Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Karwiny: teren na sprzedaż, mieszkańcy protestują

Patryk Szczerba
3 kwietnia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Opinie (262)
3
  • Dla terenu zwanego "małym laskiem" wykonano analizy wskazujące, że mogłaby się tu pojawić zabudowa wielorodzinna.
  • Mieszkańcy chcą zagospodarować miejsce na teren rekreacyjny w ramach budżetu obywatelskiego. Propozycja została przyjęta wstępnie w lutym przez urzędników.
  • Osobny wniosek chce złożyć rada dzielnicy, godząc się w tym miejscu jedynie na rozbudowę parkingu.

Dla terenu zwanego "małym laskiem" wykonano analizy wskazujące, że mogłaby się tu pojawić zabudowa wielorodzinna.

fot. Krzyszot Lewandowski

Gdynia przygotowuje ofertę sprzedażową działki przy ul. Baczyńskiego zobacz na mapie Gdyni na Karwinach. Teren o powierzchni 4,6 tys. m.kw. według planów ma zostać przeznaczony na zabudowę wielorodzinną. Przeciwko planom urzędników protestują mieszkańcy, którzy chcą, by teren ten nadal służył rekreacji i odpoczynkowi. Liczą, że uda się go zagospodarować w ramach tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego.



Czy mieszkańcom Karwin uda się zablokować sprzedaż terenu?

Teren znany wśród mieszkańców Karwin jako "mały lasek" to obecnie głównie miejsce wypoczynku. Okolica jest nieco zaniedbana, więc w ramach tegorocznego budżetu obywatelskiego powstał projekt, by zadbać o to miejsce. Zakłada on nasadzenie nowych drzew, kwiatów, krzewów, żywopłotów, trawy ozdobnej oraz postawienie w parku małej architektury.

Mini Park Centralny na Karwinach



Dodatkowo mogłaby pojawić się sieć ścieżek wraz z ławeczkami. Inicjatorzy chcą również stworzyć osiem ogólnodostępnych stanowisk do ćwiczeń na otwartym powietrzu oraz zaproponować ogrodzony wybieg dla psów z zestawem przeszkód.

Czytaj też: Mieszkańcy zgłosili 142 wnioski do budżetu obywatelskiego

Wniosek warty blisko 230 tys. zł został przez urzędników wstępnie zaakceptowany i powinien do czerwca przechodzić dalszą weryfikację. Pojawiły się jednak poważne wątpliwości, czy zostanie poddany w czerwcu pod głosowanie.

Powodem nie będą prawdopodobnie błędy w wycenie, ale... zamierzenia miasta dotyczące sprzedaży terenu pod zabudowę wielorodzinną. Mieszkańcy, w tym radni dzielnicy twierdzą, że dowiedzieli się o tym oficjalnie dopiero kilka dni temu.

Teren przy Baczyńskiego na Karwinach na sprzedaż



Ogłoszenie o przygotowywaniu oferty znajduje się na stronie internetowej z nieruchomościami przeznaczonymi przez Gdynię na sprzedaż. Zgodnie z zwartymi tam informacjami, teren o powierzchni 4,6 tys. mkw. ma docelowo zostać przeznaczony po sprzedaży pod zabudowę wielorodzinną. Dla tej części miasta nie ma uchwalonego planu zagospodarowania, więc wystarczy decyzja o warunkach zabudowy, wydawana przez Wydział Architektoniczno-Budowlany Urzędu Miasta w Gdyni.

graf. Trojmiasto.pl

Na razie nie wiadomo, kiedy oferta pojawi się wśród przetargów na sprzedaż nieruchomości, ale pewne jest, że procedura jest na ostatniej prostej.

- Po zakończeniu zbierania i analizowania danych, niezbędnych do podjęcia decyzji o sprzedaży, warunki sprzedaży zostaną zaprezentowane stosownym zarządzeniem prezydenta po uzyskaniu zgody Rady Miasta Gdyni. W związku z powyższym, termin ogłoszenia przetargu nie jest określony - mówi Andrzej Ryński, naczelnik wydziału gospodarki nieruchomościami i geodezji Urzędu Miasta w Gdyni.

Rada dzielnicy Karwin i mieszkańcy protestują



Takie działanie urzędników wzburzyło mieszkańców Karwin. Planują protest, który ma wpłynąć na urzędników, by nie sprzedawali terenu.

- Zawsze był to teren zielony i rekreacyjny. Znajduje się tu drewniany krzyż, który stoi w tym lasku na pamiątkę dawnego miejsca pochówku ofiar epidemii cholery z XIX wieku. Nie zgadzamy się na sprzedaż tego pięknego terenu i w najbliższych dniach razem z sąsiadami zaczynam zbiórkę podpisów w tej sprawie. W środę o godz. 18 pierwsze spotkanie w tej sprawie - zapowiada Krzysztof Lewandowski, autor projektu zagospodarowania terenu w ramach budżetu obywatelskiego, a także radny dzielnicy.
Z osobnym wnioskiem w tej sprawie do magistratu chce również wystąpić rada dzielnicy Karwiny.

Urzędnicy z Gdyni: liczy się interes miasta



Urzędnicy odpowiadają, że przyjrzą się opinii radnych, ale ważny będzie "interes miasta".

- Prace nad sprzedażą terenu są jawne i jako takie podlegają ocenie i opiniowaniu każdej z zainteresowanych stron, w tym rady dzielnicy. W związku z powyższym opinia rady dzielnicy może mieć wpływ na podjęcie decyzji, jeśli uwagi będą merytoryczne i nie będą w sprzeczności z interesem miasta - wyjaśnia Andrzej Ryński.
Uzupełnia, że zapytanie o warunki zabudowy przez Gdynię i przeznaczenie terenu na zabudowę wielorodzinną ma charakter analityczny i nie jest wiążące.

- Zainteresowane strony postępowania mogą zgłaszać swoje uwagi podczas prac nad przygotowaniem decyzji o warunkach zabudowy - dodaje.

Miejsca

Zobacz także

Sprzedaż "Małego Lasku" (2)

Opinie (262) ponad 10 zablokowanych

  • 2018-04-03 07:36

    Cholera

    W tym miejscu byli niegdyś chowani ludzie po epidemii cholery. A nie ma wzmianki nawet o tym

    Rider

    6 lat

    • 37 3

  • 2018-04-03 07:40

    (2)

    Mieszkałem na karwinach w latach 1991-2005. To miejsce żyło. Było boisko z drewnianymi bramkami z siatkami z łańcuchów, obok nieco niżej grali w baseballa, a zimą zjezdzalo się z górek na sankach. Plus ten krzyż. To jest teren nie do ruszenia.

    Lechu wspominacz

    6 lat

    • 37 5

    • 2018-04-03 08:09

      I nadal żyje, dzieciaki grają w kosza lub uczą się jazdy na rowerze/rolkach, a i sanki są uskuteczniane

      6 lat

      • 10 1

    • 2018-04-03 08:22

      Ale to bylo kiedyś teraz gowniarze mają smartfony

      6 lat

      • 7 3

  • 2018-04-03 07:46

    Intersport miasta się liczy (1)

    Czy mieszkańców ???

    Szczurek do widzenia

    6 lat

    • 25 0

    • 2018-04-03 07:46

      Miało być interes

      6 lat

      • 5 0

  • 2018-04-03 07:54

    Oksywie (1)

    A pamiętacie LAS NA OKSYWIU?

    Ludzie Szczurka zaklinali się, że nigdy tam nie powstanie osiedle mieszkaniowe.

    Las wycięto i stoją tam dzisiaj wielkie bloki...

    gdynianie

    6 lat

    • 36 1

    • 2018-04-03 07:56

      I jeszcze baza kriegsmarine...

      6 lat

      • 2 3

  • 2018-04-03 07:55

    gdynia nawet lasy sprzedaje...żanada

    jw

    rox

    6 lat

    • 34 1

  • 2018-04-03 07:59

    po 20 latach ze szczurem zostanie coś jeszcze do sprzedania?? sprzedaje wszystko pytanie tylko gdzie są pieniądze? (2)

    inwestycji przecież nie ma żadnych.

    6 lat

    • 38 1

    • 2018-04-03 08:44

      zbieramy na farbę i samolociki

      6 lat

      • 10 0

    • 2018-04-03 08:46

      To tak ją w Gdańsku za Budynia

      Burzy starą tkankę miasta, która przerwała wojnę. I w to miejsce powstają bloki jak z najgorszych koszmarów architekta. Wycinają lasy, betonują łąki, a potem płacz jak spadnie trochę deszczu i jest powódź....

      Oto to.

      6 lat

      • 9 1

  • 2018-04-03 08:04

    Jaka rekreacja? Zwykła sr*lnia dla psów.

    6 lat

    • 7 31

  • 2018-04-03 08:08

    Co by tu spie*rzyć panowie, co by tu spie*rzyć...

    6 lat

    • 30 0

  • 2018-04-03 08:10

    Miasto zarabia tylko na sprzedaży gruntów (5)

    wstyd i hańba

    6 lat

    • 46 2

    • 2018-04-03 08:28

      Miasto nie zarabia, (4)

      miasto wyprzedaje grunty aby uzupełnić kasę, z której lekką ręką wydaje na pomniki, kociarnie i inne niedochodowe imprezy. Gdzie inwestycje przynoszące dochody?

      6 lat

      • 14 0

      • 2018-04-03 08:45

        (3)

        Mój błąd. Masz 100% rację

        6 lat

        • 7 0

        • 2018-04-03 14:37

          A podatek gruntowy i podatek od nieruchomości? (2)

          Vat za sprzedane mieszkania do budżetu centralnego, ktory wraca % do kasy miasta?
          Jakie inwestycje ma robić miasto? Miasto jest od przyciagania biznesu, a nie od prowadzenia sieci sklepów.
          Męczy mnie indolencja ekonomiczna ludzi. Stąd kredyty we franku i ambergold mimo ostrzeżeń KNFu. Pomijam fakt, że macie państwowe monopolistyczne spółki wodne, C.O. i dostarczające prąd.
          Sfera budżetowa wszędzie na świecie jest mniej wydolna i nie kieruje się rachunkiem ekonomicznym.

          LZS

          6 lat

          • 1 4

          • 2018-04-03 17:54

            Jaki biznes przyciągnęło "miasto" do Gdyni poza deweloperami, którzy działają tylko w swoim interesie. (1)

            Proszę wykazać, że takie miasto jak Gdynia jest w stanie "utrzymać się" z podatku od nieruchomości.
            Zawsze znajdą się tacy, którzy uwierzą banksterom lub innym naciągaczom, ale od władz miasta należy oczekiwać działań poprawiających stan kasy. Najpierw zarób, potem wydawaj. Ile wynosi dług miasta i w ostatnich latach zwiększał się czy zmniejszał? Z jakich dochodów jest spłacany?
            Co będzie jak zabraknie terenów na sprzedaż?

            6 lat

            • 2 1

            • 2018-04-03 22:49

              Biznes przyciąga "biznes"

              6 lat

              • 1 1

  • 2018-04-03 08:13

    A ekshumacje były kiedykolwiek?

    Bo to jest chyba podstawa. Co prawda mieszkam nieco dalej, ale uważam że zabudowywanie tego miejsca (bo wiadomo że o to chodzi) to granda.

    T

    6 lat

    • 38 2

1
2
3
4
5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (2)

Najczęściej komentowane

Twórca Amber Gold napisał list do mediów. Co było w kopercie?

Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy

700 stoisk i 1 mln gości. Za tydzień rusza Jarmark św. Dominika.

700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku

więcej

Najczęściej czytane