- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (142 opinie)
- 2 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (702 opinie)
- 3 Kultowa "Górka" i widok na morze (79 opinii)
- 4 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (44 opinie)
- 5 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (28 opinii)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (17 opinii)
Karmisz gołębie? To po nich posprzątaj
- Wystarczyło kilka dni lepszej pogody, by gdyńskie chodniki znów pokryły się odchodami. I to nie psów, ale nie wiadomo czemu dokarmianych gołębi. Może ci co tak chętnie je karmią, także po nich posprzątają? - pisze nasza czytelniczka, pani Katarzyna.
Wystarczyło kilka dni lepszej pogody i po chodnikach oraz placach dosłownie nie da się przejść, zwłaszcza w weekendy. Ludzie namiętnie dokarmiają ptaki na chodnikach Skweru Kościuszki
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
No i efekty są wiadome: wszystkie chodniki są permanentnie zabrudzone odchodami gołębi i mew. Nie można przejść, żeby się nie pobrudzić. Nikomu nie trzeba mówić, że to nie tylko nieestetyczne, ale również może powodować choroby. Przecież gołębie są powszechnie uważane za "latające szczury" ze względu na ilość roznoszonych przez nie chorób.
Jeszcze jakoś rozumiem dokarmianie ptaków zimą, gdy leżą hałdy śniegu i nie mają pokarmu. Wtedy jest to normalne. Ale wiosną mija się to z celem, a poza tym powoduje też zabrudzenie naszego miasta i to na potężną skalę. Może ci wszyscy, którzy tak chętnie ptaki dokarmiają, zaczęliby po nich też sprzątać? Przecież jest przepis zmuszający właścicieli psów do usuwania ich odchodów. Ptaki wprawdzie są wolne, ale jeśli ktoś je dokarmia to dlaczego nie bierze odpowiedzialności za to, co potem po nich zostaje?
Przez "dobre serce", a według mnie po prostu głupotę tych ludzi wszyscy inni muszą manewrować przez zafajdane chodniki. Nie mówiąc już o tym, że to - delikatnie mówiąc - nieestetyczne.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (356) ponad 10 zablokowanych
-
2015-04-18 04:43
GOŁĘBIE I SZCZURY NA GDAŃSKIEJ ŻABIANCE
Na terenie osiedla mieszkaniowego SM Żabianka (Gdańsk ) pojawiły się szczury żerujące wieczorem na odpadkach z ludzkiego stołu, wyrzucanych na trawniki przez dokarmiaczy gołębi. Przez cały rok po zdewastowanych trawnikach walają się psie i ptasie odchody, pióra, a wszystko wymieszane z zapleśniałymi i gnijącymi: ziemniakami, mięsem, kiełbasą, jajkami,rybami, kośćmi, makaronem,bułkami w mleku i tak dalej ....... Żrą to całe stada gołębi, mew,, kawek, wróbli i sr*ją na około i pobliżu sklepu spożywczego "Pod Wierzbami". Przed sklepem wala się zapleśniałe pieczywo. Ptaszyska siadają na dowożonym pieczywie wczesnym rankiem.
Całe stada gołębi koczują na pobliskich dachach, drzewach , trawnikach i placu zabaw i szkoły. .Są tak spasione, że ledwo ruszają się. Chodniki, parapety okienne, balkony zapaskudzone są piórami i odchodami.
Dokarmiacze gołębi z balkonów i okien wyrzucają wszystko czego nie zjedzą.
Skwerek z fontanną przy deptaku wraz z ławkami zawłaszczyły sobie gołębie i wszystko uwalały odchodami.
Nad osiedlem unoszą się stada najróżniejszego ptactwa.
Pracownicy Administracji Osiedla nie dostrzegaja problemu !!! Przygotowaliśmy więc skargę do SANEPID-u, Urzędu Miasta, Towarzystwa Ochrony Ptaków i nagłośnimy też w mediach.- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.