- 1 Co kryje piasek sopockiej plaży? (48 opinii)
- 2 Sami złapali złodzieja katalizatorów (125 opinii)
- 3 Kiedy deszcz bywa groźny? (67 opinii)
- 4 Straciła 6 tys. zł, myśląc, że pomaga przyjaciółce (155 opinii)
- 5 Ruszyła budowa przejścia przy dworcu (259 opinii)
- 6 Do tego nie służą światła awaryjne (161 opinii)
Kierowca GAiT zrobił zdjęcie leżącego pasażera i wrzucił do sieci
Kierowca GAiT sfotografował mężczyznę leżącego w pojeździe, a następnie zdjęcie oraz ujęcie z monitoringu umieścił na portalu społecznościowym. Swój wpis opatrzył prześmiewczym komentarzem. Przedstawiciele przewoźnika zapewniają, że sprawa zostanie wyjaśniona, a kierowcy mają przejść dodatkowe szkolenia z "zachowania w internecie". Warto zaznaczyć, że zapowiadano je już kilka miesięcy temu, przy okazji niewłaściwego zachowania motorniczego.
Umieścił on bowiem w jednej z facebookowych grup wpis, opatrzony prześmiewczym komentarzem, do którego dołączył fotografię osoby leżącej na podłodze pojazdu komunikacji miejskiej. Być może sfotografowany mężczyzna był nietrzeźwy, niewykluczone jednak, że osunął się na ziemię z innego powodu.
Co ważne - po jakimś czasie internetowy post zniknął. Nie wiadomo jednak, czy usunął go moderator grupy, czy zreflektował się sam autor wpisu. Nie zmienia to jednak faktu, że takie zachowanie może oburzać - tym bardziej jeżeli dopuścił się go kierowca pojazdu komunikacji miejskiej i to nawet jeżeli fotografowanej osobie zamazano twarz.
By wyjaśnić kontrowersyjną sprawę, skontaktowaliśmy się zarówno z przedstawicielami przewoźnika, czyli GAiT, jak i organizatora przewozów - czyli Zarządu Transportu Miejskiego. Urzędnicy skomentowali ją w stanowczy sposób.
ZTM: trzeba ustalić, czy kierowca udzielił pomocy
- Od operatora, który zatrudnia kierowcę, zażądaliśmy wyjaśnienia okoliczności zajścia. Między innymi trzeba ustalić, czy prowadzący pojazd zrobił wszystko, co powinien, by udzielić pasażerowi pierwszej pomocy przedmedycznej i zabezpieczyć go do chwili przyjazdu na miejsce odpowiednich służb - podkreśla Zygmunt Gołąb, rzecznik ZTM.
Dodaje, że publikowanie zdjęć tego typu wraz z kontrowersyjnymi komentarzami jest niedopuszczalne.
- Szczególnie bulwersujący wydaje się fakt, że mógłby się tego dopuścić kierowca odpowiedzialny za bezpieczeństwo pasażerów. Oczekujemy, że operator wyjaśni wszelkie wątpliwości w tej sprawie i w razie potrzeby skutecznie zdyscyplinuje swojego pracownika, by podobna sytuacja nie mogła mieć miejsca w przyszłości - mówi.
Przedstawiciele GAiT potwierdzili, że osoba o takim imieniu i nazwisku jak mężczyzna, który umieścił w sieci zdjęcie i ujęcie z monitoringu, faktycznie jest u nich zatrudniony. Sprawa jest - jak mówią - "przedmiotem postępowania wyjaśniającego."
Czytaj też: Powstał poradnik dobrych manier dla pasażerów komunikacji
- W Gdańskich Autobusach i Tramwajach nie ma przyzwolenia na tego rodzaju zachowania. Wpis ten jest dalece niestosowny i nieakceptowalny. Bezpieczeństwo pasażerów jest dla nas priorytetem. Bardzo ważne są dla nas także wzajemny szacunek, uprzejmość i życzliwość. Wpis godzi w te wartości i podważa zaufanie pasażerów do kierowców i motorniczych - zaznacza Anna Dobrowolska, rzeczniczka przewoźnika.
Podkreśla, że wszczęte zostało postępowanie wyjaśniające, a potwierdzenie jakichkolwiek nieprawidłowości w zachowaniu kierowcy wiązać się będzie z "wyciągnięciem wobec niego sankcji dyscyplinujących."
Szkolenie z "zachowania w internecie"
W GAiT usłyszeliśmy również, że - by w przyszłości zapobiec podobnym incydentom - w tym roku, zakres szkoleń dla kierowców i motorniczych poszerzony został o obszar obejmujący zasady właściwego, kulturalnego zachowania w internecie i mediach społecznościowych. Docelowo szkoleniem objęci zostaną wszyscy kierowcy i motorniczowie.
Rozkłady komunikacji miejskiej
Urzędnicy zapowiadali je już w październiku zeszłego roku, kiedy to opisaliśmy jak motorniczy tramwaju umieścił w sieci obraźliwy wpis.
Miejsca
Opinie (331) ponad 50 zablokowanych
-
2020-03-05 05:37
meejg
Miejsce publiczne, trzeba się liczyć z tym, że głupie zachowanie pasażera będzie pokazane. Jestem absolutnie ZA pokazywaniem takich "zjawisk", jeszcze zapytałabym o nazwisko pijaka. Pytanie w ankiecie powinno być: kierowca dobrze/żle zrobił.
- 2 1
-
2020-03-05 07:19
Za taki numer powinien być zwolniony dyscyplinarnie. Ni mówiąc już o udzieleniu pomocy
- 2 3
-
2020-03-05 10:06
Od kiedy kompletnie nawalony kloszard chciał mnie pobić za próbę udzielenia pomocy, tj. zebraniu go ze schodków tramwaju, na które spadł na łuku, omijam szerokim łukiem takie osoby. Szkoda, że w artykule tylko o nagannej postawie motorniczego, a 0 o problemie stałej obecności pijanych (i) bezdomnych w tramwajach.
- 2 0
-
2020-03-05 10:35
Przecież to jego ojciec
- 0 1
-
2020-03-05 11:13
Pasażer powinien się wstydzić!
Przeważnie w komunikacji miejskiej jeżdżą panowie dżentelmeni amatorzy "chateu de jabol" rocznik bieżący. Którzy łazienki i mydła nie widzieli dawno. Niestety kierowcy nie wypraszają takich pasażerów z autobusów. A to są tego efekty.
- 0 0
-
2020-03-05 12:21
Bo nawdychał się środków dezynfekcyjnych kupionych właśnie w markecie.
To jest hit dnia chłop leżał na podłodze i został sfotografowany w tym układzie coranawirus to pryszcz!
- 0 0
-
2020-03-05 14:17
No co
zmełczony byłemmm
- 0 0
-
2020-03-05 15:33
Poloki od dekady jakieś takie zimne, nie uśmiechajom sie, nie pomogom (1)
w jakim kierunku idzie ta społeczność ?
- 1 1
-
2020-03-05 19:26
w zlym
- 0 0
-
2020-03-05 15:44
sr*nie w banie
Co się tylko pojawi jakieś zachowanie i**otycznego kierowcy to piszą to samo że szkolenia przejdą zwolnić i tyle i to już!!! Się szerzy zachowanie poniżej zera. Mniej niż zeroooooo
- 2 3
-
2020-03-05 17:32
Nonstop widzę tego typu wybryki kierowców komunikacji miejskiej. Strach takiego zapytać czy sprzeda bilet, bo zaraz zacznie wrzeszczeć. Nic nie można zapytać, powiedzieć, a potem jeszcze strzeli fotkę jakiemuś facetowi co stoczył się na dno. Oby kierowca nigdy sam nie znalazł się w takiej sytuacji życiowej, bardzo łatwo jest oceniać tych na dole gdy siedzi się na szklanym tronie...
- 3 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.