- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (446 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (27 opinii)
- 3 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (153 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (178 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (277 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (61 opinii)
Kamienica-zameczek w rejestrze zabytków
Wymagający gruntownego remontu, ponad 140-letni okazały dom w Oliwie, żartobliwie nazywany zameczkiem mormonów, na wniosek mieszkańców trafił do rejestru zabytków.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Stało się to na wniosek mieszkańców budynku. Jest tam niewielka wspólnota mieszkaniowa złożona z sześciu lokali oraz jedno mieszkanie w suterenie należące do miasta.
- Dzięki temu będzie można ubiegać się o dofinansowanie na prace remontowe od konserwatora czy ministerstwa kultury. Swój wkład będzie też musiało wnieść miasto. Jeszcze nie oszacowaliśmy, jaki będzie koszt niezbędnych prac, a jest ich całkiem sporo - wyjaśnia Karolina Kiełbińska z firmy M3, zarządzającej budynkiem z ramienia wspólnoty.
Wiadomo na pewno, że po dokonaniu wpisu do rejestru planowane prace będę musiały przebiegać pod nadzorem konserwatora. Lista potrzeb jest duża. Budynek jest zawilgocony, wymaga prac izolacyjnych fundamentów, wymiany dachu, naprawy drewnianych werand, stolarki. Planowana jest też izolacja energetyczna stropów piwnic i strychu czy też odświeżenie elewacji. W lokalu należącym do miasta, znajdującym się w suterenie, jest grzyb na ścianach i wilgoć. Jest on niezamieszkały.
W sentencji, jaką pomógł przygotować do wpisu do rejestru zabytków historyk Jan Daniluk, napisano, że budynek przy ul. Kwietnej zbudowano w 1874 r. na zamówienie właściciela o nazwisku Napromski, w miejscu dawnego młyna XI nad Potokiem Oliwskim.
Właściciel budynku prowadził w nim pensję dla dziewcząt, więc wśród lokalnej społeczności willę żartobliwie nazwano zameczkiem mormonów, przez porównanie do mormonów, którzy praktykowali wielożeństwo. Współcześnie w opracowaniach pojawia się niekiedy informacja o bezpośrednim związku willi z mormonami, którzy mieli jakoby w tym miejscu swoją siedzibę. Wydaje się jednak, że wynika to wyłącznie z dosłownej interpretacji potocznej nazwy.
W latach 1928-1939 obiekt przeszedł na własność Gustava Bomkego, dyrektora banku w Magdeburgu. Po II wojnie światowej budynek wszedł do zasobów komunalnych. Obecnie większość mieszkań znajduje się w posiadaniu prywatnych właścicieli.
Nie tylko dom jest wiekowy, bowiem ulica Kwietna to jedna z najstarszych ulic Oliwy, wzmiankowana już w XVIII w. W latach siedemdziesiątych XIX w. nastąpił wzrost liczby ludności Oliwy, napływającej z rozwijającego się Gdańska, co pociągnęło za sobą również rozwój zabudowy mieszkaniowej.
Miejsca
Opinie (74) 2 zablokowane
-
2016-11-22 13:11
strzał w kolano (1)
o dociepleniu ścian to możecie zapomnieć..
- 2 2
-
2016-11-22 14:50
dla odmiany...
trochę nie po polsku po prostu pochwalę :)
Pochwalę znakomitą inicjatywę i zaradność mieszkańców, słuszną decyzję Konserwatora i Jana Daniluka za to że jest chodzącą encyklopedią Gdańska i okolic, zawsze gotowy do pomocy.
(wszystkim tropicielom bolszewików i trolli tłumaczę że tych ludzi nie znam i nie mam interesu w nabijaniu im fejmu- po prostu przeczytałem i uznałem za stosowne napisać)
Pozdrawiam!- 2 0
-
2016-11-22 15:54
powodzenia! piękny budynek
a będzie jeszcze ładniejszy - da sie to zrobić! o ile nie ma w nim mieszkań socjalnych - jak to teraz sie robi
co niektórym szczęka opadnie jak wyprowadzi sie budyneczek- 3 0
-
2016-11-22 20:11
No i co z tego? (1)
Wiele budynkow wpisano do rejestru i najwyrazniej jasnie konserwatorowi to wystarcza do dobrego samopoczucia!
- 2 0
-
2016-11-25 21:46
To z tego, że mieszkasz w lepiance i przysłowiowy "gul" ci chodzi :-)
- 0 0
-
2016-11-22 23:33
brawo Pani konserwator może coś da się ocalić w Gdańsku, może nie wszystko Adam zdoła sprzedać deweloperom!
- 4 0
-
2016-11-23 08:32
losy zajezdni tramwajowej niczegi was nie nauczyły
bo to teraz doswiadczycie
- 2 1
-
2016-11-23 09:33
Jak już wyremontują, to potomkowie dawnego właściciela wyciągną łapy. Miasto wykwateruje
i odda Von Buddyniovi
- 3 3
-
2017-02-28 14:44
Po remoncie kapitalnym budynku mógłbym zamieszkać.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.