- 1 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (177 opinii)
- 2 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (360 opinii)
- 3 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (70 opinii)
- 4 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (72 opinie)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (131 opinii)
- 6 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (430 opinii)
Ponad 900 kar za niedoczyszczone tramwaje i autobusy
W związku z niezadowalającym stanem czystości autobusów i tramwajów Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku nałożył w tym roku na Gdańskie Autobusy i Tramwaje ponad 900 kar na łączną kwotę ponad 26 tys. złotych. Od około roku w gdańskiej komunikacji miejskiej obowiązuje zaostrzony system kontroli czystości i estetyki pojazdów.
- Średnio co 10 dni pojazdy odwiedzają myjnię, gdzie po umyciu na karoserię nakładany jest wosk, który chroni przed nadmiernym przyleganiem błota i kurzu. Myte są wtedy okna, całe wnętrze pojazdu, aż po sufit, odkurzane i czyszczone są siedzenia. Sprzątanie rozpoczyna się wieczorem, a kończy nad ranem - mówi Zygmunt Gołąb, rzecznik ZTM w Gdańsku.
Dodaje, że niezależnie od tego motorniczowie zobowiązani są do przeglądu pojazdu w czasie trwania kursu: dokładniej podczas dłuższej przerwy na stacjach krańcowych. Jeżeli zauważą zabrudzenia czy nieczystości, które pojawiły się w trakcie kursu, usuwane są one na miejscu. W przypadku poważniejszego zanieczyszczenia pojazd zjeżdża do zajezdni, gdzie zabrudzenie jest usuwane. W ten sposób zażegnano problem, o którym niedawno powiadomił nas czytelnik w Raporcie z Trójmiasta.
- W tym konkretnym przypadku zanieczyszczenie powstałe w trakcie kursu usunięte zostało podczas postoju. Po zakończeniu kursu i zjeździe na zajezdnię tramwaj został gruntownie uprzątnięty - zapewnia Zygmunt Gołąb.
Zaznacza, że bardzo pomocne są zgłoszenia pasażerów. Jeżeli pasażer zauważy w pojeździe zanieczyszczenie, które powstało podczas jazdy, fakt ten może zgłosić kierowcy czy motorniczemu, który w trakcie jazdy nie miał jeszcze możliwości odnotowania tego zanieczyszczenia. Interwencja będzie wówczas szybsza.
Zaostrzony system kontroli czystości pojazdów
Tak zwany system kontroli czystości i estetyki pojazdów działa od zawsze - zgodnie z umową przewozową, podpisaną między ZTM a operatorami. Organizator przewozów przyznaje jednak, że od około roku system został zaostrzony.
- Powodem jest m.in. dbałość o komfort pasażerów i estetykę pojazdów, szczególnie w kontekście zakupów nowych autobusów i tramwajów. W efekcie trzy razy w tygodniu przez godzinę Centrala Ruchu ZTM kontroluje pojazdy wyjeżdżające z zajezdni w czterech lokalizacjach: zajezdnie tramwajowe na Wita Stwosza i w Nowym Porcie, zajezdnia autobusowa GAiT przy al. Hallera oraz autobusowa firmy BP Tour. Centrala Ruchu przeprowadza kontrole - w tym kontrole czystości - również w ciągu dnia na przystankach końcowych - tłumaczy Zygmunt Gołąb.
Rozkłady jazdy autobusów i tramwajów
Dodaje, że każdy pracownik ZTM jest zobowiązany podczas podróży komunikacją miejską po Gdańsku przeprowadzać kontrole - nie tylko jakości usług przewozowych, ale również czystości i estetyki pojazdów. Po takiej kontroli sporządzany jest raport wraz z dokumentacją fotograficzną, do którego musi ustosunkować się operator.
W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości, których przyczyny leżą po stronie operatora, naliczane są kary. W tym roku do końca października było ich 919. Opiewały na kwotę 26,6 tys. zł.
Miejsca
Opinie (232) ponad 10 zablokowanych
-
2019-11-14 07:49
Dobrze że jeżdżą
- 5 1
-
2019-11-14 07:53
Straszne kwoty. (1)
Z prostej matematyki wynika, ze sa "aż" 3 kontrole dziennie, a średnia kara to "aż"29 zł.
Drozej chyba wychodzi codzienne mycie i sprzątanie, wiec po co sprzatac i myc.
Zgadzam się z opinia, ze miasto naklada samo na siebie kary, bo wszystko obraca się w jednym budzecie.- 20 1
-
2019-11-14 09:10
Dokladnie
Śmiesznie niskie kary szczególnie jak porównać do przychodów! A na pasażerów nakładane są wysokie kary 120-200 zł za brak skasowania biletu ktore są bolesne biorąc pod uwagę miesięczne dochody pasażera...
Kara finansowa aby spełniała swoją funkcję powinna być odczuwalna i stanowić np jakiś % miesięcznych/rocznych przychodow- 1 1
-
2019-11-14 07:56
Najpierw ZTM niech wali kary dla brudnych pasażerów.
A tych jest co nie miara.
- 16 0
-
2019-11-14 08:02
Wjeżdża menel...
wózeczek pełen reklamówek, piesek z chusteczką na szyi i ohydna reklamówa z puszkami po napojach z której cieknie ohydny odór. Takich karać a nie wydziwiać..
- 24 0
-
2019-11-14 08:03
Polacy to brudasy i syfiarze (1)
- i nie ma co się obrażać taka prawda.
- 30 4
-
2019-11-14 08:53
Antypolonizm jest karalny.
- 2 2
-
2019-11-14 08:04
turyści lubią czyste miasta a gdańsk jest okropnie brudny i te nie koszone chwasty oraz zielska pracujące za trawniki
- 15 6
-
2019-11-14 08:06
w Niemczech czyste środki komunikacji miejskiej a w Polsce brudne i śmierdzące nawet te Nowe autobusy i tramwaje
- 15 3
-
2019-11-14 08:07
Przystanki, wiaty i balustrady oraz barierki i szkła też są brudne
- 17 3
-
2019-11-14 08:21
1.Kary nie powodują że jedziemy czystym autobusem
2. Gdańsk to brudas wśród miast. Ulice powinny być myte, a najczęściej nie sa- 21 1
-
2019-11-14 08:21
Chyba ważniejsze jest, by autobusy jeździły częściej
a nie jak PKS na wsi raz na pół godziny! Autobus 118 na pierwszym przystanku już jest pełny! Mogę i brudnym jeździć, byle mieć chociaż jak się bezpiecznie chwycić!
- 14 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.