- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (79 opinii)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (160 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (76 opinii)
- 5 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (267 opinii)
- 6 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
Karambol na al. Zwycięstwa w Gdyni
Tuż przed godz. 9, na al. Zwycięstwa w Gdyni w kierunku Sopotu, doszło do karambolu. Są ranni.
Aktualizacja godz. 11:00 - ruch w miejscu wypadku jest wciąż utrudniony, pojazdy kierowane są na przeciwległy pas jezdni, która teraz jest dwukierunkowa.
- Doszło do zderzenia kilku samochodów osobowych i autobusu. Sześć osób zostało rannych. Na miejscu są już cztery zastępy straży pożarnej - mówi Tadeusz Konkol, rzecznik prasowy Pomorskiej Straży Pożarnej.
Kilka minut przed godz. 9 rano jadący al. Zwycięstwa kierujący samochodem marki volkswagen gwałtownie zahamował. Szybko jadącej za nim hondzie nie udało się wyhamować i chcąc ominąć tamujące ruch auto wcisnęła się przed autobus, zmuszając go do zmiany pasa ruchu.
- Autobus linii "S", chcąc uniknąć kolizji, zjechał z jezdni, uderzył w drzewo i zatrzymał się na nasypie kolejowym - mówi Dorota Podhorecka-Kłos z zespołu prasowego gdyńskiej policji.
- Kierowca autobusu był trzeźwy i wypoczęty. Pracował od godz. 5.30 - dodaje Marcin Gromadzki z gdyńskiego ZKM-u.
Lekko ranny został kierowca hondy, natomiast pięciu poturbowanych pasażerów autobusu - w tym cztery kobiety i jeden mężczyzna, zostali przewiezieni do szpitala.
Na miejscu jest już policja i pogotowie, strażacy sprzątają już jezdnię.
Odcinek al. Zwycięstwa
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
Opinie (508) ponad 20 zablokowanych
-
2009-12-04 10:55
Ślisko, szybko.. tam nikt nie jedzie 50, a to niebezpieczny odcinek.
zdradliwy odcinek, zakręty drzewa, niewyprofilowane jezdnie, ostatnio matizu skrobali z drzewa, trochę wcześniek, koło wyjazdu z klifu, jakiś czas temu inne auto przed starym CPN zdejmowali ze słupa (po lewej). Coś tam jest... może to ten cmentarzyk w lasku na wysepce tak działa?
- 8 0
-
2009-12-04 10:57
Wina policji!!! (1)
Niestety ale ludzie jada szybko a potem hamuja i mamy problem!
- 2 8
-
2009-12-04 14:18
dokładnie tak !!
innym przykładem popierającym ta tezę jest fakt, że policja zatrzymała pedofila a kiedy indziej morderce. To jej wina że są przestępstwa seksualne i morderstwa!!
- 0 0
-
2009-12-04 11:01
(8)
Jak to nikt tam nie jedzie 50km/h? Ja jeżdże tamtędy właśnie z taką prędkością, bo szybciej nie wolno.
- 12 2
-
2009-12-04 11:04
nie wierze Ci
- 1 1
-
2009-12-04 11:28
(1)
ja tam jeżdżę 70-90 i nigdy nie widziałem osoby jadącej tam 50
- 2 6
-
2009-12-04 13:09
prawda
- 1 1
-
2009-12-04 11:46
Bo szybciej nie wolno (4)
Jakos mnie to rozsmieszylo:)
- 0 3
-
2009-12-04 11:58
Taka prosta rzecz a cieszy.... (1)
...to charakteryzuje pewne niezbyt inteligentne istoty, gratuluję.
- 0 1
-
2009-12-04 15:12
Odezwalo sie AJKIU 220
- 0 0
-
2009-12-04 12:00
(1)
w normalnym kraju by cie to nie rozsmieszylo
- 2 0
-
2009-12-04 15:11
Ale z was buce
- 0 0
-
2009-12-04 11:01
HMMMMMMMMMM ... TAKIE RZECZY TYLKO W GDYNI HEHE ... PEWNIE MIELI REJESTRACJE GWE !!!!!!!!!!!!!!!!!
- 5 8
-
2009-12-04 11:05
A JA SIĘ PYTAM... (1)
...gdzie byli rodzice???
- 4 8
-
2009-12-04 19:26
No gdzie.
Walduś w dupsku byli w dupsku.
- 0 1
-
2009-12-04 11:06
kierrrowca (1)
sa ze wiekszosc wypadkow spowodowanych jest przez tych niedzielnych, niby jadacych spokojnie a nawet nie raczacych spojrzec w lusterko, to juz bez komentarza, i ci tez najglosniej tutaj krzycza.
- 6 6
-
2009-12-04 12:21
nigdy nie patrze w lusterko !
bo nie jezdze do tyłu tylko do przodu, kolego . I ja odpowiadam za siebie, za to jak i gdzie jade. Jesli jakis idiota za mna ma problemy sa to jego problemy.
- 0 2
-
2009-12-04 11:07
kierowca autobusu nie zachował odległości?
widać ,że jezdzisz jak kierowca Hondy i zajezdzasz drogę innym,a potem chrzanisz głupoty o odległosci,lepiej się zamknij
- 7 1
-
2009-12-04 11:07
dziwi mnie tylko, że (7)
kierowca autobusa zjechał z drogi, walnął z impetem w drzewo, żeby uniknąć zderzenia z jakąś hondziną... przecież skutki otarcia osobówki byłyby o wiele mniejsze ... takie tam prawa fizyki
- 20 2
-
2009-12-04 11:45
(2)
widać, że kumaty kierowca to pisał. Popieram.
- 2 1
-
2009-12-04 12:22
dokłądnie (1)
najwiecej winy w calym tym karambolu jest u kierowcy autobusu.
- 0 3
-
2009-12-04 18:07
jakby wjechał w d.. hondzie to by nie było tulu poszkodowanych
pasażerowie autobusów nie mają zapiętych pasów...
- 1 0
-
2009-12-04 12:27
(3)
Może nie chciał zmiażdżyć ludzi w hondzie?
- 3 2
-
2009-12-04 12:34
ale połamać wszystkich na swoim pokładzie to już mógł? (2)
- 3 2
-
2009-12-04 15:28
czujesz roznice walnac w Honde czy otrzec sie o drzewo/?To co bys wolal dostac z liscia czy w pape?
- 0 1
-
2009-12-04 17:48
Napewno kierowca autobusu miał tyle czasu,ze dokonał analizy przebiegu wydarzeń, przemyslal wszystkie za i przeciw, zrobił sonde wsrod pasazerow i postanowil w ostatecznosci jednak walnac w drzewo.....
- 3 0
-
2009-12-04 11:11
jazda na styk i nagłe hamowanie - wczoraj uprzejmy policjant pogroził mi za brak nagłego hamowania i przejazd na świetkle (1)
pomaranczowym , nadmiene, ze mój samochód hamuje ze 100 na 37m, i byłem pierwszy na swiatłach, a za mna sznurek jadacych - zgodnie z prawem należy hamowac, nawet jak pozniej bedzie 100-trupów, hamuj tak mówi prawo IV pomrocznej!!!!
- 6 4
-
2009-12-04 11:42
światła pomarańczowe
A od kiedy sygnalizator świnetlny ma światło pomarańczowe? Sygnalizacja świetlna zazwyczaj jest trójbarwna - "jako znak "ruchu" przyjęto zielony, ponieważ kolor ten budzi pozytywne skojarzenia, a czerwień – bo jest powszechnie kojarzona z zagrożeniem; żółty - najlepiej widoczny – zapowiada zmianę"
- 4 1
-
2009-12-04 11:12
(1)
Zamiast bogu ducha winne drzewo było pacnąć winnego czyli kierowcę hondy, mimo wszystko bezpieczniej z punktu widzenia autobusu i jego pasażerów uderzyć w mały samochód osobowy niż w nieruchomy obiekt. Jednakże trudno mieć pretensje do kierowcy autobusu, zadecydował odruch.
ps. Mam nadzieje że z OC kierowcy Hondy ściągną koszt naprawy autobusu, jest wtedy szansa że się nauczy jeździć (jest jasne że jechał za blisko poprzedzającego pojazdu).- 14 2
-
2009-12-04 13:35
Masz racje zdecydował odruch. Wkońcu przed tą Hondą stał jeszcze trochę większy vw. Skutki uderzenia w te auta mogły być poważniejsze.
No i mam nadzieje ze ten autobus zezłomują a nie będą naprawiać.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.