Miała być gotowa w 2019 roku, ale dopiero przed rokiem skończono jej projekt. Kiedy powstanie 50-metrowa pływalnia olimpijska w Gdyni? Nie wiadomo, bo miasta nie stać na jej budowę. - Składane wnioski o dofinansowanie nie uzyskały aprobaty - przyznaje Rafał Klajnert, dyrektor Urzędu Miasta Gdyni.
w ciągu kilku najbliższych lat
6%
za co najmniej 10 lat
18%
Przypomnijmy:
- W 2016 r. przedstawiciele Gdyńskiego Centrum Sportu zapowiadali, że 50-metrowa, kryta pływalnia olimpijska powinna powstać do 2019 r.
- W maju 2016 r. gdyńska pływalnia znalazła się na liście inwestycji Ministerstwa Turystyki i Sportu o szczególnym znaczeniu dla sportu, co oznaczało, że rząd pokryje nawet połowę kosztów budowy. Ministerialni urzędnicy docenili regionalny charakter obiektu oraz wymiar sportowy, bo gdyński obiekt miał być pierwszym tego typu na Pomorzu.
- Inwestycja powstać miała na terenie obecnego parkingu Gdyńskiego Centrum Sportu przy ulicy Olimpijskiej 5/9
(do czasu budowy basenu jego funkcja się nie zmieni). - Zgodnie z założeniami - po podpisaniu umowy na projektowanie w listopadzie 2016 r. - proces projektowania, przygotowania i przeprowadzenia przetargu na wykonawcę oraz jego wyłonienia, a następnie realizacji inwestycji i odbiorów technicznych - w przypadku niewystąpienia trudności na poszczególnych etapach - miał potrwać ok. 36-48 miesięcy.
- Projektowanie zostało zakończone w 2020 r. Łączny koszt dokumentacji wyniósł 796 638,57 zł.
Pływalnia coraz większa - w projekcie
Basen na razie nie powstał, ale za to w projekcie wprowadzono już zmiany.
W porównaniu do wstępnych założeń
zwiększono powierzchnię zabudowy. W planach jest podziemny
parking dwupoziomowy zamiast jednopoziomowego. Powstać ma też
dodatkowy basen przepływowy z przeciwprądem do doskonalenia techniki pływania, salki rozgrzewkowe, pomieszczenia dla trenerów i dodatkowe magazyny.
W kompleksie zaprojektowane zostaną również szatnie dla korzystających z boisk treningowych klubów piłkarskich.
Sama 50-metrowa niecka z 10 torami będzie zawierała ruchome dno oraz pomost.
Wzrósł też koszt wykonania inwestycji. Przed kilkoma laty szacowany na ok. 70 mln zł. Dziś to zdecydowanie ponad 100 mln zł.
Ile dokładnie? W czasie galopujących cen materiałów budowlanych dowiedzielibyśmy się tego dokładnie tylko w przypadku ogłoszenia przetargu na budowę. Ale na to się w najbliższych miesiącach nie zanosi.
Urzędnicy: wszystko przez procedury
Urzędnicy przekonują, że przedłużające się projektowanie wynikało z tego, że co rusz trzeba było poszerzać jego zakres.
- Opracowanie dokumentacji projektowej opóźniło się z dwóch powodów. Po pierwsze ze względu na konieczność wykonania projektu skablowania linii wysokiego napięcia wraz z uzyskaniem uzgodnień i pozwolenia na budowę projektu przebudowy wodociągu w ul. Olimpijskiej. Drugim powodem była trwającą ponad rok procedura uzyskania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji - wylicza Rafał Klajnert, dyrektor Urzędu Miasta Gdynia.Projekt jest już jednak gotowy.- Dlaczego więc nie jest realizowany? - zapytała władze miasta radna Mirosława Król.- Warunkiem rozpoczęcia inwestycji było pozyskanie wsparcia finansowego ze strony Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu w ramach planu rocznego programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu. Składane w tym zakresie wnioski w latach 2019-2020 nie uzyskały dofinansowania - przyznaje Rafał Klajnert, dyrektor UM Gdynia. - Na przesunięcie terminu realizacji inwestycji miało więc wpływ wiele czynników niezależnych od inwestora - dodaje.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
