Mieszkańcy odwiedzający z psami trawnik przy ul. Buraczanej 
na Karwinach natknęli się w poniedziałek rano na kawałki kiełbasy ze śrubami w środku. Wszystko wskazuje na to, że ktoś zostawił je tam specjalnie - jako pułapki na zwierzęta.
w Gdyni to popularne miejsce wśród spacerujących z psami. W poniedziałkowy poranek na trawie znaleźli kawałki kiełbasy ze śrubami w środku.
2016-09-12 16:26
To ja się pytam, kiedy ludzie przestaną wywalać jedzenie na trawę, tłumacząc, że karmią gołębie i inne ptactwa?!
2016-09-12 16:36
To bardzo proste jak truja psy to wielbiciele kotow. Jak gina koty to wina wlascicieli psow
2016-09-12 16:36
I mam prośbę do właścicieli psów , sprzątające po nich jak zrobią kupkę, niby wielkie państwo tzw klasa średnia , ale nawet nie posprzątaja. W domu też walicie pod stół
2016-09-12 22:31
Klimaty heee dobre.... Wiesz jakie sa kryteria klasy średniej ?
2016-09-13 09:09
2016-09-12 16:37
2016-09-12 16:37
Więcej wyswietleń!
2016-09-12 16:43
2016-09-12 17:31
Mieszka sam to i roboty w domu nie ma..
2016-09-13 09:20
idź na spacerek, niech zje psie g wno a potem przytuleni w braterskim między gatunkowym uścisku oglądajcie telewizję.
2016-09-12 16:39
kazdy piesek robi dołek pózniej tam sr* i zakopuje!czy tak cieżko nauczyć bydło kultury?
2016-09-12 16:46
2016-09-12 16:46
2016-09-12 16:49
czytaj: mieszkańcy zas*ywający psami trawnik!
2016-09-12 22:03
Od tego jest trawnik. A ty się zajmij tym, by ludzkie bydło nie rzucało plastiku, który rozkłada się przez 400 lat (kupa - kilka dni).
2016-09-12 16:52
Wiadomo zbiór patologii i nieudaczników, mój pies ma duży ogród i żadna ofiara losu nie pałęta mi się po parceli z głupimi pomysłami życzę tej k... męczarni takiej jaką chciała ofiarować innym. Obyś zdechł w bulach ludzki smi...
2016-09-12 16:54
2016-09-12 16:56
2016-09-12 17:07
to wybrzuszenia na stoku i skoczni narciarskiej. Bywają przyczyną śmiertelnych wypadków!
2016-09-12 22:00
Mimo, że może lepiej znasz gramatykę. Poza tym nie znalazłeś nic innego, do czego mógłbyś się czepić. No i merytorycznie jesteś zerem.
Teraz zanalizuj gramatycznie mój post. :)
2016-09-12 18:22
łączę się w bulu z mieszkańcem domu
2016-09-12 16:57
Minimum 1500 zł miesięcznie - patologii nie będzie stać na psy i problem pogryzień i obsr*nych trawników się skończy.
Jak ktoś będzie w stanie wydać minimalną krajową co miesiąc na taką wątpliwą przyjemność to raczej też będzie miał pieniądze na tresurę i kawałek ogrodu.
2016-09-12 17:00
2016-09-12 17:20
Skoro nie rozumiesz ludzi, którym psy w mieście najnormalniej w świecie przeszkadzają - bo szczekają, gryzą, śmierdzą, sr*ją itp - to może się zastanów czy miejsce psa jest akurat w mieszkaniu? Wilki raczej nie mieszkały w jaskiniach...
2016-09-12 18:04
Później wycięli lasy, postawili osiedla - między innymi dla takich egoistycznych prymitywów jak ty , których jak widać nikt i nic nie jest w stanie ucywilizować, uspołecznić, czy jak wolisz wykrzesać nieco tolerancji (niezbędnej w większych społecznościach).
2016-09-12 19:49
I jaki ma to związek z trzymaniem psów w mieszkaniach - które jest złe zarówno dla zwierząt, jak i dla części ludzi?
2016-09-12 22:02
I dla tych, którzy lubią psy i dla tych, którzy nie lubią. Dlaczego ci ostatni mają narzucać swoją wolę tym pierwszym? Odpowiedz precyzyjnie na to pytanie. Nie zadawaj innych pytań.
2016-09-12 22:28
Bo pies w mieszkaniu to nie rybki czy chomik i bezpośrednio lub pośrednio dotyczy KAŻDEGO mieszkańca - wszyscy na około słyszą szczekanie i wycie, wszyscy na około widzą obsr*ne place zabaw i trawniki, pies jest bezmyślny i może ugryźć każdego (chociażby w autobusie przy hamowaniu możesz mu na łapę nadepnąć etc). Klatka/winda jest oszczana i w kłakach - raz, że brud - dwa - ktoś może być uczulony.
Komfort mieszkańców jest zdecydowanie ważniejszy niż przyjemność(wątpliwa) posiadacza psa - analogicznie jak głośne słuchanie muzyki, nocne imprezy etc. Dlaczego więc normalsi narzucają swą wolę tym pijaczkom czy miłośnikom wątpliwego disco?
2016-09-13 14:15
Posiadanie dziecka w bloku też pośrednio dotyczy każdego mieszkańca. Dziecko płacze po nocach, biega. Zdarza się, że załatwia się w okolicy bloku. Czy w związku z tym powinien być zakaz posiadania dziecka mieszkając w bloku? A może ludzie powinni pytać się wszystkich sąsiadów o zgodę zanim kobieta zajdzie w ciąże?
nie jestem przeciwniczką dzieci, wręcz przeciwne, ale kurcze... Ci który są tak bardzo przeciwni psom niech się zastanowią... Wszystkie wasz argumenty można bardzo łatwo odnieść do dzieci.
2016-09-12 17:24
psów zostało zakupionych w wyniku emocji przez pseudomiłośników zwierząt. W rzeczywistości psy trzymane są całymi dniami w mieszkaniu, a wolności zakosztowują jak "pańcia" znajdzie 3 min. na spacer przed pracą. Opłata od psa w znaczącej wysokości spowodowałaby przemyślane zakupy. Dzieci musiałaby w wielu przypadkach wybrać: gry komputerowe czy piesek. Z opłat zwolniłby ewentualnie samotnych starszych ludzi lub / i psy do określonej "pojemności". Yorka czy maltańczyka to jeszcze rozumiem trzymać w bloku, ale wilczura czy dobermana to już debilizm.
2016-09-12 17:35
Przez trzymanie zwierząt w mieszkaniach cierpią zarówno ludzi jak i same zwierzęta. Jak na mnie wszystkie psy - oprócz tych przewodników niewidomych i innych asystujacych - powinny być płatne i to dużo. York przecież szczeka tak samo jak każdy inny - w Niemczech zgodę na posiadanie psa w mieszkaniu musi wyrazić cały budynek - ktoś może być uczulony, komuś może przeszkadzać szczekanie, można sie poprostu bać psów itp.
co innego na wsi - tam sobie niech trzymają.
2016-09-12 18:06
2016-09-12 18:35
I na dzieci tak samo poproszę. Chcesz mieć jedno pokaż, że masz na nie 1500. Będzie mniej patologii.
2016-09-12 19:24
Moze ty jak byles dzieckiem byles wart tyle samo co smierdzacy kundel z obsr*na d*pa...
2016-09-13 01:03
Członie, dla mnie to nie jest tyle warte co pies. sr*, szcz*, jest hałaśliwe, niszczy trawniki, a takie coś jak ty to nawet złotówki nie jest warte, ino g*wno warte. Wyobraż sobie, że nie każda kobita jest inkubatorem a chłop rozpłodowcem, więc nie każdego rozczula dziecięce gówienko zostawione pod krzakiem. W moim bloku psy są ciche, ludzie po nich sprzątają, za to dzieci do usrania hałaśliwe, a mamusie świecą ich gołym zadem, wysadzając na trawniku, bo dwa piętra to już im za wysoko, jak Brajanek chce lać.
2016-09-12 19:22
wtedy patologia tez przestanie sie mnozyc
dzieci powinni miec tylko ci z dochodami powyzej 10000 miesiecznie
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
