• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Karnowski zostaje - wygrał w każdym obwodzie!

Michał Stąporek
17 maja 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
aktualizacja: godz. 21:30 (17 maja 2009)
Najnowszy artykuł na ten temat Echa "afery sopockiej". Ziobro broni dziennikarzy
Jacek Karnowski głosował w referendum w samo południe, a parę chwil później... Jacek Karnowski głosował w referendum w samo południe, a parę chwil później...

Jacek Karnowski wygrał w każdym z 21 sopockich obwodów głosowania i zachowa stanowisko prezydenta Sopotu do końca kadencji. Poparło go 8 tysięcy sopocian, przeciwko było 5 tysięcy.



...zagrał w meczu rugby, w którym zmierzyły się drużyny Miasto Sopot i Mediów. ...zagrał w meczu rugby, w którym zmierzyły się drużyny Miasto Sopot i Mediów.
Oficjalne wyniki referendum: wzięło w nim udział ok. 13 tys. z ponad 32,5 tys. uprawnionych do głosowania sopocian, co oznacza, że frekwencja wyniosła nieco ponad 40 proc., a wynik głosowania jest wiążący. Przeciwko odwołaniu Karnowskiego zagłosowało 8037 mieszkańców (62 proc.). Za odwołaniem prezydenta opowiedziało się 4892 mieszkańców (ponad 37 proc.).

godz. 21.40 - Bardzo serdecznie dziękuję mieszkańcom Sopotu, za to, że mnie poparli. Tym, którzy mnie nie poprali, też dziękuję. Jutro wracam do pracy na następne 18 miesięcy. Potem być może wciąż będę pracował dla Sopotu, ale już nie jako prezydent miasta - mówił na zaimprowizowanej na molo konferencji prasowej Jacek Karnowski.

godz. 21.30 Nasze informację są na razie nieoficjalne: prezydent wygrał w każdym obwodzie głosowania w mieście. Obraz jaki się z nich wyłania, to zwycięstwo Karnowskiego z wyraźną przewagą (ok. 60 do 40) w całym mieście, nawet tam, gdzie zwykle miał słabsze wyniki w wyborach.

godz. 20 Doniesienia mówią o dość wysokiej, 40-procentowej frekwencji. To oznacza, że referendum na pewno będzie wiążące.

Oficjalne wyniki głosowania powinniśmy poznać ok. godz. 22-23.

Większość przedreferendalnych sondaży pokazywało, że w kurorcie przewagę mają zwolennicy pozostawienia Jacka Karnowskiego na stanowisku prezydenta miasta.

Jacek Karnowski głosował w samo południe: - Głosowałem tak, jak mi sumienie podpowiadało - powiedział dziennikarzom.

Wyglądał na zrelaksowanego. Po oddaniu głosu nie chciał mówić o referendum, lecz zapowiedział, że za parę chwil zagra w meczu rugby. Niejako obok turnieju eliminacyjnego do Mistrzostw Europy w 7-osobowym rugby, w Sopocie odbył się mecz, w którym Miasto Sopot zmierzyło się z drużyną Mediów.

Po południu do Sopotu przyjechał premier Donald Tusk: - To referendum to był trudny, ale dobrze zdany test - mówił premier. Pytany o to, jak głosował odparł: - Zagłosowałem za czystością zasad. Wcześniej premier zapowiadał, że zagłosuje za odwołaniem prezydenta Sopotu.

Krajowe Biuro Wyborcze ogłosiło, że referendum przebiegało spokojnie. - Nie dostaliśmy żadnych zgłoszeń o zakłócaniu ciszy wyborczej, ani zajściach w lokalach wyborczych - potwierdziła Magdalena Sroka z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.

W styczniu br. Jackowi Karnowskiemu postawiono w sumie osiem zarzutów prokuratorskich. Prezydent utrzymuje, że jest niewinny. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Opinie (822) ponad 50 zablokowanych

  • Sopocianie chcą mieć Prezydenta, ktory bedzie rządził zza krat. Co za śmieszne ludziki z karłowatymi móżdżkami.

    • 10 5

  • ciekawe czy Jacek K .by "wygrał" jak by był z PISu ????

    • 10 0

  • Ciekawe że bardziej martwi Karnowskiego Miasto niż zarzuty

    kasa...kasa...kasa

    • 6 1

  • A co tam słychać w sprawie góry zamkowej w sopocie?

    • 4 0

  • Pan K. chce przeforsować plan w którym są usługi -mieszkaniówka , pomimo tego ,że 42% mieszkańców chce zieleni.

    No ale cóż , za pozwolenie na budowę będzie można pobrać tradycyjne sopockie 10%.

    • 7 0

  • (6)

    Oddanie głosu ludowi w tej sytuacji jest błędem. Jednoznacznie przenosi dyskusję na poziom emocjonalny. W żadnym wypadku nie służy wyjaśnieniu - bo w rzeczywistości niczemu nie służy i niczego nie rozwiązuje. To tak jakby pytanie o uczciwość prezydenta zadał ośrodek badania opinii publicznej. Tłum nie decyduje tak jak sąd, tylko kieruje się szczątkowymi informacjami i jest podatny na wszelkie sugestie i manipulacje. Decyzję powinien podjąć niezawisły sąd, a do czasu rozwiązania sprawy Karnowski powinien iść na urlop bezpłatny. Trzeba by było szybko rozwiązać zagadkę w prokuraturze i sądach. Że to niemożliwe? To jest urząd zaufania publicznego, powinien pozostawać poza wszelkimi podejrzeniami. Tego typu nagrania nie zdarzają się znowu tak często. Rozpisanie referendum we własnej obronie to argument przeciw uczciwości prezydenta. Amen.

    • 8 3

    • Też mi się tak wydaje...

      poza tym sam doświadczyłem pokrętnych "standardów" pracy urzędu sopockiego. Bez wchodzenia w szczegóły te standardy są mniej więcej 2: niski dla ludzi z ulicy lub tych, którzy nie mają albo nie chcą płacić 10 % oraz dla wysoki dla "swoich" oczywiście za odpowiednią gratyfikacją w formie gotówki lub innych profitów ( w przypadku Julkego karnowski poszedł "grubo" żądając pewnie coś koło 1 mln w formie mieszkania ).

      • 0 0

    • (1)

      teraz referendum to też wina Karnowskiego ?

      • 0 0

      • Po prostu logika tak nakazuje. Jeśli chodzi o coś więcej niż trzymanie się stanowiska, to tak trzeba postąpić. Zresztą nawet kalkulując na sucho - można stracić kilka lub kilkanaście pensji, ale w przyszłości liczyć na kolejne. No i oczywiście zachować twarz. Zależy jak kto swoją twarz ceni. Podkreślam - rozstrzyganie w referendum czy powinien zachować stanowisko czy nie, nie rozwiązuje problemu czy była korupcja czy nie. A poza tym mam pytanie - głosowanie było za lub przeciw domniemania korupcji Karnowskiego, czy za zachowaniem przez niego stanowiska? Taka dwuznaczność to właśnie efekt organizowania referendum.

        • 0 0

    • (2)

      Urlop bezpłatny? Przy czasie działania naszego sądu i jakości tu zgromadzonych materiałów? Zupełny jest u ciebie brak wyobraźni...

      • 0 0

      • (1)

        Oczywiście, że bezpłatny. A co mnie obchodzi z czego będzie żył człowiek o którego uczciwości nie jestem przekonany? Zwłaszcza jeśli chodzi o korupcję? Zarabia niemało. Na pewno coś odłożył i ma w tej chwili znacznie więcej niż niejeden z nas, który straciłby naglei pracę. Kilka miesięcy do roku to sporo na analizę kiepskich dowodów i odrzucenie ich przez sąd. A nie przez referendum. Tu chodzi o czystość idealną, kiedy człowiek nie boi się zaryzykować majątku dla oczyszczenia swojego dobrego imienia. A przecież jeśli zarzuty zostaną odrzucone to stanie się poszkodowanym i mógłby domagać się odszkodowania od oszczercy. Proste? Jasne? Przejrzyste?

        • 0 0

        • Ale rozumiem tych co winą za sytuację w kraju obarczają "onych", a jak sami siądą na stołku to od razu wiedzą jak sobie poradzić . Przecież to oczywiste, że u nas się nie da inaczej! Nie da się i już :D

          • 0 0

  • SłOńCE PERU (1)

    NIE POMOGłO

    • 2 1

    • RYżY

      NIE DAł RADY

      • 2 0

  • SOPOT MÓJ WIDZĘ BETONOWY

    • 7 1

  • SOPOT DLA BOGATYCH !!! EMERYCI WON !!!

    • 5 1

  • Panie Prezydencie

    Bierz się Pan do roboty. Nie słuchaj ujadających frustratów. Buduj wyspę na morzu, betonuj grodzisko, stawiaj knajpy w lasach, wywal Pan biedaków z Sopotu. Nikt nie zmusza tych ludzi, aby mieszkali w Sopocie. Jak im za drogo to won. Oddaj Pan plaże restauratorom w prywatne ręce. Niech żyją bogaci Warszawiacy. Niech żyje pieniądz. Niech żyje rynek !!!

    • 3 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane