• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Karnowski z absolutorium. Opozycja jednak grzmi: z Sopotu ucieka biznes

Piotr Weltrowski
29 czerwca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Radni PO i Samorządności przegłosowali absolutorium dla Jacka Karnowskiego. Radni PO i Samorządności przegłosowali absolutorium dla Jacka Karnowskiego.

Przy czterech głosach przeciw i czterech wstrzymujących się Jacek Karnowski uzyskał w poniedziałek od Rady Miasta absolutorium za wykonanie zeszłorocznego budżetu. Opozycja wbiła mu jednak szpilkę, wytykając, że do kasy miasta trafiło tylko 72 proc. kwoty przewidywanej jako dochód z podatku CIT.



Na jakich inwestycjach powinien się skupiać Sopot planując budżet na przyszłe lata?

To, że Jacek Karnowski uzyska absolutorium było praktycznie przesądzone, po raz pierwszy od kilku lat mógł bowiem liczyć na wsparcie większości, którą dysponuje w radzie popierająca go koalicja PO-Samorządność. Do tego dochodziła pozytywna opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej.

Być może dlatego opozycja nie skupiła się na krytyce wykonania samego budżetu, a na krytyce samego budżetu. Co ciekawe, głównym zarzutem był fakt, iż do kasy miasta wpłynęło w zeszłym roku tylko 72 proc. wszystkich zakładanych wpływów z tytułu podatku CIT.

- W połączeniu z wydawaniem w ostatnich latach ogromnych, często pochodzących z kredytów, pieniędzy na inwestycje, które miały rzekomo przyciągać biznes do Sopotu, świadczy o popełnionych błędach - atakował podczas sesji prezydenta Bartosz Łapiński z PiS.

Prezydent Sopotu odpowiedział na te zarzuty sugerując, że za taki stan rzeczy odpowiedzialne są... SKOK-i i fakt, że to od nich wpłynęło mniej podatku niż miasto zakładało. Zaznaczył też, że o 4 mln wzrosły wpływy z podatku PIT, co świadczyć ma o rozwoju w mieście biznesu, ale małego.

A jak wszystko to wyglądało w rzeczywistości? Z tytułu podatku CIT miasto otrzymało w zeszłym roku 6,5 mln zł (72,17 proc. kwoty zakładanej), z kolei wpływy z podatku PIT wyniosły 67,8 mln zł (101,11 proc. zakładanej kwoty). SKOK-i faktycznie dokonały korekty w wysokości 560 tys. zł.

Opozycja, czyli PiS i Kocham Sopot, miała także inne zarzuty dotyczące budżetu: wytknięto m.in. duże (w kontekście zbliżającego się nowego rozdania jeżeli chodzi o środki unijne) zadłużenie miasta (116 mln zł, czyli 43,44 proc. wykonanych dochodów), niejasne kryteria wydatków na sport (800 tys. zł na niezbyt dobrze grających koszykarzy Trefla Sopot przy 350 tys. na świetnie radzące sobie siatkarki Atomu Trefla) oraz przeinwestowanie Hipodromu (kapitał spółki miejskiej został w zeszłym roku po raz kolejny zwiększony, tym razem o 3,8 mln zł).

Tu z kolei riposta prezydenta była taka, że dług miasta udało się w zeszłym roku zredukować o 16 mln zł, a wydatki na sport były poprzedzone stosownymi i szczegółowymi analizami marketingowymi.

Ostatecznie radni PiS (a także radny niezależny, usunięty z klubu Andrzej Kałużny) zagłosowali przeciwko przyznaniu prezydentowi absolutorium, z kolei radni Kocham Sopot wstrzymali się od głosu.

Dochody w zeszłorocznym budżecie udało się zrealizować w 94,4 proc. (267 mln 211 tys. zł z zakładanych 283 mln 91 tys. zł), a wydatki zrealizowano w 95,3 proc. (276 mln 117 tys. zł z zakładanych 289 mln 804 tys. zł).

Opinie (46) 2 zablokowane

  • Pan Karnowski królem Sopotu

    Dlatego nigdy się tam nie pojawię - ciekawe ile bierze od zainteresowanych współpracą "biznesmenów" 😉- rozumiem że trzeba błysnąć w świecie - ale nie w taki sposób - i te jego prowokacje - źenada - to kiedyś się skończy ale wielkim hukiem - powodzenia

    • 3 0

  • Trolle z Ratusza

    Dajcie sobie spokój ratuszowe dziewki i parobczaki, nie wysilajcie się, i tak widać wasze płatne wpisy.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane