- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (370 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (189 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (100 opinii)
- 4 Utrudnienia na al. Niepodległości od wtorku (49 opinii)
- 5 Dlaczego szpetne kioski nie znikają z ulic? (253 opinie)
- 6 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (359 opinii)
Karma już jest, ale trwa zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli
Magazyny gdańskiego schroniska Promyk pękają w szwach, bo odzew na apel o pomoc dla ponad 60 psów odebranych z pseudohodowli był ogromny. Karma nie jest już potrzebna, ale wystartowała zbiórka na leczenie zwierząt, bo wiele z nich potrzebuje specjalistycznej pomocy.
Zwierzęta trzymane były w koszmarnych warunkach - bez dostępu do jedzenia i wody, w zapleśniałych boksach. Były nawet poukrywane w szafkach i piekarniku. Ich właściciele nie widzieli w tym niczego złego i nie poczuwali się do winy. Psy trafiły do schroniska Promyk, a sprawą właścicieli zajmuje się prokuratura.
Ruszyła lawina pomocy. Karma nie jest już potrzebna
Po nagłośnieniu sprawy, ruszyła lawina pomocy. Do schroniska trafiły w ostatnich dniach tony karmy od darczyńców, o przywożenie której apelowali pracownicy schroniska.
![Pomoc dla psów z pseudohodowli. Akcji na taką skalę nigdy nie było](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3702/150x100/3702960__c_88_9_841_589__kr.webp)
- Jesteśmy już pełni, nasze magazyny pękają w szwach, więc podziękujemy już za karmę dla psów z pseudohodowli. Wystarczy nam jej co najmniej na kilka miesięcy. Dostaliśmy karmę właśnie taką, jakiej potrzebowaliśmy - bardzo dobrej jakości, dla szczeniąt i suczek karmiących. Na ten moment więcej nie potrzebujemy - mówi Emilia Salach, dyrektor schroniska Promyk.
Wystartowała zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli
Wszystkie odebrane psy zostały przebadane przez weterynarzy, ale wiele z nich jest w słabej kondycji zdrowotnej i potrzebuje specjalistycznych konsultacji.
Jedna z zaprzyjaźnionych ze schroniskiem klinik - Sosken Specjalistyczne Centrum Weterynaryjne - rozpoczęła zbiórkę pieniędzy na ten cel.
- Nasi lekarze weterynarii mieli okazję badać te zwierzęta zaraz po ich przybyciu do schroniska. Widok ich cierpienia, wieloletnie zaniedbania, łańcuchy na szyjach, ale także niezłomna wola przetrwania, którą wykazały się te psy, głęboko nas poruszyły. Zobowiązaliśmy się więc zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby pomóc im wrócić do zdrowia - podkreśla klinika Sosken. - W związku z tym uruchomiliśmy specjalne konto, na które można dokonywać wpłat przeznaczonych na niezbędne zabiegi stomatologiczne, a także okulistyczne. Te interwencje są kluczowe, aby te biedne istoty mogły w pełni odzyskać zdrowie i być gotowe na adopcję do nowych, kochających, prawdziwych domów.
Jak podkreślają pracownicy kliniki, każda złotówka ma znaczenie.
Psy są dowodem w sprawie, więc nie można ich jeszcze adoptować
Adopcja psów odebranych z pseudohodowli nadal nie jest jeszcze możliwa.
- Pieski nie są do adopcji, ponieważ musi zostać przeprowadzona procedura ewentualnego odebrania praw właścicielom zwierząt. Gdy ta procedura się uprawomocni, będziemy mogli rozpocząć proces adopcji i będziemy o tym informować. Póki co one są u nas zabezpieczone jako dowód w sprawie, więc apelujemy o jeszcze chwilę cierpliwości. Zapewniamy, że zwierzęta są u nas bezpieczne i dokarmiane. Wszystkie są też wyczesane i piękne - mówi Salach.
Miejsca
Opinie (191) 6 zablokowanych
-
2024-04-19 16:21
Słoik jeden z drugim mieszkał u siebie na wsi
to miał krowę, świnię za ścianą. Psa przy budzie. Kury, kaczki, gęsi na podwórku. Tatko sprzedali hektary, to kupił sobie mieszkanie w mieście. Samochód. I udaje miastowego. Ale jak to zawsze bywa człowiek wyszedł ze wsi, ale wieś nie wyszła z człowieka. Musi mieć jakieś bydlę w domu, bo się udusi. Trzymanie psów w blokach powinno być prawnie zakazane. Nie bedzie popytu, nie będzie podaży i całej tej patologii.
- 15 13
-
2024-04-19 16:27
Pseudofundacje lubią zbiórki i rodzinka prezesa na za co żyć a to powinno państwo albo miasto pomagać
- 11 1
-
2024-04-19 16:48
Halo Gdańsk (1)
Schronisko jest po skrzydłami Gminy Miasta Gdańsk. Płacimy podatki, proszę je przekazać na leczenie tych piesków.
- 21 3
-
2024-04-20 12:03
to raczej biznesowe podejście schroniska
- 1 0
-
2024-04-19 16:50
Rozumiem, że po wyroku "właściele" psów zostaną pociągnięci do spłaty kosztów leczenia i utrzymania psów?
- 15 0
-
2024-04-19 17:30
Trzeba by odrazu (2)
Zweryfikować czy wszyscy w Gdańsku placa oplaty za psa ?
- 14 2
-
2024-04-19 22:13
(1)
Miasto Gdańsk nie pobiera podatku od posiadania psa, więc sprawdź nim coś "mądrego" napiszesz.
- 4 0
-
2024-04-21 08:01
Ale powinno
- 0 1
-
2024-04-19 17:38
I proponuje jak (2)
Piesek ma parę lat czy były oplaty a I dobry mandat jak oplat nie ma !
- 10 1
-
2024-04-19 22:14
Następny zorientowany...
Miasto Gdańsk nie pobiera podatku od posiadania psa, więc sprawdź nim coś "mądrego" napiszesz.
- 1 1
-
2024-04-20 15:23
Można po polsku?
- 0 0
-
2024-04-19 17:42
Pieski
Pań da, a może władze coś ekstra dorzucą.
- 6 2
-
2024-04-19 17:50
Wystarczy (1)
Jak straz miejska zacznie sprawdzać na spacerkach czy jest opłacony piesek i w gabinetach weterynaryjnych czy są w ewidencji i na schroniska będzie
- 10 1
-
2024-04-19 22:43
Gdańsk nie pobiera podatku od psa.
- 0 1
-
2024-04-19 17:56
warto pomagać
Dobro wraca!
- 9 5
-
2024-04-19 18:07
Tyle lat czerpali z tego zyski to zlicytować ich majątek i POkryć leczenie zwierzaków !
- 13 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.