Zniszczony w 2019 roku przez ulewę odcinek Janka Wiśniewskiego
w Gdyni, którym wielu kierowców omijało korki na estakadzie Kwiatkowskiego, od blisko dwóch lat pozostaje nieprzejezdny. Władze miasta tłumaczą, że by zacząć naprawę, konieczne jest porozumienie z portem.
. 
2021-04-29 23:05
...na szukaniu pretekstów, aby czegoś nie zrobić...
2021-04-29 23:13
Jak nie to niestety inaczej w Gdyni się nie da.
2021-04-29 23:17
Typowe działanie władz Gdyni wszyscy winni tylko nie oni, nie można przejazdu pod torami w Chylonii bo to wina PKP, nie można naprawiać ulicy bo to wina portu.
2021-04-30 00:02
Potrzebowali kilku lat by to stwierdzić? Poziom Kucyka mnie załamuje.
2021-04-30 00:46
Całkowity brak zainteresowania że strony miasta Szybkie decyzje negocjacje i wszelkie procedury nie mogą trwać latami To ignorancja zarządców. A te dziury psują wizytówkę newralgicznego miejsca w mieście. Szybko przygotować przetarg i brać się do roboty
2021-04-30 00:55
zresztą mosty także
2021-04-30 03:27
Jeden wielki syf w tym kraju... ktoś nie dostał w łapę i wszystko w temacie. Jak nie wiadomo o co chodzi ! to chodzi o kase.
2021-04-30 03:42
Jak oceniasz czas reakcji urzędników na zniszczenia ulic?
2%dobrze, zwykle działania są podejmowane natychmiast
6%różnie bywa, zależy od skali zniszczeń
92%fatalnie, na remonty czeka się latami
zagłosujłącznie głosów: 543
autor
Patryk Szczerba
2021-04-30 04:27
Ta dziura jest obrazem stanu miasta.
2021-04-30 04:59
Gdy idę do "normalnej pracy" wykonuje czynności a, b, c jeśli wykonuje je źle albo wcale w końcu zostanę z tej pracy zwolniony pozbawiony premii itp. A taki urzędnik? 2 lata nie potrafią się dogadać o naprawę kawałka mostku. Jeszcze powinni premie za to dostać.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
