- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (451 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (39 opinii)
- 3 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (163 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (191 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (278 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (63 opinie)
Kandydaci na prezydenta tłumaczyli się przedsiębiorcom
Co dalej z rozwojem małej przedsiębiorczości w Gdańsku, jak zmniejszyć niekorzystne skutki kryzysu i walczyć z bezrobociem? Na te pytani odpowiadali kandydaci na prezydenta Gdańska w siedzibie Pomorskiej Izby Rzemieślniczej Małych i Średnich Przedsiębiorstw.
Zaproszenia na debatę nie zostały jednak wysłane do wszystkich siedmiu kandydatów. Na spotkaniu zjawili się tylko trzej - Paweł Adamowicz (PO), Krzysztof Andruszkiewicz (SLD) i Andrzej Jaworski (PiS). Każdy z nich miał po 3 minuty na udzielenie odpowiedzi na pytania, jakie padały z sali.
- Zakładów jest coraz mniej - mówił Krzysztof Andruszkiewicz. - Przedsiębiorców należy otoczyć opieką i stworzyć im możliwości rozwoju. Zapewnić niskie preferencyjne czynsze na lokale usługowe. Nie tylko w samym centrum miasta, ale też w innych dzielnicach Gdańska. Takie skupiska małych zakładów rzemieślniczych mogłyby być przecież magnesem dla turystów, gdyby umieścić je w pewnych punktach miasta.
Kandydat SLD zaproponował też, aby przy budowie nowych osiedli tworzyć na nich małe punkty usługowe i wytwórcze. Poparcie dla małej i średniej przedsiębiorczości wyraził też Andrzej Jaworski. - Od dawna mam związki z rzemiosłem, dokładnie od czasu, kiedy moja żona zdała egzamin czeladniczy - mówił Jaworski. - Przedsiębiorców należy promować w taki sposób, aby i mieszkańcy mieli z tego korzyść. Tak aby dobrego rzemieślnika można było znaleźć tuż za rogiem.
- Trzeba się opierać na faktach, a nie na stereotypach. Miasto jest minimalnym graczem na rynku nieruchomości - odpowiadał Paweł Adamowicz. - 30 proc. nieruchomości należących do miasta jest wynajmowanych przedsiębiorcom na preferencyjnych warunkach. To nawet 40 do 50 proc. obniżki.
Co kandydaci chcą zrobić dla zmniejszenia rozwarstwienia społecznego i walki z bezrobociem?
- Biedny dwa razy traci - mówił Jaworski. - Emeryci i renciści, którzy do niedawna byli uznawani przez instytucje finansowe za najlepszych klientów, teraz mają ogromne problemy. Zadłużają się, aby spłacić wcześniejsze zadłużenie. Trzeba pomagać osobom na granicy wykluczenia społecznego.
- Daj Boże, aby w całej Polsce było takie bezrobocie jak w Gdańsku - twierdził Adamowicz. - Lekarstwem na bezrobocie w obecnych czasach jest wykształcenie i dobry zawód. To szansa na lepsze zarobki. Trzeba aktywizować ludzi o niskich aspiracjach zawodowych.
- We Wrzeszczu, niedaleko od mojego miejsca zamieszkania, jest punkt, w którym żywią się tysiące osób - mówił Andruszkiewicz. - Wiele osób w Gdańsku, szczególnie starszych, musi wybierać, czy kupić jedzenie czy leki, czy zapłacić za czynsz. Należy ich otoczyć opieką. Na zachodzie już od dawna osoby starsze mają w domach specjalny guzik, którym powiadamiają odpowiednie służby o zagrożeniu. Takie samo rozwiązanie mogłoby wprowadzić nasze miasto.
Duże zainteresowanie wzbudziło pytanie o dalsze losy zabudowy Wyspy Spichrzów. - Co cztery lata słyszymy, że budowa już rusza - mówił Jaworski. - Według mnie to 12 zmarnowanych lat, przez które Wyspa straszyła mieszkańców i turystów.
To wzburzyło obecnego prezydenta. - 31 grudnia 2009 roku miasto podpisało porozumienie o partnerstwie publiczno - prywatnym z firmą Polnord. Firmą polską, co dla polityka PiS powinno być ważne - odpowiedział Adamowicz. - Jest szansa, że 31 grudnia 2010 roku powołamy spółkę celową. O tym, co ma być na Wyspie Spichrzów, nie decyduje miasto, tylko wolny rynek. Już wiemy, że 30 proc. zabudowy to będzie mieszkaniówka, powstaną też jeden lub dwa hotele. Będą nowe miejsca pracy i wpływy do budżetu z podatku od nieruchomości.
W tej kwestii Andruszkiewicz był zgodny z Adamowiczem. - Mam nadzieję, że Wyspa zostanie drugim centrum miasta, otwartym dla mieszkańców, turystów i tętniącym życiem - mówił Andruszkiewicz.
Prawdziwy spór rozgorzał, kiedy padło pytanie o wykorzystanie funduszy unijnych i ich przeznaczenie. - Największą ilość funduszy unijnych przeznaczyliśmy na drogi i to drogi o znaczeniu strategicznym dla Gdańska - mówił obecny prezydent Gdańska. - Środki przeznaczymy też na modernizację nabrzeży, budowę przystanków tramwajów wodnych, czy na działania przeciwpowodziowe. Do 2015 roku wydamy 6 mld zł na te inwestycje.
- Inwestycje rozpoczęte trzeba zakończyć - twierdził Andruszkiewicz. - Warto jednak też pomyśleć nad drobnymi inwestycjami z funduszy unijnych. Drogi są ważne, ale zniszczony chodnik przez domem też wymaga naprawy. Niezadowolenie społeczne często ma źródło w tym, że nie widzimy inwestycji, których nie możemy dotknąć.
Innego zdania był polityk PiS. - Środki unijne to dobrodziejstwo. Drogi to właściwe ich wykorzystanie. Nad innymi elementami inwestycji realizowanych przez miasto trzeba się jednak zastanowić - mówił Jaworski. - Przykładem jak nie należy wydawać pieniędzy jest hala jaka powstał na granicy Gdańska i Sopotu. Gdańska nie stać po prostu na taką inwestycję.
Wtorkowa debata była jedną z ostatnich przed wyborami samorządowymi, które odbędą się 21 listopada.
Wybory samorządowe 2010
21 listopada zdecydujesz o tym, kto przez cztery lata będzie troszczył się o interesy twojej dzielnicy, twojego miasta i całego Pomorza.Zapoznaj się z kandydatami startującymi do Rady Miasta, sejmiku wojewódzkiego i w wyborach prezydenckich.
Sprawdź gdzie zagłosujesz oraz weź udział w naszych ankietach.
Miejsca
Opinie (150) ponad 10 zablokowanych
-
2010-11-17 11:57
żeby dostać dotację na założenie działalnosci gospodarczej w GDAŃSKU trzeba byc 3 miesiace bezrobotnym nierobem.... (3)
w Gdyni już tak nie jest. Faktycznie gdansk wspiera przedsiębiorczość
- 7 3
-
2010-11-17 12:21
Jak ja składałem podanie do PUP w Gdańsku w zeszłym roku to się zarejestrowałem dzień wcześniej. Dotacja przyznana, znajomości brak. To ile to miesięcy trzeba być bezrobotny zanim złoży się podanie od dotację zależy od, liczby chętnych (bezrobotnych) i Ile PUP ma pieniędzy. W tym roku już się podobno środki dawno temu skończyły . A jak Gdańsk wspiera przedsiębiorczość wie każdy prywaciarz.
- 1 1
-
2010-11-17 19:52
tym "bezrobotnym nierobem" to łatwo wycierać gębę
dotacje są dla tych, którzy nie mogą znaleźć zatrudnienia na "normalnych warunkach" tzn. nie ma dla nich ofert pracy na rynku a to trzeba zweryfikować (stąd te 3 miesiące). Ta dotacja to nie jest prezent od dobrego wujka tylko element aktywizacji mniej zaradnych. Miejsce dla tych "zdolniejszych" przyszłych przedsiębiorców jest w inkubatorach przędsiębiorczości i parkach naukowo technologicznych, a nie w PUP
- 1 0
-
2010-11-17 19:53
Linda by ci dobrze powiedział: "co ty k.... wiesz o przedsiębiorczości ?"
- 1 0
-
2010-11-17 12:00
niestety tylko Adamowicz ... (2)
... mówił jasno i nie wciskał kitów. Niestety mówił też że nie wiele ma w tych tematach do powiedzenia, ale to (znowu) niestety prawda. Mieszkańcy Gdańska macie trudny wybór - Adamowicz orłem nie jest, ale jak posłucham innych to ręce opadają, pozdrawiam z Gdyni.
- 11 19
-
2010-11-17 12:19
mistrz PR
Szczurek otwierał istniejąca ścieżkę rowerową na Deptowo.
- 3 0
-
2010-11-17 16:47
niestety... :(
- 0 0
-
2010-11-17 12:18
a pamięta ktoś najlepsze polskie piwo? (3)
i co się z nim stało? Oczywiście można zwalać na tego złego Żywca/Heinekena.
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Piwo-bez-Heweliusza-n31.html- 9 2
-
2010-11-17 12:28
Miasto i ich umowy... oraz prezydent (1)
Urzędników którzy podpisali umowę na szkodę miastu powinno się ścigać listem gończym.
Nie mówiąc o prezydencie miasta który pozwolił na zlikwidowanie miejsc pracy.
