• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Karnowski: chcę upublicznienia zarzutów

30 stycznia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
aktualizacja: godz. 11:00 (30 stycznia 2009)
Najnowszy artykuł na ten temat Echa "afery sopockiej". Ziobro broni dziennikarzy
Z ludzkiego punktu widzenia cieszę się z postanowienia sądu. Muszę wrócić do pracy - mówił w czwartek Jacek Karnowski na zaimprowizowanej w Urzędzie Miasta konferencji prasowej. Z ludzkiego punktu widzenia cieszę się z postanowienia sądu. Muszę wrócić do pracy - mówił w czwartek Jacek Karnowski na zaimprowizowanej w Urzędzie Miasta konferencji prasowej.

W czwartek po południu Jacek Karnowski pojawił się w Urzędzie Miasta Sopotu. Wcześniej został zwolniony z policyjnej izby zatrzymań po tym, jak Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe uznał, że nie musi on trafić do aresztu po postawieniu mu zarzutów przez prokuraturę. Prezydent odczytał oświadczenie, które przytaczamy w całości.



Nie będzie referendum w sprawie odwołania Jacka Karnowskiego

Sąd: w tym wypadku areszt nieuzasadniony

Tak to się zaczęło: rozmowa Karnowskiego z Julkem
            
"Z ludzkiego punktu widzenia cieszę się z dzisiejszego [czwartkowego - przyp. red.] postanowienia Sądu. Muszę wrócić do pracy, by dokończyć najważniejsze dla Miasta sprawy: budowę hali sportowo-widowiskowej, zakończenie budowy Nowego Centrum Sopotu - Centrum Haffnera, przygotowanie i realizacje projektów kolejnych sopockich inwestycji współfinansowanych ze środków europejskich.

Od lipca ubiegłego roku współpracowałem i deklaruję dalsza współpracę z instytucjami wymiaru sprawiedliwości.

Głęboko wierzę, że organa do tego uprawnione szybko wyjaśnią tą sytuację.
 
Od 17 lat pracuję na rzecz społeczności lokalnej Sopotu. Nie mam sobie nic do zarzucenia. Efekty mojej pracy widać - Sopot zmienia się, rozwija, pięknieje, podobnie jak jakość życia mieszkańców.

Na tym etapie toczącego się postępowania nie mogę nic więcej powiedzieć. Mój Pełnomocnik wystąpił z wnioskiem o upublicznienie zarzutów, tak byście i Państwo mogli się z nimi zapoznać i sami je ocenić."

Opinie (231) ponad 10 zablokowanych

  • Polska (1)

    Oczerniac potraficie i ot cala POLSKA wstyd mi reprezentowac trojmiasto moje miasto moj om bo jak widac brak tolerancji ,jeszcze nie ma wyroku a juz by czlowieka utopili nie m ato jak brat brata i tylko w Polsce!!!

    • 0 0

    • Polecam zapoznać się ze sprawą niejakiego Roda Blagojevicha, byłego gubernatora stanu Illinois który, który właśnie stracił urząd, choć też postawiono mu tylko zarzuty. Więc Polski proszę w to nie mieszać.

      • 0 0

  • Waterloo nie było...

    "koledzy";)pokazali ;będziesz "grzeczny";),będzie wino,kobiety i śpiew...
    ,a jak nie to gorzka kawa i czarny chleb!I tyle w temacie dla myślących:D

    • 0 0

  • Mam pytanie czemu Jacek K chce upublicznienia zarzutów???? (2)

    Czy to ma byc sygnał od niego dla przyjaciól -róbcie porzadek ???????

    • 0 0

    • chce zeby kazdy zobaczyl ze te zarzuty sa lipne (1)

      Czy mozna skazac kogos za prowokacje z falszywym nagraniem,zmontowanym na predce przez amatora Julke?
      Czy mozna skazac kogos ze dostaje rabat przy kupnie samochodu?
      Czy mozna kogos skazac za to ze mu wywiezli smieci sprzed domu i nazwano to korzysciami budowlanymi?
      Czy mozna kogos skazac przez powielenie tych samych falszywych zarzutow do liczby 8?
      Czy mozna kogos skazac za to ze przesluchano 3000 swiadkow i stworzono 4000 stron akt ktore nic nei wykazuja,czyli przez pojscie na ilosc?
      I czy mozna kogos skazac powtarzajac w mediach do znudzenia nazwisko podejrzanego?
      Napewno lepiej bedzie gdy ludzie zobacza w procesie jawnym jaka jest zawartosc akt.Wtedy przekonaja sie ze to jest polityczna prowokacja ,a nie sprawa karna o korupcje.
      Do mnie te za rzuty nie przemawiaja i sa jakby zarzutami mocno naciaganymi,malo wiarygodnymi.To nie sa dowody w sprawie,a jakies insynuacje i pomowienia.

      • 0 0

      • lipne to są nasze sądy!

        nie spotkałam się jeszcze z taka sytuacją: ktoś mi robi przysługę za "fri" ( czyli 2 tyś. lub x tyś.) tak tylko za fri- wytłumacz mi. Ty udowadniasz, że to jest nic. życie jest tylko życiem każdy się ceni, a już tym bardziej nie wierzę w charytatywność w śród biznesmenów, nie opowiadaj bajek!
        albo zakup samochodu tańszego o ok 20%?? takie bajki opowiadaj swoim dzieciom lub wnukom!
        No ale cóż w Polsce można wszystko, nawet sądów nie trzeba wystarczy tylko poręczenie " autorytetów" i juz po sprawie!

        • 0 0

  • Do zwolenników Jacka K.

    Polecam zapoznać się ze sprawą niejakiego Roda Blagojevicha, byłego gubernatora stanu Illinoisktóry, który właśnie stracił urząd, choć też postawiono mu tylko zarzuty.

    • 0 0

  • (2)

    kazdy ma cos za skora, gdyby lustrowali innych prezydentow na pewno znalezliby cos do czego mozna sie przyczepic. Nawet gdyby zarzuty ktore sa stawiane Karnowskiemu byly prawdziwe, to nic wielkiego w porownaniu do niektorych oszustow ktorzy rzadza tym krajem. Wezcie Kaczynskiego pod lupe. Ja uwazam ze Karnowski mimo tych kilku posizgniec prawidlowo wykonuje swoja prace (popatrzcie jak tylko sopot sie rozwinal w przeciagu ostatnich kilku lat) i nie znajdziecie nikogo lepszego na to stanowisko. Uwazam ze mieszkancy sopotu powinni sie wstawic za prezydentem Sopotu.

    • 0 0

    • Nie wiem jaki związek mają jego niby osiągnięcia zarzutami, które się mu stawia. Gdyby nie miała miejsca rozmowa z Julkem i K. nie prowadził "dziwnych" transakcji w Groblewskim, to Sopot by się nie rozwijał przez ostatnie 10 lat? Rozumie też, że Kaczyn popełnił większe zbrodnie, bo tak by wynikało z Twej wypowiedzi. To może napisz jakie.

      • 0 0

    • a gdyby nie bylo karnowskiego to sopot stal by w miejscu i sie nie rozwijal? rozwijal by sie moze o niebo lepiej,nikt by go nie rozsprzedal na prawo i lewo...

      • 0 0

  • do niedowiarków bądz naiwniaków (1)

    ".....rzecznik sądu Rafał Terlecki zaznacza: – Materiał dowodowy, który zgromadziła prokuratura, jest na tyle bogaty i na tyle szeroki, że u p r a w d o p o d o b n i a popełnienie czynów...."

    • 0 0

    • prawdopodobienstwo apewnosc to dwie rozne sprawy

      Jest cos takiego jak domniemanie niewinnosci i to ze wszelkie watpliwosci nalezy tlumaczyc na korzysc oskarzonego.A tu juz w kazdym zarzucie zawarto tak duzo znakow zapytania i watpliwosci ze w zasadzie mozna mowic ze sam akt oskarzenia oparto na przypuszczeniach a nie na dowodach.To wskazuje tylko ze nie wolno zaczynac takiej sprawy w sadzie i nalezy akta odeslac do uzupelnienia w dowody prawdziwe albo falszywe ,ale dowody!
      A tych wciaz brak!-jak sie czyta te akta.

      • 0 0

  • Prawo konsumenckie -warto iść po zwroty nadpłaty za auto powołując sie na ceny sprzedaży panu Jackowi k.

    W styczniu 2000 r. Jacek K. kupił np. w salonie Groblewskiego busa VW T4 za 30 tys. zł, choć jego rynkowa wartość była o 20 tys. zł wyższa.

    W styczniu 2003 r. prezydent miasta kupił u Groblewskiego kolejne auto – VW T4 2,5 TDI. Zapłacił za nie 75 tys., jego wartość rynkowa zaś wynosiła około 94 tys. zł.

    • 0 0

  • PO PIERWSZE

    proponuje zawieszenie się w obowiązkach, po drugie upublicznienie zarzutów.. jestem za PO, ale to nie powinno miec znaczenia, kto jaka partie lubi, zasady powinny byc takie same, czyli: sa zarzuty, to dymisja albo ograniczenie funkcji do wyjasnienia sprawy. co tak to ciezko pojac:/

    • 0 0

  • @ S!

    dziękujemy za słowa POparcia i rzeczowy, merytoryczny głos w debacie internetowej

    By żyło się nam lepiej !!!

    • 0 0

  • czasami można skorzystać z okresowych promocji na samochody, mieszkania...

    "...Prokuratura Okręgowa w Gdańsku prowadzi śledztwo w sprawie mieszkania prezydenta Pawła Adamowicza.

    Informacje o zaniżonej cenie lokalu Gazeta Wyborcza opublikowała pod koniec kwietnia. Przypomnijmy: w ub.r. ruszyła sprzedaż mieszkań na Nowej Lastadii - zespole apartamentowców stojących nad brzegiem Motławy, naprzeciw Wyspy Spichrzów. 48-metrowe lokum na najwyższym piętrze - z tarasem wychodzącym na Motławę - wybrał Adamowicz.

    Umowę kupna podpisał wraz z żoną. Invest Komfort w ofercie dla klientów wycenił metr tego mieszkania na 4,483 zł, na umowie pary prezydenckiej widniała kwota 4,384 zł.

    99-złotowa różnica w cenie metra wynika z rabatu, jaki deweloper dawał, gdy ktoś kupił dodatkowo miejsce parkingowe i pomieszczenie gospodarcze w podziemiu. Państwo Adamowiczowie dostali obie rzeczy za darmo. Także na taras nie wydali ani złotówki, choć inni nabywcy płacili za swoje tarasy. Cała inwestycja kosztowała Adamowiczów 212 tys. zł, za to samo mieszkanie "klient z ulicy" musiałby zapłacić o 45 tys. zł więcej...."

    źródło: http://dom.trojmiasto.pl/Prokuratura-bada-mieszkanie-Adamowicza-n19991.html

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane