Kary za jazdę po alkoholu. Jak sprawdzić stan trzeźwości?
Z policyjnych statystyk wynika, że choć liczba wypadków z udziałem nietrzeźwych kierowców spada, to Polacy ciągle chętnie siadają za kierownicę na podwójnym gazie. Daje to rządzącym wyraźny sygnał, że dalsze zaostrzanie przepisów i zwiększanie kar za jazdę po spożyciu alkoholu może przynieść oczekiwane efekty. Nikt nie powinien prowadzić żadnego pojazdu drogowego, jeśli wcześniej pił lub przyjmował inne substancje odurzające. Warto jednak wiedzieć, po jakim czasie alkohol zostanie strawiony, a efekty jego spożycia nie będą wpływać na bezpieczeństwo jazdy. Jak sprawdzić stan trzeźwości, by nie stwarzać zagrożenia w ruchu drogowym?
Jaki poziom alkoholu we krwi jest klasyfikowany jako jazda po pijanemu?
W ciągu pierwszych dwóch tygodni 2023 roku policja zatrzymała ponad 3740 kierowców, którzy prowadzili samochód pod wpływem alkoholu. Wprawdzie w ciągu ostatnich 10 lat liczba wypadków drogowych, których uczestnicy byli w stanie wskazującym spadła prawie o połowę, ale ciągle ma miejsce 2500 takich zdarzeń rocznie.
Polskie ustawodawstwo różnie traktuje kierowców nieprzestrzegających zakazu picia alkoholu w zależności od wskazań zarejestrowanych przez urządzenia pomiarowe. Kierowca nie poniesie żadnej kary, jeśli stężenie alkoholu w jego krwi nie przekracza 0,2 promila. Jeśli jest wyższe niż 0,2 promila, ale nie przekracza 0,5 promila, mówimy o stanie po użyciu alkoholu i wykroczeniu. Powyżej 0,5 promila mamy do czynienia ze stanem nietrzeźwości i przestępstwem.
Kary za prowadzenie w stanie nietrzeźwości są bardzo dotkliwe, recydywa zwykle kończy się dla kierowcy dożywotnim pozbawieniem uprawnień do prowadzenia samochodu. W razie zatrzymania po użyciu alkoholu kierowca musi liczyć się z możliwością dotkliwej kary pieniężnej i 15 punktów karnych.
Jeśli z jakiegoś powodu musisz wsiąść do samochodu, gdy nie jesteś pewien, co mógłby wykazać alkomat policjanta, przeprowadź samodzielny test przy pomocy własnego alkomatu, lub skorzystaj z kalkulatora, który pomoże oszacować prawdopodobny wynik:
https://www.medme.pl/kalkulatory/alkohol. Pamiętaj, że taki kalkulator może się mylić i jeśli nie masz pewności, bezpieczniej będzie zamówić taksówkę lub skorzystać z komunikacji miejskiej.
Co grozi za jazdę samochodem po spożyciu alkoholu?
Zmiany w ustawodawstwie drogowym sprawiają, że nietrzeźwi kierowcy traktowani są coraz ostrzej. W razie zatrzymania po użyciu alkoholu (0,2 - 0,5 promila) kierowca musi liczyć się z możliwością otrzymania dotkliwej kary pieniężnej (nawet do 30 000 zł) lub aresztu do 30 dni. Otrzyma też 15 punktów karnych i może mu zostać zabrane prawo jazdy nawet na 3 lata.
Za prowadzenie w stanie nietrzeźwości może zostać wobec niego orzeczona kara więzienia, utraci prawo jazdy na okres od roku do 15 lat, a nałożona kara finansowa może sięgnąć nawet 60 000 zł.
Jazda na rowerze po alkoholu
Jeśli kierowca dojdzie do wniosku, że zamiast po pijanemu wsiadać do samochodu, zrobi lepiej, wybierając jazdę rowerem, musi również liczyć się z ryzykiem poniesienia kary, jeśli zostanie na tym przyłapany.
Mandat za jazdę rowerem po użyciu alkoholu (0,2 do 0,5 promila) będzie wart co najmniej 1000 zł. Jeśli badanie wykaże więcej niż 0,5 promila alkoholu, taka jazda będzie go kosztować co najmniej 2500 zł. Jeśli pijany rowerzysta brał udział w wypadku, zapłaci 5000 zł lub więcej, a oprócz tego może trafić do aresztu.
Jazda hulajnogą pod wpływem alkoholu
Równie dotkliwie zostanie ukarana osoba, która zdecyduje się na jazdę hulajnogą, będąc pod wpływem alkoholu. Otrzyma 1000 zł mandatu, jeśli urządzenie pomiarowe zmierzy od 0,2 do 0,5 promila i 2500 zł, jeśli pomiar wskaże wyższą wartość.
Warto w tym miejscu dodać, że hulajnogą należy poruszać się po ścieżkach rowerowych. Jeśli ich nie ma, można jechać chodnikiem, jeśli znajdująca się obok ulica dopuszcza ruch z prędkością powyżej 30 km/h.
Co grozi za jazdę na nartach po alkoholu?
Polskie prawo nie zezwala również na jazdę w stanie nietrzeźwym na nartach lub snowboardzie. Za złamanie tego zakazu miłośnik białego szaleństwa po alkoholu może zostać ukarany mandatem w wysokości 500 zł.
Jeśli narciarz odmówi przyjęcia mandatu, może wobec niego zostać wszczęte postępowanie sądowe i nałożona kara nawet do 5000 zł. Właściciel ośrodka narciarskiego ma prawo wyprosić z niego narciarzy, których zachowanie wskazuje na spożycie alkoholu lub innych substancji odurzających.
