2007-11-06 12:44
Hall zapewnia, że jeśli zostanie ministrem, polskie szkoły mogą ze spokojem planować najbliższe miesiące pracy. - Oświata nie znosi rewolucji. W tej materii wszelkie zmiany trzeba wprowadzać drogą ewolucji i poprzedzić szerokimi konsultacjami - twierdzi Katarzyna Hall. Nie będzie więc np. nagłej zmiany decyzji co do obowiązkowych mundurków, mimo że Hall nie podchodzi do tej sprawy rygorystycznie: - Tworzenie wspólnych symboli to dobry pomysł, nie muszą to być jednak mundurki, wystarczą np. krawaty, znaki logo, emblematy - mówi.
Możemy się za to spodziewać, że Katarzyna Hall będzie dążyła w przyszłości do obniżenia wieku, w którym dzieci powinny pójść do szkoły. - To wyrówna szanse. Jest wiele dzieci, które na starcie mają mniejsze szanse od innych, bo np. pochodzą z gorzej wykształconych czy mniej dbających o rozwój dzieci rodzin - uzasadnia Hall. A co (jeśli przyjmie ofertę) pozostawi po sobie (po półtora roku pracy) w Gdańsku? M.in. rozpoczęte porządki w szkolnictwie zawodowym, zmierzające do tego, by wypuszczały one jak najwięcej, jak najlepiej przygotowanych fachowców; nowy system finansowania szkół (namiastka bonu edukacyjnego) i projekt zniesienia rejonizacji gimnazjów (by stworzyć mechanizm konkurencji między placówkami). I jeszcze jedno - opinię, że jest dobrym fachowcem, próbującym (zdaniem wielu zbyt często) przenosić do oświaty publicznej wzorce szkół niepublicznych. A także to, że potrafi być nieugięta i twarda. - Czasem wręcz uparta - dodają niektórzy dyrektorzy szkół.
2007-11-06 13:07
intuicja mowi ze nie jest dobrym kandydatem
2007-11-06 13:11
"Post podpisany "Pawel" to typowa gadka obrażonego pisuara"
Ty zwykly cham i prostak jestes jak wyborcow Prawa i Sprawiedliwosci okreslasz mianem potocznie kibla. Cham i prostak jak rusek chlejacy wode na dworcu w Moskwie.
2007-11-06 13:25
Ej, chłopaki! Przestańcie sobie jaja robić!
2007-11-06 13:31
Niezmiernie się cieszę, że Pani Hall przyjęła to stanowsko. Wreszcie będziemy mieć praktyka a nie teroetyka z wybujałymi pomysłami. Łatwo Pani Hall nie będzie, bo oświata nie jest w dobrym stanie ale jej determiancja jest gwarantem walki o zmiany w dobrym kierunku. Pani Aleksandro życzę Pani powdodzenia
2007-11-06 14:31
Znam z opowiadań te panią, ponoc faktycznie jest zadyfana w sobie osobą, która bardziej pasuje do tow. Jarosława niż do Donka, szkoda bo faktycznie czasem traktuje ludzi jak idiotów i nie znosi sprzeciwu, a brak umiejętności rozważenia innych rozwiązań i wiara w nieomynośc swojej oceny świadczy raczej o braku inteligencji.
2007-11-06 15:16
Pierwsze co pani minister zamierza zrobić to racjonalizacja kosztów w samym ministerstwie. A więc na pysk nierobów i łapiduchów zatrudnionych tam za Giertycha. W przeciwieństwie do Romana nie będzie też stosowany "zamordyzm" bo poprzedni minister nie chciał przyjąć do wiadomości, że z ludźmi się rozmawia a nie straszy i grozi. Pani minister ma bardzo dobrą opinię wsród nauczycieli, przede wszystkim jest świetnym organizatorem i pedagogiem, a nie politrukiem. Tusk, nie zawiedziesz się!!
2007-11-06 15:37
nic do dodania.
2007-11-06 15:50
szczekacze, którzy coś tam bełkoczą na jej temat to zawodowi narzekacze. Nie urodził się jeszcze taki, który by im dogodził.
Popieram, to dobra decyzja Tuska, zyska cała polska oświata.
2007-11-06 16:04
tną ostro.!!! Próbuję cos znaleźć z rana a tu PUSTOOOOOOOOOOOOOOO.wSZYSTKO WYKOSZONE .Sandałek z Podwala czuwa.
2007-11-06 17:21
twoja opinia jest
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
