• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kamienna Góra: mieszkańcy zgłaszali osuwisko od lat

Michał Sielski
24 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
aktualizacja: godz. 15:10 (24 lutego 2017)

Od pięciu lat mieszkańcy Kamiennej Góry zgłaszali nadzorowi budowlanemu i urzędowi miasta, że budowa prowadzona na skarpie zobacz na mapie Gdyni jest nie tylko niezgodna z projektem, ale też bezpośrednio im zagraża. W czwartek zarwała się ulica pod nią, a ziemia zasypała wejście do pobliskiego domu. Dzień wcześniej służby po raz kolejny były informowane o zagrożeniu. Kamienna Góra jest na liście terenów zagrożonych osunięciem, stworzonej przez Państwowy Instytut Geologiczny.



Kto powinien odpowiedzieć za lata zaniedbań w tej sprawie?

Aktualizacja, godz. 15:10. Mieszkańcy budynku, na który zsypała sięziemia i błoto mogą powrócić do domu, ale dopiero po usunięciu zwałowiska. Dla trzech, trzyosobowych rodzin, które zostały poszkodowane w wyniku usunięcia skarpy, wynajęte zostały mieszkania, na razie na okres dwóch tygodni. Koszt zostanie pokryty z budżetu miasta. Dodatkowo wypłacona zostanie jednorazowa pomoc finansowa w wysokości 6 tys. złotych na rodzinę.

Na fragmencie ul. Sienkiewicza nadal obowiązuje całkowity zakaz ruchu. Wykonana zostanie tam palisada, która zabezpieczy przed dalszymi osuwiskami.

Aktualizacja, godz. 14:15. Odbyło się już drugie posiedzenie sztabu kryzysowego w Urzędzie Miasta. Ustalono m.in., że na wniosek władz Gdyni osuwisko zbadają specjaliści z Państwowego Instytutu Geologicznego.



W czwartek wieczorem zarwała się ul. Sienkiewicza zobacz na mapie Gdyni, osunęła skarpa, a o dom poniżej jej oparły się zwały błota i ziemi z osuwiska. Mieszkańcy zostali ewakuowani.

Czytaj więcej: Osunięcie ziemi na Kamiennej Górze.

W takich przypadkach zazwyczaj pada pytanie: "czy musiało dojść do katastrofy?". Mieszkańcy zadają je sobie od 2012 roku. To właśnie wtedy została wstrzymana budowa okazałego domu Jarosława Sulewskiego, właściciela m.in. Bałtyckiej Grupy Inwestycyjnej, która zbudowała nowy sopocki dworzec.

- Budowa domu realizowana jest w sposób istotnie odbiegający od ustaleń i warunków określonych w pozwoleniu na budowę - stwierdził wówczas Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego i nakazał ja wstrzymać.
Rozbiórki przez lata jednak nie zlecono, a mieszkańcy Kamiennej Góry regularnie informowali o osuwiskach ziemi. Kilkakrotnie zamykana była też ul. Sienkiewicza, na którą wpadało błoto.

Czytaj więcej: Kontrowersyjna budowa na Kamiennej Górze.

  • Skutki osuwiska na Kamiennej Górze.
  • Osunięta skarpa przy ulicy Sienkiewicza 24.02.2017 Gdynia Kamienna Góra
  • Osunięta skarpa przy ulicy Sienkiewicza 24.02.2017 Gdynia Kamienna Góra
  • Osunięta skarpa przy ulicy Sienkiewicza 24.02.2017 Gdynia Kamienna Góra
  • Osunięta skarpa przy ulicy Sienkiewicza 24.02.2017 Gdynia Kamienna Góra
  • Osunięta skarpa przy ulicy Sienkiewicza 24.02.2017 Gdynia Kamienna Góra
  • Osunięta skarpa przy ulicy Sienkiewicza 24.02.2017 Gdynia Kamienna Góra
  • Osunięta skarpa przy ulicy Sienkiewicza 24.02.2017 Gdynia Kamienna Góra
  • Osunięta skarpa przy ulicy Sienkiewicza 24.02.2017 Gdynia Kamienna Góra
  • Osunięta skarpa przy ulicy Sienkiewicza 24.02.2017 Gdynia Kamienna Góra
  • Osunięta skarpa przy ulicy Sienkiewicza 24.02.2017 Gdynia Kamienna Góra
  • Osunięta skarpa przy ulicy Sienkiewicza 24.02.2017 Gdynia Kamienna Góra
  • Osunięta skarpa przy ulicy Sienkiewicza 24.02.2017 Gdynia Kamienna Góra
  • Osunięta skarpa przy ulicy Sienkiewicza 24.02.2017 Gdynia Kamienna Góra
  • Osunięta skarpa przy ulicy Sienkiewicza 24.02.2017 Gdynia Kamienna Góra

Sąsiad z góry: miała być rozbiórka, jest bezradność urzędników

Z nielegalną budowlą od lat walczy m.in. Maciej Bukowski, którego dom zobacz na mapie Gdyni stoi tuż nad wstrzymaną budową. Oddziela je tylko wąska ul. Kasprowicza.

- Przekroczona jest wysokość zabudowy, szerokość elewacji, jest zbyt duża liczba kondygnacji, a niestabilność gruntu spowodowana budową wpłynęła m.in. na spękania ulicy, z której wszyscy korzystamy. Bo to nie jest Kamienna Góra, a "piaskowa góra", ten dom stoi na piasku! Wczoraj pękła mi ściana, podjazd, częściowo przestało działać ogrzewanie. Do czego jeszcze doprowadzi opieszałość urzędników? - denerwuje się Maciej Bukowski.
Podkreśla jednocześnie, że ma wszystkie wyroki sądowe, a budynek miał zostać rozebrany. Ma również ekspertyzy, które stwierdzają, że na piaskowej skarpie nie miał prawa on stanąć. Jarosław Sulewski zawsze odpierał te zarzuty, twierdząc że działa zgodnie z prawem, a jedyne co ma sobie - być może - do zarzucenia, to fakt, że pomylił się kierownik budowy, a on tego nie dopilnował. Teraz nie odbiera telefonu.

Sąsiedzi z dołu: zgłaszaliśmy dzień przed osuwiskiem

O problemach z ciągłym zalewaniem rozmawialiśmy także z ewakuowanymi mieszkańcami domu, na który zsunęła się ziemia. Rano przez kilka godzin stali w strugach deszczu pod domem, bo nie pozwolono im do niego wejść. Nie wiedzieli też co dalej, bo inspektor nadzoru budowlanego zapowiedział wizytę na godzinę 10.

- Dzień wcześniej zawiadomiliśmy straż miejską i straż pożarną o tym, że robi się niebezpiecznie. Błoto zsunęło się na jezdnię, a z naszych ścian zaczęła przesączać się woda. Postawili tylko kilka pachołków i pojechali - opowiada jeden z mieszkańców.
Noc spędzili w hotelach i u rodziny. Co dalej, wciąż nie wiedzą.

Powiatowy Inspektor Budowlany planował oględziny dopiero za miesiąc. Powiatowy Inspektor Budowlany planował oględziny dopiero za miesiąc.
Inspekcja miała być za miesiąc

Inspektorzy także się nie spieszyli. Kilka godzin przed osunięciem skarpy Maciej Bukowski otrzymał pismo z PINB, które informowało, że inspekcja, mająca stwierdzić, czy niedokończona budowla stwarza jakieś zagrożenie, odbędzie się... za miesiąc. Oczywiście pod warunkiem, że będą mogli w nich wziąć udział wszyscy zainteresowani.

W piątek po godz. 10 inspektor pojawił się na miejscu.

Ewakuacja mieszkańców z powodu osunięcia się skarpy na Kamiennej Górze



Opinie (357) 9 zablokowanych

  • Jeżeli inwestor zrobił samowolę i trwa rok czasu (8)

    To winny jest powiatowy inspektor nadzoru który podlega Wojewodzie a nie Prezydentowi Gdyni. To dość subtelna różnica której chyba 75% komentujących tutaj nie rozumie. To właśnie miasto choćby z powodu zniszczonej drogi publicznej jest tutaj również poszkodowanym przez inwestora i tak samo PINB za jego opieszałość. Konserwator wojewódzki podobnie podlega wojewodzie.

    • 18 2

    • (1)

      A kto składa wniosek do wojewódzkiego konserwatora o wycinkę drze w mieście? Nie Miasto?

      • 0 1

      • kto składa wniosek o wycinke

        wniosek sklada wlaściciel działki

        • 4 0

    • niezupełnie tak jest, (4)

      Konserwator Gdynski podlega nie Wojewodzie tylko Ministrowi Kultury.
      Wina UM Gdyni polega na tym , ze akceptuje od inwestorów projekty zamienne ( wielokrotnie), które powiększają dozwolona prawem gabaryty o prawie 100% jak na ulicy Kasprowicza. To schemat w Gdyni i tajemnica poliszynela.
      PINB jak najbardziej powinien byc pociągnięty do odpowiedzialności odszkodowawczej ale p. Baranski powie, ze nie ma personelu i moga go wyrzucic bo mu obojetnie a drugiego glupiego do tej sfilcowanej roboty nie znajad. A WINB bez zbadania sprawy przyzna mu racje . Pisze z autopsji.

      • 6 0

      • Żenada (2)

        Nic nie wiesz na temat sprawy bo byś takich głupot nie pisała. Pisze z autopsji -brak słów jak to wszyscy wiedzą jaka jest kolej spraw w pinbie. Znasz takie pojęcie jak odwołanie od decyzji czy zażalenie na postanowienie??? Mówi Ci to coś!!!

        • 1 2

        • administracja

          A ja to wiem i znam, na rozum logiczne jest budowanie w sprawnym tempie a jak życzliwi sąsiedzi blokują budowę i nawet piszą bzdury to te wszystkie odwołania trwaja latami. Od każdego papierka - odwołanie. Te kodeksy co wymagają procedur masakra. Przerabiam ten temat. Nawet jak wszystko gra na budowie to pinb mi rozkłada ręce bo sąsiad znowu pisze skarge i domu skończyć nie można. Wszędzie tak nie tylko gdynia

          • 1 1

        • Tak mowi

          procesuje sie z Architektura i PINB i Wojewoda i SKO od 2002 r.
          Wszystko wygralam , Molly.

          • 2 0

      • Dziwne

        Ten poliszynyl to takie tajemnice zna.

        • 0 0

    • ?

      PINB podlega WINB a WING podlega GINB w W-wie
      Konserwator Zabytków z Gdyni podlega Ministrowi Kultury a nie Wojewódzkiemu Konserwatorowi Zabytków

      • 2 0

  • Po osunięciu skarpy na Kamiennej Górze. Mieszkańcy z pomocą od miasta (13)

    Szanowni Czytelnicy,
    zamieszczamy całą informację, dotyczącą aktualnej sytuacji. Warto podkreślić, że pozwolenia na wycinkę drzew na Kamiennej Górze wydawał (przed 2017 rokiem) i nadaj wydaje Wojewódzki Konserwator Zabytków.

    Konstrukcja budynku przy ulicy Sędzickiego 22 nie została naruszona i mieszkańcy mogą powrócić do domu. Możliwe będzie to jednak dopiero po uprzątnięciu mas błota zalegających w przyziemiu oraz bezpośrednio na działce - taka jest decyzja Powiatowego Inspektora Budowlanego, który skontrolował teren po obsunięciu skarpy. Do czasu powrotu, miasto zapewniło poszkodowanym mieszkania, jeszcze dziś wypłacone zostaną specjalne zasiłki w maksymalnej wysokości.

    Dla trzech, trzyosobowych rodzin, które zostały poszkodowane w wyniku usunięcia skarpy, wynajęte zostały mieszkania, na razie na okres dwóch tygodni. Koszt najmu zostanie pokryty z budżetu miasta. Dodatkowo wypłacona zostanie jednorazowa pomoc finansowa w wysokości 6000 złotych na rodzinę. Dzieciom zaoferowana została pomoc psychologa. Poszkodowani nie skorzystali natomiast z oferty miasta dotyczącej ciepłych posiłków.

    Zgodnie z obowiązującym prawem, obowiązek uprzątnięcia działki spoczywa na jej właścicielu. Mając jednak świadomość, że w tym przypadku czas odgrywa kluczowe znaczenie, miasto będzie starało się wesprzeć właściciela działki przy Sędzickiego 22 w jak najszybszym doprowadzeniu budynku do użytku, tym samym umożliwiając mieszkańcom powrót do ich domów.

    Zgodnie z zaleceniem PINB, na fragmencie ulicy Sienkiewicza, obowiązuje całkowity zakaz ruchu samochodowego oraz pieszego. Według wytycznych geotechnika, wykonana zostanie specjalna palisada, która zabezpieczy przed ewentualnymi dalszymi osuwiskami. Prace w trybie interwencyjnym rozpoczął na prośbę Miasta Państwowy Instytut Geologii. Wyrwa mierzy około 14 metrów długości i 5 szerokości. Na chwilę obecną nieznane są ani koszty naprawy ani czas zamknięcia, podobnie jak nieznane są też przyczyny samego zdarzenia, które miało miejsce na prywatnych działkach a nie miejskim gruncie.

    Informacje na temat bieżącej sytuacji zostały przedstawione na popołudniowym posiedzeniu specjalnego miejskiego zespołu kryzysowego, powołanego w związku ze zdarzeniem, które miało miejsce wieczorem 23 lutego. Wcześniej zespół spotkał się jeszcze w czwartek wieczorem oraz w piątek rano.

    Przypomnijmy, w czwartek 23 lutego, tuż po godzinie 20.00, na dom mieszczący się przy ul. Sędzickiego 22 zsunęła się skarpa. Do wnętrza domu wpłynęła masa błota, zalewając 6 z 8 pomieszczeń najniższej kondygnacji. Ewakuowano około 15 osób, z czego 8 to mieszkańcy, a pozostałe osoby to goście wynajmujący pokoje w pensjonacie. Mieszkańcy, na własne życzenie, spędzili noc u swoich bliskich, natomiast czworgu gości pensjonatu miasto miasto zapewniło nocleg.

    • 7 9

    • nowa jakość panie rzeczniku....komentarz miasta na 9 stronie postów czytelników... (1)

      • 8 0

      • nowajakość

        i każdy to przeczyta

        • 1 0

    • To znowu za nieudolność urzędników my ponosimy koszta (1)

      Budżet miasta to pieniądze mieszkańców .A zaniedbania urzędników zostaną zamiecione pod dywan a na koniec roku otrzymają jeszcze premie.
      Obejrzałem film z 2015 r Samowola budowlana w Gdyni niesamowite nóż w kieszeni się otwiera ja się słucha odpowiedz PINB stało się to czego mieszkańcy się obawiali w2015 r

      • 9 1

      • ha ha

        film zrobiony na zamówienie i wiadomo dla kogo!!!

        • 0 1

    • (1)

      A kto składa wniosek o wycinkę drzew w mieście do wojewódzkiego konserwatora? Nie Miasto?
      W Śródmieściu objętym jurysdykcją konserwatora zabytków, wniosek o wycięcie starych drzew przy ulicy (w związku z budową blokowca) składało Miasto, a wojewódzki konserwator wyraził zgodę.

      • 1 2

      • Wniosek składa właściciel terenu, w tym przypadku mówimy o działkach prywatnych.

        • 3 0

    • Szanowny Panie Rzeczniku (4)

      Czy UM Gdyni ma plan odzyskania środków pieniężnych wydanych na zażegnanie skutków katastrofy i niezbędnej naprawy ?

      • 5 0

      • (3)

        W tej chwili priorytetem dla miasta jest pomoc poszkodowanym i szybkie naprawy. W działania włączyła się prokuratura, zatem przed nami jest dochodzenie. W obliczu takiej sytuacji pomoc jest naturalnym odruchem i działaniem. Tę kwestę zostawmy na później, aczkolwiek na pewno zostanie ona rozwiązana. Pozdrawiam, Sebastian Drausal, UM Gdyni :-)

        • 2 1

        • (2)

          Bardzo dziękuje za szybka odpowiedz i zaangażowanie na rzecz poszkodowanych.My mieszkancy bardzo to doceniamy. Mamy jednak jedno pytanie a mianowicie czy Prokuratura zajmować sie bedzie tylko zaniedbaniem urzedniczym na ulicy Kasprowicza czy moze skorzysta z okazji i wlaczy szereg innych, podobnych spraw na Kamiennej Gorze. Pojawia sie ogromna szansa na uregulowanie tych wszystkich budzących tyle emocji nieprawidlowosci,
          w szeroko pojetym interesie Gdyni !

          • 6 0

          • Do Pana rzecznika (1)

            Jestem rowniez bardzo zainteresowana za wlaczenie sie Prokuratury w nielegalne zabudowy na tym terenie,ale widze ,ze pan Rzecznik nie kwapi sie z odpowiedzia..
            A w promieniu 100m znajduja sie przynajmniej 2 nielegalne budowy.

            • 2 1

            • Pan rzecznik nabrał wody w usta

              A może tego szlamu co spłynął .od środy 4 dni opadów ciągłych , zbierajcie zapasy wody i opału. Jak to wszystko zjedzie w dół to dopiero będzie news

              • 1 0

    • gość całkowicie oderwany od rzeczywistości.

      Jak tu jesteś to napisz kiedy miasto zlikwiduje skutki ulewy z lipca???

      • 2 1

    • a ja się pytam kto wydał zgodę

      na wybudowanie tego molocha nad ulicą Sędzickiego 22 czyli na Kasprowicza, powyżej ul.Sienkiewicza. Właściciel tej działki chyba zwariował, miał tam być basen dł.25m. Naraził swoimi głupimi ambicjami na zagrożenie i straty sąsiednie domy i ulicę Sienkiewicza.Nie mógł poprzestać na wybudowaniu domu proporcjonalnego, w charakterze zabudowy przedwojennej, obecnie sprawą powinno zainteresować się CBA i znaleźć winnych zaistniałej sytuacji. Wydane przez rzecznika UM oświadczenie jest żenujące, zwłaszcza stwierdzenie, że mieszkańcy Sędzickiego 22 zobowiązani są do uprzątnięcia terenu. A do czego zobowiązany jest właściciel działki na której stoi moloch? tekst "nieznane są przyczyny zdarzenia..." to skandal , nie pisałby lepiej nic na ten temat. Możnaby to ująć inaczej.Przyczyny zdarzenia będą badane.

      • 2 0

  • Skandal (2)

    Kiedy ja się starałem o pozwolenie na dudowę to architekt musiała chodzić do urzędu kilkanascie razy i wyjaśniać różne rzeczy ( łącznie z wykonaniem analizy zaciemnienia sąsiednich działek !!!), chociaż wszystko było zgodne z przepisami i planem zagospodarowania. A tu UM nie potrafił nic zrobić mimo ewidentnego łamania prawa. Gdzie wtedy byli urzędnicy. Skandal !!! I to ma być nowoczesne miasto i przyjazne dla ludzi

    • 21 1

    • Dudowa;)

      Po pozwolenie na dudowę nie tak łatwo dostać.

      • 2 1

    • to juz wiesz dlaczego tak popuarne są samowole budowlane

      • 2 0

  • Na tym zdjęciu którą widać tę rurę to chyba gazociąg

    • 3 1

  • Głupota ludzi

    Ludzie na własne ryzyko budują się i wchodzą w teren osuwiskowy, a potem płacz i szukanie winy w innych, a nie własnej głupocie. Dziwi mnie tylko kto wydaje zgody na budowanie się w takich miejscach. Kompetentna osoba powinna w końcu się zająć PRAWIDŁOWYM ZAGOSPODAROWANIEM TERENÓW NADMORSKICH. A nie patrzeć tylko na zyski.

    • 16 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Skutki osunięcia skarpy na Kamiennej Górze

    Machina polityki (1)

    Minister Środowiska z PiS nie wymyślił zmiany ustawy. Zmiana ta była procedowana od co najmniej 5 lat, każda zmiana prawa, poprzedzona jest szeregiem konsultacji, konferencji itp. Sam osobiście byłem w 2012 roku na zaproszenie Ministra z PO. Wystarczy ludziom coś wmówić przez szkiełko i gotowe a wiedza na temat funkcjonowania polityki jest na niskim poziomie.

    • 4 2

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Skutki osunięcia skarpy na Kamiennej Górze

      jasne, i nie ma ustaw pisanych w dzień, by za chwile nocą je uchwalić...

      • 1 0

  • To Nibiru to robi :-))))))) Widac jest coraz bliżej ;-(((((

    ..

    • 1 1

  • to wina szczura i jego ekipy (1)

    wkoncu Pis sie za ncih wezmie do kryminalu z nim i kudlatym z sopotu

    • 6 6

    • Kudłaty jest O'K

      wiele dobrego robi dla Sopotu. Ale to obecnie nie na temat. Stajnia Augiasza jest w Gdyni.

      • 1 2

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Skutki osunięcia skarpy na Kamiennej Górze

    Nie rozumiem dlaczego wszyscy zwalaja wine za (3)

    wycinanie drzew. Drzewa owszem ale one zabezpieczaja tylko cienka powierzchniowa skorupe ziemi a nie cala strukture gory, ktora nie wiadomo dlaczego uwazana za kamienna. To ze tak ja niegdys nazwano to nie znaczy ze nia jest. Kamienna Gora jest piaszczysta struktura i w zwiazku z tym bardzo slaba. Mozna tam bylo pobudowac kilka stylowych zajazdow turystycznych i to wszystko. Jednak wybudowanie tam calego osiedla mieszkaniowego i ciezszych obiektow bylo wyjatkowo niedorzeczne. Kamienna Gora dobra byla tylko na pieknie zalesiony park rekreacyjno widokowy. Nie dla gestego domostwa polskiej nowobogackiej burzuazji z korzystnymi dla niej wplywowymi kontaktami we wladzach miasta i wojewodztwa. A moze i dalej... Widzialem w Stanach nie tak dawno jak w Californii kilkanascie domow (jedno lub dwurodzinnych) zostalo wchlonietych przez Pacyfik, poniewaz urwiste nabrzeze zostalo mocno podmyte. Podobnie moze i byc tutaj

    • 21 1

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Skutki osunięcia skarpy na Kamiennej Górze

      co robią drzewa? wyciągają hektolitry wody z piachu (1)

      drzewa nie tylko stabilizują grunt tworząc siatkę w ziemi, ale pobierają wodę z gruntu. I to dużo wody. W okresie kiedy są liście, dodatkowo mnóstwo wody opadowej zostaje na koronach drzew. Dlatego nie popłynęło latem kiedy drzewa jeszcze były. Drzewa na tej działce miały ponad metr obwodu pni i było ich dużo.
      jakieś wnioski?

      • 3 0

      • Opinia do filmu

        Zobacz film Skutki osunięcia skarpy na Kamiennej Górze

        Nadal za malo aby budowac cale osiedle mieszkaniowe i

        marzenia o jakichs wyciagach czy kolejkach na gore. Kamienna Gora nie jest na takie ciezkie przedsiewziecie. W tej chwili jest juz za pozno.

        • 2 0

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Skutki osunięcia skarpy na Kamiennej Górze

      zapasy z Naturą

      Nie trzeba daleko szukać, takie przypadki miały miejsce w Jastrzębiej Górze.

      • 4 0

  • Ręce precz od UMG

    • 2 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane