- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (451 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (37 opinii)
- 3 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (162 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (191 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (278 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (63 opinie)
Kandydat z zarzutami za znęcanie się zrezygnował ze startu w wyborach
Mariusz Adamkiewicz, kandydat na radnego z list komitetu Kocham Gdańsk, ma prokuratorskie zarzuty za znęcanie się nad podopiecznym Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego i przebywał w tymczasowym areszcie. Po tym, jak sprawę nagłośniło Radio Zet, Adamkiewicz zrezygnował ze startu w wyborach. Oświadczył jednak, że jest niewinny.
Wszystko o wyborach samorządowych - sprawdź w naszym serwisie
Jak ustalił Maciej Bąk z Radia Zet, kandydat ma zarzut znęcania się nad swoim 85-letnim podopiecznym.
Pokrzywdzony mężczyzna po miesiącu zmarł, a prokuratura sprawdza teraz, czy te zdarzenia były ze sobą powiązane. Pełnomocnik komitetu wyborczego przekonuje, że o sprawie wcześniej nie wiedział, a sam kandydat po jej nagłośnieniu zrezygnował ze startu w wyborach.
Kandydat na radnego: "Elo, mordeczki!". Ruch Kocham Gdańsk zarejestrował listy
Interwencja policji po zdarzeniu z udziałem opiekuna medycznego
Adamkiewicz pracował w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym przy ul. Fromborskiej w Gdańsku.
2 stycznia tego roku została wezwana tam policja. Bliscy 85-letniego pensjonariusza zauważyli, że po nocy na jego ciele pojawiły się niepokojące obrażenia. Wezwany na miejsce patrol ustalił, że tego dnia opiekę nad starszym mężczyzną sprawował Adamkiewicz. Kilka dni później prokurator przedstawił mu zarzut.
Zarzut znęcania się i decyzja o tymczasowym areszcie
- Zatrudnionemu w tej placówce opiekunowi prokurator przedstawił zarzut znęcania się psychicznego i fizycznego nad nieporadnym z uwagi na wiek oraz stan zdrowia pokrzywdzonym - powiedziała Radiu Zet Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – używany sprzęt i akcesoria medyczne w dobrych cenach - sprawdź ogłoszenia
Sąd przychylił się do wniosku prokuratury, a Adamkiewicz na ok. miesiąc został zamknięty w tymczasowym areszcie. Wyszedł na wolność po uwzględnieniu zażalenia adwokata.
Pokrzywdzony zmarł, prokuratura sprawdza przyczyny
W tym czasie jednak zmarł 85-latek, który miał paść ofiarą znęcania się.
- W celu ustalenia przyczyny zgonu pokrzywdzonego, w tym, czy do jego śmierci nie przyczyniła się inna osoba, została przeprowadzona sekcja zwłok. Prokurator oczekuje na jej sporządzenie - informuje Wawryniuk.
Pełnomocnik komitetu wyborczego: "sytuacja nie była mi znana"
Tomasz Jezierski, pełnomocnik wyborczy komitetu Kocham Gdańsk, przekonuje, że nie znał przeszłości Adamkiewicza, gdy wpisywano go na listę kandydatów do Rady Miasta Gdańska.
Gdański radny mieszka w Rotmance? Twierdzi, że nie. Prokuratura to sprawdzi
- Zaistniała sytuacja nie była mi znana wcześniej, a pan Mariusz mnie o niej nie poinformował. Komitety wyborcze nie mają narzędzi do weryfikacji życiorysów zgłaszanych kandydatów, a zgodnie z oświadczeniem pana Mariusza (zweryfikowanym przez komisję wyborczą) pozostaje on osobą niekaraną - podkreślił Jezierski w rozmowie z Radiem Zet. - Nie chcę, aby ta sytuacja miała wpływ na ocenę innych kandydatów komitetu.
Adamkiewicz oświadcza, że jest niewinny. Ze startu w wyborach rezygnuje
Jezierski przedstawił też przekazane mu stanowisko Mariusza Adamkiewicza. Jego treść publikujemy poniżej:
"Z otrzymanych wyjaśnień, jakie przekazał mi pan Mariusz Adamkiewicz, wynika, że pracując w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym przy ul. Fromborskiej w Gdańsku, w trakcie pełnienia obowiązków opiekuna medycznego przez pana Mariusza doszło do incydentu z jednym z pacjentów. Pacjent w trakcie sprawowania opieki przez pana Mariusza, będąc podburzonym, doznał urazu. Uraz nie był winą pana Mariusza. Pan Mariusz starał się nieść pomoc i wykonywać swoje obowiązki. W związku z faktem, że uraz był dość poważny, a pacjent wskazywał na udział pana Mariusza w zdarzeniu, została wezwana policja.
sprawdź, gdzie masz najbliższy komisariat policji
Pan Mariusz oświadcza, że jest niewinny stawianych mu zarzutów i że przez 15 lat jego pracy w zawodzie opiekuna medycznego nigdy nie było zastrzeżeń wobec jego pracy. Zawód opiekuna medycznego jest trudny i czasami zdarzają się nieporozumienia z pacjentami, którzy przebywają w zakładach opieki leczniczej. Pan Mariusz zawsze starał się jak najlepiej wypełniać swoje obowiązki i otaczać pacjentów jak najlepszą opieką, będąc przy tym osobą empatyczną i zaangażowaną w pomoc osobom starszym i chorym przebywających w zakładzie."
Mariusz Adamkiewicz podjął decyzję, że rezygnuje z kandydowania w wyborach.
Miejsca
Opinie (136) 8 zablokowanych
-
2024-03-14 15:59
Powinien siedzieć (1)
jeśli rzeczywiście znęcał się nad tym starszym panem
- 10 0
-
2024-03-14 16:13
A ty za hejt
- 1 4
-
2024-03-14 16:07
Jeśli masz kłopoty to pewny immunitet tylko w Gdańsku
Rozniosło się, że w Gdańsku ucieka się w bezkarność. Prezydent Św. Paweł, jego żona, wiceprezydent dają przykład. Niedługo były prezydent Jamroż będzie przykładem honoru - poszedł siedzieć bez odciągania się...
- 7 0
-
2024-03-14 16:17
Lech Kazmierczak obecnie Lech Walesa
Ten cały radny Lech Kazimierczak ps.Leon(właściciel pizzeri o której mowa w artykule),to dawny koleś Banana i innych ludzi z Orunii.Pamiętam jak jeszcze 20 lat temu okradał auta wyrywając radia samochodowe,a teraz jak troszke pieniązków przypłyneło zza oceanu od mamusii to wielki radny i prawy człowiek-totalna beznadzieja,a redaktyor tego artykułu powinien sie bardziej przyjrzec historii i karierze pana radnego
- 7 0
-
2024-03-14 16:22
Skazany przez media (1)
Niestety media już go skazały , bez wyroku. A gdzie domniemanie niewinności ?
- 1 6
-
2024-03-14 18:14
Gdybyś widział tego mężczyznę po incydencie jak to nazwano.Pan miał połamane żebra i zmasakrowaną twarz a do tego byl przywiazany do łóżka
- 2 0
-
2024-03-14 16:32
ah i jeszcze te cudowne dziary...
wypad
- 5 1
-
2024-03-14 16:36
Zeby Jeszcze dulkiewicz zrezygnowala
- 7 0
-
2024-03-14 16:46
Kocham Sopot, Kocham Gdańsk
Kocham x
Tu wstaw dowolne miasto- 5 0
-
2024-03-14 17:02
Prawidłowo (1)
Dobrze zrobił. Gdyby to był kandat z listy KO, PiS lub Lewicy poszedłby w zaparte i dalej kandydował.
- 2 5
-
2024-03-14 18:12
On sam nie zrezygnował. Wyrzucili go .
- 3 0
-
2024-03-14 17:11
I już go szanuję, bo ma więcej honoru niż (1)
Grodzki z Giertychem razem wzięci... Pojawiły się zarzuty to zrezygnował, a nie jak obaj panowie...
- 7 4
-
2024-03-14 18:00
Startował juz z zarzutami!
- 3 0
-
2024-03-14 17:14
Komisja wyborcza nie ma wymagań!
Przedstawiania zaświadczenia o niekaralności.
Dlatego każdy złodziej siedzi przy korycie.
To przykład że system dopuszcza ich do władzy.- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.