• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Karnowski: niech sopocianie zdecydują

mb
2 lutego 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Echa "afery sopockiej". Ziobro broni dziennikarzy
Prezydent Sopotu Jacek Karnowski chce referendum w sprawie swojej dymisji. Prezydent Sopotu Jacek Karnowski chce referendum w sprawie swojej dymisji.

Jacek Karnowski chce, by o jego odwołaniu zadecydowali mieszkańcy Sopotu. Właśnie rozpoczyna zbieranie podpisów pod obywatelskim referendum w tej sprawie. Potrzebuje 3 tys. głosów.



Jak zagłosował(a)byś w referendum w Sopocie?

- Oddaję się w ręce sopocian - mówił na konferencji o godz. 13. Jacek Karnowski. - To moja suwerenna decyzja. Szanuję słowa Donalda Tuska i Sławomira Nowaka, ale nie jestem członkiem PO. Jestem pierwszym politykiem, który oddaje się w ręce mieszkańców.

Skąd taka zmiana, skoro jeszcze w piątek popierający Karnowskiego radni nie dopuścili do głosowania na sesji Rady Miasta pomysłu zorganizowania referendum w tej samej sprawie? W poniedziałek rano "Gazeta Wyborcza" opublikowała sondaż, z którego wynika, że większość sopocian wciąż popiera swojego prezydenta. Prawie 40 proc. ankietowanych stwierdziło, że Karnowski powinien nadal rządzić, skoro nie został skazany przez sąd.

Taka sama ilość ankietowanych (39 proc.) wierzy, że prezydent Karnowski jest niewinny zarzucanych mu czynów. W winę prezydenta wierzy 35 proc., natomiast 26 proc. nie ma zadania.

Przed dzisiejszą konferencją spekulowano, że w jej trakcie prezydent poda się do dymisji. Miało to do tego dojść na skutek przekonywań ze strony Jana Kozłowskiego, marszałka województwa pomorskiego, poprzedniego prezydenta Sopotu i przyjaciela Karnowskiego. Misję nakłonienia Karnowskiego do odejścia miał mu powierzyć w weekend premier Donald Tusk.

W przypadku referendum odwoławczego wymagany jest udział minimum 60 proc. liczby biorących udział w poprzednich wyborach powołujących prezydenta. W wyborach w 2006 r. wzięło udział 18 160 osób. 60 proc. tej liczby to 10 896 osób.
mb

Opinie (429) ponad 20 zablokowanych

  • jestem za Panem Jackiem

    jestem ZA Panem;-)

    • 0 3

  • Sądy do likwidacji!

    To będzie kolejna oszczędność w budżecie.Zlikwidować sądy,mieszkańcy na rynkach swoich miast i wsi będą decydować o winie przestępców.To powrót do ludowej bezpośredniej demokracji-super.A tak poważnie to skandal żeby domagać się referndum,angażować publiczne pieniądze i urzędników.

    • 0 0

  • wzruszenie

    jakie to wzruszające - w końcu mogę zadecydowac

    • 0 0

  • komuchy z sopotu(bo tacy tam mieszkają) zostawia go

    bo sa tacy sami jak on

    • 0 0

  • w tych oczach jest smutek...

    • 0 0

  • Ale zwróćcie uwagę jak manipulowany jest ten portal... (1)

    w "najczęściej czytane" tego artukułu nie ma ...zniknął cudownie....

    • 1 0

    • po emisji wczoraj w TVP1"Misja Specjalna"poświęconej Jackowi K. portal trojmiasto podkulił ogon:D

      każdy kto myśli samodzielnie mógł sobie wyrobić opinię
      ,a portal,jak widać,ma inne zadanie?;)
      temat na pewno wróci ,jak dziennikarze śledczy przedstawią nowe dowody i postawią pytania...

      • 1 0

  • wg tvn24.pl

    Nominowany przez Baracka Obamę na ministra zdrowia i służb socjalnych Tom Daschle wycofał swoją kandydaturę. Daschle ugiął się pod presją zarzutów o niezapłacenie w terminie 128 tys. dolarów podatków.

    Były senator zalegał z zapłaceniem 128 tys. dolarów podatku dochodowego, głównie z tytułu używania darmowego samochodu z kierowcą, dostarczonego mu przez firmę, której udzielał konsultacji. Daschle tłumaczył, że sprawę zaniedbał jego księgowy. Uiścił należną kwotę dopiero, gdy ekipa Obamy zaczęła rozważać jego nominację do gabinetu i badać jego życiorys.

    W poniedziałek wieczorem na rozpoczętych w Senacie przesłuchaniach w sprawie zatwierdzenia nominacji Daschle przeprosił publicznie za swoje postępowanie; utrzymywał przy tym, że nie zamierzał oszukać urzędu podatkowego. Następnego dnia jednak pięć dzienników, w tym "New York Times", wezwało go do rezygnacji z oferowanego mu stanowiska.

    Tak w USA traci się urzędy albo szanse na nominację...

    • 3 0

  • Panie Karnowski 52%!!

    • 1 1

  • Prokuratura wniosła zażalenie,a więc jednak jest szansa,że w pon.zadecudujeSąd,a nie"referendum";)

    • 0 0

  • Rada Miasta do dymisji

    Kto upoważnił Przewodniczącego Rady Miasta do zbierania podpisów pod referendum ? Czy on może dysponować miejskimi funduszami. Jeżeli robi to dla swojego kolegi - to niech to robi na swój rachunek. Dlaczego mieszkańcy mają zapłacić za usługi dla łapówkarza świadczone przez jego oddanych radnych. Przecież oni składali przsięgę ,że będą służyli wyborcom a nie łapókarzowi.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane