- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (369 opinii)
- 2 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (215 opinii)
- 3 Rekordzista dostał 5 mandatów (71 opinii)
- 4 Były senator PiS trafił do więzienia (345 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (51 opinii)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (249 opinii)
Kanapka wyborcza Pawła Adamowicza
Kandydaci w wyborach samorządowych mają różne pomysły na swoją kampanię. Jedni wychodzą do wyborców z ulotką, inni... z kanapką.
Nie każdemu ten sposób zbierania poparcia się spodobał.
- Ktoś z komitetu wyborczego Platformy Obywatelskiej się nie popisał - mówi pan Wojciech, który brał udział w spotkaniu. - Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać. Zamiast kiełbasy wyborczej, trafiła mi się kanapka z szynką. Sztabowcom Pawła Adamowicza można przyznać medal - z kaszanki.
Pomysł kanapki wyborczej i słodyczy sztab prezydenta tłumaczy chęcią... wzmocnienia kondycji mieszkańców Gdańska.
- Intencją zorganizowania punktów informacyjnych o kandydaturze Pawła Adamowicza było dotarcie do wszystkich mieszkańców Gdańska. Ale poza rozdawaniem ulotek kandydat postanowił, że chciałby, aby był w tym jakiś pożyteczny akcent - mówi Marek Bonisławski, członek sztabu prezydenta Adamowicza. - Stąd rotacyjnie na punktach pojawiają się animatorzy zabaw dla dzieci, gimnastyki dla seniora, w niektórych punktach mierzone jest ciśnienie i poziom cukru, czasami udzielane porady prawne. W ramach kampanii w ten sposób kandydat chce dołożyć swoją cegiełkę do lepszej kondycji gdańszczan.
I dodaje: - W pierwszym dniu kampanii, podczas jej inauguracji w Olivia Business Center, rozdawane były również kanapki. Kanapkami częstowani byli ci, którzy udawali się na spotkanie wyborcze w biurowcu oraz osoby, które szły lub wracały do pracy. Była to jednorazowa aktywność, która nie jest już kontynuowana - mówi Bonisławski.
Opinie (228) 9 zablokowanych
-
2014-10-23 12:56
Głosujmy na Bartelika (2)
Gdańszczanie chodzmy na wybory i zagłosujmy na Bartelika . Jak bedzie duża frekwencja , to Adamowicz przegra , bo głosów jego urzedników i ich rodzin będzie za mało ! Natomiast rozdawanie kanapek to XIX wieczny zwyczaj , kiedy fabrykant zarabiał miliony , pracownikom płacił grosze , a od świeta rozdawał kanapki , bo miał taki kaprys.
- 22 6
-
2014-10-23 13:01
a czym się ten bartelik wyróżnia? (1)
zarządzał monopolistycznym przedsiębiorstwem i raczej nie znalazł się tam ze względu na wysokie miejsce w rankingu menadżerów, tylko tak jak wszyscy przed i po nim, z politycznego nadania.
zresztą mniej to ważne, skąd się tam wziął.
w firmie, która nie ma konkurencji na rynku i na którą wszyscy są skazani, nie trzeba być asem, żeby osiągnąć coś, co można nazwać sukcesem finansowym ...- 3 7
-
2014-10-23 13:47
A Adamowicz to niby jakie ma osiągnięcia, no i kto go wysforował zaraz po studiach na prorektora UG.
Temat pomijany wyjątkowo a przecież to nie jest żaden wstyd.- 11 1
-
2014-10-23 12:58
Za czyje pieniądze te kanapki?
Lepsze kanapki bo budyń szkodzi!
- 7 0
-
2014-10-23 12:59
teraz jest moda na dni otwarte a kiedy będą dni otwarte mieszkań p. Prezydenta
niech naród zobaczy
- 21 0
-
2014-10-23 13:08
..i tak na niego już nie zagłosuję
- 14 0
-
2014-10-23 13:14
tak się tylko zastanawiam.... (2)
wszędzie wszyscy gadają, że za dużo Adamowicza, Szczurka - że nieustanny PR, że kanapki, że budyń, że obietnice, że wszędzie ich pełno - w Zoo, na otwarciach, na wmurowaniach kamieni węgielnych, przy okazji imprez wszelakich, sylwestrów itp. Wszyscy mówią, że wyrzucanie pieniędzy, pytają kto za to płaci - a jak przychodzi do wyborów to oni najzwyczajniej w świecie wygrywają - a wiecie czemu ???
Bo TO DZIAŁA !!!- 7 2
-
2014-10-23 17:33
Błędne myślenie.Wygrywają, bo cały Urząd Miejski i ich rodziny muszą głosować pod karą utraty pracy .Mobbing.
Druga sprawa to ludzie do tej pory mało byli informowani o takich wyborach.Na końcu to jest grono społeczeństwa,która po prostu odpuszcza i ma gdzieś kto piastuje stanowisko w Gdańsku i jak zarządza budżetem miasta
- 6 0
-
2014-10-23 19:50
Działa na lemingi, a nie na normalnie myślących ludzi
- 5 0
-
2014-10-23 13:21
kolega zjadł kanapkę i dostał zgagi
- 8 0
-
2014-10-23 13:30
aaa
kiedys ,,rzucali,, parowki, kielbase lub ketchub, tradycja nie ginie
- 8 1
-
2014-10-23 13:33
Gdybym byl to bym wziął !!!! Od Jaworskiego nie wziąłbym nawet kury znoszacej zlote jajka!
- 2 12
-
2014-10-23 13:38
Muszą mieć władzę bo inaczej nie poradzą sobie w życiu... a może przyjdzie zapłacić.
- 6 0
-
2014-10-23 13:45
myślałem że będzie rozdawać budyń w salaterce
- 10 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.