• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kamień węgielny poszedł na dno

Michał Sielski
4 września 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Zatopieniu kamienia węgielnego towarzyszyła godna oprawa. Zatopieniu kamienia węgielnego towarzyszyła godna oprawa.

2,5-kilometrowa rura wyprowadzi gdyńskie ścieki z plaży w Mechelinkach w głąb Zatoki Puckiej. Dzięki temu jeszcze w tym roku zniknie zakaz kąpieli na niemal dwukilometrowym pasie nabrzeża.



Do oczyszczalni w Dębogórzu trafiają wszystkie ścieki z Gdyni, Rumi, Redy, Wejherowa i okolicznych powiatów. Do tej pory wylewane były tuż za linią brzegową, co sprawiało, że w okolicy nie można było się kąpać. Zamknięte były kąpieliska zarówno w Mechelinkach, jak i kilku innych pobliskich miejscowościach. Przy niekorzystnych wiatrach ścieki spływały też w okolice Gdyni, gdzie na miejskich plażach trzeba było wywieszać czerwoną flagę.

Tak samorządowcy topili kamień w Zatoce Puckiej.



Jeszcze w tym roku problem ma zniknąć, a mówiąc dokładniej - rozpuścić się w wodzie. Sprawi to nowy kolektor, czyli rura, która sięgnie aż 2,5 km poza plaże. W czwartek w wodach zatoki - w miejscu, gdzie będzie wylot dyfuzora rury - zatopiono kamień węgielny.

- Dzięki temu oczyszczone już ścieki rozpuszczą się w wodzie i nawet jeśli przypłyną do brzegu, to w tak niewielkim stężeniu, że nikt tego nie odczuje i nie zauważy - przekonuje prezes realizującego wartą 69 mln euro (33 mln euro dołoży Unia Europejska) inwestycję gdyńskiego PeWiK-u Henryk Tomaszewski.

Rury, z których powstanie kolektor, były transportowane z Norwegii w 600-metrowych kawałkach. Czekają teraz na montaż, który rozpocznie się, gdy tylko ustabilizuje się pogoda. Jeszcze w tym roku inwestycja ma zostać zakończona.

- Może, tak jak niegdyś, nasze czyste plaże znowu zaczną odwiedzać aktorzy i inne znane osoby - rozmarza się wójt Kosakowa Jerzy Włudzik.

Opinie (130) 2 zablokowane

  • To nie ścieki!!!

    To osady które powstają po oczyszczeniu ścieków - są nieszkodliwe ale obniżają jakoś wody. (Bo kto lubi się kąpać w mętnej wodzie?). Największy problem to ścieki wpadające z osad rybackich oraz woda deszczowa która z nich spływa podczas deszczu - zabiera wszelkie nieczystości z podwórek, ulic, łąk itp. To tego brak kanalizacji i nieszczelne szamba. Zatem problemem jest nie oczyszczalnia ale Mechelinki, osada Nowe Obłuże (Oksywie), Babie Doły. Dopóki nie powstanie tam kanalizacja z prawdziwego zdarzenia to nadal będzie syf.

    • 2 0

  • czarna flaga :/ (1)

    redaktorzy mogli by być bardziej w temacie pisząc cokolwiek.....czarna flaga na kąpielisku to za komuny była...teraz jest tylko czerwona i biała...

    • 1 0

    • czytaj uwąznie

      jest napisane o czerwonej fladze!!

      • 0 0

  • Jo bych im w nagrode za te rury podesłała nase kupy!

    A niech tam,niech sie cieso...

    • 0 0

  • Sprawa dla Ekologów

    Co tam miasto - wypuszczają trochę kupek. Co leci ze byłej stoczni gdynia tj. dopiero sprawa - farby, szlaka, smary, metale cieżkie, trucizny, kwasy z starej cynkowni i galwanizerni obecnie EURO-CYNK GDYNIA. To jest dopiero granda. I jakoś żaden ekolog się tym nie interesuje. "za duża" sprawa dla tych zadymiarzy. A swoją drogą pozdrawiam wszystkich serferów i kaytowców z Rewy - jak się zaczniecie drapać to przypomnijcie sobie rurę w mychelinkach, którymi ten cały syf z Gdyni płynie.

    • 3 1

  • OT NASZA POLSKA EKOLOGIA

    POZOSTAJE TYLKO POGRATULOWAC :)

    • 1 1

  • oprócz gdyni,

    takie "rurki" budują chyba też Gdańsk i Sopot.

    • 1 1

  • (2)

    Chciałam tylko zaznaczyć ze miasto Gdynia oraz przylegle gminy ma oczyszczalnie ścieków zlokalizowaną w Dębogórzu.
    Do morza wpływaja ścieki oczyszczone spełniające wszelkie wytyczne zarówno Unii Europejskiej jak i Stowarzyszenia Państ Nadbałtyckich.
    Kolektor jest wprowadzony wgłąb zatoki tak by umozliwić korzystanie z plaż m.in. w Mechelinkach. A ścieki oczyszczone to nie woda-nie można tego pić!!!!!

    • 3 0

    • polak wszystko wypije

      • 0 0

    • Jasne, oczyszczone jak cholera. Kto Ci takich bajek naopowiadał. Żadna z oczyszczalni nie oczyszcza ścieków w 100% Jeżeli robi to w 50% to już jest duży sukces

      • 0 0

  • BEZEDURA !!!

    A nie lepiej oczyszczalnie wybudować - i to taką z prawdziwego zdarzenia ? I tak syf idzie do morza i tak .Dziwnie płytkie myślenie : kilkaset metrów w głąb zatoki a ścieki sie same oczyszczą ??????????? Kupa zawsze będzie kupą - nawet jeśli sie rozleci gdzieś na zatoce .Ciekawe , ile jeszcze takich kup musi popłynąć do morza aby władza poczuła problem ? Ale jak znam prominentów to jak poczują smród to po prostu pojadą na plażę na Majorkę.....

    • 1 2

  • jak to (1)

    Do oczyszczalni trafiają ścieki, a z oczyszczalni do morza? A co z procesem oczyszczania? Oczyszczalnia ścieków powinna oczyszczać ścieki a nie je wylewać! Kpina jakaś.

    • 0 0

    • A kto powiedział, że ścieki te nie są oczyszczane?? Oczywiście, że są. Ale ścieki oczyszczone to nie woda pitna, tak jak woda morska nie nadaje się do spożycia. Oczyszczalnia jest wybudowana, "kupy" do morza nie wpływają. Dziwnie płytkie myślenie "rommel", tak faktycznie masz dziwnie płytkie myślenie- radze poczytać i uzupełnić swoje braki :)

      • 0 0

  • hmmm ale żeby samo zatopienie "kamienia węgielnego" miało oczyściś wody zatoki, no to takie cuda to tylko w budyniowie

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane