• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kibice: Rozumiemy protesty kobiet, ale nie pozwolimy atakować kościołów

rb
28 października 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat "Marsz dla Izy" przeszedł przez Gdańsk
Pod katedrą Oliwską w Gdańsku Pod katedrą Oliwską w Gdańsku

Kibice klubów sportowych dołączyli do niektórych wydarzeń, towarzyszących w ostatnich dniach protestom na polskich ulicach. Stowarzyszenie Kibiców Gdyńskiej Arki opublikowało specjalny komunikat, w którym wyraża zrozumienie dla protestów kobiet, ale zapowiada również "zdecydowaną reakcję" w przypadku ataków na "wartości i symbole ważne dla naszego dziedzictwa kulturowego, religijnego i historycznego". Oficjalnie do sprawy nie odnosi się Stowarzyszenie Kibiców Lechii Gdańsk "Lwy Północy", choć są oświadczenia niektórych grup.



Podejście grup kibiców do obrony wartości uważam za:

Kibice klubów sportowych aktywnie biorą udział w wydarzeniach, do których w ostatnich dniach dochodzi na polskich ulicach. Sympatycy Lechii Gdańsk m.in. bronili dostępu do katedry oliwskiej.

- Nie opowiadamy się po żadnej ze stron, nie zamierzamy brać udziału w protestach i nie będziemy wystosowywać żadnego oświadczenia - mówi nam jednak Piotr Zejer, prezes Stowarzyszenia Kibiców Lechii Gdańsk "Lwy Północy", a jednocześnie wiceprezes Lechii, desygnowany do zarządu przez akcjonariuszy mniejszościowych.
Natomiast głos zabierają poszczególne grupy kibicowskie. Na przykład "Skarszewiacy Lechia Gdańsk" tak piszą w mediach społecznościowych:

"Każdy w Państwie demokratycznym ma prawo walczyć o swoje poglądy, i tego nie powinno mu się zabraniać. Każdy też ma inne wartości i własne sumienie! Lecz musicie wiedzieć, że nie pozwolimy Wam na atak w wartości i symbole, które ważne są dla nas kibiców i większości ludzi w tym kraju i bronić będziemy naszego dziedzictwa religijnego, historycznego i kulturowego. Pamiętajcie, że jesteśmy".
Stowarzyszenie Kibiców Gdyńskiej Arki stanowisko, zatytułowane "komentarz", przedstawiło na prowadzonym przez siebie portalu arkowcy.pl oraz w mediach społecznościowych. Poniżej prezentujemy je w całości, w treści oryginalnej.

Komentarz kibiców Arki Gdynia

Przedstawiamy oficjalne stanowisko kibiców Arki odnośnie do ostatnich wydarzeń i sytuacji w naszym kraju.

W ostatnich dniach sytuacja w Polsce jest niezwykle napięta. Skala niezadowolenia społecznego spowodowanego kryzysem gospodarczym, pandemią, wprowadzonymi przez rząd obostrzeniami i decyzją Trybunału Konstytucyjnego jest spora.

Jako reprezentanci środowiska kibiców Arki rozumiemy przyczyny protestów oraz fakt, iż walczycie o swoje prawa. Apelujemy jednocześnie i zwracamy uwagę, by nie dać się zmanipulować różnego rodzaju lewicowym i anarchistycznym ugrupowaniom, którym bardzo zależy na wykorzystaniu obecnej sytuacji do własnych celów oraz osłabieniu wartości patriotycznych i jedności w społeczeństwie.

Nie pozwolimy, by protesty przybierały formy ataku na wartości i symbole ważne dla naszego dziedzictwa kulturowego, religijnego i historycznego. Taka sytuacja spotka się z naszą zdecydowaną reakcją. Nie dajmy się również podzielić mediom i politykom, szukającym taniej sensacji i kreującym rzeczywistość dla swoich potrzeb.

Pamiętajmy, iż jednoczy nas Arka Gdynia.


Do obrony świątyń wezwał na facebookowym profilu "To my kibole", który nie jest związany z żadnym stowarzyszeniem kibicowskim. Napisano m.in.:

"Lewacy chcą zniszczyć dla nas ważne miejsca, jakimi są świątynie, niech wszyscy ich bronią. Bóg Honor Ojczyzna - jest dla nas święte. Zróbmy tak samo jak żołnierze wyklęci. Brońmy tego samego co oni (...) wyjdźcie ludzie z tego amoku, otwórzcie oczy, o co w tym wszystkim chodzi, kto nas niszczy i skąd te wszystkie trendy przychodzą oraz z kim maszerujecie w jednym szeregu pod pretekstem obrony praw kobiet".
Wpis z profilu "To My Kibole" na temat wydarzeń z udziałem kibiców Lechii Gdańsk. 
Wpis z profilu "To My Kibole" na temat wydarzeń z udziałem kibiców Lechii Gdańsk.
Od tego apelu profil zamieszcza regularnie relacje kibiców z całej Polski, którzy przyłączyli się do akcji. Wśród nich jest także wpis dotyczący poniedziałkowego wydarzenia z udziałem kibiców Lechii, którzy stanęli na drodze protestujących w Oliwie.

Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński poinformował w środę, że w miniony weekend w związku z organizowanymi demonstracjami policja zabezpieczyła 386 kościołów. W całej Polsce odnotowano w tym czasie 22 wtargnięcia na msze i 79 uszkodzeń elewacji.


rb

Opinie (1241) ponad 200 zablokowanych

  • Kibice??? Ta mniejszość w dresach zainteresowana wszystkim tylko nie piłką? Zadyma, wyzwiska, tępe przyśpiewki.... to szczyt ich możliwości

    • 3 3

  • Kibice??? Wolne żarty!!! Bandy dresiarzy!!!

    • 5 3

  • demoralizacja naszej ojczyzny!

    Popieram kobiety , nie zgadzam się na niszczenie kościoła ani muzeum jako budynku. Jasno trzeba powiedzieć że księża się sprzedali za srebrniki jak często w kościele przytaczany Judasz. Natomiast jeśli państwo polskie dopuściło to tego aby ganksterzy i kibole patrz najgorszy element naszego społeczeństwa kontrolował miasta to jest katastrofa moralna. Z czego się cieszycie ci ludzie mają krew na rękach, ich policja zatrzymuje z bronią w aucie. Skruszeni kibole mówią o handlu narkotykami i zabójstwach, porwaniach. Ludzie opamiętajcie się.

    • 2 3

  • W d....

    Mam tych bezmyślnych z IQ 3 kiboli (trzy dostał za to ze nauczył się mówić )

    • 4 2

  • majaczenia socjopatów

    mieszających życie z baśnią

    • 2 0

  • Oni nie będą bronić tylko szukają okazji do zadymy. Myślą, nie A czy reagowali jak kościół nawoływał do głosowania lub jak w kościołach występowali politycy, nie. Kibole i chuligani i socjalnarodowa zgraja do kamieniołomów i wykazać się przy budowie dróg dla agrounia by miała jak porus, a się z gnojowica bo to ten sam pokrój.

    • 2 1

  • Kibole to czarna reakcja

    • 2 2

  • Gó.na w dresach nie kibice!

    • 2 2

  • Może nawrócą się i kibol nie będzie symbolem zła .

    • 2 0

  • Bravo Kibice. Brońcie Kościoła i Polski.

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane