzątka już w ogóle byłaby bezsensowna.
- 27 35
-
2021-09-09 11:16
To jest właśnie bzdura i niebezpieczne myślenie (2)
Jak będzie się opłacało takie produkty robić/handlować nimi, to zwierzęta będą ginąć masowo i w końcu wyginą, dlatego jest ochrona i zakaz i dlatego lepiej nie dopuszczać do obrotu takimi rzeczami i je niszczyć. Naprawdę tego nie rozumiesz?
- 36 6
-
2021-09-09 11:31
ta, wmawiaj sobie dalej, że jakieś prawo ustalone w krajach "zachodnich", działa w Azji albo Afryce.
hehe, co za naiwniak :)- 16 5
-
2021-09-09 14:52
Sprzedawać to nie bardzo
Ale zarekwirowane wypchane zwierzaki, fragmenty raf koralowych itp. można z powodzeniem przekazać odpowiednim szkołom i uczelniom jako pomoce dydaktyczne. Jeśli to zwierzę już zginęło (wielka szkoda), to niech chociaż posłuży czemuś dobremu, wykluczając oczywiście jakikolwiek zarobek na jego cierpieniu i śmierci. A paski, portfele i torebki - do pieca.
- 5 0
-
2021-09-09 11:29
(1)
leżą w magazynie, za którego utrzymanie płacisz ze swoich podatków ;)
- 13 0
-
2021-09-09 12:09
Jak co?ci z z kontroli skarbowej 10%zniszcza aby byla podkladka a reszta do zyda lob sami w tym chodzą!!!
Tak samo jest z komisyjnym niszczenien narkotykow przez policje-10%procent sie pali na biskupuej gorce a reszta do sprzedazy.wiem bo sam to robilem.funkcjonariusz
- 6 5
-
2021-09-09 11:45
Jesli nie chcesz mojej zguby
ktokodyla kup mi luby!
- 21 2
-
2021-09-09 11:51
Na co to komu? (1)
Kto by to chciał? Za darmo to bym to wywalił
- 21 5
-
2021-09-09 13:51
Jedni lubią ogórki
A inni ogrodnika córki.
- 3 0
-
2021-09-09 12:10
"Wszystko wskazywało bowiem, że ktoś zapakował w podróż przedmioty pochodzenia naturalnego" (5)
To znaczy co konkretnie wskazywało? Zakładam, że nie wystający ogon kajmana?
- 17 2
-
2021-09-09 12:54
Promieniowanie rentgenowskie (3)
Ktoś, coś , kiedyś słyszał o czymś takim i zastosowaniu w prześwietlaniu bagażu?
- 3 3
-
2021-09-09 14:51
Nie, nie słyszeli. Bieda taka umysłowa, że hej.
- 0 1
-
2021-09-09 14:57
No ale bagaż skanują ci na wylocie. (1)
Po wylądowaniu w Gdańsku, pan Henio wrzuca je na taśmę i odbierasz w hali przylotów.
Coś grubo się nie klei ten artykuł.- 0 4
-
2021-09-10 13:50
Skąd ten pomysł?
Takie hop siup może jest na listach wewnątrz Schengen. Ale już paszportowe loty to inna para kaloszy. Czekasz długo na bagaż i do tego skanowany. W czerwcu byłem świadkiem jak jednemu ze współpasażerów zarekwirowano pamiątki z jakiegoś zagrożonego ślimaka morskiego
- 0 0
-
2021-09-09 14:32
ryk z paszczy dochodzacy z torby go zdradzil....
- 2 0
-
2021-09-09 12:10
Sam łaze w butach z weza i są spoko (2)
- 13 12
-
2021-09-09 13:12
ogrodowego.
- 11 2
-
2021-09-09 13:53
To jest plastik, w ch*ja cie na targowisku zrobili.
- 7 2
-
2021-09-09 12:11
(2)
Logicznie patrząc to wyroby se skór są najbardziej ekologiczne.
- 32 6
-
2021-09-09 14:37
a zebys wiedzial!
poki ludzie chodzili wylacznie w skorach zwierzecych (do konca lat 40tych XXwieku)srodowisko bylo czyste.Dopiero jak drastycznie spadla liczba naturalnych futer i skor a zaczely sie nylony,gumy,elastile,polietyleny to srodowisko zamienilo sie w syf.
- 11 1
-
2021-09-09 14:52
Ale nie ze skóry zagrożonych gatunków.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.