Co do Heinekena typowe podejście kapitalisty zamiast walczyć z konkurencja lepiej ja kupić i zamknąć a nowoczesna linie produkcyjna przenieść w inne miejsce.
kto pamięta marki Gdańskich piw:
Gdańskie
Artus
Heveliusz
Kaper- 6 0
-
2010-11-17 19:59
ja pamiętam - Bielkówko jest lepsze
ale Browaru Gdańskiego szkoda - jest (był) projekt otwarcia małego knajpo-browarku na terenach pobrowarnych, to byłby dobry projekt podtrzymania tradycji Danziger Aktien Brauerei i jego następców (nie wiem jak z prawami do receptur ?)
- 1 0
-
2010-11-17 20:06
bylo ich kilka, ale nie w Gdańsku
może to trochę na zasadzie cudze chwalicie ... , ale
Okocim Zagłoba, Euro Specjal z Żywca, Lech z żółtą nalepką (długo długo przed kampanią piwowarską) - to z tych "ogólnopolskich", bo lokalnych produktów "z kija" nic nie pobije
A Heveliusz to jakoś najbardziej warszawce smakował - po Królewskim to się nie dziwię :)- 0 0
-
2010-11-17 12:19
Może Trójmiasto pomorze i opisze każdego kandydata na urząd Prezydenta miasta Gdańska (3)
Prawie połowa mieszkańców nie wie kto kandyduje na prezydenta Miasta.
Mówi się tylko o 3 typując największe partie polityczne w naszym kraju.
Może portal trójmiasto.pl pomoże i naświetli kto kandyduje i z jakim programem (co che zmienić przez następne 4-5 lat)- 6 2
-
2010-11-17 12:40
(1)
A w czym drogi kolego/koleżanko to pomoże?
Poczytamy o pięknych scenariuszach, wspaniałych wizjach.
I tyle nam pozostanie, ile naczytaliśmy. Dopóki politycy nie będą ponosić odpowiedzialności karnej/materialnej za swoje decyzje. Dopóki nie będą rozliczani z tego, co zrobili... Do tego momentu absolutnie nic się nie zmieni.- 0 0
-
2010-11-17 22:50
Dossier
Witam.
Z tymi wyborami rozpoczynam kompletowanie dossier lokalnych polityków. Zapisuję obietnice, notować będę dokonania, itd.
Chwalmy Pana, gdyż internet jest wielki, a za cztery lata zostanie wzbogacony publikacją dossier podsumowywującego czyny samorządowców. Dam znać, więc chętni będą mogli poczytać.- 0 0
-
2010-11-17 19:52
Niech żyje galareta
- 0 0
-
2010-11-17 12:52
...ja również popieram PO jednak nie popieram Adamowicza, Andruszkiewicz z 3 tych Panów to chyba najlepszy wybór
Mój ranking pomimo popierania PO
1)Krzysztof Andruszkiewicz
2)Paweł Adamowicz- 6 2
-
2010-11-17 13:12
odczepcie się od przedsiębiorców (2)
oni sobi sami poradzą. Urzędnik tylko szkodzi a nie pomaga.
- 11 0
-
2010-11-17 17:51
poszli won !!!! (1)
poszli !!!! pijawy !!!
przeszkadzacze i wymuszacze QQQ !!!
poszli won !!!!- 1 0
-
2010-11-17 17:52
paso__ty !!!!
won !!!
z biur i z nas !!!- 0 0
-
2010-11-17 13:23
co to za debata z 3 kandydatami propagada
- 2 0
-
2010-11-17 14:25
Choć zaproszenia na debatę zostały wysłane do wszystkich siedmiu kandydatów,
na spotkaniu zjawili się tylko trzej. Tia, koniowi takie gatki.
- 3 1
-
2010-11-17 14:46
Przybyli tylko partyjni kandydaci. Bezpartyjnych od razu skreślono.
Tak konserwuje się układ, sitwy (tak w skali mikro jak i makro). Politykom to pasuje. Nam nie powinno dlatego powinnismy glosowac na szczeblu lokalnym na bezpartyjnych!
- 4 0
-
2010-11-17 14:50
(1)
budyn gada jak potluczony - teraz prawie kazdy ma wyzsze wyksztalcenie i co to daje jak nie ma pracy i potem pracujesz na kasie albo na polkach w super hiper markecie - tak brednie moze gadac tylko ktos kto jest ustawiony
- 6 3
-
2010-11-17 14:58
bo trzeba mieć jakieś sensowne wyższe wykształcenie
Teraz to są sami absolwenci europeistyki, socjologi, komunikacji społecznej i innych bzdetów, wybierać jakieś życiowe kierunki, to się praca znajdzie. No ale wtedy na studiach trzeba by się przyłożyć, więc się nie chce, a na takich bzdetach za samą frekwencję zaliczenia dostajesz, a potem życie weryfikuje prawdziwą wiedzę i umiejętności. Za sam papierek ukończenia wyższej szkoły to porządnej roboty nie znajdziesz i tyle w temacie.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.