• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kawiarnia "nie dla zwolenników Putina" budzi emocje

Michał Sielski
3 stycznia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Zwolennicy Putina do kawiarni "Mała Ukraina" wstępu nie mają. Za to właściciele psów wejdą tu bez problemów ze swoimi pupilami. Zwolennicy Putina do kawiarni "Mała Ukraina" wstępu nie mają. Za to właściciele psów wejdą tu bez problemów ze swoimi pupilami.

"Zwolennikom Putina wstęp wzbroniony" - tej treści naklejka pojawiła się na drzwiach kawiarni "Mała Ukraina" przy ul. Świętojańskiej w Gdyni. Jedni twierdzą, że to tania reklama, a właściciel przekonuje, że sprzeciw wobec zachowania niektórych Rosjan.



Jak oceniasz taką mianifestację polityczną na drzwiach kawiarni?

We wtorek zaprezentowaliśmy naszym czytelnikom naklejki, jakie pojawiły się na drzwiach kawiarni Mała Ukraina przy ul. Świętojańskiej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni.

Wywołały one długą dyskusję i gorący spór wśród internautów. Część z nich stwierdziła, że to tania reklama. Inni pochwalili inicjatywę właścicieli kawiarni.

"Takie założenie nie przekracza jakiejkolwiek niedopuszczalnej formy. Oczekuję też naklejek typu, "restauracja niedozwolona dla dzieci poniżej 15 roku życia", albo "nie wchodzimy do lokalu w klapkach lub dresach" , "tylko dla palących" itp." - czytamy w jednej z opinii.

Inni czytelnicy byli bardziej radykalni i przypominali fakty z historii, z których to Ukraińcy nie mogą być dumni.

"A gdyby tak nakleić "zwolennikom Bandery i UPA wstęp wzbroniony?" - pisał inny nasz komentator.

Sytuacja nie jest nowa, już we wrześniu 2014 roku na drzwiach sopockiej restauracji "Piaskownica" zawisła kartka "nie obsługujemy Rosjan". Był to czas militarnej ofensywy, podczas której ginęły dziesiątki ludzi. Właściciel chciał w ten sposób zaprotestować przeciwko rosyjskiej agresji.

Czytaj więcej: W sopockiej restauracji nie obsługują Rosjan.

Tym razem jednak restaurator z Gdyni przekonuje, że nie ma nic przeciwko zwykłym Rosjanom i na co dzień chętnie gości ich w swojej kawiarni.

- I przychodzą, nie tylko Polacy, ale i Rosjanie. Informacja dotyczy jednak poglądów, z jakimi się mogą zgadzać lub nie - tłumaczy Vadim Sikorenko z restauracji Mała Ukraina.

Ze swojej ojczyzny wyprowadził się niecałe pół roku temu. Przyjechał do Trójmiasta z rodziną, bo bał się o życie dzieci. Zamieszkał na Chełmie, kawiarnię otworzył w centrum Gdyni.

Gdy to robił, nie miał zamiaru manifestować swoich poglądów politycznych. Aż do pewnego dnia.

- W lokalu byli Rosjanie, a w wiadomościach właśnie mówili o rosyjskiej ofensywie na Ukrainie. Tam ginęli ludzie, a ci goście na głos chwalili postawę Putina. Wtedy zdecydowałem, że takich klientów u siebie nie chcę - podkreśla Vadim Sikorenko.

Konsekwencją tego było właśnie zawieszenie informującej o tym naklejki na drzwiach "Małej Ukrainy".

Miejsca

Opinie (588) 10 zablokowanych

  • Jestem ciekawy co by się stało gdyby...

    właściciel miał naklejki, że nie przyjmują Homoseksualistów albo Żydów. Tvny i inne prorządowe media by go zjadły ale Putin to okej bo przecież trwa medialna propaganda.

    Rodacy leczyć się bo niedługo będzie za późno. Proponuje terapie nie włączania tv i nieczytania gazety wyborczej a będzie dobrze ;)

    • 23 1

  • Moze niech da wywieszke, zydom wstep wzbroniony, zobaczymy co sie stanie

    Nie mam nic, do zydow, tylko obejrzalbym lincz medialny na gosciu, plus biegunke sanepidow i skarbòwek, zeby taki lokal zamknac. Plucie na ruskich dzisiaj jest tanie i nie wymaga odwagi.

    • 20 2

  • wszystkie ruskie trole od razu krzyczą o Banderze- klasyka (2)

    • 7 23

    • (1)

      Wszystkie ukry też krzyczą o ruskich trolach. Ich pobratymcy z Akcji Wisła również.

      • 11 1

      • Ostatnio w Polsce dużo Ukrainców sie zrobiło...

        Prawie codziennie słyszę ich w tramwaju, autobusie.

        • 7 0

  • Wpuscili chama do polski

    I ryje jak swinia.

    • 25 4

  • a co mu do tego jakie mam poglady?

    moze jeszcze np bedzie sprawdzał siusiaki i ponizej 15 cm tez nie wpusci?

    • 10 1

  • x (1)

    i bardzo dobrze popieram calym sercem niech kacapy ida do siebie i tu nie przyjezdzaja bo ich tu nie chcemy bandytow i prymitywow

    • 3 15

    • Niech kacapy i Ukraińcy spadają. Całe ruskie plemie i te wszystkie republiki gdyby mogły, to wyrżneliby nas w 5 minut.

      • 4 0

  • (1)

    No i gdzie narodowcy kibice? Dlaczego jakiś banderowiec co popiera rzeź Wołyńską obnosi się z tym i uprawia ukraińską politykę na Polskim terenie? Coś czuję że bokiem mu wyjdzie ten rozgłos.

    • 19 5

    • Podejrzewam że z tego ukraińca wiekszy nacjonalista niż z kandydata na prezydenta pana Kowalskiego.

      • 0 0

  • Jak się nachapał przy Janukowyczu to teraz uciekł ze swojej ojczyzny. Jak jest taki cwany to mogł na Ukrainie wieszać sobie takie naklejki. Rusek czy Putin to ta sama swołocz. Jedni nas gnębili przez 45 lat, a drudzy mordowali na Wołyniu. Niech spada kacapski prowokator.

    • 11 3

  • Teraz wiem gdzie szukać banderowców

    . Wiem gdzie znajdę prowokatorów .

    • 17 3

  • mieszkanie w Gdańsku

    praca w Gdyni

    • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane