• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kierowca Bolta groził pasażerom nożem. Został zatrzymany, miał narkotyki

Karol
2 stycznia 2024, godz. 21:00 
Opinie (530)
aktualizacja: godz. 12:07 (3 stycznia 2024)
Auta wykonujące przewozy w ramach współpracy z platformą Bolt są oznaczone zielonym logo. Zdjęcie ilustracyjne nie prezentuje samochodu, który wiózł autora artykułu. Auta wykonujące przewozy w ramach współpracy z platformą Bolt są oznaczone zielonym logo. Zdjęcie ilustracyjne nie prezentuje samochodu, który wiózł autora artykułu.

Tej przejażdżki Boltem pasażerowie długo nie zapomną. Kierowca od samego początku był nerwowy, ruszył z piskiem opon, łamał zasady ruchu drogowego, a gdy pasażerowie zwrócili mu uwagę na niebezpieczną jazdę, zatrzymał się i kazał im wysiąść. Na koniec groził im nożem i chciał pieniędzy, choć kurs został opłacony z góry przez aplikację. Po złożeniu doniesienia na policję, kierowca został zatrzymany.



AKTUALIZACJA, 3.01, godz. 12:07



Przy zatrzymanym kierowcy Bolta policjanci znaleźli też narkotyki. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi kara od 3 do 20 lat więzienia. Za pozsiadanie narkotyków grozi kara 3 lat więzienia.

  • Kierowca Bolta miał przy sobie narkotyki.
  • Kierowca Bolta został zatrzymany w hostelu w Sopocie.

Aktualizacja godz. 21:20



Jak poinformowała gdańska policja kierowca we wtorek wieczorem został zatrzymany.

- Po godz. 19 kierowca - 25-letni mężczyzna, obywatel Gruzji, został zatrzymany przez policjantów na terenie Sopotu - poinformował asp. szt. Mariusz Chrzanowski, rzecznik prasowy KMP w Gdańsku.


Czy byłe(a)ś świadkiem agresywnego zachowania ze strony kierowcy taksówki?

Nie takiego finału sylwestrowej nocy spodziewał się nasz czytelnik, pan Karol, zamawiając wraz ze znajomymi przejazd przez aplikację. Zamiast bezpiecznie dojechać na miejsce, pasażerowie przeżyli historię, której finałem była próba wymuszenia pieniędzy z użyciem noża. Sytuacja miała miejsce w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia, ok. godz. 4 rano.

Oto relacja naszego czytelnika.

Noworoczna przejażdżka taksówką z piekła rodem



O godz. 4:08 wsiedliśmy do Bolta przy ul. Ołowianka 3aMapka. Kierowca od początku był nerwowy. Tłumaczył to tym, że musiał na nas czekać 5 minut. Zaoferowaliśmy mu dopłatę za czekanie, ale cały czas powtarzał tylko, że "nie ma czasu".

Gdy w końcu wsiedliśmy, ruszył z piskiem opon i jechał, łamiąc wszelkie przepisy ruchu drogowego. Na moście Siennickim, gdzie obowiązuje ograniczenie do 30 km/h, pędził 110-120 km/h.

Następnie skręcił w ulicę Siennicką, gdzie przejechał przez próg zwalniający z prędkością ok. 80-90 km/h. Jeden z nas uderzył przy tym głową w podsufitkę.

Pan Karol ze znajomymi wsiadł do taksówki na Ołowiance. Do celu nie dojechali - kierowca wysadził ich po drodze. Pan Karol ze znajomymi wsiadł do taksówki na Ołowiance. Do celu nie dojechali - kierowca wysadził ich po drodze.

Zamiast zwolnić, wysadził pasażerów



Prosiliśmy wielokrotnie kierowcę, żeby zwolnił, jednak jedyne, co zrobił, to powiedział, że "nie ma czasu", "mamy się zamknąć" i przyspieszył jeszcze bardziej.

W strachu o swoje życie i zdrowie kazaliśmy mu się zatrzymać i chcieliśmy opuścić samochód. Zatrzymał się dopiero wtedy, gdy podczas jazdy otworzyliśmy drzwi.

Domagał się pieniędzy za opłacony z góry przejazd, "wspomagając się" nożem



Natychmiast opuściliśmy samochód. Chcieliśmy wyjąć swoje rzeczy z bagażnika, ten jednak był zamknięty. Kierowca wysiadł z samochodu z nożem w ręce i krzyczał do nas, że mamy dać mu pieniądze (przejazd był opłacony z góry kartą). Mówiliśmy mu, że nie mamy przy sobie gotówki, jednak on zbliżał się do nas coraz bardziej, grożąc nożem. Stawał się coraz bardziej agresywny.

Żeby go uspokoić i załagodzić sytuację, zaproponowaliśmy, że zrobimy przelew, jednak kierowca krzyczał tylko: "give me money". Po 5 minutach wsiadł do samochodu i odjechał z piskiem opon.



Bolt przyjął skargę, ale pieniędzy nie zwrócił. Policja odradziła zgłaszanie sprawy



Zgłosiłem sprawę do supportu Bolta, jednak nie wydaje mi się, że zbytnio się nią przejęli. Pieniądze nie zostały mi zwrócone, pomimo że kierowca zostawił nas na drodze w deszczu i przejazd nie został ukończony.

W związku z zaistniałą sytuacją udałem się 1 stycznia ok. godz. 18 na II komisariat policji w Gdańsku przy ulicy Długa Grobla 4. Dyspozytor powiedział nam, że czas oczekiwania to 4-5 godzin i bez sensu, że zgłaszamy tę sprawę, bo i tak zostanie umorzona. Szczególnie że to nasze słowo będzie przeciwko słowu kierowcy.

Zrezygnowaliśmy, ponieważ byliśmy zmęczeni całą sytuacją.



Czy musi dojść do tragedii, żeby Bolt i policja zmienili podejście?



Trudno się nie przejąć takim wydarzeniem. Moja dziewczyna stresuje się, gdy wychodzi z domu, bo kierowca zna nasz adres i może czekać pod blokiem.

Dodam jeszcze, że żadna z osób, które podróżowały taksówką, nie była mocno pijana. Każdy z nas był w pełni świadomy i pewnie dlatego nie eskalowaliśmy konfliktu z kierowcą.

Uważam, że reakcja supportu Bolta i pana policjanta na recepcji komisariatu jest skandaliczna. Przy następnej takiej sytuacji może wydarzyć się tragedia. Czy dopiero wtedy ktoś na to zareaguje? Postanowiłem, że następnego dnia wrócę na komisariat i raz jeszcze spróbuję zgłosić sprawę.

Aktualizacja, 3 stycznia godz. 9:55




Policja i Bolt zareagowali, choć z opóźnieniem



Drugiego dnia, gdy poszliśmy na policję, trafiliśmy już na wspaniałych panów policjantów, którym chciałbym serdecznie podziękować. Pomogli nam, nie zniechęcali i jak widać od razu zajęli się sprawą. Wiara w polską policję została odzyskana.

Bolt skontaktował się dzisiaj, 2 stycznia, ze mną około godziny 17 przepraszając za zaistniałą sytuację i obiecując współpracę z policją. Stało się to najprawdopodobniej po kontakcie policji z nimi. Trochę późno, ale zawsze coś.

Do sprawy odniósł się również Bolt. Oto pełna treść oświadczenia:

Jest nam niezmiernie przykro z powodu doświadczenia pasażerów. Bezpieczeństwo przejazdów z aplikacją Bolt jest dla nas priorytetowe i jako firma mamy zero tolerancji dla jakiejkolwiek agresji. Pragniemy zachęcić wszystkich użytkowników, aby każdy przypadek przemocy fizycznej lub psychicznej zgłaszali nam, a także Policji.

Ponieważ sprawa jest w toku, nie możemy komentować naszych działań wobec konkretnego kierowcy, ale możemy potwierdzić, że nasz zespół zidentyfikował sprawę i działał zgodnie z naszymi wewnętrznymi procedurami.

W przypadku zgłoszenia napaści lub innego zdarzenia zagrażającego bezpieczeństwu, współpracujemy z Policją dostarczając wszelkich możliwych danych, mając na celu zatrzymanie sprawcy, a jako Bolt blokujemy dostęp podejrzanego kierowcy do platformy. W przypadku potwierdzenia informacji, kierowca może utracić dostęp do platformy.

W ostatnich miesiącach podjęliśmy wiele działań mających na celu podniesienie bezpieczeństwa w przejazdach - w tym wdrożyliśmy rozwiązanie do weryfikacji kierowców w czasie rzeczywistym i funkcję nagrywania dźwięku podczas przejazdu.
Karol

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (530) ponad 20 zablokowanych

  • Policjant odradzał składania zeznań i nie chciał przyjąć zgłoszenia, uzasadnił to tym, że sprawa będzie umorzona. Polska policja!
    Nie dzwońcie po policję, bo nie pomogą. Dziękuje, że policja jest pomocna i mówi nam co mamy robić.
    Jak dojdzie do samosądu to też powiedzą, że nie mają czasu, czy zwiną pokrzywdzonego jako sprawcę?

    • 70 2

  • Elegancko (1)

    Śmialiście się ze złotówy, teraz coraz wiecej bedzie cudzoziemców tego typu potem będą gangi,dzielnice ,gwałty tak jest .....brawo . Ja jestem za likwidacją służb wtedy będą mieli jemu podobni eldorado.

    • 16 2

    • Nasze zlotowy robia to samo

      • 0 2

  • Proszę proszę proszę, co my tu mamy

    Przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym i groźby karalne wobec pasażerów. I już dzwonimy na policję.

    • 11 0

  • Ludzie, po co wy jeździcie tymi badziewiami? (1)

    Ja korzystam z taksówek bardzo rzadko, a jak trzeba to dzwonię pod numer starego korpo (teraz się zrzeszyli w jakąś sieć, ale stary numer działa). Przyjeżdża zawsze polski kierowca, cena niewiele wyższa od tych boltów, no chyba, że ktoś nie pilnuje trasy, to go wykręcą jadąc naokoło.

    • 14 1

    • Te korpo to tez patologia

      • 0 4

  • Brak ludzi w policji to jest dramat.

    Robią wszystko, żeby było jak najmniej pracy, bo nie ma komu robić. W straży miejskiej jest to samo.

    • 19 0

  • Rosja ma ten sam problem z Kaukazem i Dalekim Wschodem od lat

    Ukraina i Pribałtyka też. Oni byli pierwsi na strzał.

    • 10 1

  • hipokryci (1)

    pijecie do policji a to PO likwidowało komisariaty ,a dzisiejsza patologia w policji to pokłosie dziesiątków lat zaniedbań,a tych wszystkich emigrantów wy..lić z Polski , w ukrainie nie ma komu walczyć...

    • 16 3

    • chrzanisz głupoty

      8 lat to szmat czasu, by naprawić wymiar sprawiedliwości w tym Policję, a nie wszystko zeszmacić!

      • 1 0

  • policyjne lenie

    co za draństwo, policja z mojego do, świadczenia robi wszystko by nie przyjąć zgłoszenia. jednak mistrzostwo to błyskawiczne umorzenia. każda sprawę umarzają jak najszybciej.

    • 7 1

  • oho...czyli normalnie to nie ma co zgłaszać....ale kiedy sprawa zrobiła się medialna to z automatu zgłoszenie przyjęte?! kpina....co mimo wszystko nie zmienia faktów że faktycznie potrzeba dowodów i myślę że jakiś wyciąg GPS z tej aplikacji był by pomocny. kwestia zwrócić się do operatora komórki poszkodowanej osoby i na tej podstawie można wysnuć czy złamał przepisy ruchu drogowego a wyciąg z aplikacji bolta jako dokument pomocniczy. jak się chce to dowody się znajdzie

    • 9 0

  • (7)

    Dlatego w tych czasach trzeba być uzbrojonym po zęby zawsze mam przy sobie gaz, który po spryskaniu oczu napastnik ma do 4 godzin wyjęte z życia taki mocny ,a jak to nie pomoże w drugiej kieszeni paralizator ,gdy czujesz zagrożenie życie w każdej chwili możesz użyć..
    I trzeba ustawiać tych buraków obcych w ten sposób jak się nie umieją do nas z szacunkiem odnosić..

    • 168 9

    • Gaz warto mieć ale nie zawsze jest on skuteczny (3)

      Pamiętajcie o tym! W przypadku osób będących pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających gaz zacznie działać z dużym opóźnieniem.

      • 10 0

      • Ale Rambo z Ciebie (2)

        Szkoda tylko,że zanim gaz zacznie działać będziesz miał już 15 ran w szyji. Jeżeli nie masz tzw. strzelającego paralizatora to żaden paralizator Ci nie pomoże. Skracając dystans z kimś kto ma nóż to najgłupszy pomysł jaki słyszałem.Jestes osoba która kompletnie nie potrafi się bić więc tak czy siak skracanie dystansu nie jest dla Ciebie. Dla tych szczekaczek co wypłyną zaraz, tak potrafię oceniać czy ktoś potrafi się bić nawet po jego wypowiedzi :).

        • 13 4

        • (1)

          Nie umiem się bić, a paralizator kiedyś pomógł mi się obronić, właśnie w taksówce - gdy odległość między kierowcą a pasażerem jest stosunkowo niewielka. I co teraz?

          • 3 3

          • Wyjątkowo szczęśliwa dla ciebie sytuacja. Jednak pomyśl, otwarta przestrzeń, typ doskakuje z nożem, macha nim a ty szukasz gazu który zadziała po krótszej lub czasem dłuższej chwili po celnym spryskaniu, a i wtedy nie masz gwarancji że koleś odpuści. Dużo ryzykujesz z takim podejściem.

            • 4 0

    • (1)

      A ulice to miejsce na wyścig zbrojeń? Myślę, że najlepszym miejscem dla ciebie będzie USA:)

      • 10 2

      • Tam to już strach dziecko do szkoły puścić bez kamizelki balistycznej.

        • 1 0

    • no bardzo chciałbym zobaczyć jak używasz gazu w takiej sytuacji

      najlepiej po prostu uciec, w biegu nagrać co się uda i dzwonić na policję.

      • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane